Komunikat wojenny nr 24/1944 cz.I – sierpień 1944
Przebieg działań.
Dowództwo 5.Floty utworzyło zespół U.5.1 w
składzie:
- 2 pancerniki typu Kazimierz Jagiellończyk
(BB-8 1938),
- 3 krążowniki liniowe typu Leszek Biały
(BC-3 1930),
- 3 lotniskowce typu Hetman Czarniecki (CV-6
1940),
- 3 lotniskowce eskortowe typu Generał Kątski
(CVE-6 1943),
- krążownik ciężki typu Lwów (CA-12 1931),
- 2 krążowniki lekkie typu Płock (CL-22
1929),
- 4 krążowniki plot typu Świdnik (CLA-4
1933),
- 6 niszczycieli typu Wulkan (DD-82 1939),
- 4 niszczyciele typu Autan (DD-100 1941),
- 7 niszczycieli typu Boreasz (DD-70 1936),
- 4 niszczyciele eskortowe typu Pałuki
(DE-29 1942).
Powyższym siłom towarzyszył zespół
techniczno-zaopatrzeniowy TZ.5.1 w składzie:
- lotniskowiec warsztatowy typu Zyndram z
Maszkowic (CVR-1 1944),
- okręt warsztatowy typu Lestek (RS-3 1943),
- holownik oceaniczny typu Słoń (TUG-14
1934),
- 3 zbiornikowce towarzyszące typu Karpaty
(FT-12 1940),
- zaopatrzeniowiec typu Togo (SV-7 1929),
- 3 krążowniki plot typu Skarżysko (CLA-8
1940),
- 7 niszczycieli typu Samum (DD-54 1932),
- 4 eskortowce typu Kobra (EE-43 1933).
Lotniskowce zespołu U.5.1 przenosiły łącznie: 156
myśliwców, 93 bombowce nurkujące, 63 samoloty torpedowe, 30 samolotów
rozpoznawczo-bombowych i 9 amfibii rozpoznawczo-ratowniczych. Bilans ten nie
uwzględnia samolotów bazujących na lotniskowcu warsztatowym (łącznie 30) oraz
wodnosamolotów pokładowych ciężkich jednostek.
Pierwszego dnia zespół U.5.1 wyszedł pozycję ok.
250 Mm na południe od Tokio i zaatakował japońskie lotniska na środkowej części
Honsiu, pomiędzy Osaką a Tokio. W wyprawie wzięło udział 249 samolotów, w tym
93 myśliwce, 93 bombowce nurkujące i 63 samoloty torpedowe wyposażone w bomby.
63 myśliwce pozostały do osłony zespołu, z czego 21 stale w powietrzu. Osłabiona
niedawnym odesłaniem na Kiusiu i Sikoku stu kilkudziesięciu samolotów, japońska obrona
plot atakowanego regionu nie była w stanie skutecznie przeciwstawić się
atakowi. Na spotkanie polskich grup powietrznych zdołały wystartować jedynie 54
myśliwce, 36 dołączyło do nich już w końcowej fazie nalotu. W wyniku walk
powietrznych zestrzelono 63 japońskie samoloty, a na ziemi zniszczono dalszych
55. Straty własne wyniosły 25 myśliwców i 15 bombowców, z czego 6 na skutek
działań japońskiej artylerii plot.
Po uzupełnieniu części strat przebazowanymi z
lotniskowca warsztatowego maszynami, ponowiono atak następnego dnia. Tym razem
wystartowało łącznie 259 samolotów, w tym 88 myśliwców, 91 bombowców
nurkujących, 60 uzbrojonych w bomby samolotów torpedowych i 20 samolotów
rozpoznawczo-bombowych. Zniszczono w powietrzu i na ziemi 99 samolotów wroga,
przy stratach własnych 29 maszyn.
Ogólny bilans operacji zamknął się stosunkiem
utraconych samolotów 69:217, na korzyść strony polskiej. Strata w tak krótkim
czasie ponad stu japońskich myśliwców oraz poważne „sponiewieranie” lotnisk, mocno
odsłania rejon środkowej Honsiu przed ewentualnymi dalszymi polskimi atakami
powietrznymi w najbliższym czasie. Taki też był zasadniczy cel tej operacji.
Idąc niejako za ciosem, ciężkie bombowce z Okinawy
i Iwo-Jimy wykonały serię nocnych i dziennych nalotów kolejno na Osakę
(dwukrotnie), Kobe, Nagoję, Jokosukę (dwukrotnie) i Jokohamę. Atakowano:
- w Osace port oraz zakłady metalurgiczne,
elektrotechniczne i chemiczne,
- w Kobe port
oraz zakłady metalurgiczne i lotnicze,
- w Nagoi port oraz zakłady lotnicze i
elektrotechniczne,
- w Jokosuce bazę morską, stocznię, zakłady
metalurgiczne oraz lotnicze,
- w Jokohamie port, stocznię oraz rafinerię.
Wykonano 462 samolotoloty, zrzucając łącznie 1502 t
bomb, w tym 66 ton zapalających na Jokohamę. Zatopiono: 1 pancernik
(remontowany Mutsu), 1 lotniskowiec eskortowy, 1 krążownik ciężki, 2 OP,
1 eskortowiec, 1 stawiacz min i 7 statków; zestrzelono 9 samolotów. Poczyniono
poważne straty w infrastrukturze portowej i przemysłowej; m.in. prawie doszczętnie
spłonęła (wraz z sąsiadującą dzielnicą) rafineria w Jokohamie. Straty własne
wyniosły 16 bombowców.
Ciężkie bombowce z lotnisk na Tajwanie oraz w
Szanghaju, Tajczou i Hangczou bombardowały w dzień i w nocy cele w południowej
Japonii. Niektóre naloty dzienne miały osłonę myśliwską. Atakowano:
- w Kanoi bazę lotniczą,
- w Kagoszimie port i bazę lotniczą,
- w Nagasaki port i stocznię,
- w Sasebo bazę morską i stocznię,
- w Kumamoto zakłady maszynowe i elektrotechniczne,
- w Fukuoce port i bazę lotniczą,
- w Kitakiusiu/Szimonoseki port oraz zakłady
maszynowe, lotnicze i chemiczne,
- w Oicie port oraz zakłady metalurgiczne i
rafinerię,
- w Hiroszimie port i bazę lotniczą,
- w Kure bazę morską, stocznię oraz akademię morską,
- w Matsujamie port i rafinerię.
Wykonano 550 samolotolotów, zrzucając łącznie 1925
t bomb, w tym 154 zapalających (Kitakiusiu, Oita). Zatopiono: 1 pancernik
(remontowany i przezbrajany Hyuga), 1 lekki krążownik, 2 niszczyciele, 1
OP, 1 patrolowiec, 1 ścigacz torpedowy i 8 statków; zestrzelono i zniszczono na
ziemi 55 samolotów. Ciężkie straty dotknęły zakłady przemysłu zbrojeniowego w
regionie; całkowicie zniszczono wielkie zakłady chemiczne (materiały wybuchowe,
kwas siarkowy i azotowy, nawozy sztuczne) w Kitakiusiu, doprowadziło to do
zrujnowania znacznej części miasta oraz śmierci kilku-kilkunastu tysięcy mieszkańców.
Straty własne zamknęły się liczbą 35 samolotów. Osobna uwaga należy się
pancernikowi Hyuga. Dotychczas uważany był w japońskiej flocie za
„szczęśliwego pechowca”; trzykrotnie poważnie uszkodzony, zawsze wychodził z
opresji z życiem. Tym razem szczęście go ominęło, ale pech już nie. Trafiony
sześcioma półtonowymi bombami wywrócił się o 135o i spoczął na dnie
basenu remontowego w Kure.
Bombardowane były również Ryojun (Port Arthur) oraz
cele w Korei: Inczon, Pusan i Namp’o. Wykonano 416 samolotolotów, zrzucając
łącznie 1536 t bomb. Wszystkie naloty osłaniane były przez myśliwce. Zatopiono:
1 krążownik lekki, 1 kanonierkę, 1 niszczyciel eskortowy, 1 torpedowiec, 1 OP,
2 dozorowce, 1 stawiacz min i 6 statków; zestrzelono i zniszczono na ziemi 61
samolotów. Straty własne wyniosły 29 maszyn.
Następny, utworzony przez 5.Flotę zespół U.5.2 w
składzie:
- 2 krążowniki lotnicze typu Wilno (CAC-1
1942),
- krążownik lekki typu Tarnopol (CL-32
1936),
- 3 krążowniki lekkie typu Gustavia (CL-26
1933),
- 8 niszczycieli typu Burza (DD-108 1942),
atakował lotnictwem i artylerią wyspy Sakishima, Okino,
Tokunoshima, Amami i Kikai. Ponieważ w
porze dziennej, zespół znajdował się pod stałym „parasolem” 10 myśliwców
z Okinawy, wszystkie wodnosamoloty z krążowników lotniczych mogły zostać użyte
do celów ofensywnych. Akcja przyniosła zatopienie: 1 OP, 3 dozorowców, 1
ścigacza, 1 kabotażowca, 1 promu i 8 statków rybackich oraz 21 samolotów. Straty
własne zamknęły się zestrzeleniem 6 samolotów i nieznacznym uszkodzeniem
krążownika typu Tarnopol.
Chińskie lotnictwo i siły lekkie marynarki
atakowały japońską żeglugę u zachodnich brzegów Korei. Zatopiono 3 eskortowce,
1 ścigacz i 3 statki oraz zestrzelono 5 samolotów. Straty chińskie to 5 ścigaczy
i 8 samolotów.
Płynąc z Clipperton na Iwo-jimę, nasz okręt
zaopatrzeniowy OP Mątwa (SDS-3 1942, 8332 tn, 6x135), napotkał na północ
od Hawajów japoński tankowiec o pojemności ok. 12 tys. BRT, osłaniany przez
eskortowiec typu Ukuru (940 ts, 3x120 mm) i dość niespodziewanie został
zmuszony do odegrania roli krążownika pomocniczego. Obydwie jednostki wroga
zostały zatopione. Trzeba jednak uznać, że japoński eskortowiec dzielnie stawał
w obronie powierzonego mu statku i zanim spoczął na dnie, zdołał zadać naszemu
okrętowi na tyle poważne uszkodzenia, że zmusiły go one do przerwania zaplanowanej misji i udania się do
Rabaulu, celem dokonania koniecznych napraw.
W swoim bojowym debiucie, nasze najnowsze ścigacze
torpedowe typu ST-129, dokonały z Iwo-jimy krótkiego wypadu w rejon Wysp Bonin
(Ogasawara). Zatopiono 2 niewielkie statki rybackie i zestrzelono jeden
wodnosamolot; okrętów wojennych wroga nie napotkano.
Informacje
uzupełniające.
Przeprowadzono z portów metropolii do Chin następny
duży konwój. Składał się on z: 4 tankowców, 1 masowca, 13 drobnicowców, 1 chemikaliowca,
3 chłodniowców, 4 zaopatrzeniowców, 1 transportowca wodnosamolotów i transportowca wojska. Do eskorty konwoju
zaangażowano łącznie 19 okrętów wojennych. Konwój ten dostarczył do miejsc
wyładowania łącznie 24000 t paliw, 9000 t ładunków masowych (siarka, fosforyty,
chemikalia), 58000 t ładunków drobnicowych (w tym 30000 t uzbrojenia, amunicji
i sprzętu wojskowego) oraz 1500 żołnierzy.
W rejonie portów Suao, Naha, Hangczou, Szanghaj,
Tiencin i Czyfu skoncentrowano polskie siły, liczące łącznie: dywizję piechoty,
dywizję pancerną, 6 brygad piechoty morskiej, 2 brygady górskie (w tym jedna
kolonialna), brygadę powietrzno-desantową i samodzielny batalion piechoty
(kolonialny).
Aspekty polityczne.
Odbyła się
polsko-chińska konferencja premierów, ministrów spraw zagranicznych, wojny,
marynarki i lotnictwa. Omówiono na niej sposoby prowadzące do jak najszybszego
zakończenia wojny.
"Dożynki" w całej krasie, bo i pora do tego sposobna (sierpień). Jeśli wojna nie zakończy się do końca roku, to będę bardzo zdziwiony. Chyba czas już na dużą ofensywę lądową w Chinach.
OdpowiedzUsuńŁK
Postaram się bardzo Cię nie zdziwić.
UsuńJKS
I na to liczę! Czy będą jeszcze jakieś posty "okrętowe"?
UsuńŁK
Ze zrozumiałych chyba względów - niewiele, ale coś tam się jeszcze pojawi.
UsuńJKS