środa, 5 listopada 2014

Ścigacz torpedowy typu Buldog



Ścigacz torpedowy typu Buldog 1920-1921 (4 szt.)

Trochę się dziwię, że nikt dotychczas nie zwrócił uwagi na brak  w naszej flocie ścigaczy torpedowych. W obcych flotach pierwsze jednostki tej klasy pojawiły się w latach 1915-1917. Powodem ich braku w PMW nie był bynajmniej brak zainteresowania Admiralicji tematem. Odpowiednie służby pilnie śledziły to, co działo się w przodujących w tym zakresie państwach (Anglia, Włochy), a jednocześnie prowadziły dość intensywne prace studyjne i projektowe. W efekcie „zapóźnienie” to pozwoliło uniknąć wielu błędów będących skutkiem tzw. „choroby dziecięcej” Po kilku latach Admiralicja uznała, że posiadana wiedza jest wystarczająca dla podjęcia budowy własnych ścigaczy. Pierwsza seria okrętów jest krótka i będzie traktowana jako „prototyp” dalszych jednostek tej klasy. Analogicznie, niebawem pojawią się również ścigacze artyleryjskie.
Prezentowany ścigacz jest jak na te czasy dużą jednostką. Głównym jego uzbrojeniem są dwie burtowe zrzutnie torped, działające trochę podobnie do systemu Drzewieckiego. Dodatkowo okręcik niesie dwa małokalibrowe działka; jedno na pokładzie rufowym, a drugie częściowo wpuszczone w studzienkę na dziobie. Oczywiście problemy zaczęły się przy opracowywaniu raportu w Springsharpie. Jak pamiętacie kłopoty były już przy niszczycielach, a im mniejszy okręt (dotyczy tych o prędkości pow. 30 w.) tym gorzej. Istnienia czegoś takiego, jak okręcik kilkudziesięciotonowy rozwijający >30 w., program po prostu nie przyjmuje do wiadomości. Na potwierdzenie tych słów podam, że kiedyś (konsultując to z de Villarsem) wprowadziłem do programu dane realnie istniejącego ścigacza. Jak można przypuszczać Springsharp zameldował, że taki okręt istnieć nie może i odmówił wydania raportu. Tym razem, żeby w ogóle wygenerować raport musiałem program oszukać, podając prędkość dwa razy niższą, a potem już w gotowym raporcie wpisać właściwą. „Oszustwo” to wpłynęło oczywiście na część wyliczonych przez program wartości, dlatego proszę się zbytnio nimi nie sugerować. Zresztą założona przeze mnie prędkość wcale nie jest taka duża, ale pamiętajmy, że są to jednostki w pewnym sensie doświadczalne; następne będą szybsze.
Mimo, że początkowo przewidywałem dla ścigaczy nazwy numeryczne, zdecydowałem się jednak na tradycyjne. Dla ścigaczy artyleryjskich będą to dzikie psowate, a dla torpedowych rasy psa domowego.



Buldog, Poland Motor torpedo boat laid down 1920

Displacement:
            40 t light; 41 t standard; 43 t normal; 44 t full load

Dimensions: Length overall / water x beam x draught
            74,31 ft / 73,82 ft x 16,40 ft x 4,10 ft (normal load)
            22,65 m / 22,50 m x 5,00 m  x 1,25 m

Armament:
2 - 0,98" / 25,0 mm guns in single mounts, 0,55lbs / 0,25kg shells, 1919 Model
              Anti-aircraft guns in deck mounts on centreline ends, evenly spread
            Weight of broadside 1 lbs / 1 kg
            Shells per gun, main battery: 500
2 - 17,7" / 450 mm above water torpedoes

Machinery:
            Petrol Internal combustion motors,
            Geared drive, 2 shafts, 3 530 shp / 2 640 Kw = 33 kts
            Range 450nm at 22,00 kts
            Bunker at max displacement = 9 tons

Complement:
            7 - 10

Cost:
            £0,008 million / $0,031 million

Distribution of weights at normal displacement:
            Armament: 0 tons, 0,3%
            Machinery: 12 tons, 29,0%
            Hull, fittings & equipment: 26 tons, 61,1%
            Fuel, ammunition & stores: 3 tons, 6,1%
            Miscellaneous weights: 2 tons, 3,5%

Overall survivability and seakeeping ability:
            Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
              86 lbs / 39 Kg = 180,1 x 1,0 " / 25 mm shells or 0,2 torpedoes
            Stability (Unstable if below 1.00): 1,01
            Metacentric height 0,3 ft / 0,1 m
            Roll period: 11,9 seconds
            Steadiness      - As gun platform (Average = 50 %): 43 %
                                   - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,01
            Seaboat quality  (Average = 1.00): 0,58

Hull form characteristics:
            Hull has raised forecastle
              and transom stern
            Block coefficient: 0,300
            Length to Beam Ratio: 4,50 : 1
            'Natural speed' for length: 11,08 kts
            Power going to wave formation at top speed: 73 %
            Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 65
            Bow angle (Positive = bow angles forward): 4,50 degrees
            Stern overhang: 0,00 ft / 0,00 m
            Freeboard (% = measuring location as a percentage of overall length):
               - Stem:                     6,23 ft / 1,90 m
               - Forecastle (40%): 6,23 ft / 1,90 m (5,74 ft / 1,75 m aft of break)
               - Mid (0%):              5,74 ft / 1,75 m
               - Quarterdeck (0%):            5,74 ft / 1,75 m
               - Stern:                    5,74 ft / 1,75 m
               - Average freeboard:          5,94 ft / 1,81 m
            Ship tends to be wet forward

Ship space, strength and comments:
            Space - Hull below water (magazines/engines, low = better): 101,2%
                        - Above water (accommodation/working, high = better): 24,0%
            Waterplane Area: 809 Square feet or 75 Square metres
            Displacement factor (Displacement / loading): 157%
            Structure weight / hull surface area: 22 lbs/sq ft or 108 Kg/sq metre
            Hull strength (Relative):
                        - Cross-sectional: 0,95
                        - Longitudinal: 10,61
                        - Overall: 1,21
            Hull space for machinery, storage, compartmentation is adequate
            Room for accommodation and workspaces is extremely poor
            Caution: Lacks seaworthiness - very limited seakeeping ability

Buldog (1920)
Basset (1920)
Bernardyn (1921)
Bokser (1921)
 

4 komentarze:

  1. Zgrabny okręcik. Wyporność i uzbrojenie artyleryjskie "przerastają" epokę, ale prędkość i rodzaj napędu zgodne z duchem czasu. Na dziób, zamiast 1 x 25 mm, dałbym 1 x 13 mm (mniejsza siła rażenia pojedynczym pociskiem, ale większa szybkostrzelność).
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślałem o 13-tce na dziobie, ale przeważyła chęć uzyskania zadowalającej skuteczności ognia na dystansach pow. 1 500 m. Skuteczność rażenia i szybkostrzelność są względem siebie odwrotnie proporcjonalne i trzeba się decydować na jedno kosztem drugiego.
    Z tym "przerastaniem" to trochę przesada; budowano w tym czasie ścigacze o wyporności ok. 30 t, a włoski MAS-397 (1920) miał nawet działo 76 mm. Jeśli lekko przerasta, to dobrze, tak ma być. Nie jestem zwolennikiem kilkunastotonowych skorupek operujących w granicach widoczności lądu i bojących się trochę większej fali.
    Ponieważ wciąż mam wrażenie, że moje intencje są źle rozumiane, to w formie dygresji przytoczę tekst z pewnego rysunku satyrycznego, który widziałem dawno temu. Otóż mężczyzna modląc się przy łóżku mówi: "Panie Boże, tego, o co Cię proszę nie musi być dużo, ale niech to będzie w dobrym gatunku"

    JKS

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomiędzy wypornością 30 t a 43 t jest jednak zasadnicza różnica, przekraczająca 40%! A to działo 76 mm zostało wkrótce zastąpione ...6,5 mm karabinem maszynowym. Praktycznie osiągana prędkość,wymienionej jednostki, nie przekraczała też 28 węzłów. Tak więc różnice trudno nazwać nieistotnymi. I uwaga ogólniejszej natury: nie mam nic przeciwko temu, aby, od czasu do czasu, polskie jednostki "błyszczały" swoją awangardowością. Ale, gdy dzieje się tak w przypadku ogromnej większości zaprezentowanych projektów, jest to mało prawdopodobny scenariusz! Intencje Kolegi są zrozumiałe (wielokrotnie były zdefiniowane w jednoznaczny sposób), a mój opór budzi tylko historyczne prawdopodobieństwo ich zaistnienia. I odnośnie springsharpa, jako narzędzia modelowania: mam wrażenie, że pozwala zbyt często na "przeładowanie" projektowanych jednostek uzbrojeniem. Większość realnych odpowiedników czyni przy nich wrażenie totalnie niedozbrojonych.
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem zaniepokojenie Kolegi, ale nadal uważam, że jednak mieszczę się w granicach prawdopodobieństwa.
      Co do Springsharpa, to jest z nim różnie. Ogólnie jest bardzo restrykcyjny w aspekcie nawigacyjnym (prędkość, właściwości morskie), natomiast tolerancyjny w kwestii uzbrojenia (duża część z moich projektów jest przez niego określana jako "undergunned"),

      JKS

      Usuń