Miscellaneous - Rozmaitości

Witam na nowej stronie.
Mam zamiar umieszczać tu różne ciekawe projekty okrętów, które nie mieszczą się w wiodącym temacie bloga. Prezentowane tu pomysły z zasady nie będą wchodzić w skład naszej floty, chyba, że wpasują się w moją koncepcję jej rozwoju.
Zachęcam Kolegów do nadsyłania swoich projektów lub choćby tylko pomysłów, jeśli mi się spodobają, to zamienię je na projekty. Proponuję korzystanie z programu Springsharp; ja używam wersji 3.0b3. Chociaż jest to nadal wersja tylko testowa, to oferuje dużo większe możliwości i zapewnia większą wiarygodność niż "handlowa" wersja 2.1.
Namawiam również do wizualizacji swoich projektów, wszyscy używają do tego zwykłego Painta, a podstawowe zasady rysowania można znaleźć na forum Shipbucket.
Powodzenia!

Na początku przenoszę na tę stronę post z superpancernikiem "Lewiatan", to miejsce jest dla niego bardziej odpowiednie niż strona główna. Ponieważ chyba nie da się przenieść komentarzy ze strony głównej, temat ten również na stronie głównej pozostanie.


Superpancernik Lewiatan 1945

Przedstawiam superpancernik Lewiatan, który powstał na „zamówienie” kolegi Widmo. Oprócz rysunku i raportu Springsharpa, załączam również tabelkę porównawczą naszego okrętu do innych największych pancerników, zarówno zbudowanych jak i tych które pozostały w projekcie czy koncepcji.
Poniżej informacje dodatkowe:
- artyleria główna: działa artylerii głównej oparte są na lekko zmodernizowanym japońskim projekcie 51 cm/45 (20.1") "A" (Kô Hô) (1938), zmniejszyłem trochę masę pocisku uzyskując większą prędkość początkową, zasięg i przebijalność;
- artyleria drugorzędna: działa oparte na amerykańskim modelu 8"/55 (20.3 cm) Mark 12 i 15 (1939);
- artyleria uniwersalna: działa oparte na brytyjskim modelu 5.25"/50 (13.4 cm) Mark I (1940);
- artyleria przeciwlotnicza: działka 40 mm oparte na modelu Bofors 40 mm/60 (1.57") (1936), działka 25 mm oparte na francuskim modelu Hotchkiss 25 mm/60 (1") (1938);
- opancerzenie: główny pas pancerny 559 mm na linii wodnej od dziobowego do rufowego magazynu artylerii głównej, powyżej do pokładu głównego pancerz 356 mm, „końcówki” pancerz 254 mm na linii wodnej, gródź przeciwtorpedowa na długości głównego pasa pancernego 76 mm, łączna grubość pancerza pokładu głównego i górnego 254 mm, reszta danych w raporcie Springsharpa;
- wyposażenie radionawigacyjne: cztery radiostacje o zróżnicowanym zasięgu, dwa radionamierniki, dwa radary nawigacyjne i kontroli powierzchni wody;
- systemy kierowania ogniem: dwa główne układy kierowania ogniem tzw. „direktory”, cztery dalocelowniki sprzężone z radarem, radar kontroli przestrzeni powietrznej, cztery układy kierowania ogniem przeciwlotniczym, indywidualne dalmierze w każdej z wież artylerii głównej i 203 mm.
Okręt nie posiada wyposażenia lotniczego, pod koniec IIWŚ w zasadzie wszystkie floty z tego rezygnowały. Powodem była wątpliwa przydatność zaokrętowanych samolotów rozpoznawczych, duże straty tych samolotów, łatwopalność będąca problemem przy trafieniach przez wroga oraz rozwój ilościowy i jakościowy lotniskowców.
Architektura okrętu trochę (ale tylko trochę) przypomina USS Iowa, po pierwsze dlatego, że Iowa to bardzo udana jednostka i warto się na niej wzorować, a po drugie mówimy o pancerniku, więc do czego miałby być podobny, do snopowiązałki?
Nietypowym rozwiązaniem jest pięć wałów napędowych, ale przy tej mocy siłowni Springsharp nie pozwolił mi zadowolić się czterema.
Jak już gdzie indziej wspominałem projekt jest „wyżyłowany” tzn. wykorzystana jest cała wyporność i bez jej powiększenia dołożyć się już nic nie da.
Z załączonej tabelki porównawczej wynika, że – jeżeli nie wszystkimi, to większością parametrów – Lewiatan góruje nad konkurencją. Owszem, ktoś może wymyślić okręt jeszcze większy i silniejszy, ale ja jako ograniczenie przyjąłem możliwość wyjścia z Bałtyku przez Cieśniny Duńskie.
Zapraszam do dyskusji.
 Lewiatan, Poland Battleship laid down 1945

Displacement:
    105 837 t light; 112 984 t standard; 122 756 t normal; 130 573 t full load

Dimensions: Length overall / water x beam x draught
    1 113,03 ft / 1 082,68 ft x 135,33 ft x 45,11 ft (normal load)
    339,25 m / 330,00 m x 41,25 m  x 13,75 m

Armament:
      10 - 20,00" / 508 mm guns (4 mounts), 4 082,96lbs / 1 852,00kg shells, 1938 Model
      Breech loading guns in turrets (on barbettes)
      on centreline ends, evenly spread, 2 raised mounts - superfiring
      12 - 8,00" / 203 mm guns (6x2 guns), 260,15lbs / 118,00kg shells, 1943 Model
      Breech loading guns in turrets (on barbettes)
      on side, all amidships
      24 - 5,25" / 133 mm guns (12x2 guns), 80,03lbs / 36,30kg shells, 1935 Model
      Dual purpose guns in turrets (on barbettes)
      on side, all amidships, 8 raised mounts - superfiring
      64 - 1,57" / 40,0 mm guns (8x8 guns), 2,05lbs / 0,93kg shells, 1936 Model
      Anti-aircraft guns in deck mounts
      on centreline, evenly spread, all raised mounts
      68 - 0,98" / 25,0 mm guns (34x2 guns), 0,57lbs / 0,26kg shells, 1938 Model
      Anti-aircraft guns in deck mounts
      on side, evenly spread, 20 raised mounts
    Weight of broadside 46 042 lbs / 20 884 kg
    Shells per gun, main battery: 180

Armour:
   - Belts:        Width (max)    Length (avg)        Height (avg)
    Main:    21,0" / 533 mm    583,99 ft / 178,00 m    14,93 ft / 4,55 m
    Ends:    10,0" / 254 mm    498,36 ft / 151,90 m    14,93 ft / 4,55 m
    Upper:    14,0" / 356 mm    583,99 ft / 178,00 m    6,89 ft / 2,10 m
      Main Belt covers 83% of normal length

   - Torpedo Bulkhead:
        2,99" / 76 mm    583,99 ft / 178,00 m    21,33 ft / 6,50 m

   - Gun armour:    Face (max)    Other gunhouse (avg)    Barbette/hoist (max)
    Main:    21,0" / 533 mm    14,0" / 356 mm        22,0" / 559 mm
    2nd:    10,0" / 254 mm    5,00" / 127 mm        10,0" / 254 mm
    3rd:    2,01" / 51 mm    2,01" / 51 mm        2,01" / 51 mm

   - Armour deck: 10,00" / 254 mm, Conning tower: 20,98" / 533 mm

Machinery:
    Oil fired boilers, steam turbines,
    Geared drive, 5 shafts, 344 861 shp / 257 267 Kw = 32,00 kts
    Range 16 500nm at 16,00 kts
    Bunker at max displacement = 17 589 tons

Complement:
    3 278 - 4 262

Cost:
    £66,637 million / $266,550 million

Distribution of weights at normal displacement:
    Armament: 5 621 tons, 4,6%
    Armour: 48 396 tons, 39,4%
       - Belts: 13 376 tons, 10,9%
       - Torpedo bulkhead: 1 379 tons, 1,1%
       - Armament: 11 760 tons, 9,6%
       - Armour Deck: 20 765 tons, 16,9%
       - Conning Tower: 1 117 tons, 0,9%
    Machinery: 8 709 tons, 7,1%
    Hull, fittings & equipment: 43 111 tons, 35,1%
    Fuel, ammunition & stores: 16 919 tons, 13,8%
    Miscellaneous weights: 0 tons, 0,0%

Overall survivability and seakeeping ability:
    Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
      171 390 lbs / 77 741 Kg = 42,8 x 20,0 " / 508 mm shells or 25,1 torpedoes
    Stability (Unstable if below 1.00): 1,06
    Metacentric height 8,8 ft / 2,7 m
    Roll period: 19,1 seconds
    Steadiness    - As gun platform (Average = 50 %): 51 %
            - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,60
    Seaboat quality  (Average = 1.00): 1,02

Hull form characteristics:
    Hull has a flush deck
    Block coefficient: 0,650
    Length to Beam Ratio: 8,00 : 1
    'Natural speed' for length: 32,90 kts
    Power going to wave formation at top speed: 49 %
    Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
    Bow angle (Positive = bow angles forward): 30,00 degrees
    Stern overhang: 9,51 ft / 2,90 m
    Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
       - Stem:        36,09 ft / 11,00 m
       - Forecastle (30%):    24,11 ft / 7,35 m
       - Mid (0%):        24,11 ft / 7,35 m
       - Quarterdeck (5%):    24,11 ft / 7,35 m
       - Stern:        26,57 ft / 8,10 m
       - Average freeboard:    25,61 ft / 7,81 m
    Ship tends to be wet forward

Ship space, strength and comments:
    Space    - Hull below water (magazines/engines, low = better): 70,4%
        - Above water (accommodation/working, high = better): 157,3%
    Waterplane Area: 112 246 Square feet or 10 428 Square metres
    Displacement factor (Displacement / loading): 111%
    Structure weight / hull surface area: 279 lbs/sq ft or 1 363 Kg/sq metre
    Hull strength (Relative):
        - Cross-sectional: 1,08
        - Longitudinal: 0,97
        - Overall: 1,00
    Hull space for machinery, storage, compartmentation is excellent
    Room for accommodation and workspaces is excellent
 
Parametr
Jedn.
LEWIATAN
Projekty zrealizowane
Projekty niezrealizowane
JEAN BART
ROMA
VANGUARD
IOWA
TIRPITZ
YAMATO
MONTANA
A-150
H-44
Francja
Włochy
Wlk. Brytania
USA
Niemcy
Japonia
USA
Japonia
Niemcy
Długość na LW
m
330,00
242,00
224,10
231,60
262,10
241,70
256,00
271,30
263,00
345,00
Szerokość na LW
m
41,25
35,40
32,80
32,90
33,00
36,00
36,90
36,90
38,90
51,50
Zanurzenie
m
13,75
9,90
10,59
11,00
11,00
10,60
10,40
11,20
?
12,70
Wypornośćstandartowa
t
112 429
42 806
40 992
44 500
48 110
42 900
63 200
60 500
70 000
129 000
Wyporność pełna
t
131 017
49 850
45 485
51 420
57 540
52 600
72 810
70 500
?
139 272
Moc maszyn
KM
344 861
162 000
128 200
130 000
212 000
138 000
150 000
172 000
?
266 000
Predkość maksymalna
w
32,0
32,0
30,0
30,0
32,5
29,0
27,0
28,0
27,0
30,1
Zasięg
mil m.
16 500
7 930
4 700
8 250
15 000
8 870
7 200
15 000
7 200
20 000
Załoga
osób
3 278
2 134
1 950
1 893
1 921
2 608
2 500
2 149
?
?
Uzbrojenie:











główne
mm
10x508
8x381
9x381
8x381
9x406
8x380
9x460
12x406
6x510
8x510
drugorzędne
mm
12x203
9x152
12x152
 -
 -
12x150
12x155
 -
 -
12x150
uniwersalne
mm
24x133
24x100
4x120 12x90
16x133
20x127
16x105
12x127
20x127
?x100
16x105
przeciwlotnicze I
mm
64x40
28x57
20x37
73x40
60x40
16x37
24x25
32x40
?
28x37
przeciwlotnicze II
mm
68x25
20x20
14x20
 -
60x20
12x20
4x13,2
20x20
?
40x20
masa pocisku artylerii głównej
kg
1 852
885
885
871
1 225
800
1 460
1 225
1 950
1 950
salwa burtowa artylerii głównej
kg
18 520
7 080
7 965
6 968
11 025
6 400
13 140
14 700
11 700
15 600
donośność maksymalna artylerii głównej
m
43 850
41 700
42 800
40 370
38 720
36 520
42 030
38 720
43 000
43 000
przebijany pancerz*)
mm
563
432
416
294
509
419
494
509
555
555
Opancerzenie maksymalne:











burty
mm
533
330
350
356
307
320
410
409
460
300
pokład
mm
254
170
252
152
216
170
280
244
?
200
artyleria główna
mm
533
430
350
330
495
360
650
572
?
385
wieża dowodzenia
mm
533
340
260
76
440
355
500
457
?
350












*) dla dział artylerii głównej na odległości 18 288 m (20 000 yd)
najwyższa wartość











Pancernik obrony wybrzeża M1926 1926

Przedstawiam okręt pomysłu kolegi ŁK. Jest pancernik obrony wybrzeża z roku 1926 o diagonalnym ustawieniu wież artylerii głównej.
Oryginalnym pomysłem jest tu zastosowanie krótkolufowych dział (armato-haubic) 356 mm o dużym kącie podniesienia. Umożliwia to skuteczny ostrzał celów lądowych, a także korzystny kąt uderzenia pocisków w pokład nieprzyjacielskiego okrętu, a co za tym idzie dużą zdolność przebicia. Wadą jest oczywiście niewielka donośność tego typu dział, ale przecież nie można mieć wszystkiego. 
Okręt ma dobrze rozbudowaną ochronę części podwodnej, stąd duża odporność na trafienia torpedami.
Widok z góry jest mocno uproszczony, tak naprawdę to wykonany był wyłącznie dla sprawdzenia poziomych kątów ostrzału dział artylerii głównej.
Cały pomysł - jak wspomniałem na początku - pochodzi od ŁK, ja tylko wykonałem rysunek i raport w Springharpie. Kolega ŁK jest tak skromny, że chociaż, jako autor zrobiłby to lepiej, to  nawet napisanie "słowa wstępnego" zrzucił na mnie!


 M1926, Poland Coast defence battleship laid down 1926

Displacement:
    9 027 t light; 9 796 t standard; 9 973 t normal; 10 115 t full load

Dimensions: Length (overall / waterline) x beam x draught (normal/deep)
    (395,18 ft / 393,70 ft) x 78,74 ft x (15,75 / 15,95 ft)
    (120,45 m / 120,00 m) x 24,00 m  x (4,80 / 4,86 m)

Armament:
      4 - 14,02" / 356 mm 32,5 cal guns - 1 586,01lbs / 719,40kg shells, 150 per gun
      Breech loading guns in turret on barbette mounts, 1926 Model
      2 x Twin mounts on sides, forward deck centre
      4 - 4,72" / 120 mm 50,0 cal guns - 52,91lbs / 24,00kg shells, 200 per gun
      Dual purpose guns in deck and hoist mounts, 1920 Model
      2 x Twin mounts on centreline ends, evenly spread
      8 - 1,57" / 40,0 mm 60,0 cal guns - 2,05lbs / 0,93kg shells, 1 200 per gun
      Anti-air guns in deck mounts, 1919 Model
      2 x Quad mounts on centreline ends, evenly spread 2 raised mounts
      8 - 0,98" / 25,0 mm 60,0 cal guns - 0,55lbs / 0,25kg shells, 2 400 per gun
      Anti-air guns in deck mounts, 1919 Model
      4 x Twin mounts on side ends, evenly spread 4 raised mounts
      Weight of broadside 6 574 lbs / 2 982 kg

Armour:
   - Belts:        Width (max)    Length (avg)        Height (avg)
    Main:    9,84" / 250 mm    209,97 ft / 64,00 m    7,55 ft / 2,30 m
    Ends:    Unarmoured
    Upper:    4,92" / 125 mm      95,14 ft / 29,00 m    7,87 ft / 2,40 m
      Main Belt covers 82% of normal length

   - Torpedo Bulkhead - Strengthened structural bulkheads:
        4,92" / 125 mm    209,97 ft / 64,00 m    11,81 ft / 3,60 m
    Beam between torpedo bulkheads 68,90 ft / 21,00 m

   - Gun armour:    Face (max)    Other gunhouse (avg)    Barbette/hoist (max)
    Main:    9,84" / 250 mm    4,92" / 125 mm        9,84" / 250 mm
    2nd:          -              -            0,98" / 25 mm

   - Armoured deck - multiple decks:
    For and Aft decks: 5,91" / 150 mm

   - Conning towers: Forward 9,84" / 250 mm, Aft 4,92" / 125 mm

Machinery:
    Diesel Internal combustion motors,
    Direct drive, 2 shafts, 8 848 shp / 6 601 Kw = 16,50 kts
    Range 3 000nm at 9,00 kts
    Bunker at max displacement = 319 tons

Complement:
    498 - 648

Cost:
    £2,508 million / $10,031 million

Distribution of weights at normal displacement:
    Armament: 691 tons, 6,9%
       - Guns: 691 tons, 6,9%
    Armour: 4 305 tons, 43,2%
       - Belts: 1 007 tons, 10,1%
       - Torpedo bulkhead: 452 tons, 4,5%
       - Armament: 625 tons, 6,3%
       - Armour Deck: 2 074 tons, 20,8%
       - Conning Towers: 147 tons, 1,5%
    Machinery: 283 tons, 2,8%
    Hull, fittings & equipment: 3 748 tons, 37,6%
    Fuel, ammunition & stores: 946 tons, 9,5%
    Miscellaneous weights: 0 tons, 0,0%

Overall survivability and seakeeping ability:
    Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
      24 714 lbs / 11 210 Kg = 18,0 x 14,0 " / 356 mm shells or 3,3 torpedoes
    Stability (Unstable if below 1.00): 1,36
    Metacentric height 6,0 ft / 1,8 m
    Roll period: 13,5 seconds
    Steadiness    - As gun platform (Average = 50 %): 100 %
            - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,61
    Seaboat quality  (Average = 1.00): 1,49

Hull form characteristics:
    Hull has a flush deck,
      a normal bow and a round stern
    Block coefficient (normal/deep): 0,715 / 0,716
    Length to Beam Ratio: 5,00 : 1
    'Natural speed' for length: 19,84 kts
    Power going to wave formation at top speed: 44 %
    Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 67
    Bow angle (Positive = bow angles forward): 6,00 degrees
    Stern overhang: 0,00 ft / 0,00 m
    Freeboard (% = length of deck as a percentage of waterline length):
                Fore end,     Aft end
       - Forecastle:    35,00%,  14,11 ft / 4,30 m,  14,11 ft / 4,30 m
       - Forward deck:    30,00%,  14,11 ft / 4,30 m,  14,11 ft / 4,30 m
       - Aft deck:    25,00%,  14,11 ft / 4,30 m,  14,11 ft / 4,30 m
       - Quarter deck:    10,00%,  14,11 ft / 4,30 m,  14,11 ft / 4,30 m
       - Average freeboard:        14,11 ft / 4,30 m
    Ship tends to be wet forward

Ship space, strength and comments:
    Space    - Hull below water (magazines/engines, low = better): 54,1%
        - Above water (accommodation/working, high = better): 135,9%
    Waterplane Area: 25 180 Square feet or 2 339 Square metres
    Displacement factor (Displacement / loading): 119%
    Structure weight / hull surface area: 144 lbs/sq ft or 705 Kg/sq metre
    Hull strength (Relative):
        - Cross-sectional: 0,92
        - Longitudinal: 2,00
        - Overall: 1,00
    Excellent machinery, storage, compartmentation space
    Excellent accommodation and workspace room
    Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform
    Good seaboat, rides out heavy weather easily


Rozwiązanie sponsomów na lotniskowcu Hetman Tarnowski (CV-1 1927)

Ponieważ były wątpliwości co do prawidłowości uwidocznienia na rysunku okrętu sposomów dział 105 mm, przedstawiam poniżej rysunek poglądowy, który - mam nadzieję - wszelkie wątpliwości usunie.

Jak widać, rysunek jest prawidłowy. W miarę zwężania się kadłuba, zmienia się tylko kąt nachylenia podparcia platformy dział, natomiast linia łącząca podparcie z burtą pozostaje stale równoległa do powierzchni wody. 

JKS


53 komentarze:

  1. Nie wierzę w skuteczność (celność) ognia stromotorowego do okrętów. Amerykanie kombinowali z haubicami w obronie wybrzeża, ale szybko zrezygnowali. Co innego z ostrzałem celów lądowych (zwłaszcza w terenie o rozbudowanej rzeźbie), wtedy ogień stromotorowy ma sens.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to właściwie rodzaj ciężkiego monitora, a więc ostrzał wybrzeża nieprzyjacielskiego jest jego głównym zadaniem. Maksymalny kąt podniesienia wynosi +45 st. Działo oprócz podstawowych pocisków (720 kg) posiada również lekkie (dalekonośnie) przeciwpancerne. Szacuję, że taki pocisk 540 kg (przy elewacji + 30 st.) osiągnie donośność około 32 km, co należy uznać za wartość wystarczającą (pocisk podstawowy ok. 24 km, co też jest niemało). Celność będzie, oczywiście, niższa niż działa długolufowego, ale np. amerykańska artyleria nadbrzeżna (a więc do ostrzału okrętów nieprzyjaciela) używała w I połowie XX wieku (co najmniej do 1945 r.) dział 12 i 14 calowych o lufach L/30. Myślę więc, że z tą celnością nie było aż tak źle. We wstępie Kolegi JKS (serdeczne dzięki także za ten wysiłek!) zabrakło informacji, że inspiracją był włoski pancernik "Ruggiero di Lauria" i próba odpowiedzi na pytanie, czy możliwe jest skonstruowanie okrętu o diagonalnym układzie artylerii, umożliwiającym rzeczywiste i całkowite prowadzenie ognia (pełną salwą) w dowolnym kierunku.
      ŁK

      Usuń
    2. Tak do końca w dowolnym kierunku to nie (chyba że ogołocimy pokład z nadbudówek). Ale doceniam wysiłek dla uzyskania jak największych kątów ostrzału. Okręt, którego główną rolą jest działanie na akwenach przybrzeżnych nie zawsze może się ustawić w optymalnej pozycji względem celu (ciasne te zatoki, mielizny zdradliwe).
      Ten sposób walki może przynieść efekt. Otwieramy ogień z odległości, w której przeciwnik czuje się jeszcze bezpieczny i walimy, ile wlezie. 2-3 trafienia mogą rozstrzygnąć starcie, nawet jeśli nie trafimy, otwarcie ognia z zaskakująco dużej odległości może spłoszyć przeciwnika (patrz Impieratica Marija i Goeben). Dla okrętu obrony wybrzeża przepędzenie atakującego przeciwnika to zwycięstwo. Jednak proponowana przez Ciebie odległość ostrzału jest w teoretycznym zasięgu większości pancerników zbudowanych (lub zmodernizowanych) po wielkiej wojnie, mało prawdopodobne, ale możemy dostać. Pozostaję sceptyczny. Zgadzam się na budowę takiego okrętu jako uzupełnienia obrony wybrzeża, nie jako jej podstawy.

      Usuń
    3. ŁK, a nie mówiłem, że trzeba było samemu wstęp napisać!

      JKS

      Usuń
    4. JKS, zrobiłeś to znakomicie, jak i resztę roboty! Dziękuję i, proszę, nie przesadzaj. :) Do Kolegi Stonk: zasiąg maksymalny, przy elewacji + 45 st., pozwalający "płoszyć" (bo niekoniecznie trafiać) potencjalnego przeciwnika przerasta zasięg ognia większości pancerników z okresu międzywojennego.
      ŁK

      Usuń
    5. Nie jest tak źle. Przy strzelaniu w osi wzdłużnej, czoło fali podmuchu dotrze do nadbudówek najwcześniej po 7-8 metrach "drogi", ciśnienie będzie już znacznie mniejsze niż przy wylocie lufy. Przy strzelaniu górną grupą podniesień powinno być jeszcze lepiej. Tratwy jednak ulokowałem dość głupio, one faktycznie zostałyby "zwodowane" bardzo szybko.

      JKS

      Usuń
  2. okręt z rzeczywiście nieograniczonymi polami ostrzału sam niedługo zaprezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, że u siebie, czekam.

      JKS

      Usuń
    2. Był już zapowiedziany i z niecierpliwością go wypatruję. Ciekawi mnie koncept obmyślony przez Kolegę, bo przecież również oparty na układzie diagonalnym.
      ŁK

      Usuń
  3. Tak, u siebie:) Mysle, że Was choć troszkę zaskoczy. Bo czy się spodoba to sam nie wiem, ma dość niekonwencjonalną urode;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Interesująca jednostka, ma ciekawy wygląd :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląd jest, powiedzmy, osobliwy. Ale przy założonych pryncypiach projektowych - funkcjonalny! :)
      ŁK

      Usuń
  5. Witam

    Niezwykle interesujący i oryginalny projekt. Z tym, że ja nie do końca rozumiem zalety takiego ustawienia artylerii. Jeśli chodzi o rozmieszczenie masy i opancerzenia to OK, być może to jest dobry układ. Ale przy tradycyjnym ustawieniu na osi okrętu (z przodu i na rufie) i wąskich (tak jak obecne) nadbudówkach wydaje się, że sumaryczne kąty ostrzału byłyby nawet większe.
    Z technicznych szczegółów to mam wątpliwość co do długości żurawika (nie sięga za burtę) oraz wydaje się, że barbety powinny wystawać z pod wieży (patrząc z góry) przy przednich skośnych ścianach. Zresztą z boku linie podziału płyt pancernych też dla mnie nie zgadają się z widokiem z góry. Ale to oczywiście drobiazgi i jak sam zaznaczyłeś widok z góry jest uproszczony.

    Pozdrawiam
    H_Babbock

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten układ ma jedną zaletę - salwa z 4 dział na dziób, rufę i burty.
      ŁK

      Usuń
    2. Odpowiedź brzmi mocno, ale jest nieco bałamutna. Pole ostrzału z 4 luf na dziób i rufę mniej więcej po 20 stopni, na burty co najwyżej po 70 stopni. Razem 180 stopni. Przy układzie "zwykłym" (wieże na osi, na dziobie i rufie) z 4 luf nie można strzelać tylko na dziób i na rufę. Konkretnie odpada po około max 60 stopni na dziób i na rufę, czyli pole ostrzału z 4 luf ponad 240 stopni.
      Pozdrawiam
      H_Babbock

      Usuń
    3. Nie wiem jak te kąty wyliczyłeś. Wg mnie obydwie wieże mogą strzelać równocześnie w zakresie od ± 15 do ± 165 ( z wyłączeniem ok 30 stopni, kiedy wieże się nawzajem "kryją"), to daje łącznie 270 stopni. Jeżeli okręt będzie miał swobodę manewru w zakresie ± 15, to praktycznie zawsze będzie mógł użyć obydwu wież.

      JKS

      Usuń
    4. Wyliczyłem katy pod jakimi mogą strzelać równocześnie 4 lufy w jednym kierunku, na każdym kącie podniesienia: wąskie sektory do przodu i tyłu plus dwa razy kąt "wieża lewo burtowa strzela na prawą burtę".
      Jeśli poszerzamy pole ostrzału o strzelanie nad nadbudówkami to rzeczywiście krąg ognia jest prawie 360 (nie wiem dlaczego wyłączasz strzelanie "wieży nad wieżą", moim zdanie nie da się strzelać tylko nad masztem). Ale jeśli uwzględniamy strzelanie nad nadbudówkami to okręt "klasyczny" z podobnymi jak tu (wąskimi, niskimi, odsuniętymi od wież) nadbudówkami ma ostrzał też prawie 360stopni.
      Czyli "klasyczny" versus "diagonalny":
      -ogień pod dużymi podniesieniami - podobne pole,
      - ogień płaski zdecydowana przewaga "klasyka".
      Pozdrawiam
      H_Babbock

      Usuń
    5. Wyliczyłem kąty pod jakimi mogą jednocześnie strzelać 4 lufy w jednym kierunku na dowolnym kącie podniesienia: dla „diagonala” wąskie sektory do przodu i do tyłu plus dwa razy kąt pod jakim może strzelać „wieża lewo burtowa na prawą burtę”. Dla „klasyka” wiadomo wszystkie kierunki z wyłączeniem pola nadbudówek.
      Jeśli liczymy kąty ostrzału na wysokich podniesieniach to na „diagonalu” odpada tylko maszt (nie wiem dlaczego wykluczasz strzelanie wieży nad wieżą). Na klasyku jeśli będzie miał podobne nadbudówki (wąskie, niskie, odległe od barbet o więcej niż długość lufy) będzie tak samo – nie da się strzelać tylko przez maszt.
      Czyli „klasyk” versus „diagonal”:
      - na wysokich katach podniesienia to samo
      - na niskich przewaga „klasyka”
      Pozdrawiam
      H_Babbock

      Usuń
    6. Sorry za dubla, ale coś mi pierw zjadło odpowiedź, i napisałem drugą...H_Babbock.

      Usuń
    7. Moja odpowiedź nie jest bałamutna. Wskaż mi inny układ, który pozwala prowadzić ogień całą artylerią główną na kursie równoległym i prostopadłym do nieprzyjaciela (zarówno na zbliżenie, jak i oddalenie). I tylko o to mi chodziło, a nie o uzyskanie n a j w i ę k s z y c h kątów ostrzału.
      ŁK

      Usuń
    8. Odpowiedź dla ŁK
      Czyli okazuje się, że dyskutowaliśmy, tylko o różnych tezach. Wobec mojej tezy („diagonal” nie ma największego kąta ostrzału) kontrargument „strzela przez dziób i burty” jest bałamutny. Ale oczywiście zgadzam się, że jeśli wymogiem a priori jest możliwość ognia przez dziób i rufę to „klasyk” nie spełnia wymogów.
      Tym nie mniej, dla czystej zabawy intelektualnej, wystawiam kontrpropozycję. „Pancernik” z nadbudówką jak lotniskowiec (na prawej burcie) ale cofniętą ku rufie. Jedna wieża 4 lufowa wysunięta ku dziobowi (aby zrównoważyć ciężar maszynowni) i trochę na lewa burtę (aby zrównoważyć nadbudówkę). Może strzelać przez dziób, przez rufę, na obie burt i na dokładkę ma pole ostrzału ponad 300 stopni. „Rewelacja”! (poza tym, że to było by kuriozum).

      Pozdrawiam
      H_Babbock

      Usuń
    9. Do H_Babbock - zgadzam się, że kuriozum byłoby większe od mojego. Ale w ten sposób, po dłuższej dyskusji, doszliśmy jednak do konkluzji odnośnie priorytetów. Projekt analogiczny do Twojego widziałem kiedyś na rosyjskojęzycznym forum morskiej historii alternatywnej. Również nie wzbudził entuzjazmu dyskutantów! :) Także pozdrawiam
      ŁK

      Usuń
  6. Jednak wieże artylerii głównej wydają się być dużo za małe. Proporcjonalnie ze 2 x jak mi się wydaje. Sprawdź dobrze przyjętą skalę.

    Piotr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wieże (i całą resztę) rysował Kolega JKS, ale wg mnie są, skala jest OK.
      ŁK

      Usuń
    2. W porównaniu z dwudziałowymi wieżami HMS "Prince of Wales" mają dobrą długość, są natomiast rzeczywiście za smukłe. Powinny być "pełniejszych" kształtów, lecz nie wpływa to znacząco na ogólny układ. Zastąpienie tych "moich" wież wieżami z "PoW", wymagałoby przesunięcia ich w stronę osi okrętu o ok. 0,8 m.
      Jak się już przyznałem, rzut poziomy jest mocno uproszczony. Poza tym był to mój pierwszy (połowa stycznia), "na szybko" wykonany widok z góry i nie miałem jeszcze wtedy opracowanych poszczególnych elementów okrętowych (uzbrojenie, wyposażenie, elementy architektury).

      JKS

      Usuń
    3. Jeśli działa mają wspólną kołyskę (stosowane np. w US Navy - wymusza wspólną elewację obydwu dział i pogarsza nieco celność) to smukłość wież jest do przyjęcia.
      ŁK

      Usuń
    4. Przyjmijmy jednak niezależne podnoszenie każdego z dział. Jeśli zepsuje się jakiś wihajster, nie stracimy nagle połowy artylerii. Należy też unikać rozwiązań, które "pogarszają nieco celność" i tak celność będzie niewielka, już o tym wyżej pisaliśmy.

      Usuń
    5. Zawsze jest "coś za coś". Te działa i tak, niejako z definicji, nie były przeznaczone do "snajperskich" strzelań, a takie rozwiązanie dawało sporą oszczędność miejsca i ciężaru. Wspólną kołyskę stosowali nie tylko w US Navy. Również sowieckie, z włoskim rodowodem, krążowniki "Kirow" miały takie rozwiązanie.
      ŁK

      Usuń
    6. Wiem. Francuzi też stosowali podwójne kołyski w wieżach czterodziałowych (też mieli problemy z celnością). Przejdźmy do następnego projektu.

      Usuń
    7. Niezadowalająca celność blisko siebie zamontowanych dział wynika przede wszystkim z wzajemnej interferencji wystrzelonych pocisków na ich torach lotu. Czasami problem ten próbowano likwidować, stosując niewielkie przesunięcie w czasie (ułamki sekund) strzałów z poszczególnych dział. Komplikuje to sposób prowadzenia ognia, ale - jak zauważył kolega ŁK - zawsze jest coś za coś.

      JKS

      Usuń
  7. Dyskusja, chyba w naturalny sposób, wygasła. Wszystkim Kolegom, którzy zechcieli podzielić się swoimi opiniami, uprzejmie dziękuję w imieniu własnym i nieocenionego Autora (JKS) projektu technicznego i wizualizacji!
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może wystarczy już tych grzeczności pod moim adresem :)!

      JKS

      Usuń
    2. Jeszcze poprosisz o odrobinę grzeczności. Wiesz przecież, że w polemikach potrafię być napastliwy! :)
      ŁK

      Usuń
    3. To teraz ja będę niegrzeczny. Nieraz zarzucasz JKS, że jego okręty nie pasują do epoki, a sam wymyśliłeś takie dziwo, w latach dwudziestych nie było podobnych.
      Chodzi mi po głowie odpowiednik Lewiatana z pierwszej połowy lat dwudziestych. Duże jest piękne!

      Usuń
    4. Jest tylko jedna różnica - mój okręt czerpie inspiracje z przeszłości poprzedzającej jego powstanie o 40 lat!
      ŁK

      Usuń
  8. Fajny "okręt-niespodzianka" dla przeciwnika i całkiem nieźle opancerzony, przed okrętami mniejszymi jak Krążownik ciężki opędzi się bez problemów, a pancernikom da popalić!
    Kpt.G

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre ujęcie sedna sprawy. Myślę, że mógłby być rzeczywiście przykrą niespodzianką! :)
      ŁK

      Usuń
    2. Opędzanie się przed małymi okrętami może być problematyczne (nieliczna artyleria średnia, mała prędkość i zwrotność). W obronie wybrzeża to właściwie bez znaczenia, działamy w oparciu o zagrody minowe i baterie artylerii nadbrzeżnej. Problem pojawi się, kiedy zapuścimy się pod wrogie brzegi.

      Usuń
    3. Takiego okrętu raczej nikt nie puści samopas..:) jakąś obstawę na pewno treba będzie mu zapewnić (niszczyciele i 1-2 krążowniki lekkie, z resztą sobie poradzi)
      Kpt.G

      Usuń
    4. Do Kpt.G - dokładnie tak! Okręt ma wadę "wrodzoną" w postaci małej ilości miejsca stosownego do montażu artylerii uniwersalnej i przeciwlotniczej. Stąd konieczność działania, szczególnie w akcjach zaczepnych, w asyście eskortowców i pod osłoną własnego lotnictwa.
      ŁK

      Usuń
  9. Tym razem zaistniał chyba rzeczywisty kres dyskusji. Jej rozmach przekroczył moje najśmielsze oczekiwania. Dziękuję wszystkim uczestnikom za wyrażone opinie. I gorąco zachęcam do publikowania swoich projektów (ja, niestety, musiałem posiłkować się przy tym technicznym i graficznym wsparciem Kolegi JKS).
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
  10. Na wstępie przepraszam za trochę krytyki...
    Przyglądam mu się długo i analizuję możliwe warianty. Cały czas utrzymuję jednak - że wieże na rysunku są za małe jak na ten kaliber. Kaliber 203-254 mm - no zgoda, od biedy 283 mm, ale 356 mm?. Proszę zwrócić uwagę, że okręt jest niewiele dłuższy od "Groma" z realu. Porównywałem różne sylwetki z tym kalibrem (Np. Almirante Latorre), i jednak nie jestem przekonany do skali. Po drugie przydatność w naszych warunkach. Niewątpliwie jako szkolny okręt artyleryjski duża. Bojowa? Prawie żadna. Gdzie go można użyć? A na przykład przy zdobywaniu Cieśnin duńskich, czy wysp Alandzkich do ostrzału wybrzeża, ale raczej nie przeciw wrogim okrętom. "Za krótkie rączki". Ciężki krążownik odpali sobie samolot pokładowy, i z dystansu go zdemoluje ogniem na tyle, że zrobi się nieprzydatny do dalszej walki. Powiecie osłona z powietrza? Nic takiego nie będzie.miało miejsca. Żaden większy okręt nie podejdzie bez przewagi w powietrzu do akcji. Druga sprawa to samoloty. IDEALNY CEL dla bombowców nurkujących. Powolny, szeroki, słabo uzbrojony plot. Więcej tam się nie da upchnąć z uwagi na konstrukcję i pojemność. Osłona sił lekkich w bezpośrednim starciu? Też do kitu. Uwiązane w obronie tej powolnej krypy niszczyciele same staną się łatwym celem. Szkoda sprzętu i ludzi. W sumie dość ciekawa konstrukcja typu "popowki", czy amerykańskiego "dynamitowca", ale podobnie jak one jednorazowa i nieopłacalna. Jeszcze jeden nieudany eksperyment. Bałbym się nawet ataku kutrów torpedowych...

    Piotr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krytyka - oczywiście - jest dozwolona, a nawet mile widziana. Jednak przypominam, że prezentowane na stronie "Miscellaneous - Rozmaitości" okręty, to w założeniu tylko pewnego rodzaju ciekawostki, niemające raczej szans wejścia w skład naszej floty i tak proszę je traktować.

      JKS

      Usuń
    2. Jako "ojciec" tego projektu pozostanę jednak przy swoim zdaniu, że jednostka taka byłaby przydatna (kto mówi, że koniecznie dla polskiej floty?) i to wcale nie jako artyleryjski okręt szkolny. Skala jest prawidłowa, a smukłość wież powoduje zastosowanie wspólnej kołyski dla dział. Wysokie elewacje dział, jak i lżejsza amunicja dalekonośna, powodują, że te "rączki" nie są wcale takie krótkie. Przy własnym "parasolu lotniczym" i osłonie eskortowców możliwe jest jednak skuteczne użycie takiej jednostki w warunkach bojowych. Przy okazji polecam bardzo ciekawy temat "diagonalny" wyłożony dziś przez Kolegę dV na jego blogu.
      ŁK

      Usuń
    3. Kto mówi, że dla polskiej floty? Autor.
      "M1926, Poland Coast defence battleship laid down 1926"

      Usuń
    4. To tylko taka konwencja, gdyż blog poświęcony jest alternatywnej historii Polski. Zdradzę też tajemnicę, że okręt dostał, na pewnym etapie swych dziejów, imię "Admirał Arciszewski" Ja nie traktuję do końca poważnie oficjalnej nomenklatury z raportów springsharpa. :)
      ŁK

      Usuń
    5. Potwierdzam umowność raportu. Springsharp wymaga podania nazwy kraju, jaki miałem podać? Na przyszłość coś wymyślę np. Nibylandia, lub Neverland :).

      JKS

      Usuń
  11. I tak jako uzupełnienie... W latach 20-tych już nikt o takim ustawieniu nie myślał :)
    Powód:
    Prosty, postęp techniczny i doświadczenie bojowe. Weźmy ten projekt i przebudujmy. Maszynownia na środek, wieże na dziób i na rufę.
    Co otrzymamy? Większą prędkość - bo możemy dać mocniejsze maszyny. Lepsze opancerzenie, chroniące okręt w stylu "all or nothing". Więcej miejsca na artylerię średnią i plot. Co w rezultacie? O wiele sprawniejszy i praktyczniejszy okręt do działania w strefie wybrzeża.

    Piotr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie bardzo pojmuję, jak przeniesienie siłowni na śródokręcie może umożliwić zwiększenie jej mocy. Większej prędkości i tak nie osiągniemy z uwagi na przyjęte proporcje kadłuba. A tak poza tym: to właśnie ten niekonwencjonalny układ ma być zaletą tego okrętu. Przeniesienie artylerii na dziób i rufę spowoduje, że otrzymamy coś na kształt predrednota, tyle, że z artylerią większego kalibru, ale za to krótkolufową i klasycznymi strefami ostrzału.
      ŁK

      Usuń
  12. Sponsony na lotniskowcu.
    Ja przyjąłem milczące założenie, że podparcie platformy sponsonów jest płaszczyzną (powierzchnią 2-wymiarową). To naturalne rozwiązanie z punktu widzenia technologii i jak mi się wydaje, na podstawie zdjęć, nagminnie stosowane. Przy takim założeniu „linie skośne podporu” na rysunku „dół-prawo” musiały by być równoległe. [linie równoległe na płaszczyźnie są równoległe w każdym rzucie]. Wówczas „linia podporu” – na rysunku „dół-lewo”, tuż na bulajami byłaby –„w prawo coraz niżej”. I o to mi chodziło w moich wywodach.

    Ty przyjąłeś, że podparcie tworzy „powierzchnią zwichrowaną” (nie zanurzalną w płaszczyźnie). To bardziej skomplikowane technologicznie, ale oczywiście konstrukcyjnie wykonalne. I zgadzam się, że przy takim założeniu, Twój rysunek jest bezbłędny.

    H_Babbock

    OdpowiedzUsuń
  13. Moje pytanie kieruje do projektu Lewiatana, a mianowicie jakie rozmieszczenie nie artylerii gównej. Część dziobowa 2xIII, a rufowa 2xII? Czy może jednak Dziób 1x3 1x2 i rufa 1x3 i 1x2. Inaczej nie mogę sobie tego wyobrazić, no chyba że były by trzy wieże, to wtedy wersja z Prince of Wales.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam nowego Kolegę!
      Konfiguracja artylerii to 1xIII oraz 1xII w superpozycji na dziobie i identycznie na rufie.

      JKS

      Usuń
  14. Dla transportowców i desantowców opracowałem wozy opancerzone piechoty jeśli JKS jesteś zainteresowany to prześlę je na ten blog.
    Republika Bananowa

    OdpowiedzUsuń