Tankowiec floty typu Tatry 1921-1922 (3 szt.)
Trzy
średniej wielkości zbiornikowce floty. Zapotrzebowanie na te jednostki
narastało od pewnego czasu z uwagi na coraz większą ilość okrętów napędzanych
paliwem płynnym oraz starzenie się części funkcjonujących we flocie tankowców.
Z uwagi na brak „wolnych mocy przerobowych” stoczni w Polsce, jednostki typu Tatry zostały zamówione i zbudowane w stoczniach
duńskich.
Okręty
charakteryzują się znakomitą dzielnością morska, niezłą prędkością i dużym
zasięgiem. Mogą przewozić w zbiornikach 2 400 t paliw płynnych, a
dodatkowo 90 t w beczkach na pokładzie. Ostatnia możliwość ma duże znaczenie w
przypadku dostarczania paliwa do baz nieposiadających terminali paliwowych. Uzbrojenie
jednostek nie jest imponujące, ale są to okręty typowo pomocnicze, nie przeznaczone
do bezpośredniej walki.
Wartości
opisujące odporność okrętu proszę podzielić przez 1,4.
W
związku z wejściem do służby prezentowanych jednostek, wycofane zostały dwa
najstarsze zbiornikowce floty, należące do dawnego typu Tatry (Pieniny FT-2 1899
i Gorce FT-3 1899). Jeden z tych
okrętów został sprzedany armatorowi cywilnemu, a drugi skierowany na Pembę w celu
pełnienia roli pływającego zbiornika paliwa, do czasu oddania do użytku
budowanych tam zbiorników podziemnych i terminalu.
Tak
już na marginesie, z niejaką dumą informuję kolegów, że aktualnie średni wiek
okrętu w naszej flocie to 6,8 roku. Prawdopodobnie mamy najnowocześniejszą flotę
na świecie.
Tatry, Poland Fleet oiler laid down 1921
Displacement:
4 679
t light; 4 809 t standard; 6 118 t normal; 7 166 t full load
Dimensions: Length (overall / waterline) x
beam x draught (normal/deep)
(352,59
ft / 344,49 ft) x 49,21 ft x (18,04 / 20,74 ft)
(107,47
m / 105,00 m) x 15,00 m x (5,50 / 6,32
m)
Armament:
2
- 4,13" / 105 mm 50,0 cal guns - 33,29lbs / 15,10kg shells, 160 per gun
Dual purpose guns in deck and hoist mounts,
1920 Model
2 x Single mounts on centreline ends, evenly
spread
4
- 0,98" / 25,0 mm 60,0 cal guns - 0,55lbs / 0,25kg shells, 1 200 per
gun
Anti-air guns in deck mounts, 1919 Model
4 x Single mounts on sides, evenly spread 4
raised mounts
Weight of broadside 68 lbs / 31 kg
Machinery:
Oil
fired boilers, complex reciprocating steam engines,
Geared
drive, 2 shafts, 5 552 ihp / 4 142 Kw = 16,00 kts
Range
16 000nm at 12,00 kts
Bunker
at max displacement = 2 357 tons
Complement:
345
- 449
Cost:
£0,554
million / $2,214 million
Distribution of weights at normal
displacement:
Armament:
25 tons, 0,4%
- Guns: 25 tons, 0,4%
Machinery:
325 tons, 5,3%
Hull,
fittings & equipment: 1 839 tons, 30,1%
Fuel,
ammunition & stores: 1 439 tons, 23,5%
Miscellaneous
weights: 2 490 tons, 40,7%
- Hull below water: 1 600 tons
- Hull above water: 800 tons
- On freeboard deck: 90 tons
Overall survivability and seakeeping ability:
Survivability
(Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
11 029 lbs / 5 002 Kg = 312,2 x 4,1
" / 105 mm shells or 2,1 torpedoes
Stability
(Unstable if below 1.00): 1,51
Metacentric
height 3,5 ft / 1,1 m
Roll
period: 11,1 seconds
Steadiness - As gun platform (Average = 50 %): 100 %
-
Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,03
Seaboat
quality (Average = 1.00): 2,00
Hull form characteristics:
Hull
has raised forecastle, raised quarterdeck ,
a normal bow and a round stern
Block
coefficient (normal/deep): 0,700 / 0,713
Length
to Beam Ratio: 7,00 : 1
'Natural
speed' for length: 18,56 kts
Power
going to wave formation at top speed: 44 %
Trim
(Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
Bow
angle (Positive = bow angles forward): 10,00 degrees
Stern
overhang: 4,92 ft / 1,50 m
Freeboard
(% = length of deck as a percentage of waterline length):
Fore
end, Aft end
- Forecastle: 10,00%, 18,04 ft /
5,50 m, 17,06 ft / 5,20 m
- Forward deck: 35,00%, 8,86 ft / 2,70
m, 17,06 ft / 5,20 m
- Aft deck: 35,00%, 17,06 ft / 5,20 m, 8,86 ft / 2,70 m
- Quarter deck: 20,00%, 17,06 ft /
5,20 m, 17,06 ft / 5,20 m
- Average freeboard: 14,23 ft / 4,34 m
Ship
tends to be wet forward
Ship space, strength and comments:
Space - Hull below water (magazines/engines, low =
better): 62,0%
-
Above water (accommodation/working, high = better): 97,2%
Waterplane
Area: 13 588 Square feet or 1 262 Square metres
Displacement
factor (Displacement / loading): 190%
Structure
weight / hull surface area: 91 lbs/sq ft or 443 Kg/sq metre
Hull
strength (Relative):
-
Cross-sectional: 1,36
-
Longitudinal: 2,26
-
Overall: 1,43
Excellent
machinery, storage, compartmentation space
Adequate
accommodation and workspace room
Ship
has slow, easy roll, a good, steady gun platform
Excellent
seaboat, comfortable, can fire her guns in the heaviest weather
Tatry (1921)
Gorgany (1921)
Sudety (1922)
Najnowszy niekoniecznie znaczy najnowocześniejszy, nie zawsze nawet najmniej wyeksploatowany. Oczywiście rozumiem korzyści wynikające z "młodości" floty, czepiam się tylko semantyki. Amerykanie uzbrajali swoje zbiornikowce w pięciocalówki i działka małokalibrowe z całym osprzętem, żeby mogły stanowić wzmocnienie obrony przeciwlotniczej zespołu czy jakiejś zapyziałej bazy. Co o tym myślicie?
OdpowiedzUsuńW przypadku Kolegi JKS najnowszy = najnowocześniejszy. Nie na darmo istotą naszych polemik jest właśnie owa nadmierna (tylko moim zdaniem?) awangardowość. A uzbrojenie przeciwlotnicze tych okrętów przewyższa standard lekkich krążowników z tej epoki.
UsuńŁK
Jeżeli nowe okręty są budowane wg projektów zgodnych z najnowszymi trendami, to najnowsze = najnowocześniejsze. Nie zmienia to faktu, że semantyczna różnica pomiędzy tymi przymiotnikami istnieje.
UsuńPomysł kolegi Stonka na wykorzystanie uzbrojenia plot zbiornikowców bardzo racjonalny. Jak pamiętamy, wszystkie moje okręty pomocnicze są pod tym względem dobrze wyposażone, aby nie musiały liczyć wyłącznie na siły eskorty.
JKS
Średni wiek okrętów wynosi 6,8 lat, a więc jest to absolutny rekord świata, nieosiągalny realnie dla największych mocarstw morskich. Rozumiem, że stan finansów państwa pozwala na taką ekstrawagancję! A zbiornikowce są bardzo efektowne - szybkie i bardzo dobrze, jak na swoją wielkość, uzbrojone. Klasyczna dla epoki sylwetka z dodatkowym segmentem nadbudówek na śródokręciu (chociaż lekko wychylona dziobnica odbiega od ówczesnych standardów). Jeśli chodzi o rodzaj napędu to byłbym bardziej "progresywny" i zastosował 2 diesle, nawet gdyby przyniosło to spadek prędkości maksymalnej (myślę, że nie więcej niż o 1 węzeł).
OdpowiedzUsuńŁK
Zgadzam się, że 6,8 roku, to wynik dość fantastyczny. Niemniej zwracam uwagę na to, że jest średnia (ważona). Na ten świetny wynik "zapracowały" przede wszystkim okręty pomocnicze i szkolne oraz małe jednostki (ścigacze, kutry, trałowce). W podstawowych klasach okrętów średnia jest wyższa i wynosi niespełna 8 lat. Ogólnie nie jest moją intencją bicie rekordów w tym zakresie, będę się jedynie starał o to, żeby średnia nie przekraczała 10 lat. Ponieważ przyjąłem dla większości klas okrętów resurs 20 lat, to 10 lat jest raczej średnim wskaźnikiem.
UsuńCo do napędu zbiornikowca, to ponieważ głównym rodzajem przewożonego paliwa jest ciężki olej opałowy (mazut), wybrałem napęd korzystający z tego właśnie paliwa.
JKS
nie wiem co jest nie tak z tym nowym springsharpem, ale ja na starym symulując podobną jednostkę otrzymałem odporność 162 pociski 105 mm i 1,2 torpedy, co jest znacznie bardziej realne, choć i tak mocno zawyżone. Chyba ten nowy springsharp nie jest jednak dopracowany, i utwierdza mnie to tylko w decyzji pozostania przy starym.
OdpowiedzUsuńdV
Czy wszystkie parametry, które wprowadziłeś były identyczne z moimi? Jaki Ci wyszedł " hull strength"?
UsuńJKS
identyczne to nie, ale bardzo zbliżone. Po prostu na szybko wklepałem Twój projekt, bez specjalnej dbałości o detale (nie chodziło mi o dokładność, ale ogólna prawidłowość - i tę chyba się udało wychwycić). wartości hull strength niestety nie pamiętam, nie zapisałem raportu:(
OdpowiedzUsuńWrzuciłem do "starego" Springsharpa dokładnie takie same dane wsadowe i otrzymałem odporność na poziomie 184x105 i 1,3xt.
UsuńJestem przekonany, że wiem skąd się bierze różnica. Decydujące jest tu umiejscowienie "miscellaneous weights", które w przypadku tego okrętu stanowi prawie 41% ciężaru. Nowa wersja programu umożliwia dość dokładne rozmieszczenie tego (i nie tylko tego) obciążenia. Z 2490 t ja 1600 dałem w kadłubie poniżej linii wodnej, 800 t w kadłubie nad linią wodną, a 90 t na pokładzie. Stara wersja lokalizuje to obciążenie nie wiadomo gdzie, ale raczej gdzieś wysoko. Dowodem na to jest wyliczona przez nią gorsza stateczność (0,93 zamiast 1,51) i dzielność morska (1,87 zamiast 2,00). Pogorszenie tych parametrów (głównie stateczności) pociąga za sobą również obniżenie odporności.
Wyliczone przez nową wersję wartości proponowałem podzielić przez "hull strength overall" czyli ok. 1,4. Daje to w rezultacie 223 pociski 105 mm i 1,5 torpedy. Są to wg mnie wartości realne. Zwracam uwagę, że zbiornikowce charakteryzują się stosunkowo dużą niezatapialnością (jeżeli nie eksploduje ładunek). Jedna torpeda na zbiornikowiec tej wielkości raczej nie wystarczy. Znamy z czasów IIWS przypadki, w których storpedowane zbiornikowce utrzymywały się na wodzie nawet po całkowitym wypaleniu się ładunku; był to już prawie wrak, ale jeszcze pływał.
Poza tym, jak kiedyś już pisałem co najmniej tak samo ważne jest gdzie trafiają pociski lub torpedy jak ich ilość. Zwracam uwagę na sformułowanie Springsharpa "NON-CRITICAL penetrating hits needed to sink ship" Dla "Hooda" na pewno Springsharp wyliczyłby większą odporność niż ta, którą faktycznie wykazał. Z kolei "San Francisco" w bitwie pod Guadalcanalem przeżył, inkasując więcej niż program by mu pozwolił.
Reasumując, moim zdaniem nowa wersja jest o wiele bardziej wiarygodna dzięki możliwości dokładniejszej lokalizacji obciążeń pochodzących od uzbrojenia, opancerzenia i innych źródeł. Można także precyzyjniej zdefiniować artylerię (długość lufy, zapas amunicji dla każdego z kalibrów) oraz uzbrojenie torpedowe i przeciwpodwodne. Dużo lepiej jest także rozwiązany moduł wolnej burty, już na etapie jej definiowania widzimy ogólny kształt przyszłego kadłuba. Zachęcam do "przełamania" się i korzystania z nowej wersji.
JKS
Przepraszam za zamieszanie, ale sprawdzając moje obliczenia dotyczące średniego wieku okrętów znalazłem błąd. Prawidłowe wartości to 7,3 roku dla całości i ponad 8 lat dla podstawowych klas. Teraz brzmi to troszkę "lepiej" :).
OdpowiedzUsuńJKS
Wracając do tematu "wieku" floty, zadałem sobie trud obliczenia tego parametru dla floty brytyjskiej na dzień 01.01.1922. Wyliczenie dotyczy jedynie głównych klas okrętów (okręty liniowe, krążowniki, niszczyciele i okręty podwodne).
OdpowiedzUsuńJakże bardzo się myliłem pisząc: "Prawdopodobnie mamy najnowocześniejszą flotę na świecie", jakże bardzo mylił się kolega ŁK pisząc: "jest to absolutny rekord świata, nieosiągalny realnie dla największych mocarstw morskich"!
Otóż średni wiek okrętów brytyjskich głównych klas to 5,3 roku! Dla okrętów liniowych 7,6 roku, dla krążowników 6,3 roku, dla niszczycieli 4,5 roku i dla okrętów podwodnych 5,9 roku. Widać, że na tę niska średnią "zapracowały" niszczyciele, stanowiące zdecydowanie najliczniejszą z uwzględnionych klas. Przypominam, że średni wiek naszych okrętów głównych klas to 8,1 roku. Nie podjąłem się na razie wykonania tych obliczeń dla całości brytyjskiej floty, siedziałbym nad tym pewnie do Świąt, ale może się skuszę.
JKS
Sedno tkwi w słowach "głównych klas" i w uwzględnieniu, że wybrana cezura czasowa dotyczy okresu po zakończeniu działań wojennych I wojny światowej i masowej wysyłce starszych okrętów na złom! W takim razie niech Kolega również przeznaczy na "żyletki" starsze jednostki polskie (nawiasem, dziwię się, że ostatnie redukcje naszej floty były tak wstrzemięźliwe - nie brakuje w składzie floty okrętów moralnie i realnie przestarzałych!). Wtedy dopiero otrzymamy właściwą perspektywę porównawczą! Sądzę więc, że nie pomyliłem się (tak bardzo). Proszę dokonać dokonać podobnej "operacji' dla US Navy wg stanu na dzień np. 01.01.1947 - wynik może być jeszcze bardziej szokujący. Pozdrawiam!
UsuńŁK
Wnioski całkowicie słuszne, po każdym większym konflikcie zbrojnym floty radykalnie się odmładzają; dotyczy to również naszej floty. Może nie było to wyraźnie widoczne z tego powodu, że ja rozpoczynając temat od początku 1919, roku większości staroci na stan nie przyjąłem i nie umieściłem w bilansie otwarcia.
UsuńOwszem, będę ciął na żyletki, albo sprzedawał. Pierwsze "wielkie wymieranie" planuję na rok przyszły (1922).
Właśnie kończę obliczenia dla całej (prawie) floty brytyjskiej, nie trwało to tak długo jak się obawiałem. Wyniki przedstawię w oddzielnym poście w ciągu godziny.
JKS