wtorek, 20 stycznia 2015

Kanonierka typu Harpia 1922-1924 (6 szt.) - poprawka



Kanonierka typu Harpia 1922-1924 (6 szt.) - poprawka

Oto poprawiona kanonierka typu Harpia. W stosunku do pierwszej (słusznie skrytykowanej) wersji dokonałem następujących głównych zmian:
- przesunięcie maszynowni w stronę rufy,
- przeniesienie podwójnego stanowiska 120 mm ze śródokręcia na rufę w superpozycję,
- przeniesienie stanowiska 40 mm na pokładówkę rufową,
- zmiana rozmieszczenia działek 25 mm.
Zmiany te spowodowały niewielkie zmniejszenie masy opancerzenia i korzystniejszy jej rozkład, co z kolei pozwoliło nieznacznie zwiększyć prędkość i zasięg. Wprawdzie obniżyła się dzielność morska, ale nadal pozostaje na zadowalającym poziomie. Nieznacznie spadła także odporność na trafienia, ale nie ma nic za darmo. Zmieniła się oczywiście także sylwetka okrętu, teraz jest bardziej zwarta. Na temat szczegółów zmiany sylwetki nie będę się rozpisywał, każdy może sobie je sam porównać.
Przyznaję, że nie miałem racji broniąc początkowego projektu, ale mój opór sprokurował dodatkowe krytyczne uwagi, które mnie w końcu przekonały, czyli w rezultacie okazał się pożyteczny :).
Mam – sądzę, że niepłonną – nadzieję na równie bezkompromisową postawę Kolegów w odniesieniu do następnych moich projektów, co uchroni mnie przed ewentualnymi błędami i pozwoli ich optymalizację. 

 Harpia, Poland Gunboat laid down 1922


Displacement:
            1 588 t light; 1 654 t standard; 1 853 t normal; 2 011 t full load

Dimensions: Length (overall / waterline) x beam x draught (normal/deep)
            (296,85 ft / 295,28 ft) x 39,37 ft x (13,12 / 13,87 ft)
            (90,48 m / 90,00 m) x 12,00 m  x (4,00 / 4,23 m)

Armament:
      6 - 4,72" / 120 mm 50,0 cal guns - 52,91lbs / 24,00kg shells, 150 per gun
              Dual purpose guns in deck and hoist mounts, 1920 Model
              3 x Twin mounts on centreline ends, majority aft 1 raised mount aft - superfiring
      2 - 1,57" / 40,0 mm 60,0 cal guns - 2,05lbs / 0,93kg shells, 600 per gun
              Anti-air guns in deck mount, 1919 Model
              1 x Twin mount on centreline, aft deck Centre 1 raised mount
      2 - 0,98" / 25,0 mm 60,0 cal guns - 0,55lbs / 0,25kg shells, 1 200 per gun
              Anti-air guns in deck mounts, 1919 Model
              2 x Single mounts on centreline, forward evenly spread 2 raised mounts
      2 - 0,51" / 13,0 mm 76,0 cal guns - 0,09lbs / 0,04kg shells, 2 400 per gun
              Machine guns in deck mounts, 1918 Model
              2 x Single mounts on sides, forward deck Centre 2 raised mounts
      Weight of broadside 323 lbs / 146 kg
      Mines
      2 - 1 102,31 lbs / 500,00 kg mines + 20 reloads - 10,826 t total
            in Above water - Stern racks/rails
      Main DC/AS Mortars
      2 - 429,90 lbs / 195,00 kg Depth Charges + 6 reloads - 1,535 t total
            in Depth charge throwers
      2nd DC/AS Mortars
      2 - 429,90 lbs / 195,00 kg Depth Charges + 12 reloads - 2,687 t total
            in Stern depth charge racks

Armour:
   - Belts:                     Width (max)    Length (avg)               Height (avg)
            Main:   3,94" / 100 mm           203,41 ft / 62,00 m     11,15 ft / 3,40 m
            Ends:   Unarmoured
            Upper: 2,95" / 75 mm   52,49 ft / 16,00 m     8,20 ft / 2,50 m
              Main Belt covers 106% of normal length

   - Gun armour:         Face (max)     Other gunhouse (avg)            Barbette/hoist (max)
            Main:         -                      -                            0,98" / 25 mm

   - Armoured deck - multiple decks:
            For and Aft decks: 0,98" / 25 mm

   - Conning towers: Forward 3,94" / 100 mm, Aft 0,00" / 0 mm

Machinery:
            Diesel Internal combustion motors,
            Geared drive, 2 shafts, 6 533 shp / 4 873 Kw = 20,50 kts
            Range 9 500nm at 10,00 kts
            Bunker at max displacement = 358 tons

Complement:
            140 - 183

Cost:
            £0,335 million / $1,339 million

Distribution of weights at normal displacement:
            Armament: 107 tons, 5,8%
               - Guns: 88 tons, 4,7%
               - Weapons: 19 tons, 1,0%
            Armour: 575 tons, 31,0%
               - Belts: 452 tons, 24,4%
               - Armament: 1 tons, 0,0%
               - Armour Deck: 109 tons, 5,9%
               - Conning Tower: 13 tons, 0,7%
            Machinery: 222 tons, 12,0%
            Hull, fittings & equipment: 684 tons, 36,9%
            Fuel, ammunition & stores: 265 tons, 14,3%
            Miscellaneous weights: 0 tons, 0,0%

Overall survivability and seakeeping ability:
            Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
              4 261 lbs / 1 933 Kg = 40,4 x 4,7 " / 120 mm shells or 0,8 torpedoes
            Stability (Unstable if below 1.00): 1,22
            Metacentric height 1,8 ft / 0,5 m
            Roll period: 12,4 seconds
            Steadiness      - As gun platform (Average = 50 %): 76 %
                                   - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,41
            Seaboat quality  (Average = 1.00): 1,53

Hull form characteristics:
            Hull has rise forward of midbreak,
              a normal bow and small transom stern
            Block coefficient (normal/deep): 0,425 / 0,437
            Length to Beam Ratio: 7,50 : 1
            'Natural speed' for length: 18,81 kts
            Power going to wave formation at top speed: 51 %
            Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
            Bow angle (Positive = bow angles forward): 5,00 degrees
            Stern overhang: 0,00 ft / 0,00 m
            Freeboard (% = length of deck as a percentage of waterline length):
                                               Fore end,        Aft end
               - Forecastle:            15,00%,  18,04 ft / 5,50 m,  16,08 ft / 4,90 m
               - Forward deck:       35,00%,  16,08 ft / 4,90 m,  16,08 ft / 4,90 m
               - Aft deck:    30,00%,  7,87 ft / 2,40 m,  7,87 ft / 2,40 m
               - Quarter deck:        20,00%,  7,87 ft / 2,40 m,  7,87 ft / 2,40 m
               - Average freeboard:                      12,09 ft / 3,69 m
            Ship tends to be wet forward

Ship space, strength and comments:
            Space - Hull below water (magazines/engines, low = better): 57,8%
                        - Above water (accommodation/working, high = better): 124,4%
            Waterplane Area: 7 440 Square feet or 691 Square metres
            Displacement factor (Displacement / loading): 136%
            Structure weight / hull surface area: 63 lbs/sq ft or 305 Kg/sq metre
            Hull strength (Relative):
                        - Cross-sectional: 0,91
                        - Longitudinal: 2,35
                        - Overall: 1,00
            Excellent machinery, storage, compartmentation space
            Excellent accommodation and workspace room
            Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform
            Excellent seaboat, comfortable, can fire her guns in the heaviest weather

Harpia (1922)
Gorgona (1922)
Echidna (1923)
Chimera (1923)
Minotaur (1924)
Gerion (1924)

18 komentarzy:

  1. Prawie super, ale "prawie" czyni różnicę. Szkoda, że tak twardo obstajesz przy tym potężnym opancerzeniu. Bardziej pasowałyby do niego (tj. opancerzenia) 6-calówki w charakterze artylerii głównej. Zdecydowanie poprawiła się uroda okrętu, choć i poprzednio nie był szpetny. Pozdrawiam!
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do ideału się dąży, ale osiągnięcie go jest niemożliwe :).

      JKS

      Usuń
    2. Widzę, że jesteś nastawiony pojednawczo, więc dalej już nie zaczepiam! :)
      ŁK

      Usuń
    3. Zawsze jestem nastawiony pojednawczo, nawet wtedy, kiedy bronię swoich racji :). Tym razem racji miałem niewiele, więc można było mnie przekonać.

      JKS

      Usuń
  2. Bardzo zgrabnie się teraz prezentuje. Opancerzenie faktycznie dość sporawe, ale niech już będzie, zwłaszcza że i prędkość i zasięg są na co najmniej zadowalającym poziomie. Mała uwaga do samego rysunku: trochę bym zmniejszył banderę i proporzec, zwłaszcza ten drugi jest nieproporcjonalnie duży do sylwetki okrętu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmniejszenie bandery i proporca zmieni je w nieczytelny "kleks" Niech tak zostanie, nasze okręty mają być z dala rozpoznawalne, a i wstydzić się nie mają czego!

      JKS

      Usuń
  3. Hehe :) Teraz wygląda jak Fregata eskortowa :D
    A teraz pytanie czy poprzednia wersja Harpii zostaje "skasowana" czy po prostu "przebudowana"?
    Na koniec zapytam się czy stewa dziobowa mogłaby być troszkę bardziej pochylona? (tzn ciekaw jestem jakby wyglądała cała jednostka wtedy)
    Pozdrawiam
    Kpt.G

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poprzednią wersję okrętu uznaję za niebyłą. Najchętniej usunąłbym posta z nią, ale nie chcę przy okazji kasować dyskusji, jaka się wokół niej wywiązała.

      JKS

      Usuń
    2. Sylwetka i tak jest bardzo awangardowa. Nie ma potrzeby przesadzać z wychyleniem stewy dziobowej. Podtrzymuję moją wcześniejszą opinię, że mamy znakomitą bazę dla skonstruowania, w przyszłości, oceanicznego eskortowca plot./pop. Jednostki typu niszczyciela eskortowego nie wyczerpują tematu. Przydatność dużych eskortowców (ok. 2000 t) o umiarkowanych prędkościach (do max. 23 węzłów) i wielkim zasięgu działania nie powinna budzić watpliwości.
      ŁK

      Usuń
    3. Jak wcześniej pisałem, zadania eskorty na długich dystansach planowałem powierzyć niszczycielom eskortowym. Niemniej alternatywna dla nich konstrukcja (niższa prędkość - większy zasięg, brak uzbrojenia torpedowego - silniejsze uzbrojenie pop) jest warta rozważenia. Napisałem "alternatywna", chociaż myślę, że obydwie klasy w zadaniach eskortowych mogłyby się wzajemnie uzupełniać.
      Prawdopodobnie za 2-3 lata "wypuszczę" serię próbną takich dużych eskortowców.

      JKS

      Usuń
    4. Witam

      Nigdy się nie interesowałem taką „wolnobieżna drobnicą”, ale ten okręt wygląda fajnie. Mnie szczególnie podoba się działko plot w superpozycji na dziobie. To moja „obsesja”, żeby uzbrojenie plot nie zostawiało martwego pola od dziobu. Dlatego wolę jak superpozycja na dziobie przeznaczona jest na działko plot – nawet jeśli na np. niszczycielu ma to oznaczać podział trzech stanowisk artylerii głównej na 1 na dziobie, 2 na rufie. Więc, moje uznanie oraz ponadto gratulacje za błyskawiczne tempo budowy!
      Ale oczywiście nie obejdzie się bez pytań.
      1. „Środek” układu napędowego wydaje się być nadal wyraźnie bardziej do przodu niż na innych okrętach z „dislami” (włoskie korwety z II ws, francuskie trałowce Elan, nie mówiąc o Gryfie). Zapytam czy inaczej (bardziej z tyłu) się na dało? Z tym, że wszyscy wiemy, że gdyby przesuwać komin do tyłu to okręt zbrzydnie....
      2. Czy okręt często będzie wykonywał zadania „policyjne”, kontroli statków i łodzi na morzu i przy brzegu? Bo jeśli tak, to realne jest ryzyko niespodziewanego ostrzału z karabinów (przez przemytników/piratów) z małego dystansu. Wówczas kluczowe jest zapewnienie osłon pancernych, także z boku, dla obsługi działek plot i nkm. Wydaje mi się, że Anglicy (w kanonierkach rzecznych w Chinach) stosowali wokół uzbrojenia zamiast relingów płyty pancerne. Czy nie warto zastosować jakiegoś rozwiązania także „u nas”?

      Pozdrawiam
      H_Babbock

      PS Jeśli można zapytać – w jakim programie powstają rysunki okrętów?

      Usuń
    5. Ad 1.Dalsze przesuwanie maszynowni w stronę rufy mocno ograniczyłoby miejsce na uzbrojenie pop, a jednostek zdolnych do zwalczania OP w koloniach zbyt wielu nie mamy. Sądzę, że lokalizacja maszynowni w ok. 60% długości kadłuba (licząc od rufy) jest dobrym rozwiązaniem.
      Ad 2.Działka 25 mm posiadają tarcze ochronne, dodatkowo na większych okrętach umieszczone są w - nazwijmy to - "kojcach" (vide np. dziobowe stanowiska na krążowniku-jachcie "Korona" - post z 08.01.2015). Montaż takich osłon na stanowiskach 40 mm ograniczyłby ich skuteczność w wypełnianiu podstawowych zadań (gorsza widoczność, znaczny wzrost ciężaru stanowiska) i o ile wiem, dla wielolufowych stanowisk tego kalibru przez nikogo nie był stosowany.
      Rysunki powstają w Paincie, to chyba najlepsze i powszechnie stosowane narzędzie do tych celów (vide portal Shipbucket).

      JKS

      Usuń
    6. Do:
      JKS 20 stycznia 2015 19:30
      Poprzednią wersję okrętu uznaję za niebyłą. Najchętniej usunąłbym posta z nią, ale nie chcę przy okazji kasować dyskusji, jaka się wokół niej wywiązała.

      Oznaczmy więc poprzedniego Posta (umownie) jako projekt wstępny :) tak będzie troszkę... realnie powiedzmy i nie zrobi za dużego bałaganu :D
      Pozdrawiam
      Kpt.G

      Usuń
    7. Do kpt.G
      Tak zrobię, dzięki za sugestię.

      JKS

      Usuń
    8. A ja jednak trochę skrytykuję:(
      Nie trzeba było poprawiać, ale raczej wyciągnąć wnioski na przyszłość. W historii powstało wiele różnych okrętów... i nie zawsze były idealne. Dążenie do absolutnego ideału może czasami doprowadzić do tworzenia potworków. To jest blog kolegi JKS, i takim powinien pozostać. Praca zbiorowa prowadzi do zamieszania..
      W tym przypadku na pewno.

      Piotr

      Usuń
    9. Piotrze, pewnie już zauważyłeś, że na ogół jestem dość apodyktyczny. Tym razem ustąpiłem, lecz nie pod presją większości, ale w obliczu argumentów.
      W naszej flocie jest już zapewne kilka niezbyt udanych jednostek, nie warto dodawać następnych.
      Praca zbiorowa nie musi prowadzić do zamieszania, jeśli końcową decyzję podejmuje jedna osoba, a tak na tym blogu jest i pozostanie!

      JKS

      Usuń
    10. Jeszcze, jeśli można, w kwestii "techniki stoczniowej"...
      Czy rysunek okrętu powstaje jedynie w wersji widoku z boku, czy też pierw są przygotowywane rysunki (a może szkice?) w trzech rzutach, a tylko do prezentacji jest przygotowywany rysunek boczny?

      Pozdrawiam
      H_Babbock

      Usuń
    11. Zasadniczo "na czysto" robię tylko rzut boczny. Jeżeli mam wątpliwości co do rozmieszczenia elementów okrętu, czy sektorów ostrzału, to wykonuję "robocze" szkice w innych rzutach.

      JKS

      Usuń