Komunikat wojenny nr 7/1943
Przebieg działań.
Nowe
dowództwo naszej 5.Floty ostro wzięło się do dzieła. W pierwszym swoim rozkazie
operacyjnym nakazało koncentrację okrętów podwodnych w rejonie na NW od Palau.
Rozkaz dotyczył wszystkich OP znajdujących się aktualnie w odległości nie
większej niż 1000 Mm od wyznaczonego rejonu, a także tych, które będąc gotowe
do wyjścia w morze, znajdowały się w bazach w podobnej odległości od miejsca
nakazanej koncentracji. W efekcie w
„zbiórce” wzięło udział: 5 OP typu Tuńczyk
(SS-95 1941) z obszaru RB i 1 OP typu Jesiotr
(SS-65 1935) z obszaru TR. Koncentracja ta miała na celu atak na japoński
zespół, który narobił nam ostatnio tyle kłopotu w tym rejonie. Siły japońskie
na NW od Palau składały się aktualnie z:
-
2 lotniskowców typu Junyo,
-
2 pancerników typu Ise,
-
2 krążowników ciężkich,
-
2 krążowników lekkich i
-
16 niszczycieli.
Poważnie
uszkodzony w poprzedniej bitwie krążownik ciężki został w asyście dwu
niszczycieli odesłany do bazy na wyspach macierzystych. Duża liczba japońskich
niszczycieli oraz „gęsto” latające samoloty mocno utrudniły zadanie polskich
OP. W efekcie tylko jeden nasz OP zdołał wyjść na dość niepewną pozycję strzału
torpedowego i z 6 wystrzelonych torped, trafił jedną lotniskowiec. W tym
momencie japoński dowódca – obawiając się większych strat – zdecydował o
odwrocie swojego zespołu, pozostawiając siły lądowe na Palau własnemu losowi.
Dwa
dni później, dowódca 5.Floty wiceadmirał Ostrogski zmontował najsilniejszy w
tej wojnie nasz zespół, składający się z:
-
2. i 4.Eskadry lotniskowców, 4 x typu Hetman
Czarniecki (CV-6 1940);
-
3.Eskadry pancerników, 2 typu Kazimierz
Jagiellończyk (BB-8 1938);
-
4. i 5.Eskadry krążowników, 2 typu Giżycko
(CA-14 1937) i 4 typu Tarnopol
(CL-32 1936);
-
8.Flotylli niszczycieli, 8 typu Boreasz
(DD-70 1936);
-
17.Dywizjonu niszczycieli, 3 typu Wulkan
(DD-82 1939) i
-
3.Flotylli niszczycieli eskortowych, 4 typu Żmudź
(DE-25 1941) i 4 typu Pałuki (DE-29
1942).
Zespół
ten wyruszył z Rabaulu w kierunku Palau, celem przechwycenia i zniszczenia
tego, co zostanie z japońskiej eskadry po ataku naszych OP. Ponieważ jednak –
jak powiedziano wyżej – Japończycy wycofali się z rejonu, atak trafił w
próżnię. Powracający do Rabaulu polski zespół zaatakował lotnictwem i artylerią
okrętową japońskie siły lądowe na wyspach Koror i Babelthuap (Palau). Skutki
ataku tak potężnej siły były dla Japończyków porażające; dziesiątki zabitych i rannych,
przetrzebiona i tak niezbyt silna artyleria, zniszczona duża część zapasów i
mocno obniżone morale. Potężny polski zespół jeszcze kilka dni „pokręcił się” w
rejonie Palau, po czym – mając na względzie własne przedsięwzięcia na Yap ( o
czym niżej) – powrócił do Rabaulu.
Korzystając
z osłabienia przeciwnika, nasze wojska na Palau, dysponujące obecnie prawie
3-krotną przewagą liczebną i o wiele większą ogniową, wyparły Japończyków z
terenu lotniska oraz otaczających je wzgórz i zepchnęły do wąskiego pasa na południowym
wybrzeżu Babelthuap. Pozbawione wsparcia i zaopatrzenia wojska japońska mają
teraz do wyboru: albo zginąć na Babelthuap, albo spróbować wycofać się na
Koror, w nadziei na posiłki i zaopatrzenie.
Na
świeżo oddanym do użytku lotnisku Colonia (Yap) umieszczono: 31 myśliwców PWL-126M(p)
Wężojad, 21 samolotów
torpedowo-bombowych PWL-128TB Syczoń,
21 średnich bombowców CZL-86B Bażant
i 10 samolotów rozpoznawczych WSD-32R Kruk.
Ponadto w zlokalizowanej tam bazie wodnosamolotów stacjonuje: 7 myśliwców
wodno-pływakowych CZL-95HMf Czubak, 10
wodnosamolotów rozpoznawczo-torpedowo-bombowych PWL-132HRTBf Czerwonak, 10 rozpoznawczo-bombowych
łodzi latających PWL-124HRBb/k Nawałnik,
oraz 2 rozpoznawcze łodzie latające PWL-122HRb
Żuraw. Ponieważ w zasięgu ww.
samolotów (za wyjątkiem myśliwców) pozostaje Palau oraz wody na północ od tego
archipelagu, każda japońska aktywność w tym rejonie będzie narażona na duże
ryzyko, a i sama grupa wysp Yap nie będzie już takim łatwym obiektem ataku, jak
to miało miejsce niedawno (patrz poprzedni komunikat).
Nasze
ścigacze z Szantou atakowały japońską żeglugę w rejonie Wysp Peskadorskich.
Zatopiono kabotażowiec o pojemności ok. 800 BRT oraz mały trawler rybacki.
Podążający
z Tanjung Pandan na Belitung do Szanjang - przewożący wojsko, sprzęt,
zaopatrzenie oraz siarkę i nawozy sztuczne - duży konwój był eskortowany przez:
-
dwa lotniskowce eskortowe typu Generał
Krajeński (CVE-1 1935),
-
dwa krążowniki plot typu Skarżysko
(CLA-7 1940),
-
21.Dywizjon niszczycieli – 4 typu Autan
(DD-100 1941) ,
-
6. Dywizjon niszczycieli eskortowych – 4 typu Kujawy (DE-17 1937) oraz
-
11.Dywizjon eskortowców – 4 typu Kobra
(EE-33 1943).
Przejście
konwoju krył zespół w składzie:
-
lotniskowiec typu Hetman Żółkiewski (CV-8
1941),
-
krążownik liniowy typu Leszek Biały (BC-3
1930),
-
1.Eskadra krążowników – 1 typu Warszawa
(CA-10 1925) i 2 typu Kołobrzeg
(CL-18 1924) oraz
-
5.Flotylla niszczycieli – 8 typu Samum
(DD-54 1932).
Wszystkie
ww. okręty z 4.Floty. Konwój dotarł na miejsce przeznaczenia bez przygód. Na
czas rozładunku i załadunku (rudy rtęci, chromu, antymonu, boksyty, bawełna, jedwab, ryż, herbata, bambus) do
zespołu kryjącego dołączyły okręty eskorty, za wyjątkiem 11.Dywizjonu
eskortowców. Tak wzmocniony zespół zaatakował lotnictwem japońskie porty
(Kaosiung, Tajczong i Kilung) oraz bazy lotnicze na Tajwanie. Następnym celem
ataku była Okinawa; zbombardowano port Naha oraz lotniska Ginowan (Naha) i
Kadena. Przeciwdziałanie zaskoczonych Japończyków było bardzo słabe; ponad
połowa z użytych przez nich ok. 30 myśliwców została zestrzelona, a floty –
poza małymi jednostkami w rejonie ataku w ogóle nie było. Na skutek tych ataków
zatopionych zostało 6 statków o łącznej pojemności ok. 27 000 BRT, jeden
okręt podwodny i jeden pomocniczy dozorowiec oraz zniszczonych na ziemi i w
powietrzu ok. 55 samolotów. Ponadto liczne statki i samoloty zostały
uszkodzone. Straty własne zamknęły się liczbą 9 samolotów, w tym 2 na skutek
wypadków przy lądowaniu. Po wykonaniu powyższych ataków, nasz zespół powrócił
do Szanjang, aby objąć osłoną powracający z tego portu konwój. W drodze do
Tanjung Pandan samolot rozpoznawczy z lotniskowca eskortowego wytropił syjamski
OP, który został zatopiony wspólną akcją dwu niszczycieli 5.Flotylli.
Japończycy
zintensyfikowali działalność swoich OP na morzach Żółtym i Wschodniochińskim. W
efekcie Chińczycy stracili jeden niszczyciel, oraz 5 statków handlowych i dwa
rybackie o łącznej pojemności 8 000 BRT. Jeden japoński OP został
zatopiony.
W
wyniku działalności naszych OP zatopione zostały cztery statki japońskie o
łącznej pojemności ok. 25 000 BRT. Na Morzu Filipińskim zaginął bez wieści
nasz OP Jesiotr (SS-65 1935).
Na
postawionych przez nasze podwodne stawiacze minach zatonął jeden japoński
trałowiec i jeden statek o pojemności ok. 1500 BRT.
Zmniejszyła
się intensywność walk lądowych na froncie chińskim. Obydwie strony uzupełniają
straty i wzmacniają swoje siły.
Informacje uzupełniające.
Aktualnie na
terenie Chin znajdują się następujące polskie siły lądowe i lotnicze (nie
licząc organicznej obsady baz w Szantou, Hangczou i Szanjang oraz wojsk
inżynieryjnych i personelu misji wojskowych):
- 1 dywizja
pancerna i 1 brygada kawalerii (na froncie północnym);
- 1 dywizja
piechoty, jedna dywizja piechoty zmotoryzowanej i jeden batalion spadochronowy
(w odwodzie);
- 3
dywizjony myśliwskie, 3 dywizjony lekkich bombowców, jeden dywizjon średnich
bombowców i jeden dywizjon ciężkich bombowców.
Bilans strat.
Po stronie
polskiej:
- zatopionych:
1 lotniskowiec, 2 lekkie krążowniki, 1 kanonierka, 1 kanonierka rzeczno-morska,
2 niszczyciele, 4 okręty podwodne, 1 podwodny stawiacz min, 1 eskortowiec, 1
patrolowiec, 4 kutry patrolowe, 1 kuter desantowy, 3 holowniki, 5 statków;
-
zestrzelonych lub zniszczonych na ziemi 412 samolotów;
- zabitych i
wziętych do niewoli 4610 osób.
Po stronie
chińskiej:
-
zatopionych: 1 niszczyciel, 1 okręt podwodny,
- 10
statków;
-
zestrzelonych lub zniszczonych na ziemi 149 samolotów;
- zabitych i
wziętych do niewoli 49170 osób.
Po stronie
japońskiej:
-
zatopionych: 2 lotniskowce, 2 ciężkie krążowniki, 1 lekki krążownik, 4
niszczyciele, 5 okrętów podwodnych, 2 trałowce, 1 dozorowiec, 24 statki;
-
zestrzelonych lub zniszczonych na ziemi 538 samolotów;
- zabitych i
wziętych do niewoli ok. 39270 osób.
Po stronie syjamskiej:
- zatopiony 1
okręt podwodny,
- zabitych i
wziętych do niewoli ok. 30 osób.