Chińskie niszczyciele typu Hui Xing 1938-1939 (3 jednostki)
Na wstępie chcę przeprosić Kolegów za dłuższe milczenie na blogu. Powodem były moje kłopoty zdrowotne, z modną ostatnio chorobą włącznie.
Przedstawiam przedostatni już projekt
z zainspirowanego przez kolegę Hrotgara cyklu „rozbudowa chińskiej MW”
Przedmiotem projektu są duże
niszczyciele, mogące operować zarówno samodzielnie, jak i w roli przewodników
dywizjonów niszczycieli typu Sui Bo
(post z 17.08.2021). Nieco większe od amerykańskich Porterów, słabiej uzbrojone i wolniejsze, ale o znacznie lepszych
właściwościach morskich. Pewną nowością jest – podobnie jak na Porterach –
umieszczenie wyrzutni torped na podwyższonej części pokładu, celem ochrony ich
przed wpływem trudnych warunków pogodowych.
Poniżej opis techniczny.
Kadłub
Z szeroką pawężą rufową i typowym dla
niszczycieli podniesionym pokładem dziobowym.
Napęd
Cztery kotły olejowe Babcock &
Wilcox w czterech kotłowniach oraz dwa zestawy turbin General Electric z
przekładniami.
Uzbrojenie
- 3xIIx5"/38
(12.7 cm) Mark 12, przy
elewacji 45o donośność pociskiem AAC 25,0 kg wynosi 15900 m, a przy
elewacji maksymalnej 85o donośność pionowa tym samym pociskiem
wynosi 11890 m;
- 2xIVx1.1"/75
(28 mm) Mark 1, przy
elewacji 41o donośność pociskiem HE 0,416 kg wynosi 6770 m, a przy
elewacji maksymalnej 90o donośność tym samym pociskiem wynosi 4790
m;
- 4xIx0,50”/90
(12,7 mm) M1921;
- 2xIVxwt 533 mm Mark
12;
- 2xwbg z zapasem 48
bg Mark 3.
Do kierowania ogniem zamontowano dwa dalocelowniki optyczne o bazie 4,4
m.
Inne
Zainstalowano sześć radiostacji o
zróżnicowanym zasięgu, radionamiernik oraz szumonamiernik.
Poniżej wizualizacja nazw okrętów w
tradycyjnym piśmie chińskim oraz ich tłumaczenie na język polski.
- Hui Xing – 彗星 – Kometa,
- Xing Xing – 星星 – Gwiazda,
- Liu Xing – 流星 – Meteor.
Hui Xing, China destroyer laid down 1936, launched 1937, completed 1938
(engine 1937)
Displacement:
1 850 t light;
1 948 t standard; 2 108 t normal; 2 235 t full load
Dimensions: Length (overall / waterline) x beam x draught (normal/deep)
(385,76 ft / 377,30 ft)
x 37,73 ft x (12,80 / 13,28 ft)
(117,58 m / 115,00 m) x
11,50 m x (3,90 / 4,05 m)
Armament:
6 - 5,00" / 127 mm 38,0
cal guns - 55,12lbs / 25,00kg shells, 250 per gun
Dual purpose guns in deck mounts, 1932 Model
6 x Twin mounts on centreline ends, evenly
spread
2 raised
mounts - superfiring
8 - 1,10" / 28,0 mm
75,0 cal guns - 0,92lbs / 0,42kg shells, 2 500 per gun
Anti-air guns in deck mounts, 1939 Model
2 x Quad mounts on centreline, aft evenly
spread
2 raised mounts
4 - 0,50" / 12,7 mm
90,0 cal guns - 0,07lbs / 0,03kg shells, 3 000 per gun
Machine guns in deck mounts, 1921 Model
4 x Single mounts on sides, evenly spread
4 double
raised mounts
Weight of broadside 338 lbs
/ 153 kg
Main Torpedoes
8 - 21,0" / 533 mm,
23,95 ft / 7,30 m torpedoes - 1,598 t each, 12,787 t total
In 2 sets of deck
mounted centre rotating tubes
Main DC/AS Mortars
2 - 421,08 lbs / 191,00 kg
Depth Charges + 48 reloads - 9,399 t total
in Stern depth charge
racks
Armour:
- Gun armour: Face (max) Other gunhouse (avg) Barbette/hoist
(max)
Main: 0,79" / 20 mm -
-
Machinery:
Oil fired boilers, steam
turbines,
Geared drive, 2 shafts,
42 000 shp / 31 332 Kw = 35,37 kts
Range 5 000nm at
12,00 kts
Bunker at max
displacement = 287 tons
Complement:
155 - 202
Cost:
£1,199 million / $4,796
million
Distribution of weights at normal displacement:
Armament: 87 tons, 4,1%
- Guns: 50 tons, 2,4%
- Weapons: 37 tons, 1,8%
Armour: 12 tons, 0,6%
- Armament: 12 tons, 0,6%
Machinery: 1 053
tons, 49,9%
Hull, fittings &
equipment: 676 tons, 32,0%
Fuel, ammunition &
stores: 258 tons, 12,2%
Miscellaneous weights:
22 tons, 1,1%
- Hull below water: 7 tons
- On freeboard deck: 15 tons
Overall survivability and seakeeping ability:
Survivability
(Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
727 lbs / 330 Kg = 11,6 x 5,0 " / 127 mm
shells or 0,3 torpedoes
Stability (Unstable if
below 1.00): 1,11
Metacentric height 1,4
ft / 0,4 m
Roll period: 13,4
seconds
Steadiness - As gun platform (Average = 50 %): 70 %
-
Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,28
Seaboat quality (Average = 1.00): 0,78
Hull form characteristics:
Hull has rise forward
of midbreak,
a normal bow and large transom stern
Block coefficient
(normal/deep): 0,405 / 0,414
Length to Beam Ratio:
10,00 : 1
'Natural speed' for
length: 22,45 kts
Power going to wave
formation at top speed: 67 %
Trim (Max stability =
0, Max steadiness = 100): 90
Bow angle (Positive =
bow angles forward): 17,20 degrees
Stern overhang: 1,97 ft
/ 0,60 m
Freeboard (% = length
of deck as a percentage of waterline length):
Fore
end, Aft end
- Forecastle: 16,00%, 21,00 ft /
6,40 m, 19,03 ft / 5,80 m
- Forward deck: 24,00%, 19,03 ft / 5,80
m, 18,04 ft / 5,50 m
- Aft deck: 50,00%, 10,17 ft / 3,10 m, 10,17 ft / 3,10 m
- Quarter deck: 10,00%, 10,17 ft /
3,10 m, 10,17 ft / 3,10 m
- Average freeboard: 13,72 ft / 4,18 m
Ship tends to be wet
forward
Ship space, strength and comments:
Space - Hull below water (magazines/engines, low =
better): 170,6%
- Above
water (accommodation/working, high = better): 114,1%
Waterplane Area:
9 121 Square feet or 847 Square metres
Displacement factor
(Displacement / loading): 84%
Structure weight / hull
surface area: 46 lbs/sq ft or 225 Kg/sq metre
Hull strength
(Relative):
-
Cross-sectional: 0,68
-
Longitudinal: 1,52
- Overall:
0,74
Cramped machinery,
storage, compartmentation space
Adequate accommodation
and workspace room
Ship has slow, easy
roll, a good, steady gun platform
Poor seaboat, wet and
uncomfortable, reduced performance in heavy weather
Hui Xing (1938)
Xing Xing (1939)
Liu Xing (1939)
Czyli mamy tu coś w typie chińskiego "Portera", choć z nieco mniejszą prędkością, zasięgiem i uzbrojeniem, choć zarazem większą wypornością. Trochę to dziwne, bo stoi chyba w sprzeczności z Twoją dotychczasową filozofią, by "wyciskać" możliwości projektu aż do końca. Okręty podobają mi się jednak, a wprowadzone zmiany zapewne wpływają jednak dodatnio na dzielność morską okrętu, choć springsharp jest nieodmiennie okrutny w tym aspekcie. Na tym kończę, pozdrawiając i życząc zdrowia. To mało pocieszające dla Ciebie, ale jesteś kolejnym moim znajomym, który mimo zaszczepienia nie uchronił się przed dość ostrym przebiegiem choroby...
OdpowiedzUsuńŁK
Słusznie zauważyłeś, że odpuściłem sobie "żyłowanie" projektu na rzecz właściwości morskich. Takie podejście uzasadniłem już opisując niszczyciele typu "Sui Bo" (17.08.1921).
UsuńAleż ja przeszedłem infekcję bardzo lekko, jej przebieg nie różnił się od zwykłego przeziębienia; bez duszności, wysokiej temperatury i innych typowych dla Covid objawów. Samo skierowanie na test było dla mnie zaskoczeniem, a jeszcze większym jego wynik.
JKS
Możesz wierzyć, lub nie, ale komentarz do tego projektu pisałem wyłącznie po dość pobieżnym oglądnięciu grafiki i raportu. Dlatego mam satysfakcję, że moje wnioski okazały się zbieżne z tym, co napisałeś we wstępie. A co do choroby, to cieszę się, że - w Twoim odczuciu - jej przebieg można uznać za lekki.
UsuńŁK
Na tle niszczycieli oddawanych do służby w drugiej połowie lat 30-tych parametry okrętu, to jest 6x127,8x28, 8wt, 35,4w, są dobre, jeśli nie bardzo dobre. Szczególnie robi wrażenie liczba lekkich działek plot. Inna sprawa to ich rzeczywista wartość (amerykanie wymieniali je w czasie wojny na zestawy 2x40).
OdpowiedzUsuń1) Doceniam kształt mostku, który nawiązuje do tych z Porter.
2) U amerykanów na niszczycielach pojedynczy komin, co prawda trafiał się, jednak bardziej „realistycznie” byłoby zastosować tu dwa cienkie kominy.
3) „Z szeroką pawężą rufową i typowym dla niszczycieli podniesionym pokładem dziobowym.”?? Np. niszczyciele brytyjskie, japońskie i włoskie miały podniesioną część dziobową. I chyba żaden nie miał rufy pawężowej. Podaj proszę przykłady niszczycieli DWS z rufą pawężową, bo ja takich nie pamiętam.
4) Spodziewałbym się tutaj stanowisk IIx127 „morskich”, a ty podajesz „uniwersalne”. Portery miały „morskie” Mark 22. Ponadto nie jest to różnica „kosmetyczna”, bo „uniwersalne ważyły prawie 10t więcej każde stanowisko.
5) Niepokoi mnie napęd. Po pierwsze jego moc odbiega od okrętów podobnej wielkości (np. japońskich) gdzie standardem było 50tys KM. Podobnie w USA. Włoskie miały 48tys KM. Brytyjskie Tribale 44tys KM. A tu raptem 40tys KM. Po drugie zapas paliwa tutaj 5000mm / 287t, Porter 5000mm / 635t.
6) Za to podoba mi się, że stosujesz standard „okrągłych” mocy siłowni. Jako projekt jest to bardo realistyczne.
7) Dygresja. Zawsze żyłem w przekonaniu (umacnianym zresztą w literaturze), że działa niszczycieli z Pacyfiku 127mm to znacznie silniejsze uzbrojenie niż np. brytyjskie 120mm. Ale jak sprawdzić dokładniej ciężar pocisku to USA 25kg, Japonia 23kg, Wielka Brytania L45 22,7kg, ale L50 (te np. z Orkana) już 28kg, Polska (Grom) 24kg. Czyli przewagę ma tylko działo USA a i to symboliczną. Jedynie wygrywa szybkostrzelnością (15 stz / min, reszta 10). Choć co zaskakujące, w czasie DWS w walkach nawodnych, chyba nigdy działa 127mm USA nie wykazały się jakimś widocznym sukcesem szybkiego obezwładnienia japońskiego niszczyciela.
H_Babbock
Dziękuję za liczne uwagi.
UsuńAd 1. Dziękuję.
Ad 2. Zwracałem już wcześniej uwagę na postępujące uniezależnianie się Chińczyków od wzorców amerykańskich, dlatego "realistyczne" nie musi oznaczać "naśladownicze"
Ad 3. Określenie "typowym" dotyczy podniesionej części dziobowej, a nie pawęży. Mimo to spełniam Twoje życzenie, podając przykłady niszczycieli z rufą pawężową: wszystkie niemieckie od roku 1937, rosyjskie "Gniewnyj" 1938, brytyjskie "Q" i "R" 1942 oraz "S", "T", "U", "V" i "W" 1943.
Ad 4. Jeśli chodzi o podwójne stanowiska 127/38, to tylko Mark 22 ("Porter" i "Somers") nie były uniwersalne; pozostałe (Marks 28, 29, 32 i 38 już tak. Mimo, że w opisie odnoszę się do "Portera", "Hui Xing" nie jest ściśle na nim wzorowany.
Ad 5. Na początek drobna uwaga; moc maszyn "Hui Xing" to 42000, a nie 40000 KM. Nie mam już siły powtarzać tego samego kolejny raz, odsyłam więc do postu z 17.08.2021. Trudno mi odnieść się do kwestii zapasu paliwa, oblicza to program wg nieznanego mi algorytmu.
Ad 6. Dziękuję.
Ad 7. W czasie IIWS bezpośrednich starć pomiędzy niszczycielami amerykańskimi i japońskimi nie było zbyt wiele i odbywały się przeważnie nocą. Poniżej lista japońskich niszczycieli (bez eskortowych) zniszczonych przez amerykańskie niszczyciele bez udziału okrętów innych klas:
1. Yugumo - storpedowany, dobity artylerią i torpedą.
2. Yugiri - zatopiony artylerią.
3. Kawakaze - storpedowany, dobity artylerią i torpedami.
4. Michishio - storpedowany, dobity torpedami.
5. Yamagumo - storpedowany.
6. Arashi - storpedowany, dobity artylerią.
7. Makinami - storpedowany, dobity artylerią.
8. Onami - storpedowany.
Jak widać, tylko jeden niszczyciel japoński został zatopiony wyłącznie artylerią amerykańskich niszczycieli. Jakie są tego powody? Sądzę, że przynajmniej trzy:
- głównym środkiem walki niszczycieli (zwłaszcza w nocy) są torpedy;
- przeciążenie amerykańskich niszczycieli napędem i uzbrojeniem, co niekorzystnie wpływało na właściwości morskie, w tym stabilność, a więc i celność ognia;
- prawdopodobnie, niewystarczające wyszkolenie amerykańskich załóg do nocnej walki artyleryjskiej.
Z tych trzech, pierwszy powód wydaje się być najważniejszy.
JKS
Ad 3. Oczywiście masz rację, opacznie przeczytałem Twój wpis, zpominając o łaczniku „i”. I dziękuję za spis niszczycieli z pawężami.
UsuńAd 4. Właśnie na to chciałem zwrócić uwagę, że inne uzbrojenie (uniwersalne) ważyłoby sporo więcej. A teraz zobaczyłem jeszcze jedną kwestię Nie wiem czy wieże 127mm uniwersalne byłyby już dostępne w czasie budowy Twojego niszczyciela. Bo wydaje mi się, że pierwszy raz pojawiły się na typie North Carolina (stępka 1937, ukończony 1941).
Ad 7. Po pierwsze dziękuję za obszerne wyjaśnienia (i badania?). Nie do końca zgodzę się, że było niewiele starć niszczycieli w czasie wojny na Pacyfiku. Takich starć wyłącznie niszczyciele contra niszczyciele rzeczywiście było mało, ale praktycznie w każdej bitwie np. pod Guadalacanal (poza pierwszą pod wyspą Savo) walczyły po obu stronach niszczyciele. I amerykańskie praktycznie z zerowym skutkiem (jedynie czasami przypisuje się niszczycielom USA udział w wywołaniu pożaru wieży dowodzenia Hiei), za to ze sporymi stratami.
A artyleria niszczycieli (przeciw niszczycielom) dobrze wykorzystana, potrafiła być skuteczna (np. – bitwa o Narvik).
Tak więc podtrzymuje, że z jakichś powodów niszczyciele USA (co najmniej do 1943r) nie potrafiły wykorzystać szybkostrzelności ognia swoich dział 127mm.
H_Babbock
Ad 4. Uniwersalne stanowiska IIx127/38 Mk 29 pierwszy raz pojawiły się na krążownikach "St.Louis" i "Helena" (typ "Brooklyn" stępka 1936, ukończenie 1939), więc ich obecność na moim niszczycielu w końcu 1938 nie jest jakimś istotnym anachronizmem.
UsuńJKS
Rzeczywiście przeoczyłem te krążowniki. Co prawda weszły do służby rok później, niż Twoje niszczyciele, ale to już zaczynają być małe różnice.
UsuńH_Babbock
Jest to jednak, moim zdaniem, dość znaczący anachronizm. Trudno mi wyobrazić sobie, że "prototypową", awangardową konstrukcję Amerykanie montują na okręcie przeznaczonym dla obcej (zgoda: sojuszniczej!) floty, sami zadowalając się klasycznymi podstawami morskimi dla własnych niszczycieli. I argument, że jest to rodzaj testowego rozwiązania całkowicie mnie nie przekonuje...
UsuńŁK