piątek, 19 grudnia 2014

Wiek floty



Wiek floty

Ponieważ podana przeze mnie (początkowo błędna) informacja na temat średniego wieku okrętów naszej floty wywołała dyskusję, pozwolę sobie w tym poście usystematyzować zagadnienie.
Otóż aktualnie (czyli w III kw. 1921 roku) średni wiek okrętów naszej floty wynosi:
- dla okrętów głównych klas (okręty liniowe, krążowniki, niszczyciele i okręty podwodne) 8,1 roku (najstarszy 19 lat, najmłodszy poniżej roku),
- dla całości floty 7,3 roku (najstarszy 22 lata, najmłodszy poniżej roku).
Dla okrętów zbudowanych w roku 1921 przyjąłem wiek „poniżej roku”
Dla porównania dokonałem takich samych obliczeń dla realnej floty brytyjskiej wg stanu na 01.01.1922. Oto wyniki wg poszczególnych klas lub grup okrętów:
- okręty liniowe 7,6 roku (najstarszy 11 lat, najmłodszy 2 lata),
- krążowniki 6,3 roku (najstarszy 22 lata, najmłodszy 1 rok),
- niszczyciele 4,5 roku (najstarszy 12 lat, najmłodszy poniżej roku),
- okręty podwodne 5,9 roku (najstarszy 15 lat, najmłodszy 1 rok),
- dla okrętów głównych klas 5,3 roku,
- okręty lotnicze 5,3 roku (najstarszy 8 lat, najmłodszy 4 lata),
- okręty eskortowe i patrolowce 5,5 roku (najstarszy 7 lat, najmłodszy 2 lata),
- kanonierki 9,4 roku ((najstarsza 24 lata, najmłodsza 6 lat),
- okręty przybrzeżne (ścigacze, kutry itp.) 4,0 lata (najstarszy 7 lat, najmłodszy poniżej roku),
- okręty desantowe 5,2 roku (najstarszy 6 lat, najmłodszy 5 lat),
- okręty minowe (stawiacze min i trałowce) 4,2 roku (najstarszy 6 lat, najmłodszy 2 lata),
- okręty pomocnicze (tylko uzbrojone) 7,3 roku (najstarszy 26 lat, najmłodszy poniżej roku),
- dla całości floty 5,2 roku.
Dla okrętów zbudowanych przed 01.01.1922 przyjąłem wiek 1 rok.
Wprawdzie w przypadku floty brytyjskiej wzięto pod uwagę tylko okręty pomocnicze uzbrojone (o nieuzbrojonych brak kompletnych danych), a nasze uzbrojone są wszystkie, ale ta rozbieżność nie może w sposób istotny zmienić wymowy liczb.
Okazało się więc, że zarówno ja, jak i kolega ŁK byliśmy w błędzie uważając, że nasza flota jest bardzo młoda, a tym bardziej nieprawdopodobnie młoda. Ja uważałem (i ciągle jeszcze uważam), że dla okrętów bojowych dobry jest wskaźnik wieku poniżej 10 lat, a dla pomocniczych poniżej 15. Nie wiem, czy analizując dane z floty brytyjskiej nie będę musiał zrewidować swojego stanowiska.

11 komentarzy:

  1. W naszej flocie szczególnie nowoczesne, jako całość, są okręty pomocnicze i "ciągną" statystykę w górę. Gdy tymczasem okręty bojowe zaniżają ogólny wiek średni naszych jednostek. Porównanie z Royal Navy, po powojennych cięciach odmładzających, wydaje mi się niewłaściwe metodologicznie (to nie jest jednak nasza "liga"). Choć, z drugiej strony liczby nie kłamią... To trochę tak, jak z dorobkiem "ojca niemieckiej historiografii" - L. von Ranke. Choć przytaczana przez niego faktografia jest prawdziwa (wg ówczesnego stanu wiedzy) to jednak całościowy obraz Polski (i szerzej Słowiańszczyzny) w dziejach świata jest głęboko zafałszowany i zdradza fobie tego autora.
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybrałem do porównania flotę brytyjską, sugerując się wypowiedzią Kolegi: "jest to absolutny rekord świata, nieosiągalny realnie dla największych mocarstw morskich" Nie ulega chyba wątpliwości, że ówcześnie Wielka Brytania była takim mocarstwem. Przepraszam, że po raz drugi używam tego cytatu, ale stanowi on dla mojego wyboru floty porównawczej istotny argument.
      Okres, dla którego zrobiłem porównanie nie jest oczywiście reprezentatywny, ale dotyczy to przecież także floty polskiej. Sądzę, że obydwie floty będą się z biegiem czasu starzeć; brytyjska może trochę szybciej :). Dla potwierdzenia postaram się powtórzyć takie porównanie za - powiedzmy - 10 lat.
      Nie znam niestety prac Leopolda von Ranke, więc nie mogę skomentować proponowanego przez Kolegę porównania.

      JKS

      Usuń
    2. Zapewniam, że przywołanie Rankego nie jest dla Kolegi, w żaden sposób, uwłaczające. Jest to, po prostu, dobra ilustracja tezy, że nawet suche liczby mogą czasami dawać nieprawdziwy obraz sytuacji. Jeśli usuniemy ze składu naszej floty wszystkie predrednoty, krążowniki pancerne/pancernopokładowe i inne starsze (sprzed 1908 r.) okręty (jak uczynili to ówcześnie Brytyjczycy) to uzyskamy zapewne jeszcze bardziej błyskotliwy rezultat.
      ŁK

      Usuń
  2. Też mi się wydaje, że do porównania RN nie najlepiej się nadaje (największa flota swiata - miała po wojnie z czego ciąć, zostawiając tylko najnowsze jednostki). Ja bym raczej proponował porównanie z Włochami albo Francją.

    Tak na szybko (więc mogą być drobne błędy) policzyłem na podstawie Conway'a 1922-1946 średni wiek okrętów w tych flotach i wyszło mi:
    Francja:
    pancerniki - 11,5
    krążowniki pancerne - 20,6
    krążowniki - 13,2

    Włochy:
    pancerniki - 13,1
    krążowniki pancerne - 17,2
    krążowniki - 12,3

    dV

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Włochami nie mogę porównywać, ponieważ w "mojej" historii państwo włoskie jest podzielone, więc wyniki nie byłyby miarodajne. W wolnej chwili spróbuję wyliczyć wskaźniki dla całej floty francuskiej i może dla japońskiej, która z uwagi na dość dynamiczny rozwój może być porównywana z naszą.

      JKS

      Usuń
  3. Ale w rzeczywistości Włochy istniały i ich flota jest dobrym odnośnikiem do oceny naszej - hipotetycznej (ich realna i nasza wirtualna to floty podobnej rangi).
    A co do RN - to jeszcze zwróćmy uwagę na jedno - po PWS jej główny przeciwnik został de facto unicestwiony. Gdyby wojna skończyła się inaczej, tzn. zachowana by została niemiecka flota liniowa, to sadzę, że Brytyjczycy skłonni byli by zachować w służbie więcej okrętów, czyli de facto starszych, i średni wiek byłby większy. Możemy jeszcze rozważyć inny przykłąd - np floty A.D. w 1914 r. i jestem gotów pójść o zakład, że w głównych klasach (pominąwszy może OP i niszczyciele) średni wiek będzie przekraczał 10 lat. A to byłby dość miarodajny przykład - bowiem floty były wówczas w samym środku wyścigu zbrojeń, nie skrępowanym niemal żadnymi ograniczeniami, kryzysem ekonomicznym, sztucznymi ograniczeniami traktatowymi itd.
    dV

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O włoskiej flocie jeszcze pomyślę.
      W pozostałych kwestiach trudno się nie zgodzić. Niemniej przypominam, że ja sam twierdzę, że średnio 10 lat dla okrętów głównych klas to jest dobry i "naturalny" wiek. Zarówno w przytoczonym przypadku floty brytyjskiej, jak i w przypadku naszej floty istnieją wytłumaczalne powody, dla których chwilowo ten wiek jest znacznie niższy.
      W dłuższej perspektywie chciałbym utrzymać średni wiek naszych jednostek na następującym poziomie:
      - okręty liniowe i krążowniki 10 lat,
      - okręty lotnicze (będą!) 8-10 lat
      - niszczyciele i OP 7-8 lat,
      - okręty walki minowej 12-13 lat,
      - małe jednostki (ścigacze, kutry) 5-6 lat,
      - okręty szkolne i pomocnicze 12-15 lat,
      - ogólnie ok. 9-10 lat.
      Jak słusznie wcześniej zauważył kolega Stonk, aby flota była nie tylko nowa, ale i nowoczesna, wcielane do niej okręty muszą co najmniej odpowiadać aktualnemu poziomowi rozwoju techniki okrętowej i uzbrojenia. Jeśli czasem lekko "popchną" ten poziom w górę, to będzie bardzo dobrze, a kolega ŁK jakoś to ścierpi :).

      JKS

      Usuń
  4. Gdybyż to było tylko lekkie "popchnięcie" i czasami (z naciskiem na słowa "lekko" i "czasami")...
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, no no ... Nie taki JKS straszny, jak go ŁK maluje :).
      Przecież zgodzi się Kolega ze mną, że ktoś "popchnąć" musi, inaczej jakikolwiek postęp byłby niemożliwy. Ja z kolei zgadzam się, że zdarza mi się to dość często; cóż - taki charakter :).

      JKS

      Usuń
    2. OK, tylko zamiast "dość często" powiedzmy wprost: "notorycznie"! :)
      ŁK

      Usuń
    3. Będziemy się teraz dla odmiany kłócić o słowa? :)

      JKS

      Usuń