Uniwersalny kadłub – postać ostateczna
Na
początku przedstawię swoje stanowisko wobec zgłoszonych do wstępnego projektu
uwag.
Projekt
uniwersalny PU-450.
Działa 105 czy 75 mm?
Przekonali mnie Koledzy, że dla tych okrętów wystarczy kaliber główny 75 mm.
Jednak na będących już w służbie patrolowcach typu Kormoran, dział zmieniał nie będę.
Połączenie klas patrolowca i
ścigacza OP. Charakterystyki tych okrętów w tabelce
wyglądają bardzo podobnie, jednak w rzeczywistości różnice są większe. Ścigacz
jest szybszy, a przede wszystkim posiada znacznie silniejsze uzbrojenie pop.
Patrolowiec ma 3 wbg i zabiera 18 bg, a ścigacz ma 4 wbg i zabiera 36 bg. Jeśli
chodzi o ich przeznaczenie, to zadaniem patrolowca jest patrolowanie zadanego
obszaru i zwalczanie napotkanych w nim OP; zadaniem ścigacza jest aktywne
poszukiwanie i zwalczanie OP.
Poza tym, jak miałbym dokonać połączenia tych
klas? Dodając następną trzecią klasę (dozorowiec?)? Zastępując nową klasą dwie
poprzednie? Obydwa te rozwiązania nie wydają mi się sensowne, historycznie
istniały klasy okrętów o podobnych charakterystykach (np. niszczyciele
eskortowe i fregaty), a jednak zachowywały swoją odrębność. Nie odmawiam nikomu
prawa do dalszych uwag w tym zakresie, ale moja decyzja jest ostateczna.
Projekt
uniwersalny PU-900.
Artyleria główna 105 mm. Na
eskortowcach zachowałem trzy działa 105 mm w układzie 1xII na dziobie i 1xI na
rufie. Dla trałowców i stawiaczy min zmniejszyłem ilość tych dział do dwóch w
układzie 1xI na dziobie i 1xI na rufie. Pomimo sporych rozmiarów jednostek tego
projektu, chciałem uniknąć artylerii głównej w superpozycji ze względów
statecznościowych.
Stawiacze
min obu projektów.
Charakterystyki.
Stawiacze min obu projektów mają charakter „mieszany” defensywno-ofensywny, z
przewagą tego pierwszego (prawie czysty charakter ofensywny mają krążowniki
minowe; istniejący i przyszłe), stąd ich takie, a nie inne parametry. Po
redukcji artylerii parametry te trochę się zmieniły w stronę ofensywną (większa
szybkość).
Aktualne
parametry okrętów obu projektów uwidocznione są w poniższej tabeli.
PROJEKT UNIWERSALNY PU-450
|
||||||||||||||||||
Klasa
|
Kod
|
Typ
|
Rok bud.
|
Dług.
|
Szer.
|
Zan.
|
Wyp. norm.
|
Wyp. pełna
|
Moc maszyn
|
Predk. maks.
|
Zasięg
|
Artyleria
|
Wbg
|
Min
|
Załoga
|
|||
[m]
|
[m]
|
[m]
|
[t]
|
[t]
|
[KM]
|
[Mm/h]
|
[Mm]
|
I
|
II
|
III
|
[szt]
|
[szt]
|
[osób]
|
|||||
Patrolowiec
|
PB-8
|
Kormoran
|
1923
|
60,00
|
7,50
|
2,25
|
450
|
526
|
3 828
|
21,5
|
4 500
|
1x105
|
1x40
|
2x13
|
3
|
-
|
48
|
|
Ścigacz OP
|
SC-7
|
Gniewny
|
1924
|
60,00
|
7,50
|
2,25
|
450
|
497
|
5 325
|
23,5
|
4 200
|
1x75
|
1x40
|
2x13
|
4
|
-
|
48
|
|
Trałowiec
|
MSC-18
|
San
|
1924
|
60,00
|
7,50
|
2,25
|
450
|
509
|
4 168
|
22,0
|
3 500
|
1x75
|
1x40
|
2x13
|
-
|
20
|
48
|
|
Stawiacz min
|
ML-6
|
Nereida
|
1926
|
60,00
|
7,50
|
2,25
|
450
|
499
|
4 915
|
23,0
|
3 600
|
1x75
|
1x40
|
2x13
|
-
|
40
|
48
|
|
PROJEKT UNIWERSALNY PU-900
|
||||||||||||||||||
Klasa
|
Kod
|
Typ
|
Rok bud.
|
Dług.
|
Szer.
|
Zan.
|
Wyp. norm.
|
Wyp. pełna
|
Moc maszyn
|
Predk. maks.
|
Zasięg
|
Artyleria
|
Wbg
|
Min
|
Załoga
|
|||
[m]
|
[m]
|
[m]
|
[t]
|
[t]
|
[KM]
|
[Mm/h]
|
[Mm]
|
I
|
II
|
III
|
[szt]
|
[szt]
|
[osób]
|
|||||
Eskortowiec
|
EE-5
|
Krokodyl
|
1924?
|
76,50
|
9,00
|
3,15
|
900
|
1087
|
7 120
|
23,5
|
11 650
|
3x105
|
4x40
|
4x25
|
4
|
-
|
81
|
|
Trałowiec
|
MSC-24
|
Nysa
|
1926
|
76,50
|
9,00
|
3,15
|
900
|
1109
|
6 084
|
22,5
|
9 000
|
2x105
|
2x40
|
2x13
|
-
|
30
|
81
|
|
Stawiacz min
|
ML-9
|
Tryton
|
1928
|
76,50
|
9,00
|
3,15
|
900
|
1060
|
7 685
|
24,0
|
8 500
|
2x105
|
2x40
|
2x13
|
-
|
90
|
81
|
Argumenty za zachowaniem patrolowca i ścigacza, jako osobnych typów, niestety, nie przekonały mnie. Ale cieszę się ze zredukowania kalibru artylerii głównej "małych" okrętów. Nie przekonuje mnie również koncepcja hybrydowych (ofensywno-defensywnych) stawiaczy min. Ale i tak osiągnęliśmy wiele, biorąc pod uwagę tradycyjne rozbieżności naszych stanowisk! :)
OdpowiedzUsuńŁK
To się nazywa kompromis! Ponieważ nie jest to kompromis typu 50/50, więc to nie jest zgniły kompromis :).
UsuńJKS
Moja obawy o siły lekkie są mniejsze niż wcześniej, "typ/seria" PU załata nieco nasze potrzeby w tym zakresie. Wkrótce chyba rozpocznie się budowa i stawianie stępek pod okręty. :) Ogółem powstanie zapewne w ciągu kilku lat około 40 okrętów na nasze tylko potrzeby?
OdpowiedzUsuńProponuję wysłać do sojuszników, z rabacikiem(lub wymianą "handlową") pewnym żeby zacieśnić więzi sojusznicze/handlowe/przyjaźni.
Ciekaw jestem też ceny jednostkowej tych okrętów (podejrzewam że za cenę jednego Monsuna będzie można mieć 4 PU-450?)
Kpt.G
Na najbliższe lata przewidziana jest budowa kilkunastu jednostek projektu PU-450. Myślę, że po sprawdzeniu się w służbie u nas, okręty znajdą nabywców także za granicą.
UsuńKoszt okrętów projektu PU-450 to, w zależności od wersji, 2,35 - 2,88 mln zł.; koszt niszczyciela typu "Monsun" to 11,8 mln zł. Czyli "podejrzenia" Kolegi były słuszne, za jednego "Monsuna" można dostać 4-5 jednostek PU-450.
JKS
Tak sobie jeszcze pomyślałem, czy dla eskortowca i dużego stawiacza min nie lepsza byłaby siłownia turboparowa gwarantująca większą rędkość. Chyba, że w założeniu mają to być wyłącznie okręty dieslowskie. Uzbrojenia artyleryjskiego eskortowca nie komentuję, bo podnosi mi się ciśnienie, a w moim wieku trzeba na to uważać! :)
OdpowiedzUsuńŁK
Ideą tych projektów - jak sama nazwa wskazuje "uniwersalnych" - jest maksymalne ujednolicenie jednostek pod względem konstrukcyjnym. Dlatego zostały zastosowane jednostki napędowe jednego rodzaju, różniące się tylko mocą. Siłownie turboparowe byłyby droższe i zupełnie zbędne dla większości typów obu projektów.
UsuńBardzo mi przykro, że naraziłem Twoje zdrowie. Jak się domyślam gorszy Cię artyleria plot eskortowca. Jak sama nazwa wskazuje, jest to okręt przeznaczony w zasadzie wyłącznie do obrony plot i pop eskortowanych jednostek. Trudno się dziwić, że projektant zwrócił szczególną uwagę na ten segment uzbrojenia. Zresztą, podczas rysowania może okazać się, że taki zestaw działek małokalibrowych po prostu się na okręcie nie mieści i dane z tabeli pozostaną tylko pobożnymi życzeniami.
JKS
Czyli mamy coś na kształt niemieckiego koncepctu MEKO, tyle że o 50 lat wcześniej. Awangarda "pełną gębą" :)
UsuńŁK
Nie przesadzajmy, do systemu MEKO to tym projektom brakuje mniej więcej tyle, ile lat je od MEKO dzieli. Po pierwsze nie ma tu mowy o systemie modułowym, po drugie w zasadzie nie istnieje prefabrykacja. Podobna jest tylko idea, choć znacznie bardziej "siermiężna", co z resztą zrozumiałe.
UsuńNa marginesie, to pomysł rzucił Kpt.G, ja go tylko podchwyciłem i "oblekłem w ciało" Jak to miło, kiedy można się - przynajmniej częściowo - pobyć odpowiedzialności za swoje czyny :).
JKS
Właśnie jak będą sprawdzać to poleci głowa kogoś innego :3
UsuńJa tam jestem tylko Teściem/Ojcem Chrzestnym tych dzieciaków ;)
UsuńChociaż jest mi miło że mój pomysł został wykorzystany.. i noś niecoś omówiony..:D
Kpt.G
PS.A głowy bez walki nie oddam. }:D>
Może o "lataniu głów" to nie mówmy, ale jest stara zasada, która powiada, że im więcej zamieszanych w aferę, tym trudniej znaleźć i ukarać winnego :). Odpowiedzialność się rozmywa i każdy może powiedzieć: "to nie ja, to on..."
UsuńPoważnie, to nie sądzę, żeby ktoś tu zasłużył na karę. Pomysł moim zdaniem był dobry (inaczej bym go nie podjął) i zasługuje raczej na nagrodę.
Przy okazji tą drogą, chciałbym podziękować Kapitanowi G za ciekawą inspirację i zachęcić do dalszych przemyśleń!
PS. Kapitanie G; to ty jesteś ojcem, ja tylko "dorobiłem uszy" i kupiłem pieluchy!
JKS