„Wykrywacze, namierzacze” itp.
Na początku muszę się z Wami podzielić
przykrą wiadomością. Otóż w czasie pracy nad nowym okrętem z niewiadomych
przyczyn „padł” mi plik roboczy, zawierający olbrzymi zbiór opracowanych
wcześniej elementów, no i sam okręt, nad którym aktualnie pracowałem. Wprawdzie
co jakiś czas (za rzadko!) robiłem kopię zapasową tego pliku, ale straty i tak
są ogromne. Pracę nad czasochłonnym okrętem muszę zacząć od nowa, a wcześniej jeszcze
uaktualnić bibliotekę elementów. Przyznam się, że jestem lekko załamany i chwilowo
ręce mi opadły. Ponieważ powrót do stanu wyjściowego sprzed „awarii” zajmie
sporo czasu (tydzień?), tymczasem opublikuję posta, który miał się ukazać nieco
później.
Ponieważ okręty nasze są wyposażane w coraz
to bogatszy zestaw różnego rodzaju urządzeń służących do wykrywania,
namierzania itp. zadań, uznałem za stosowne uporządkowanie tej kwestii. W
dalszym ciągu będę nazywał te urządzenia ogólnie sensorami; wybaczcie ten
anglicyzm, ale nie mogę znaleźć krótszego i jednocześnie równie pojemnego
polskiego określenia.
Od tej pory na końcu każdego raportu będę
umieszczał listę zamontowanych na danym okręcie sensorów. Dla zachowania
lakoniczności i ścisłości takiej listy, przyjąłem dla poszczególnych ich rodzajów
symbole, którymi będę się odtąd posługiwał.
Z pewnym uproszczeniem podzieliłem te
urządzenia na cztery grupy: optyczne, akustyczne, radiowe i kombinowane.
Poniżej zestaw symboli sensorów z podziałem na poszczególne grupy.
Optyczne.
1.
Dalmierze optyczne – symbol ogólny: DO, symbol szczegółowy: DO-n, gdzie „n”
to baza dalmierza w metrach. Np.: DO-3, to dalmierz optyczny o bazie 3 m.
2.
Dalocelowniki optyczne – symbol ogólny: DC, symbole szczegółowe: DC-x-n, gdzie „x”
oznacza główne przeznaczenie („M” dla celów morskich, „P” dla celów powietrznych),
a „n” to baza dalocelownika w metrach. Np. DC-M-5, to dalocelownik przeznaczony
dla celów morskich o bazie 5 m, a DC-P-3,5, to dalocelownik przeznaczony dla
celów powietrznych o bazie 3,5 m.
Akustyczne.
1.
Szumonamierniki (sonary pasywne) – symbol ogólny:
SP, symbol szczegółowy: SP-n, gdzie „n”
to kolejny model urządzenia. Np.: SP-2, to szumonamiernik model 2.
2.
Sonary aktywne – symbol ogólny: SA, symbol szczegółowy SA-n, gdzie „n”
to kolejny model urządzenia. Np.: SA-1, to sonar aktywny model 1.
Radiowe.
1.
Radionamierniki –symbol ogólny: RN, symbol szczegółowy: RN-n, gdzie „n”
to kolejny model urządzenia. Np.: RN-2, to radionamiernik model 2.
2.
Radionamierniki wysokiej częstotliwości – symbol
ogólny: RNWC, symbol szczegółowy:
RNWC-n, gdzie n” to kolejny model urządzenia. Np.: RNWC-1, to radionamiernik
wysokiej częstotliwości model 1.
3.
Radary – symbol ogólny: RWN, symbole szczegółowe: RWN-x(xx)-n, gdzie „x” to przeznaczenie
urządzenia („P” dla kontroli przestrzeni powietrznej, „M” dla kontroli
powierzchni morza, „Om” dla kierowania ogniem do celów morskich, „Op” dla kierowania
ogniem do celów powietrznych), a „n” to kolejny model urządzenia. Np.: RWN-PM-1,
to radar kontroli przestrzeni powietrznej i powierzchni morza model 1, a RWN-Om-1,
to radar kierowania ogniem do celów powietrznych.
Kombinowane.
1.
Dalocelowniki optyczno-radarowe (przeliczniki
artyleryjskie, direktory) – symbol ogólny: DC/R,
symbol szczegółowy: DC/R-n, gdzie „n” to kolejny model urządzenia. Np.: DC/R-1,
to dalocelownik optyczno-radarowy model 1.
Niektóre z powyższych sensorów pojawią się
dopiero w przyszłości, ale wolałem już teraz uporządkować całe nazewnictwo.
Może komuś (podobnie jak w przypadku oznaczeń
samolotów) ten system nazewnictwa wyda się zbyt skomplikowany, ale moim zdaniem
jest logiczny i zapewnia ścisłość uniemożliwiającą bajdurzenie o nie wiadomo
czym.
Głowa do góry! Straty odrobisz z nawiązką, choć przyznaję, że niefortunne zdarzenia mocno, w ostatnim czasie, do Ciebie przylgnęły. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁK
wiem, co przechodzisz, bo całkiem niedawno miałem to samo. Głowa do góry, choć wiem, do jakiej czarnej rozpaczy może człowieka takie zdarzenie doprowadzić...
OdpowiedzUsuńBackupy niestety nie rozwiązują problemu, bo jak przyjdzie awaria to i tak zawsze traci się najświeższą robotę.. Bo to co starsze zazwyczaj już gdzieś jest zarchiwizowane.