Stawiacz min typu Nereusz 1937 (1 szt.)
Okręt,
który ma zastąpić na Bałtyku przeznaczony do „upłynnienia” krążownik minowy Posejdon (CM-3 1919). Mimo, że nie jest
to „krążownik minowy”, może jednak postawić całkiem dużą liczbę min.
Początkowo planowałem
większą szybkość i słabsze uzbrojenie, ale ponieważ i tak jednostka ta nie
byłaby w stanie uchylić się przed atakiem np. niszczyciela, to „żyłowanie”
prędkości o 2-3 w nie miało sensu, lepiej (i łatwiej) było wzmocnić uzbrojenie.
Standardowy zapas min
to 200 szt., ale przy maksymalnym wykorzystaniu pokładu górnego, okręt może
przyjąć i postawić ich nawet 216. W przypadku pozbawienia jednostki wyposażenia
minowego, można na nim zamontować dwie zrzutnie bg z zapasem 48 bomb.
Nereusz charakteryzuje się świetnymi własnościami morskimi; umożliwi mu
to w razie potrzeby akcje również poza Bałtykiem.
Sylwetka okrętu jest
raczej nieciekawa, wysoka i „pękata” w rzucie z góry, ale jest to skutkiem
dostosowania do założonych zadań.
Więcej nie piszę;
przygotowuję się na odpieranie zarzutów :). Wybaczcie mi ewentualne błędy, aby „zwodować” tę jednostkę
zrezygnowałem ze snu – to już ponad 31 godzin czuwania!
Nereusz, Poland Minelayer laid down 1937
Displacement:
1 135
t light; 1 185 t standard; 1 426 t normal; 1 619 t full load
Dimensions: Length (overall / waterline) x
beam x draught (normal/deep)
(241,80
ft / 236,22 ft) x 39,37 ft x (12,14 / 13,24 ft)
(73,70
m / 72,00 m) x 12,00 m x (3,70 / 4,04 m)
Armament:
4
- 4,72" / 120 mm 50,0 cal guns - 52,91lbs / 24,00kg shells, 150 per gun
Dual purpose guns in deck and hoist mounts,
1936 Model
2 x Single mounts on centreline ends, evenly
spread
2
- 1,57" / 40,0 mm 60,0 cal guns - 2,05lbs / 0,93kg shells, 600 per gun
Anti-air guns in deck mount, 1933 Model
1 x Twin mount on centreline, aft deck centre
1 raised mount
2
- 0,98" / 25,0 mm 60,0 cal guns - 0,55lbs / 0,25kg shells, 2 500 per
gun
Anti-air guns in deck mount, 1933 Model
1 x Twin mount on centreline, forward deck centre
1 raised mount
2
- 0,51" / 13,0 mm 75,0 cal guns - 0,11lbs / 0,05kg shells, 5 000 per
gun
Machine guns in deck mounts, 1925 Model
2 x Single mounts on sides amidships 2 raised
mounts
Weight of broadside 217 lbs / 98 kg
Mines
2
- 1 433,01 lbs / 650,00 kg mines + 200 reloads - 129,226 t total
in
Above water - Stern racks/rails
Main DC/AS Mortars
2
- 418,88 lbs / 190,00 kg Depth Charges + 48 reloads - 9,350 t total
in
Stern depth charge racks
Armour:
-
Gun armour: Face (max) Other gunhouse (avg) Barbette/hoist (max)
Main: - - 0,98"
/ 25 mm
Machinery:
Diesel
Internal combustion motors,
Geared
drive, 2 shafts, 6 715 shp / 5 009 Kw = 21,00 kts
Range
5 400nm at 14,00 kts
Bunker
at max displacement = 434 tons
Complement:
115
- 150
Cost:
£0,491
million / $1,964 million
Distribution of weights at normal
displacement:
Armament:
247 tons, 17,3%
- Guns: 73 tons, 5,1%
- Weapons: 173 tons, 12,1%
Armour:
1 tons, 0,0%
- Armament: 1 tons, 0,0%
Machinery:
186 tons, 13,1%
Hull,
fittings & equipment: 572 tons, 40,1%
Fuel,
ammunition & stores: 291 tons, 20,4%
Miscellaneous
weights: 130 tons, 9,1%
- Hull below water: 52 tons
- Hull above water: 52 tons
- On freeboard deck: 26 tons
Overall survivability and seakeeping ability:
Survivability
(Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
3 683 lbs / 1 671 Kg = 69,9 x 4,7
" / 120 mm shells or 1,3 torpedoes
Stability
(Unstable if below 1.00): 1,36
Metacentric
height 2,1 ft / 0,6 m
Roll
period: 11,4 seconds
Steadiness - As gun platform (Average = 50 %): 83 %
-
Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,30
Seaboat
quality (Average = 1.00): 1,85
Hull form characteristics:
Hull
has a flush deck,
a normal bow and large transom stern
Block
coefficient (normal/deep): 0,442 / 0,460
Length
to Beam Ratio: 6,00 : 1
'Natural
speed' for length: 18,52 kts
Power
going to wave formation at top speed: 62 %
Trim
(Max stability = 0, Max steadiness = 100): 45
Bow
angle (Positive = bow angles forward): 12,30 degrees
Stern
overhang: 1,64 ft / 0,50 m
Freeboard
(% = length of deck as a percentage of waterline length):
Fore
end, Aft end
- Forecastle: 15,00%, 18,04 ft /
5,50 m, 16,08 ft / 4,90 m
- Forward deck: 30,00%, 16,08 ft / 4,90
m, 16,08 ft / 4,90 m
- Aft deck: 30,00%, 16,08 ft / 4,90 m, 16,08 ft / 4,90 m
- Quarter deck: 25,00%, 16,08 ft /
4,90 m, 16,08 ft / 4,90 m
- Average freeboard: 16,19 ft / 4,94 m
Ship space, strength and comments:
Space - Hull below water (magazines/engines, low =
better): 66,9%
-
Above water (accommodation/working, high = better): 163,0%
Waterplane
Area: 6 122 Square feet or 569 Square metres
Displacement
factor (Displacement / loading): 194%
Structure
weight / hull surface area: 56 lbs/sq ft or 274 Kg/sq metre
Hull
strength (Relative):
-
Cross-sectional: 0,81
-
Longitudinal: 6,61
-
Overall: 1,00
Excellent
machinery, storage, compartmentation space
Excellent
accommodation and workspace room
Ship
has slow, easy roll, a good, steady gun platform
Excellent
seaboat, comfortable, can fire her guns in the heaviest weather
Nereusz (1937)
Diabelnie silny okręt: artyleria, miny i duży zapas bomb głębinowych. Do tego więcej niż przyzwoita, jak na defensywny stawiacz min, prędkość! Próbuję go porównać z japońskim "Yaeyama" i niemieckim "Bremse", które weszły do służby 5 lat wcześniej. Twój okręt jest jakby typem pośrednim i, chyba, najbardziej udanym. Zwraca uwagę bardzo duża odporność na trafienie torpedą, na co wpływ ma zapewne relatywnie duża objętość kadłuba. Sylwetka jest, jak dla mnie, więcej niż przyzwoita. Brzydalem to był nasz realowy "Gryf"! O dziwo, jesteś tym razem powściągliwy w artylerii małokalibrowej!
OdpowiedzUsuńŁK
Czy ten okręt się "udał", czy nie, to i tak w dużej mierze Twoja wina! ;)
UsuńJKS
Nie rozumiem! Co prawda kiedyś dyskutowaliśmy o takim okręcie, ale nie sądzę, aby moje postulaty miały, na powstanie "Nereusza", aż taki wpływ! :)
UsuńŁK
Cytuję Twój post na priv (05.06): "Myślę, że jednak warto zredukować prędkość [...] i "podkręcić" artylerię"
UsuńJKS
Tak, zgadza się, tylko, że "moja" prędkość to było 18 węzłów. Przyznaję też, że Twój zestaw artylerii był skromniejszy, ale też prędkość maksymalna dość znacząco większa. OK niech zatem będzie moja współwina! :)
UsuńŁK
Polskie prawo karne często traktuje istotnych współwinowajców na równi z tym głównym :)
UsuńJKS
PS Wysłałem Ci coś na priv i "przebieram nogami" czekając na odpowiedź!
Odpowiedziałem!
UsuńŁK
"Posejdona" zapewne chcesz sprzedać Turkom, czy innym, równie (hm...!) "egzotycznym" sojusznikom. A szkoda dla niego takiego losu. Z racji obszernych pomieszczeń nadaje się znakomicie do przebudowy na okręt dowodzenia wielkich zespołów desantowych. Prawdziwy, globalny konflikt zbrojny nadciąga przecież (nie chce mi się wierzyć, że przeszła, "wesoła" wojenka z Niemcami to wszystko, do czego rozbudowałeś polską flotę)! :)
UsuńŁK
Co tam knujecie?
UsuńOj, knujemy...! Niedługo finał, który będzie upubliczniony! :)
UsuńŁK
ŁK, możesz mi temat przybliżyć, bo ja, jako najbardziej zainteresowany nic o tym nie wiem...
UsuńJKS
Ja też o niczym nie wiem!
UsuńŁK
PS. Zamiast interesować się moimi knowaniami, lepiej ustosunkuj się do mojej wypowiedzi z godz. 14.39! :)
UsuńŁK
ŁK, okręt dowodzenia? Ale czym? Jak powiem, że "wielkich zespołów desantowych", to wyjdzie na to, że "knuję" Jak zgłoszę dementi, to po co? Dimittenda conclusio, do sprzedania!
UsuńMamy jeszcze sporo okrętów do przebudowy, doczekasz się...
JKS
Dowodzenia czym? Czyżby te, wcale liczne, okręty desantowe, które przedstawiałeś na blogu, nie były szykowane do jakichś poważnych operacji? Nie chcesz chyba powiedzieć, że mają służyć (jak w oficjalnej wykładni doktryny MW PRL) obronie własnego wybrzeża!? Wydaje mi się, że zbytnio szafujesz tymi sprzedażami okrętów do "sojuszników". Ale cóż - to Ty jesteś tu szefem admiralicji! :)
UsuńŁK
Dowodzić zespołami desantowymi mogą różne okręty. Ważne są tu możliwości komunikacji oraz przestrzeń na pomoście okrętu dowodzącego. Stąd takie, często krytykowane rozmieszczenie artyl3ri.
UsuńNa razie,warunki podano przy załoźeniowych parametrów
Chyba coś "zeżarło" końcówkę Twojego postu, przez co nie do końca jest dla mnie zrozumiały...
UsuńŁK
Nie tyle zeżarło (Amba?), co zniekształciło tekst. Postaram się z pamięci: niestety bloger czasowo zgłupiał (czemu)?. Idźmy na priv.
UsuńJKS
Interesujący okręcik, chciałbym zobaczyć takie coś nieco większe, dla kolonii chociaż tam za dużo roboty nie ma.. i sprawę załatwić mogą jednostki pomocnicze. :)
OdpowiedzUsuńKpt.G
Reklama ;)
http://fow.pl/forum/viewtopic.php?f=16&t=8176
Koniec Reklamy
W razie czego można posta skasować.
To jest okręt na Bałtyk. W koloniach mamy już krążowniki minowe.
UsuńLinku do reklamy nie skasowałem, ale mam nadzieję, że nie będziesz tego kontynuował!
Ja sam reklamami na tym blogu mógłbym sporo zarobić (był czas, że nie miałem na rachunki za prąd, ale nigdy reklamodawcom nie powiedziałem tak!)
JKS
Słowo Reklama użyłem w sensie żartobliwym, poza tym nie mam z tego korzyści majątkowych, chodziło tylko o podanie linka.
UsuńKpt.G
Przyjmuję wyjaśnienie, jednak nie wnikając w szczgóły "na wszelki wypadek" zachowałem się tak, jak się zachowałem...
UsuńJKS
Minowiec, jak to minowiec, dziwne gdyby był piękny. Na pierwszy rzut oka proporcja małej długości i wielkich stanowisk dział 120 robi wrażenie okrętu ciężko uzbrojonego.
OdpowiedzUsuńOkręt ma zastąpić Posejdona. Ale różnica w prędkości (tu 21w versus 30w) powoduje, że są to okręty o różnym przeznaczeniu.
Uważam, że budowa pojedynczego okrętu jest niekorzystna z punktu widzenia zastępowalności w zadaniach na wypadek remontu, uszkodzenia czy zatopienia.
Ja osobiście jestem zdecydowanie przeciwny wydawaniu pieniędzy na powolne minowce.
Uzbrojenie plot – szok! 9 lat wcześniej zbudowany minowiec Tryton był prawie dwa razy mniejszy, a miał silniejszą lekką artylerię plot! Logiki takiego kierunku w uzbrojeniu nie rozumiem.
W naturalny sposób narzuca się porównania z Gryfem. Nereusz ma 53% wyporności, 66% artylerii głównej (co prawda w działkach 40mm tylko 50%), 33% w liczbie min i silniejszą (!) maszynownie, co się przekłada tylko na 1w prędkości.
Moim zdaniem okręt i tak musi działać pod osłona okrętów artyleryjskich, więc ja osobiście wolałbym zmniejszyć artylerie główną na Neruszu, w celu zwiększenia liczby min.
Mi nie pasuje, że okręt jest wyjątkowo pękaty (wydłużenie 6,00:1 – Gryf 7,90:1) a jednocześnie ma bardzo „chudy”, „wklęsły” współczynnik pełnotliwości (tzw bloc coefficiant) równy 0,442 – podczas gdy dla statków handlowych sugeruje się pond 0,7, pancerników ponad 0,6, krążowników ponad 0,5.
Przeprowadziłem więc symulacje, generalnie wzorując się proporcjach z realu, czyli Gryfa (7,90:1, współczynnik 0,560, mniejsze zanurzenie: tu jest 3,7, dwa razy większy Gryf miał 3,6, więc przyjąłem 3,5).
Wyszło, że przy przy wyporności oraz pozostałych takich samych parametrach, jest luz, CS= 1,08 (zamiast 1,00). Można więc pomniejszyć wymiary. Ale oszczędności wyszły żałośnie małe: 74 tony wyporności i i 40 tys. dolarów.
H_Babbock
Okręty przeznaczone do operowania na morzach zamkniętych (vide Bałtyk) często mają "dziwne" parametry.
UsuńOstatni akapit Twojej wypowiedzi chyba jednak nie dyskredytuje moich założeń.
JKS
Można te symulacje interpretować na dwa sposoby.
Usuń1. Po co udziwniać (np. wydłużenie 6:1), jeśli to samo można było osiągnąć w "normalnych" parametrach.
ALBO
2. Skoro i tak wychodzi na niemal to samo, to nie ma znaczenia jakie wymiary zostały przyjęte.
Ja osobiście jednak trochę bym wolał, żeby "dziwne" założenia konstrukcyjne pojawiały się tylko wtedy, kiedy są naprawdę niezbędne.
H_Babbock
Na razie jest jeden, nie wykluczam powtórzeń. Co do reszty, odpowiem później; w końcu kiedyś
Usuńmuszę spać!
JKS
Artyleria plot. jest na "realowym" poziomie. Stało się to, co już przewidziałem: wcześniejsze eskalowanie projektów musiało mieć swój kres. Osobiście nie wybrzydzam na osobliwość takiej logiki, ale cieszę się z uwzględnienia moich "odwiecznych" postulatów. Jak znam JKS, to teraz, dla równowagi, "odwali" projekt np. z 1938 r., ale artylerią A.D. 1945! :)
UsuńŁK
Nie wykluczam :).
UsuńJKS
A ja jestem prawie pewny! Jak to było? "Zaskakiwanie" to moje drugie imię, czy jakoś w tym guście! :)
UsuńŁK
ŁK, kogo cytujesz? nie przypominam sobie takiej swojej wypowiedzi; jeśli jednak ją znajdziesz, to "płacę karę i cicho, sza.." :)
UsuńJKS
Oj, przypominasz sobie, przypominasz! I nie wykręcaj się niepamięcią spowodowaną deficytem snu!:)
UsuńŁK
A teraz całkiem poważnie: powinieneś powstrzymywać się przed takim forsowaniem organizmu. A piszę to jako Twój rówieśnik!
UsuńŁK
Jasne! Będziecie oglądać jeden okręt na dwa tygodnie!
UsuńŻartowałem...
JKS
Co do estetyki, głównie wadzi mi wysoki kadłub - jakby go trochę obniżyć (przy tej prędkości aż takl wysoki nie jest potrzebny), to by okręt wyglądał korzystnie. Poza tym niuansem - sylwetka jak dla mnie całkiem ok. No, może jeszcze bym banderę zabrał znad komina bo się tam uwędzi :)
UsuńCzekamy na zapowiadany "nieokrętowy" post!
OdpowiedzUsuńŁK
PS. Sugerowałem, abyś się nadmiernie nie forsował, ale niekoniecznie należy popadać w "skrajną" bezczynność! :)
UsuńŁK