Kolonie 1936
Przedstawiam poniżej aktualne zestawienia
tabelaryczne naszych posiadłości zamorskich. W pierwszej tabelce kolonie sensu stricto, a w drugiej bazy
zaopatrzeniowe dzierżawione własne i w portach państw sojuszniczych lub
zaprzyjaźnionych.
Podane w tabelach odległości liczone są od
Gdańska do głównego portu każdej posiadłości.
Aktualnie pracuję nad zbiorczą tabelą odległości
morskich i lotniczych pomiędzy metropolią, a wszystkimi koloniami i bazami oraz
wzajemnych pomiędzy poszczególnymi koloniami i bazami. Jest to praca może nie
syzyfowa, ale bardzo wyczerpująca przede wszystkim czasowo; proszę mi więc wybaczyć małą ostatnio częstotliwość postów.
NAZWA
|
REGION
|
POW.
|
LUDN.
|
GĘST. ZALUDN.
|
GŁÓWNE MIASTO
|
ODLEGŁOŚĆ
|
BOGACTWA NATURALNE
|
UPRAWY EKSPORTOWE
|
|
km2
|
mieszk.
|
m/km2
|
nazwa
|
mieszk.
|
Mm
|
||||
Antyle Polskie
|
Antyle
|
146
|
19 450
|
133,2
|
Philipsburg
|
1 190
|
4 540
|
Brak
|
Kauczukowiec, trzcina cukrowa, agawa sizalowa, cytrusy, banany, ananasy
|
Togo
|
Afryka Zachodnia
|
87 200
|
1 830 000
|
21,0
|
Lome
|
159 400
|
4 880
|
Fosforyty
|
Bawełna, kawa, kakao, orzeszki ziemne
|
Pemba
|
Afryka Wschodnia
|
988
|
67 080
|
67,9
|
Portus Regius
|
15 630
|
7 150
|
Brak
|
Goździki, palma kokosowa
|
Belitung
|
Wyspy Sundajskie
|
4 800
|
91 600
|
19,1
|
Tanjung Pandan
|
34 830
|
9 440
|
Rudy cyny, kaolin, kwarc
|
Kauczukowiec, palma kokosowa, palma oleista, kawa, herbata, pieprz
|
Polskie Pacyficzne Terytorium Równikowe (PPTR)
|
Melanezja, Nauru
|
58 763
|
151 680
|
2,6
|
Rabaul
|
14 950
|
12 230
|
Rudy miedzi, cynku, złoto, srebro, fosforyty
|
Palma kokosowa, palma oleista, pieprz, kawa, kakao, banany
|
Samoa Zachodnie
|
Polinezja
|
2 944
|
27 420
|
9,3
|
Apia
|
8 200
|
13 500
|
Brak
|
Kauczukowiec, palma kokosowa, kakao
|
Namibia
|
Afryka Południowo-Zachodnia
|
825 418
|
352 700
|
0,4
|
Wichrogród
|
31 840
|
6 350
|
Diamenty, złoto, srebro, rudy żelaza, miedzi, cynku i ołowiu, cyny,
wolframu, manganu, wanadu, arsenu, uranu, fluoryty, dolomity, marmur
|
Orzeszki ziemne, winorośl, agawa sizalowa
|
OGÓŁEM:
|
980 259
|
2 539 930
|
2,6
|
|
NAZWA
|
REGION
|
ODLEGŁOŚĆ
|
SUWEREN
|
TYTUŁ UŻYTKOWANIA
|
Mm
|
||||
Limassol
|
Cypr
|
4 070
|
Turcja
|
port sojusznika
|
Abd el-Kuri
|
Zatoka Adeńska
|
5 600
|
Turcja
|
dzierżawa
|
Reunion
|
Maskareny
|
7 840
|
Francja
|
port sojusznika
|
Amsterdam
|
Ocean Indyjski
|
8 920
|
Francja
|
dzierżawa
|
Sajgon
|
Indochiny
|
9 750
|
Francja
|
port sojusznika
|
Czyfu
|
Chiny
|
11 690
|
Chiny
|
port sojusznika
|
Szantou
|
Chiny
|
10 660
|
Chiny
|
dzierżawa
|
Hangczou
|
Chiny
|
11 350
|
Chiny
|
dzierżawa
|
Papeete
|
Tahiti
|
10 030
|
Francja
|
port sojusznika
|
Clipperton
|
Pacyfik
|
7 180
|
Francja
|
dzierżawa
|
Ushuaia
|
Ziemia Ognista
|
8 250
|
Argentyna
|
port sojusznika
|
Mar del Plata
|
Argentyna
|
7 140
|
Argentyna
|
port sojusznika
|
Saint-Pierre-et-Miguelon
|
Atlantyk
|
2 950
|
Francja
|
port sojusznika
|
Reykiavik
|
Islandia
|
1 530
|
Dania
|
port sojusznika
|
Dakar
|
Senegal
|
3 400
|
Francja
|
port sojusznika
|
Casablanca
|
Maroko
|
2 200
|
Francja
|
port sojusznika
|
Może Argentyna kupi jakiś mały pancernik albo krążownik? W końcu Rivadavia i jego siostra już dosyć sterane są...
OdpowiedzUsuńNa razie nie mamy używanych pancerników na sprzedaż, ale może kiedyś... Obecnie bardziej prawdopodobna jest sprzedaż, lub budowa z licencji czegoś mniejszego.
UsuńJKS
To może by im zbudować coś nowego, a potem przejąć do naszej floty przy okazji jakiegoś zaostrzenia sytuacji międzynarodowej? Temat małych pancerników jest mi zawsze bliski ;)
OdpowiedzUsuńJak zamówią, to im zbudujemy... Za kilka lat możemy mieć na zbyciu zmodernizowane pancerniki typu "Bolesław Chrobry" (BB-2 1912/1927).
UsuńJKS
Przejrzałem sobie rozmieszczenie floty w koloniach z 1934 r. Całość kolonialnej floty – rozproszonej po całym globie – to raptem trzy krążowniki liniowe i kilka krążowników lekkich. Co z resztą floty? Lotniskowcami – na przykład? To wszystko stacjonuje na Bałtyku? (lotniskowce na Bałtyku to zresztą temat na osobny skecz. Z tego co widzę jedyny dostępny port ze swobodnym dostępem na Atlantyk w strefie europejskiej to sojuszniczy Reykjavik – więc tam nasza flota raczej nie stacjonuje. Czy w razie poważnego kryzysu(najbardziej logiczni przeciwnicy to Wielka Brytania i USA, być może w sojuszu) genialni polscy stratedzy przewidują przeprawę polskiej armady przez cieśniny Duńskie? A może hołdujemy doktrynie decydującej bitwy?
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, w normalnym świecie, wskazane wyżej mocarstwa morskie zapewne od dawna prowadziłyby działania nieprzyjazne Polsce mające wywołać konflikt. Zwłaszcza skłania do tego wojna z państewkiem niemieckim, która ewidentnie zaburza równowagę w Europie na rzecz hegemonii polsko-francuskiej, a także ogólnie ekspansywna polityka Polski na świeci: przejmujemy tu ewidentnie rolę II Rzeszy – jesteśmy prawdopodobnie najbardziej agresywnym państwem na świecie obok Japonii ( o ile jej polityka jest zbliżona do tej prawdziwej). Wystarczy jakaś prowokacja, o którą w dalekich krajach przecież nie trudno i odwetowy atak na jedną z kolonii , której efektem będzie np. zatopienie jednego z liniowców. Do tego blokada Bałtyku. Jeśli Polska będzie próbować walczyć – dostanie mniej lub bardziej bolesną lekcję (szanse ma mniej więcej takie jak Artur Szpilka z Deontayem Wilderem).
Oczywiście w świecie, w którym panują zasady z „Planety Warka’ czyli wszystko jest dostosowane do męskich(pardon, polskich) potrzeb – nie będzie żadnych przeszkód w kontynuacji ekspansji. Sam grałem w serię Total War i dominowałem nad światem przy pomocy dowolnej nacji. Rzeczywiście to łatwizna – zwłaszcza na poziomie dla początkujących, kiedy przeciwnik w ogóle nie myśli.
W tej chwili najprawdopodobniejszym naszym przeciwnikiem jest Japonia. Właśnie dlatego trzymam na Bałtyku trzon floty, aby nie został zaskoczony niespodziewanym atakiem z tej strony. W przypadku zaostrzenia się sytuacji, część sił głównych zostanie na pewno przerzucona do kolonii, jednakże nie na najbardziej wysunięte pozycje. Dodatkowym powodem stosunkowo słabej obsady kolonii jest niechęć do prowokowania innych mocarstw, głównie Japonii.
UsuńCieśniny Duńskie są pod kontrolą naszych sojuszników (Dania i Szwecja), więc tu problemu nie ma.
Prócz Reykiaviku mamy w razie "W" do dyspozycji wszystkie bazy sojusznicze (Francja, Dania, Szwecja, Turcja), które w czasie pokoju raczej nie są wykorzystywane, więc ich w zestawieniu nie wymieniam.
Nie istnieją obecnie istotniejsze kwestie sporne pomiędzy nami, a UK i USA. My szanujemy ich stan posiadania, a oni tolerują rozrost naszych posiadłości, który przecież nie odbywa się ich kosztem. Szczególnie z Anglikami obchodzimy się jak z jajem; vide nasza zgoda na inspekcję bazy na Abd el-Kuri.
Ogólnie nie życzymy sobie konfliktu zbrojnego ani z UK, ani z USA i w razie potrzeby jesteśmy otwarci na ustępstwa. Ewentualny konflikt zbrojny z tymi mocarstwami nie byłby dla nas absolutną tragedią; należałoby się wprawdzie liczyć z przejściową(?) utratą posiadłości zamorskich, ale inwazja na nasze terytoria macierzyste jest raczej niemożliwa.
JKS