poniedziałek, 3 listopada 2014

Okręt szkolny typu Perun



Okręt szkolny typu Perun 1920 (1 szt.)

Ponieważ flocie brakowało okrętu szkolnego, dość długo rozważałem czy budować go od podstaw, czy też przebudować jakąś starszą jednostkę. Zdecydowałem się na drugie rozwiązanie głównie z przyczyn natury ekonomicznej.
„Ofiarą” tej decyzji został krążownik minowy (kiedyś szybki stawiacz min) CM-1Tryton z roku 1901. Przebudowa objęła częściowo kadłub i nadbudówki, a całkowicie napęd i uzbrojenie. W efekcie powstał praktycznie nowy okręt, tak niepodobny do swego protoplasty, że ja sam - widząc obydwie sylwetki - bym ich nie skojarzył. Dociekliwych odsyłam do posta z 23 września tego roku.
Nie będzie chyba dla nikogo zaskoczeniem, że projekt zawiera pewne nowości. Mniej „rewolucyjną” jest zdwojone działo uniwersalne 105 mm, pojedyncze działo tego modelu pojawiło się już na eskortowcach. Bardziej kontrowersyjne może być rozwiązanie z kombinowanym napędem; diesel dla prędkości ekonomicznej i turbiny parowe dla prędkości szczytowej, która i tak jest tu raczej niewielka. Układ ten przypomina w pewnym sensie współczesne siłownie typu CODOG (w tym przypadku raczej CODOS). Podstawowym uzasadnieniem dla takiego rozwiązania jest umożliwienie praktycznego zapoznania się przyszłych oficerów-mechaników z głównymi rodzajami napędu, które już są lub będą stosowane na okrętach w najbliższej przyszłości. Podobne założenie jest powodem zamontowania na jednostce mocno zróżnicowanego zestawu uzbrojenia, obejmującego artylerię różnego kalibru i przeznaczenia oraz broń podwodną (torpedy, miny i bomby głębinowe). Opancerzenie okrętu – przyznaję bez bicia – nie ma poważniejszego uzasadnienia i zaistniało właściwie tylko dla wykorzystania rezerwy nośności kadłuba. Ponieważ jednostka po przebudowie - pomimo dodania opancerzenia - okazała się lżejsza od oryginału, lekko się „wynurzyła”, a co za tym idzie zmieniła się jej wyporność i kilka innych powiązanych parametrów.
Okręt jest przeznaczony do praktycznego szkolenia kandydatów na oficerów MW różnych specjalności po drugim roku nauki. Przewidziane są ok. 8-tygodniowe rejsy, co umożliwia np. dotarcie do którejś z bliższych kolonii i powrót. Dla realizacji tego celu jednostka posiada m.in. pomieszczenia wykładowe, a prócz załogi stałej zabiera na pokład ok. 120 podchorążych oraz grupę wykładowców i instruktorów. Moje (może trochę naiwne) wyobrażenie na temat programu szkolenia kandydatów na oficerów MW zawiera tabela zamieszczona na końcu posta. Przepraszam za jej monstrualny rozmiar, ale blog nie akceptuje niektórych formatów Excela. Przypominam, że szkolenie kandydatów na oficerów wszystkich broni rozpoczyna się od rocznej unitarnej szkoły podchorążych, po ukończeniu której można ubiegać się o przyjęcie do jednej ze szkół oficerskich (patrz post z 20 września).
Istnieje możliwość wykorzystania okrętu w czasie wojennym do zadań krążowniczych lub eskortowych. Pomocny w tym będzie duży zasięg pływania, a realizacja tych celów nie musi wykluczać pełnienia przez jednostkę funkcji szkoleniowych.



Perun, Poland Training ship laid down 1920

Displacement:
            1 951 t light; 2 043 t standard; 2 949 t normal; 3 673 t full load

Dimensions: Length overall / water x beam x draught
            319,18 ft / 313,32 ft x 39,37 ft x 16,40 ft (normal load)
            97,29 m / 95,50 m x 12,00 m  x 5,00 m

Armament:
2 - 5,98" / 152 mm guns in single mounts, 101,41lbs / 46,00kg shells, 1917 Model
              Quick firing guns in deck mounts with hoists on centreline ends, evenly spread
2 - 4,13" / 105 mm guns (1x2 guns), 33,29lbs / 15,10kg shells, 1920 Model
              Dual purpose guns in a deck mount with hoist on centreline aft, all raised guns – superfiring
4 - 1,57" / 40,0 mm guns (2x2 guns), 2,05lbs / 0,93kg shells, 1919 Model
              Anti-aircraft guns in deck mounts on side, all amidships, all raised mounts – superfiring
2 - 0,98" / 25,0 mm guns in single mounts, 0,55lbs / 0,25kg shells, 1919 Model
              Anti-aircraft guns in deck mounts on side, all forward, all raised mounts – superfiring
1 - 0,98" / 25,0 mm guns in single mounts, 0,55lbs / 0,25kg shells, 1919 Model
              Breech loading gun in deck mount on centreline aft
            Weight of broadside 275 lbs / 125 kg
            Shells per gun, main battery: 200
2 - 21,0" / 533 mm above water torpedoes

Armour:
   - Belts:                     Width (max)    Length (avg)               Height (avg)
            Main:   0,98" / 25 mm 206,69 ft / 63,00 m     6,23 ft / 1,90 m
            Ends:   Unarmoured
            Upper: 0,98" / 25 mm   78,74 ft / 24,00 m     7,55 ft / 2,30 m
              Main Belt covers 101% of normal length

   - Gun armour:         Face (max)     Other gunhouse (avg)            Barbette/hoist (max)
            Main:   1,97" / 50 mm 0,98" / 25 mm                   -
            2nd:     0,98" / 25 mm 0,98" / 25 mm                   -

   - Armour deck: 0,98" / 25 mm, Conning tower: 1,97" / 50 mm

Machinery:
            Oil fired boilers, steam turbines plus diesel motors,
            Geared drive, 3 shafts, 14 158 shp / 10 562 Kw = 24,00 kts
            Range 9 000nm at 18,00 kts
            Bunker at max displacement = 1 629 tons

Complement:
            199 - 260

Cost:
            £0,292 million / $1,168 million

Distribution of weights at normal displacement:
            Armament: 37 tons, 1,2%
            Armour: 269 tons, 9,1%
               - Belts: 85 tons, 2,9%
               - Torpedo bulkhead: 0 tons, 0,0%
               - Armament: 18 tons, 0,6%
               - Armour Deck: 157 tons, 5,3%
               - Conning Tower: 9 tons, 0,3%
            Machinery: 495 tons, 16,8%
            Hull, fittings & equipment: 1 126 tons, 38,2%
            Fuel, ammunition & stores: 998 tons, 33,8%
            Miscellaneous weights: 24 tons, 0,8%

Overall survivability and seakeeping ability:
            Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
              5 509 lbs / 2 499 Kg = 51,4 x 6,0 " / 152 mm shells or 1,5 torpedoes
            Stability (Unstable if below 1.00): 1,23
            Metacentric height 1,8 ft / 0,5 m
            Roll period: 12,3 seconds
            Steadiness      - As gun platform (Average = 50 %): 70 %
                                   - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,30
            Seaboat quality  (Average = 1.00): 1,25

Hull form characteristics:
            Hull has rise forward of midbreak
              and transom stern
            Block coefficient: 0,510
            Length to Beam Ratio: 7,96 : 1
            'Natural speed' for length: 20,56 kts
            Power going to wave formation at top speed: 61 %
            Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 56
            Bow angle (Positive = bow angles forward): 9,00 degrees
            Stern overhang: 2,95 ft / 0,90 m
            Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
               - Stem:                    18,37 ft / 5,60 m
               - Forecastle (0%):   18,37 ft / 5,60 m
               - Mid (50%):            18,37 ft / 5,60 m (11,15 ft / 3,40 m aft of break)
               - Quarterdeck (0%):            11,15 ft / 3,40 m
               - Stern:                    11,15 ft / 3,40 m
               - Average freeboard:          14,76 ft / 4,50 m
            Ship tends to be wet forward

Ship space, strength and comments:
            Space - Hull below water (magazines/engines, low = better): 66,3%
                        - Above water (accommodation/working, high = better): 108,3%
            Waterplane Area: 8 627 Square feet or 802 Square metres
            Displacement factor (Displacement / loading): 187%
            Structure weight / hull surface area: 74 lbs/sq ft or 361 Kg/sq metre
            Hull strength (Relative):
                        - Cross-sectional: 1,06
                        - Longitudinal: 3,50
                        - Overall: 1,19
            Hull space for machinery, storage, compartmentation is excellent
            Room for accommodation and workspaces is adequate
            Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform
            Good seaboat, rides out heavy weather easily

2xDCR (6)
2xDCT (10)
20 mines



Zajęcia teoretyczne
Zajęcia praktyczne
Rejsy szkolne
Roczna suma godzin
Suma
Wydział
Rok
Matematyka
Geografia
Geografia
gospodarcza
Geografia
polityczna
Astronomia
Nawigacja
Budowa
okrętu
Mechanika
teoretyczna
Optyka
Elektrotechnika
Budowa
maszyn
Siłownie
okrętowe
Obrona
przeciwawaryjna
Ekonomia
Statystyka
Towaroznawstwo
Hotelarstwo
gastronomia
Gospodarka
okrętowa
Balistyka
Artyleria
okrętowa
Budowa
dział
Broń
podwodna
Historia 
wojen 
morskich
Taktyka
morska
Język
angielski
Inny
język
obcy
Pływanie
Żeglarstwo
wioślarstwo
Szermierka
Strzelectwo
Działoczyny
Kartografia 
hydrografia
Ślusarstwo
 i 
kowalstwo
Rachunkowość
Żaglowiec
szkolny
Okręt 
szkolny
Okręty 
bojowe


Nawigacyjny
1
222
222


148

148

















148
74
37
37
37
37




448


1558

2


74


370





148










222

148
74





74



448

1558
3



148















222

148

370
148
74










280
1390
Razem
222
222
74
148
148
370
148
0
0
0
0
148
0
0
0
0
0
0
0
222
0
148
222
370
444
222
37
37
37
37
0
74
0
0
448
448
280
4506
Uzbrojenia
1
222
148




148
222
















148
74
37
37
37
37




448


1558
2








148









148

370

148

148
74




74




448

1558
3





74













370

222

222
148
74










280
1390
Razem
222
148
0
0
0
74
148
222
148
0
0
0
0
0
0
0
0
0
148
370
370
222
148
222
444
222
37
37
37
37
74
0
0
0
448
448
280
4506
Mechaniczny
1
222
148




148
222
















148
74
37
37
37
37




448


1558
2









148
222
370










74

148
74






74


448

1558
3


148


148






370










222
148
74










280
1390
Razem
222
148
148
0
0
148
148
222
0
148
222
370
370
0
0
0
0
0
0
0
0
0
74
222
444
222
37
37
37
37
0
0
74
0
448
448
280
4506
Administracyjny
1
222
222











148
148









148
74
37
37
37
37




448


1558
2


259



74








333






148

148
74







74

448

1558
3



74












222
370





222
148
74










280
1390
Razem
222
222
259
74
0
0
74
0
0
0
0
0
0
148
148
333
222
370
0
0
0
0
148
222
444
222
37
37
37
37
0
0
0
74
448
448
280
4506
Godzin ogółem:
888
740
481
222
148
592
518
444
148
148
222
518
370
148
148
333
222
370
148
592
370
370
592
1036
1776
888
148
148
148
148
74
74
74
74
1792
1792

18024
Wykładowców
2
2
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
1
2
2
4
6












38
Instruktorów


























2
2
2
2
1
1
1
1
5
5

22









































Inne języki obce opcjonalnie: francuski, niemiecki, rosyjski, szwedzki, duński, turecki
























Rejsy szkolne na okrętach bojowych polegają na dublowaniu obowiązków oficerów etatowych





















Dla rejsów szkolnych przyjęto jedną wachtę czyli 8 godzin na dobę




























 

12 komentarzy:

  1. Świetna, głęboka przebudowa starszej, ale solidnej jednostki (bardzo lubię takie tematy!). Awangardowy układ napędu budzi jednak pewne wątpliwości. Czy jest to system CODOS (diesel or steam) czy raczej CODAS (diesel and steam) czyli, innymi słowy, alternatywa czy koniunkcja? Myślę, że drugi wariant jest bardziej racjonalny.
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, ja nie jestem wielkim zwolennikiem okrętów "z odzysku". Kojarzy mi się to z przenicowanym ubraniem po starszym bracie. Dodatkowo w tym przypadku przebudowa była dość gruntowna, więc i aspekt ekonomiczny mniej zachęcający. Tym razem jednak uznałem przebudowę za zasadną. Niemniej nie kasuje to potrzeby zbudowania za ok. 10 lat nowego okrętu szkolnego.
      Zgadzam się, że układ CODAS będzie lepszy. Przy szybkości marszowej pracują oba diesle, turbina włącza się dodatkowo przy prędkości szczytowej. Ponieważ założyłem 3 wały napędowe, więc oba diesle i turbina napędzają "własne" wały. 3 wał to dodatkowy koszt, ale można za to "zaoszczędzić" na 3 przekładniach i 2 sprzęgłach. Teoretycznie można płynąć i na jednym dieslu, ale praca jednej skrajnej śruby daje ciąg nieosiowy i wymaga "kontrowania" sterem.

      JKS

      Usuń
    2. Rozumiem, że moc siłowni podana w raporcie springsharpa sumuje oba rodzaje napędu. W naszym przypadku postulowałbym diesla na środkowym wale i turbiny parowe na skrajnych. Wtedy rejs z prędkością ekonomiczną (wyłącznie na dieslu) nie powoduje problemu z ciągiem nieosiowym. Odnośnie okresu dalszej eksploatacji, po tak radykalnej przebudowie, można przyjąć minimum 15 lat. Zauważmy, że gruntowne przebudowy okrętów praktykowały również wiodące mocarstwa morskie. Miały więc one, jak sądzę, ekonomiczną zasadność.
      ŁK

      Usuń
    3. Tak, jest to łączna moc całej siłowni. Springsharp - niestety - nie dzieli mocy na poszczególne układy.
      Trudno będzie uzyskać prędkość marszową 18 w. tylko na jednym dieslu, ja miałem na myśli raczej dwa diesle na skrajnych wałach i jedną turbinę na środkowym. Taki układ jest pewniejszy np. w przypadku awarii jednego diesla, ale układ odwrotny też ma swoje zalety.
      Jeśli chodzi o modernizację i/lub adaptację starszych jednostek, to pewnie jeszcze nie raz się zdecyduję, ale bez większego entuzjazmu. Na razie mamy flotę raczej nowoczesną (obliczyłem, że średni wiek jednostek nie przekracza 10 lat), ale w najbliższych latach resursy niektórych okrętów będą dobiegać końca i będę musiał podejmować trudne decyzje. Priorytetem niewątpliwie będzie wartość bojowa floty, ale sporo będzie też zależało od możliwości budżetowych. Prowadzę sobie pewnego rodzaju "księgowość" (oczywiście mocno uproszczoną - nie jestem ekonomistą) i np. planowana na ten rok (1920) budowa pewnych okrętów, z przyczyn finansowych została przesunięta na później i zastąpiona budową tańszych jednostek. Myślę, że ta informacja zainteresuje też kolegów, którzy mają nieograniczone apetyty na rozbudowę floty.

      JKS

      Usuń
  2. Taką konfiguracja jak pisze ŁK miał mieć Prinzregent Luitpold, no ale nie wyszło..
    dV

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, po prostu producent diesla nie zdążył na czas. W roku 1912 produkcja silników wysokoprężnych nie była jeszcze dostatecznie opanowana. W efekcie Prinzregent Luitpold pływał tylko na dwóch wałach z turbinami i był ok. 0,5 w. wolniejszy od swojego "rodzeństwa"

      JKS

      Usuń
    2. Zdecydowanie obstaję przy swojej koncepcji układu siłowni. Nawet kosztem ograniczenia prędkości marszowej do 15 węzłów. Na potrzeby dalekich rejsów szkoleniowych będzie to wartość zupełnie wystarczająca, a "wzmocnienie" parowo-turbinowej części siłowni będzie przydatne w razie konieczności 'bojowego" wykorzystania okrętu.
      ŁK

      Usuń
    3. Ależ ja się wcale nie sprzeciwiam! Układ CODAS w konfiguracji S-D-S jest dobry. Nie zależy mi także na prędkości marszowej 18 w. Prawdę mówiąc prędkość ta wzięła się stąd, że musiałem dociążyć podwodną część kadłuba dla utrzymania dobrych własności morskich. Jeżeli osiągnięcie takiej prędkości tylko na dieslu nie będzie możliwe, to można założyć że wspomagają go turbiny pracujące z niepełną mocą. Takie rozwiązanie ma tę zaletę, że przy stale pracujących zespołach kotły-turbiny, w krótkim czasie można osiągnąć prędkość maksymalną, co jest trudne przy kotłach i turbinach odstawionych.
      Jeszcze jedna uwaga do tematu przebudowy okrętów. Uważam, że dodatkowe 15 lat służby dla 20-letniego okrętu to za wiele. Powyżej 30 lat konstrukcja, a przede wszystkim kadłub wymaga dużych nakładów na remonty i konserwację, co stawia opłacalność przedsięwzięcia pod znakiem zapytania.
      Ja przyjąłem następujące resursy dla poszczególnych grup okrętów (w nawiasie czas służby po modernizacji lub adaptacji): okręty bojowe duże 20(10) lat, okręty bojowe małe (ścigacze, kutry, małe OP itp.) 10-15(5) lat, okręty pomocnicze duże 25-30(10) lat i okręty pomocnicze małe 20-25(5) lat.

      JKS

      Usuń
  3. Na długość aktywnej służby okrętów wpływają przede wszystkim wysoka jakość "pierwotnego" ich wykonania i staranność w bieżącej eksploatacji. Niedoścignione w tym zakresie były jachty budowane dla głów państw. Przypomnę carskie "Polarnaja Zwiezda" i "Sztandart", które zakończyły karierę (jako jednostki sowieckie, w tym drugi z nich jako jednostka stricte bojowa) po ponad 60 latach służby, w tym około 20 lat po generalnej przebudowie. Długotrwała służba w pierwszej linii, po gruntownej modernizacji, to również "specjalność" flot skandynawskich i latynoamerykańskich. I raczej nie przemawiają do mnie argumenty, że były to działania irracjonalne!
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na długość aktywnej służby okrętów wpływają również charakter, warunki i intensywność eksploatacji oraz wielkość nakładów na remonty i konserwację. Staranność malującego kadłub wiele nie pomoże jeśli dostanie raz w roku dwa litry farby na cały krążownik.
      Na argument z carskich jachtów odpowiem pytaniem: czy chcemy mieć w naszej flocie jednostki 60-letnie? Już tak na marginesie mogę przytoczyć odwrotny przykład. W latach międzywojennych we flocie USA w najgorszym stanie technicznym były okręty flagowe. Po prostu służby kontroli technicznej przymykały oczy na niedociągnięcia, aby nie drażnić wyższych przełożonych.
      "Specjalność" flot skandynawskich i latynoamerykańskich wynikała głownie z przyczyn ekonomicznych. Państw tych nie było stać na floty nowoczesne lub floty takie nie były dla nich priorytetem.
      Jeżeli kloszard chodzi w kapocie po cudzym dziadku, to nie oznacza że inni mają ubierać się tak samo. Przepraszam za przejaskrawione porównanie, ale chcę być dobrze zrozumiany. Ja wolę przeznaczyć środki na budowę jednej nowej jednostki niż na reanimowanie lub podtrzymywanie przy życiu kilku starych. Dlatego jeśli będę się decydował na modernizację lub adaptację, to z powodu utraty przez jednostkę wartości bojowej na skutek postępu technicznego, a nie na skutek jej zużycia technicznego.
      Mówiłem to już wiele razy, ale chyba muszę powtórzyć jeszcze raz. Nie dorównamy największym flotom (Anglia, USA, Francja) ilościowo więc musimy co najmniej dorównywać jakością. Flota nasza ma się składać z jednostek nowoczesnych o bardzo dobrych właściwościach techniczno-taktycznych. Stąd moja niechęć do robienia z niej skansenu, a także osławiona "awangardowość"

      JKS

      Usuń
    2. Kolejny raz zbliża się Kolega do argumentów z gatunku reductio ad absurdum - nigdy nie postulowałem utrzymywania w służbie 60-letnich jednostek. Przytoczyłem tylko przykłady, że i takie ekstremalne sytuacje miały miejsce. Rozumiem, że kraje skandynawskie i latynoamerykańskie, jako ubogie, nie przemawiają najlepiej za obroną moich racji (Sowieci, jako państwo totalitarne, wymykają się jakimkolwiek racjonalnym kryteriom porównawczym). Cóż jednak powiedzieć, gdy czyniły tak czołowe mocarstwa morskie, a zarazem potęgi ekonomiczne (tym razem z mojej strony reductio ad absurdum :) - długoletnia służba, po kilkukrotnych, ale niezbyt obszernych modernizacjach, pancerników typu "Iowa"). Konsensusu w tym punkcie raczej nie osiągniemy i dlatego nie będę już poruszał tego wątku w naszych dalszych dyskusjach.
      ŁK

      Usuń
    3. Również uważam, że nie osiągniemy porozumienia co do samych zasad. Niemniej - moim zdaniem - nie wyklucza to możliwości dyskusji w jednostkowych przypadkach.

      JKS

      Usuń