poniedziałek, 19 czerwca 2023

Niderlandzkie niszczyciele typu Callenburgh 1931-1932 (8 jednostek)

Niderlandzkie niszczyciele typu Callenburgh 1931-1932 (8 jednostek)

Uniwersalne niszczyciele średniej wielkości. Przeznaczone zarówno do towarzyszenia zespołom cięższych okrętów bojowych, jak i do eskortowania konwojów. Szczegółowo o ich zadaniach rozpisywał się nie będę - niszczyciel, do czego służy, każdy wie 😊.
W porównaniu do poprzedniego typu Evertsen, niszczyciele tego typu są większe, silniej uzbrojone, szybsze i posiadają większy zasięg. Ponieważ jednak zawsze jest coś za coś, ich właściwości morskie i wytrzymałość konstrukcji są nieznacznie gorsze.
Są to pierwsze w niderlandzkiej marynarce okręty, wyposażone w specjalnie do tego celu zaprojektowaną małokalibrową artylerię plot.
Cztery jednostki zostały zbudowane w stoczni Rotterdamsche Droogdok Maatschappij w Rotterdamie, a po dwie w stoczniach Burgerhout's Machinefabriek en Scheepswerf w Rotterdamie i Willemsoord Werf w Den Helder.
Opis techniczny.
Kadłub
Typowy dla niszczycieli tego okresu.
Napęd
Cztery kotły olejowe Burgerhout w dwu kotłowniach i dwie turbiny parowe z przekładniami Westoever w dwu maszynowniach.
Uzbrojenie
Na okręcie zamontowano:
- 4xIx120/50 Bofors/Wilton-Fijenoord P1927, przy elewacji 45o donośność pociskiem HE 24,00 kg wynosi 19600 m, a przy elewacji maksymalnej 75o donośność pionowa tym samym pociskiem wynosi 12860 m;
- 4xIx25/64 Bofors/Westoever P1931, przy elewacji 45o donośność pociskiem HE 0,25 kg wynosi 5400 m, a przy elewacji maksymalnej 85o donośność pionowa tym samym pociskiem wynosi 2700 m;
- 2xIx13,2/78 FN P1919, przy elewacji 45o donośność pociskiem 0,05 kg wynosi 7000 m, a przy elewacji maksymalnej 85o donośność tym samym pociskiem wynosi 4080 m;
- 2xIVxwt533,
- 2xIxwbg z zapasem 48 bg.
Do kierowania ogniem zainstalowano dalmierz optyczny o bazie 2,6 m.
Inne
Okręt został wyposażony w cztery radiostacje i szumonamiernik.

Callenburgh, Netherlands destroyer laid down 1929, launched 1930, completed 1931 (engine 1930)

Displacement:
            1 432 t light; 1 480 t standard; 1 655 t normal; 1 795 t full load

Dimensions: Length (overall / waterline) x beam x draught (normal/deep)
            (358,86 ft / 351,38 ft) x 33,46 ft x (10,83 / 11,45 ft)
            (109,38 m / 107,10 m) x 10,20 m  x (3,30 / 3,49 m)

Armament:
      4 - 4,72" / 120 mm 50,0 cal guns - 52,91lbs / 24,00kg shells, 100 per gun
              Quick firing guns in deck mounts, 1925 Model
              4 x Single mounts on centreline, evenly spread
                        2 raised mount
      4 - 0,98" / 25,0 mm 64,0 cal guns - 0,55lbs / 0,25kg shells, 2 000 per gun
              Anti-air guns in deck mounts, 1931 Model
              4 x Single mounts on sides, evenly spread
                        4 raised mounts
      2 - 0,52" / 13,2 mm 78,0 cal guns - 0,11lbs / 0,05kg shells, 4 000 per gun
              Machine guns in deck mounts, 1919 Model
              2 x Single mounts on sides, forward deck centre
                        2 double raised mounts
      Weight of broadside 213 lbs / 97 kg
      Main Torpedoes
      8 - 21,0" / 533 mm, 23,56 ft / 7,18 m torpedoes - 1,547 t each, 12,377 t total
            In 2 sets of deck mounted centre rotating tubes
      Main DC/AS Mortars
      2 - 396,83 lbs / 180,00 kg Depth Charges + 48 reloads - 8,858 t total
            in Stern depth charge racks

Armour:
   - Gun armour:         Face (max)     Other gunhouse (avg)     Barbette/hoist (max)
            Main:           0,51" / 13 mm                   -                                      -

Machinery:
            Oil fired boilers, steam turbines,
            Geared drive, 2 shafts, 28 000 shp / 20 888 Kw = 35,88 kts
            Range 3 500nm at 15,00 kts
            Bunker normal = 175 tons, at max displacement = 315 tons

Complement:
            129 - 168

Cost:
            £0,695 million / $2,782 million

Distribution of weights at normal displacement:
            Armament: 80 tons, 4,8%
               - Guns: 44 tons, 2,7%
               - Weapons: 36 tons, 2,2%
            Armour: 5 tons, 0,3%
               - Armament: 5 tons, 0,3%
            Machinery: 797 tons, 48,1%
            Hull, fittings & equipment: 550 tons, 33,2%
            Fuel, ammunition & stores: 223 tons, 13,5%
            Miscellaneous weights: 0 tons, 0,0%

Overall survivability and seakeeping ability:
            Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
              559 lbs / 253 Kg = 10,6 x 4,7 " / 120 mm shells or 0,2 torpedoes
            Stability (Unstable if below 1.00): 1,17
            Metacentric height 1,3 ft / 0,4 m
            Roll period: 12,3 seconds
            Steadiness      - As gun platform (Average = 50 %): 73 %
                                   - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,23
            Seaboat quality  (Average = 1.00): 0,98

Hull form characteristics:
            Hull has rise forward of midbreak,
              a normal bow and large transom stern
            Block coefficient (normal/deep): 0,455 / 0,467
            Length to Beam Ratio: 10,50 : 1
            'Natural speed' for length: 21,43 kts
            Power going to wave formation at top speed: 66 %
            Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 75
            Bow angle (Positive = bow angles forward): 17,20 degrees
            Stern overhang: 0,98 ft / 0,30 m
            Freeboard (% = length of deck as a percentage of waterline length):
                                                                     Fore end,              Aft end
               - Forecastle:            16,00%,  21,00 ft / 6,40 m,  18,37 ft / 5,60 m
               - Forward deck:       24,00%,  18,37 ft / 5,60 m,  18,37 ft / 5,60 m
               - Aft deck:                46,00%,  10,50 ft / 3,20 m,  10,50 ft / 3,20 m
               - Quarter deck:        14,00%,  10,50 ft / 3,20 m,  10,50 ft / 3,20 m
               - Average freeboard:                      13,82 ft / 4,21 m

Ship space, strength and comments:
            Space - Hull below water (magazines/engines, low = better): 162,7%
                        - Above water (accommodation/working, high = better): 119,8%
            Waterplane Area: 7 824 Square feet or 727 Square metres
            Displacement factor (Displacement / loading): 91%
            Structure weight / hull surface area: 41 lbs/sq ft or 200 Kg/sq metre
            Hull strength (Relative):
                        - Cross-sectional: 0,70
                        - Longitudinal: 1,84
                        - Overall: 0,77
            Cramped machinery, storage, compartmentation space
            Adequate accommodation and workspace room
            Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform
            Poor seaboat, wet and uncomfortable, reduced performance in heavy weather
 
Callenburgh (1931)
Van Nes (1931)
De Vries (1931)
Claeszen (1931)
Zoutman (1932)
Dirkszoon (1932)
Jol (1932)
Van der Hulst (1932)

21 komentarzy:

  1. Podobają mi się działka 25 mm. Nareszcie efektywna, samoczynna broń przeciwlotnicza. Okręty dość umiarkowanej wyporności. Dla tej floty widziałbym jednak jednostki większe. Na początek lat 30-tych sądzę, że powinno to być minimum 1800 ts i 5 - 6 dział 120 mm.
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko dlaczego na pojedynczych podstawach, a nie zdwojonych ?
      Peperon

      Usuń
    2. Pisałem o działkach 25 mm.
      Peperon

      Usuń
  2. Okręt wręcz typowy, "tuzinkowy", ale nie jest to oskarżenie. Takie po prostu okręty wówczas budowano - Van Galen, typ "A", L'Adroit, Freccia - wszystkie 1300-1400ts i 4 działa. Choć powstawały równocześnie okręty większe - Akitsuki 1680t, 6 dział, Navigatori 1935t 6 dział i Guepard 2436t i 5x139. Jednak są pewne wyróżniki.
    1. przedstawiony okręt jest (w stosunku do realnych okrętów Holandii) pry tej samej wyporności o 10% dłuższy, szerszy i głębiej zanurzony. Oznacza to, że projekt ma wyjątkowo "wklęsły" kadłub.
    2. Nie podoba mi się napęd. Inne okręty tej wielkości maja 31-34tys KM, a Freccia nawet 44tys KM. A tu "marne" 28tys KM.
    3. Wyróżnia go (oraz typ "A") nieco silniejsze uzbrojenie torpedowe (8wt zamiast 6wt). Ale przy Japońskich okrętach z 9x610 to i tak blado.
    4. Za to kompletnie odstaje (in plus) w uzbrojeniu plot. Konkurenci maja karabiny lub 2 działka, wiec tutaj 4 działka to "odlot". Z jednej strony to dobrze, z drugiej budzi wątpliwości co co realności.
    5. Ustawienie dział tuż przy nadbudówkach (od zamka do nadbudówki jest 152cm) jest po prostu nie realistyczne. Co więcej, o ile pamiętam, to amunicja zespolona 120mm miała 148 cm długości. Trudno mi sobie wyobrazić więc manewrowanie takimi pociskami praktycznie "na wcisk".
    6. Ustawienie działek 25mm też nie do końca mi się podoba. Obecnie ich podstawy ograniczają kąty strzelania torped, podczas gdy za drugim kominem "marnuje się" dużo nie wykorzystanego miejsca.
    7. Nadbudówka jest zdecydowanie za niska. We wszystkich niszczycielach okna pomostu były powyżej dział i tego też tu bym oczekiwał.

    W sumie sylwetka okrętu prawie typowa. Prawie - bo mnie razi zbyt niska nadbudówka.

    Kwestia kluczowa - koncepcja okrętów. Generalnie flota słabsza powinna budować okręty jednostkowo silniejsze i szybsze niż okręty potencjalnego wroga - ponieważ ma z definicji mniej okrętów, to jest to jedyna droga do uzyskiwania jakichś przewag. Do tego prawdopodobnie wiadomo już o japońskich Fubuki (1926-20r, 6x127). Więc celowe byłyby jakieś okręty np. w stylu "super navigatori", 2000t, 4xIIx120 (albo 3xIIx120+2xIx120 w superpozycjach). Z drugiej strony sam podnosiłem krytyczne braki w liczbie niszczycieli, więc budowa okrętów mniejszych, ale w większej liczbie ma sens.
    Reasumując sugeruje, że następna seria niszczycieli, to powinny być właśnie "superlidery".

    H_Babbock

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wstępie kolega częściowo wyręczył mnie w odpowiedzi na komentarz kolegi ŁK, za co dziękuję.
      Ad 1. Współczynnik pełnotliwości dla "Callenburgha" to 0,455, czyli sporo, jak dla niszczyciela. Realne holenderskie niszczyciele musiały mieć nadzwyczaj pękate kadłuby.
      Ad 2. Skoro 28000 KM daje zadowalającą prędkość, to po co forsować?
      Ad 3. Bez uwag.
      Ad 4. Sądzę, że kolega ŁK nie zgodziłby się z tym zarzutem.
      Ad 5. Naboje ładuje się przy otwartej pokrywie zamka, a wtedy mamy ok. 1,8 m miejsca; ponieważ stosowane tu naboje mają długość 147 cm, jest to wystarczające.
      Ad 6. Umiejscowienie komina rufowego a więc i dziobowej pary działek 25 mm), jest uwarunkowane lokalizacją rufowej kotłowni. Torpedy z niszczycieli strzela się pod kątem circa 90 st; celuje się raczej kursem okrętu. Nie widzę problemu.
      Ad 7. Zależało mi na niskiej sylwetce. Ponieważ dowodzenie jest realizowane głównie z otwartego pomostu, nie widzę problemu.

      JKS

      Usuń
    2. 4 działka vs całkowity ich brak (jak było dotąd) to dość zasadnicza różnica. 2 armatki na ten czas (+ 2 nkm-y) byłoby zupełnie wystarczająco i realistycznie. Natomiast, w imię owego realizmu, chętnie widziałbym dodatkowo armatę 75 mm, którą ówcześnie montowano na okrętach holenderskich.
      ŁK

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
    5. Wczoraj dwukrotnie pisałem komentarze i nie ma po nich śladu.
      Czyżby był zakaz wprowadzania linków do komentarzy ?
      Peperon

      Usuń
    6. Nie ma tu żadnych zakazów, spróbuj jeszcze raz.

      JKS

      Usuń
  3. Jeszcze jedno. Dopiero zauważyłem - działa 120mm/L50 mają podaną elewację 75 stopni. Moim zdaniem to wątpliwe. Działa holenderskie 120mm/L50 miały 35 stopnie. Dla porównania Brytyjczycy na 120mm (ale krótszych, bo L45) mieli elewacje do 40 stopni (choć jakieś specyficzne wersje miały do 60 stopni, ale bez rysunku trudno ocenić jak to osiągano).
    H_Babbock

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wynika z opisu, działa 120 mm, to model na licencji Boforsa. Skoro działa Boforsa 15.2 cm/55 (6") Model 1930 miały elewację maksymalną 60 st, to proponowane przeze mnie rozwiązanie jest całkiem możliwe.

      JKS

      Usuń
    2. Działo 152mm/L55 miało elewacje 60 stopni ale w wieży. W kazamacie miało tylko 30 stopni. Działa w wieżach łatwo mogą mieć elewacje nawet prawie 90 stopni - chodzi o to, że w barbecie nie ma problemów z obniżeniem zamka w dół (przy odnoszeniu lufy) nawet poniżej poziomu pokładu.
      Problem działa 120 mm z dużą elewacją był już wałkowany na blogu. Wymaga to albo bardzo wysokiego zawieszenia działa nad pokładem - ale wtedy dostęp obsługi do działa i szczególnie ładowanie przy niskich elewacjach wymagają jakichś pomostów wysoko zawieszonych (np. http://www.navweaps.com/Weapons/WNBR_47-40_mk8.php choć nie wiem czy w ogóle to konkretne działo można było ładować przy elewacji 0).
      Drugi element rozwiązania to czopy umieszczone jak najbardziej z tyłu działa, aby część "wystająca z tyłu" była krótka. Wtedy jednak pojawia się problem zrównoważenia działa (pewnie pomaga wycofanie do tyłu oporopowrotników), ale i tak przydało by się wspomaganie.
      Reasumując. Ja bym sugerował na np prototypie serii umieścić 3 zwykle działa 120 z elewacją 35 stopni. Tylko eksperymentalnie na stanowisku nr3 dać podwyższona lawetę uniwersalną (ewentualnie na dwóch okrętach różne lawety w celu porównania). I jeśli sprawdzi się któraś, to będzie powód żeby na kolejnych okrętach dawać po jedne lawecie uniwersalnej - albo nawet wyłącznie uniwersalne jak okażą się bardzo dobre.
      H_Babbock

      Usuń
    3. Uważam tak wysoką elewację armat 120 mm za zbędną. I tak nie będzie to działo DP (potrzebna odpowiednia amunicja, mechanizmy szybkiego nawodzenia luf i przyrządy celownicze). Tu niepotrzebnie komplikuje jedynie konstrukcję lawety. Przy elewacji do + 35 st. tak długie lufy zapewnią przyzwoitą donośność, sięgającą prawie 20 km.
      ŁK

      Usuń
    4. Proszę przeczytać biuletyn nr 15/2/1927, coś tam wspomniano o działach 120 mm.

      JKS

      Usuń
    5. W tamtym biuletynie jest tylko, że działa są uniwersalne i nic więcej, zwłaszcza technikaliów...
      Peperon

      Usuń
    6. W Biuletynie jest informacje o rozpoczęciu produkcji dział uniwersalnych 120mm. Nic o lawetach/stanowiskach tam nie ma.
      H_Babbock

      Usuń
  4. W związku z tak ożywioną dyskusją na temat artylerii głównej tego niszczyciela, czuję się zmuszony złożyć kilkupunktowe oświadczenie, które z mojej i tylko z mojej strony podsumowuje i zamyka tę dyskusję.
    1. To jest, powtarzam, to jest działo uniwersalne 120/50 P1927. Pokazało się ono już na kilku wcześniejszych okrętach ("Suriname", "Huygens", "Krakatau", "Odin"), nie budząc zastrzeżeń.
    2. W raporcie działo to jest błędnie opisane jako "quick firing", to moja wina.
    3. Również moją winą jest to, że rysunek stanowiska nie sugeruje jednoznacznie przeznaczenia tego działa; jeszcze nad nim popracuję.
    4. W przyszłości, będę zwracał większą uwagę na odpowiednią ilość miejsca za stanowiskami dział.

    JKS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brawo! Krótko i na temat. Omyłki zdarzają się również najlepszym.
      ŁK

      Usuń
    2. Takie tłumaczenie jest jasne i nie zostawia wątpliwości. Zostaje tylko podstawy i osłony dział przerysować.
      Pozostaje jednak kwestia podniesienia sterówki, która na razie daje wgląd w to co dzieje się pod osłoną dział, na wprost okien. Uważam, że co najmniej metr to jest minimum przyzwoitości.
      Peperon

      Usuń
    3. Stanowisko dowodzenia niszczyciela. Obejrzałem starannie rysunki boczne i przekroje niszczycieli angielskich i francuskich. W przypadku superpozycji na dziobie normą było następujące rozwiązanie: nadbudówka miała dwa poziomy zamknięte, ale przednia część sterówki była podniesiona o dodatkowe1/2 poziomu, tak, żeby wystawać ponad działem numer 2. Otwarty pomost był na "dachu" sterówki (np Burza i Błyskawica), albo tak jak robili Brytyjczycy na swoje potrzeby (np Piorun). Pomost otwarty był na "dachu" regularnego poziomu II i był cofnięty za przednią część sterówki. W efekcie mieli niższe łączne sylwetki.
      H_Babbock

      Usuń