poniedziałek, 30 grudnia 2024

FLOTA KOLUMBIJSKA – WCZORAJ, DZIŚ I JUTRO

FLOTA KOLUMBIJSKA – WCZORAJ, DZIŚ I JUTRO

Wczoraj

Pierwszym okrętem floty Kolumbijskiej był 300-tonowy, uzbrojony, drewniany, żaglowy szkuner o handlowej proweniencji. Z kolei, pierwszym okrętem wojennym z prawdziwego zdarzenia była parowo-żaglowa, drewniana, 34-działowa fregata bateryjna Apurimac (1850). Jednostka ta wykazała się znaczną długowiecznością; zdeklasowana w roku 1890 do transportowca wojska, dotrwała aż do roku 1915. W drugiej połowie XIX w. flota Kolumbijska składała się z kilku kanonierek parowych i parowo-żaglowych. W roku 1888 pojawił się pierwszy, choć mały i nieopancerzony krążownik Lima. W latach 1902-13, marynarkę zasiliło kilka nowych, stosunkowo wartościowych okrętów: dwa krążowniki pancernopokładowe, kanonierka, niszczyciel i dwa okręty podwodne.
W ostatnim dziesięcioleciu ubyło ze stanu floty Federacji aż 8 jednostek: trzy kanonierki, dwa awiza, dwa okręty podwodne i wspomniany wyżej Apurimac. Największą stratą było wycofanie dwu stosunkowo nowych, zbudowanych we Francji okrętów podwodnych Ferré i Palacios (budowa 1912-13, kasacja 1919). Niewłaściwa ich eksploatacja spowodowała prawie całkowite zużycie baterii akumulatorów, a także innych mechanizmów. Ponieważ Francja była ówcześnie uwikłana w zmagania IWS, nie udało się do roku 1918 pozyskać nowych baterii i części zamiennych, a okręty – niewątpliwie pochopnie i przedwcześnie – skasowano.

Dziś

Aktualny stan floty kolumbijskiej (bez jednostek rzecznych) przedstawia się następująco:

Klasa

Typ

Ilość

Nazwa

Rok budowy

Wyporność normalna

Moc maszyn

Prędk.

Zasięg

Artyleria

Wyrz. torp.

Wbg

Min

Samol.

Opanc. max

[t]

[KM]

[w]

[Mm/w]

I

II

III

IV

V

[mm]

CL

Lima

1

Lima

1888

1 700

1 800

16,2

4500/10

2x152

3x47

 -

 -

 -

 -

 -

 -

 -

 -

Almirante Grau

2

Almirante Grau

1907

3 100

14 000

24,0

3300/10

2x152

8x76,2

6x57

2x37

 -

2x450

 -

 -

 -

38

Coronel Bolognesi

1907

DD

Teniente Rodríguez

1

Teniente Rodríguez

1911

490

8 600

28,0

1200/10

6x65

 -

 -

 -

 -

3x450

 -

 -

 -

 -

TB

Tungurahua

1

Tungurahua

1890

56

900

19,7

350/12

1x37

 -

 -

 -

 -

1x356

 -

 -

 -

 -

GB

Miranda

1

Miranda

1895

200

315

10,0

850/8

4x57

 -

 -

 -

 -

 -

 -

 -

 -

 -

Libertador Bolívar

1

Libertador Bolívar

1896

800

4 500

21,5

2400/10

2x120

4x47

 -

 -

 -

3x450

 -

 -

 -

25

Almirante Lezo

1

Almirante Lezo

1902

1 200

2 500

18,0

2500/10

2x120

4x37

 -

 -

 -

4x356

 -

 -

 -

 -

TS

Mariscal Sucre

1

Mariscal Sucre

1887

1 030

1 900

14,2

2640/10

2x102

2x57

6x47

2x37

 -

 -

 -

 -

 -

 -

Są to bardzo skromne aktywa, szczególnie w porównaniu z flotą chilijską. Liczy ona w roku 1919: 2 pancerniki, 2 krążowniki pancerne, 3 krążowniki pancernopokładowe, 9 niszczycieli, 7 torpedowców, 6 okrętów podwodnych, 1 patrolowiec i 1 krążownik szkolny.

Obecne rozlokowanie floty morskiej wygląda tak, że kanonierki Miranda i Almirante Lezo stacjonują w portach Morza Karaibskiego, a pozostałe jednostki w bazach na Pacyfiku.
Poniżej zestawienie jednostek rzecznych.

Klasa

Typ

Ilość

Nazwa

Rok budowy

Wyporność normalna

Moc maszyn

Prędk.

Zasięg

Artyleria

Min

Opanc. max

[t]

[KM]

[w]

[Mm/w]

I

II

III

IV

[mm]

RGB

General Pinzón

1

General Pinzón

1881

740

 ?

13,0

3x37

 -

 -

 -

 -

 -

Esperanza

2

General Nerín

1895

400

430

15,0

3x37

 -

 -

 -

 -

 -

Esperanza

1897

Chercinto

1

Chercinto

1896

643

400

12,0

?

3x37

 -

 -

 -

 -

 -

Iquitos

1

Iquitos

1896

50

 ?

7,5

1x47

2x7,7

 -

 -

 -

 -

América

1

América

1904

240

350

14,0

4x47

2x7,7

 -

 -

 -

 -

RC

No 1

4

No 1

1913

20

160

12,0

2400/10

1x37

 -

 -

 -

 -

 -

No 2

1913

No 3

1913

No 4

1913

Flota „trzcin i szuwarów” też nie wygląda imponująco, ale dzięki własnemu zapleczu stoczni rzecznych, stan ten będzie można dość szybko poprawić.

Prawie wszystkie jednostki rzeczne bazują na znajdującym się w granicach Federacji odcinku Amazonki oraz jej dopływach. Tylko dwa kutry typu No 1 operują na rzece Magdalena.
Artyleria nadbrzeżna nieliczna i przestarzała. Są to: 2 działa kalibru 152/26 mm M1879, 6 dział 139/30 mm M1884, 2 działa 100/26 mm M1881 i 10 działek rewolwerowych 37/20 mm M1885.
Lotnictwo morskie tylko symboliczne; składa się z: 1 pływakowego wodnosamolotu rozpoznawczo-torpedowo-bombowego Short Type 184, 1 rozpoznawczej łodzi latającej FBA Type A i 2 pływakowych wodnosamolotów rozpoznawczych Friedrichshafen FF.33l.
Piechota morska, jako osobny rodzaj wojsk, nie istnieje.
Infrastruktura portowa jest – przy obecnej wielkości floty – więcej niż wystarczająca. Obejmuje ona duże bazy MW w Callao i Cartagenie, średnie w Panamie, La Guaira, Puerto Cabello i Talara oraz małe w Cumanie, Buenaventurze, Baranquilli, Guayaquil i Ilo. Stoczni bezpośrednio podległych federalnej MW brak.

Jutro
Zadania floty
Dla komponentu morskiego floty wyznaczono następujące zadania (kolejność wg ważności zadania:
na Pacyfiku:
1.     obrona wybrzeża własnego,
2.      ochrona żeglugi własnej,
3.      wsparcie wojsk lądowych działających w pasie przybrzeżnym,
4.      zwalczanie żeglugi wroga,
5.      zwalczanie piractwa i kontrabandy;
na Morzu Karaibskim:
6.     obrona wybrzeża własnego,
7.     ochrona żeglugi własnej,
8.     zwalczanie piractwa i kontrabandy.
Oczywiście, zadania nr 1, 2, 3, 4, 6 i 7 będą wykonywane tylko w czasie wojny.
Może dziwić, że wśród ww. zadań nie ma zwalczania nieprzyjacielskiej floty. Niestety, stosunek sił pomiędzy flotami możliwych wrogów, czyli Chile i Brazylii, a flotą kolumbijską jest taki, że nawiązanie w miarę równorzędnej walki jest po prostu niemożliwe. Jeżeli rozwój floty Federacji będzie przebiegał pomyślnie, zadanie takie zostanie do listy dodane.
Dla komponentu rzecznego zadania wyglądają tak: 
1.     patrolowanie rzek i jezior,
2.     wsparcie wojsk lądowych działających w pasie przybrzeżnym,
3.     zwalczanie jednostek wroga,
4.     zwalczanie piractwa i kontrabandy.
Plany rozwoju
Na lata 1919-25, planuje się pozyskanie i wprowadzenie do służby następujących okrętów morskich:
- dwa pancerniki obrony wybrzeża,
- jeden krążownik pancerny,
- sześć niszczycieli,
- dwa okręty podwodne,
- dwie kanonierki,
- jeden okręt minowy,
- trzy patrolowce,
- trzy kutry patrolowe,
- nieokreśloną bliżej liczbę innych okrętów, jeżeli nadarzy się szczególnie korzystna okazja zakupu.
Zakłada się trzy drogi pozyskania okrętów:
- budowa w stoczniach własnych,
- budowa w stoczniach obcych,
- zakup używanych okrętów po preferencyjnych cenach, lub zgoła gratis.
Przewiduje się także modernizację/przebudowę niektórych już posiadanych jednostek. Jednostki te, a także część pozostałych, będzie przezbrojona, celem ujednolicenia uzbrojenia.
Jeśli chodzi o komponent rzeczny, to w ww. latach, planuje się wprowadzenie do służby:
- dwu monitorów rzecznych,
- pięciu kanonierek,
- dziesięciu kutrów.
Zakłada się, że wszystkie te jednostki powstaną w stoczniach krajowych.
Planuje się także rozbudowę artylerii nadbrzeżnej. Nie będzie to rozbudowa zbyt imponująca, bardzo długa linia wybrzeży oraz brak własnych wytwórni artylerii, umożliwią instalację baterii nadbrzeżnych tylko w niewielu kluczowych punktach.
Nie zapomniano także o stosunkowo nowej broni, czyli lotnictwie morskim. W latach 1919-25, zamierza się dokonać zakupu łącznie 20-30 hydroplanów rozpoznawczych i rozpoznawczo-torpedowo-bombowych.
Tworzenia oddziałów piechoty morskiej, w najbliższej przyszłości się nie przewiduje.
W zakresie infrastruktury lądowej, zamierza się w najbliższych sześciu latach rozpocząć budowę, podporządkowanych Admiralicji Federalnej, stoczni morskich; jednej większej w Callao (jednostki do 180 m długości, rozpoczęcie 1920, zakończenie I etapu 1923, II etapu 1925) oraz mniejszych w La Guaira, Buonaventura, Cartagena i Guayaquil. Planuje się również rozbudowę i modernizację istniejących baz marynarki.
To tyle, co do planu na lata 1919-25. Nowy plan, obejmujący lata 1926-35, zostanie opracowany i przedstawiony w swoim czasie.

7 komentarzy:

  1. Dlaczego planowane pancerniki obrony wybrzeża, skoro lokalizacja pokazuje, że owszem, mogą być tak uzbrojone, ale żeglugowo powinny być okrętami pełnomorskimi, karol flibustier

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już opracuję ich projekt, może się okazać, że słuszniej będzie je zaliczyć do pancerników "II klasy"

      JKS

      Usuń
  2. Ciekawe, ambitne i jednocześnie - w moim odczuciu - realistyczne plany. Tradycyjnie najbardziej interesują mnie modernizacje posiadanych już jednostek. Mam opracowane następujące okręty:
    - kanonierka "Cartagena" (oryginalnie kolumbijska),
    - krążowniki "Almirante Grau" & "Coronel Bolognesi" i "Lima" (oryginalnie peruwiańskie),
    - niszczyciel "Teniente Rodriguez" (jw.),
    - kanonierka "Mariscal Sucre" (oryginalnie wenezuelska).
    W razie potrzeby służę udostępnieniem konceptów.
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za propozycję; być może skorzystam, zastrzegam sobie jednak możliwość wprowadzenia zmian w Twoich projektach.

      JKS

      Usuń
  3. "...W drugiej połowie XIX w. flota Kolumbijska składała się z kilku kanonierek parowych i parowo-żaglowych.." dziwi mnie pominiecie epizodu wojny "o Pacyfik" z Chile w latach 1879-1884. Flota Peruwiańska odegrała w niej istotna rolę - aż do utraty pierw fregaty Independencia, a potem monitora/pancernika Huascar. W tym scenariuszu flota Kolumbijska powinna być silniejsza (dużo silniejsza?). Wręcz jeśli by była dostatecznie silna, to pewni w ogóle nie doszło do wojny i przechwycenia (kosztem Boliwii i Peru) przez Chile cennych obszarów na wybrzeżu Pacyfiku. tym nie mniej w historii floty Kolumbijskiej te zdarzenia powinny pozostawić ślad (a nie tylko pamięć o osobie admirała Grau).
    Druga sprawa to flota Chile - o jakich dwóch pancernikach mowa? Bo drednot był tylko jeden.
    H_Babbock.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pisałem o wojnie z Chile, aby nie przepisywać realnej historii, chyba jednak powinienem o niej wspomnieć.
      Miałem na myśli okręty: "Capitán Prat" 1893 i "Almirante Latorre" 1915. U mnie, ten drugi trafił do floty Chile rok wcześniej, niż w rzeczywistości. Pierwszy jest faktycznie wielkości krążownika pancernego, ale był klasyfikowany jako pancernik.

      JKS

      Usuń
  4. W zestawieniu okrętów brakuje mi kanonierki torpedowej "Bolívar" (ex-hiszpańskiej "Galicia") z 1894 r., zakupionej realnie przez flotę Wenezueli w 1898 r. Nazwa raczej do wymiany wobec istnienia równolegle okrętu "Libertador Bolivar".
    ŁK

    OdpowiedzUsuń