sobota, 20 września 2014

Moja alternatywna historia państwa polskiego



SKRÓCONA ALTERNATYWNA HISTORIA PAŃSTWA POLSKIEGO XIII-XX w.

- wiek XIII > pewien książę mazowiecki do walki z Prusami sprowadza nie Krzyżaków, ale jednego z piastowskich książąt śląskich, który stracił swoje dziedzictwo i szuka dla siebie
i wiernych poddanych "miejsca na ziemi"; książę ten uposażony niewielkim nadaniem ziemskim na pograniczu Prus i Mazowsza czyni mniej więcej to, co czynili Krzyżacy, rozszerzając stopniowo swoją domenę na północ i wschód;
- wiek XIV > na skutek podboju ziem Pruskich oraz mariaży z księżniczkami mazowieckimi państwo (nazwijmy je Księstwem Mazurskim) obejmuje obszary dzisiejszych Mazur, Warmii, Suwalszczyzny, Obwodu Kaliningradzkiego i północnych skrawków Mazowsza; na zachodzie broni się przed naporem Marchii Brandenburskiej;
- wiek XV > po serii przeważnie zwycięskich wojen nasze Księstwo opiera swą granicę zachodnią na dolnej Wiśle i zdobywa Kujawy;
- wiek XVI > Księstwo tworzy sojusze z istniejącymi jeszcze księstwami pomorskimi (Słupskie, Lęborsko-Bytowskie) i w zwycięskiej wojnie odrzuca Brandenburczyków /Niemców na linię: Odra od jej ujścia do ujścia do niej Warty, Warta od jej ujścia do Odry do ujścia do niej Noteci i Noteć; po wygaśnięciu dynastii książąt pomorskich, państwo przybiera nazwę Królestwa Mazursko-Pomorskiego;
- wiek XVII > czasy pokoju stymulują rozwój wewnętrzny; zanika całkowicie pańszczyzna, kwitną miasta, rzemiosła i handel, rośnie siła ekonomiczna i militarna; w drugiej połowie wieku Królestwo nasze wspomaga wydajnie Polskę w walce z Turkami;
- wiek XVIII > Polska po przegranych wojnach z Rosją traci prawie całe Kresy Wschodnie
 i ogólnie mocno podupada; wśród światłych Polaków rodzi się myśl o ratowaniu tego, co zostało z państwa poprzez unię personalną i ścisły sojusz z naszym królestwem; mimo oporu zachowawczej części elit polskich, dochodzi to do skutku; później następuje zupełne zjednoczenie obu królestw pod nazwą Królestwa Polskiego ze stolicą w Warszawie i zaczyna się trudny proces unifikacji;
- I poł. XIX wieku  > ostatecznie zwycięża w połączonej Polsce model ustrojowy składnika silniejszego i żywotniejszego; państwo niemieckie się jednoczy, rośnie w siłę i grozi Austrii odebraniem m.in. Śląska; zagrożona Austria stara się o sojusz z Polską, skutkiem czego jest wygrana wojna z Niemcami; Polska zajmuje ziemie między dolną Wartą a Śląskiem, Austria "płaci" za sojusz z Polską ustanowieniem na obszarze Śląska kondominium polsko-austriackiego; rozpoczyna się w Polsce rewolucja przemysłowa;
- II poł. XIX wieku > wobec zagrożenia ze strony Rosji sojusz Polski, Szwecji (ciągle władającej Inflantami) i Turcji, zwycięska wojna z Rosją, odzyskanie przez Polskę Ukrainy zachodniej, traktat pokojowy (gwarantowany przez pozostałe mocarstwa europejskie) ustanawia odrodzenie Wlk. Ks. Litewskiego (Litwa właściwa + Białoruś), pod warunkiem wyrzeczenia się prawa Polski do jego przyłączenia; wobec stałego zagrożenia ze strony Niemiec, do sojuszu polsko-szwedzko-tureckiego przyłącza się Francja i Dania;
- I pol. XX wieku > wykorzystując postępujące osłabienie Austro-Węgier, Polska uzyskuje pełną suwerenność nad Śląskiem; Niemcy w sojuszu z Rosją wywołują wielką wojnę, po drugiej stronie sojusz francusko-polsko-szwedzko-duńsko-turecki, pozostałe państwa neutralne, Rosja widząc niekorzystny przebieg zmagań w porę się z wojny wycofuje, ponosząc jedynie niewielkie straty terytorialne na rzecz Turcji, klęska Niemiec, Szlezwig dla Danii, państwo niemieckie podzielone na cztery części. 

Poniżej uproszczona mapka "mojej" Europy. Rozwinięcie tematu i pozostałe mapki będą w następnym poście, oczywiście jeśli ta historia wzbudzi zainteresowanie.



 JKS

 

6 komentarzy:

  1. Zauważyłem że Polska na mapce to technicznie obecne granice + część Ukrainy :) Jeśli można chciałbym wiedzieć jaki mamy ustrój . Co do floty , to będzie budowana pewnie od XIII w (poprzez rozbicie Niemiec pewnie nie będzie DWŚ :( . Ciekawe czy mamy jakieś zamorskie kolonie (może też ruszyliśmy na podbój Ameryki (nic o Stanach nie było :) . Co do scenariusza jest spójny i realistyczny , przedstawiana tutaj Polska jest chyba silniejsza niż prezentowana przez de Villars'a :3 Czy scenariusz będzie prowadzony tylko do PWŚ czy może dalej ? ( można by dopakować Japonię by w okresie DWŚ w pełni władali Chinami od dłuższego czasu i zaczęli mieć chrapkę na Syberię oraz jak w realu na cały basen Oceanu Spokojnego ,jeśli mieli byśmy kolonie w tamtym rejonie zmusiłoby nas od ich obrony, lub może Stany zrobić czarny charakterem :3
    Co do tej historii alternatywnej podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie w tej historii mamy o wiele większą flotę :3

      Usuń
    2. Co do granic, to masz rację, jest to obszar etnicznie polski powiększony o dawne tereny pruskie i część tradycyjnych polskich zdobyczy na wschodzie.
      Odpowiedzi na Twoje pytania (ustrój, kolonie, itd.) będą w następnych postach, już dzisiaj. Scenariusz, a przede wszystkim budowę floty (z uwzględnieniem pewnego bilansu otwarcia) mam zamiar właśnie rozpocząć od IWŚ i pociągnąć to mniej więcej do lat 1945-1950.

      JKS

      Usuń
    3. Okres drugowojenny , mój ulubiony :3

      Usuń
  2. Obecne granice w Europie są sztuczne (na mapie Polska i Gruzja), Stalin je rysował i nie zwracał uwagi na żadną etniczność. Kiedy zaczynamy mieszać od wieku XIII, nie ma czegoś takiego jak "obszar etnicznie polski". Narody wędrują, kolonizują, giną i powstają nowe, a siedem wieków to duuuużo czasu. Malta należy tu do Wielkiej Brytanii, Brytyjczycy zdobyli ją w czasach Napoleona, którego pominąłeś (nie urodził się?). Skoro Francja pozostaje królestwem, pewnie nie było rewolucji albo Drugiej Republiki. Garibaldiego też nie było? Wiem, czepiam się. Taki już mój paskudny charakter.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Termin "obszar etniczny" jest oczywiście tylko skrótem myślowym, dokładniej chodzi tu o obszar zamieszkiwany przez plemiona zachodniosłowiańskie, na którym formowało się na przełomie X i XI w. państwo polskie. To też jest pewne uproszczenie, ale przecież nie będę w tym miejscu pisał 12-tomowej rozprawy na ten temat :).
      U mnie - na szczęście - nie było Stalina i to nie on rysował polskie i inne granice. Granice te są wynikiem całej serii wydarzeń politycznych ostatnich siedmiu wieków, ja przedstawiłem tylko te, które wiązały się bezpośrednio z naszym państwem.
      Tak, u mnie nie było Wielkiej Rewolucji Francuskiej, Napoleona, Garibaldiego (ale duża część Włoch i tak się zjednoczyła), nie było także rewolucji bolszewickiej i wielu innych zdarzeń znanych z realnej historii. Były za to inne wydarzenia. których realne dzieje nie znają. Na tym przecież polega tworzenie historii alternatywnych; nie ma sensu kopiowanie w całości zaistniałych realnie faktów, bo określenie "alternatywna" straciłoby sens.
      Zdaję sobie sprawę z tego, że mapka Europy wygląda trochę tak, jakby historia zatrzymała się w wieku XIX, powodem jest to, że ja raczej preferuję ewolucję a nie rewolucje.

      JKS

      Usuń