Kanonierka typu Harpia 1922-1924 (6 szt.) - poprawka
Oto
poprawiona kanonierka typu Harpia. W
stosunku do pierwszej (słusznie skrytykowanej) wersji dokonałem następujących
głównych zmian:
-
przesunięcie maszynowni w stronę rufy,
-
przeniesienie podwójnego stanowiska 120 mm ze śródokręcia na rufę w
superpozycję,
-
przeniesienie stanowiska 40 mm na pokładówkę rufową,
- zmiana
rozmieszczenia działek 25 mm.
Zmiany te
spowodowały niewielkie zmniejszenie masy opancerzenia i korzystniejszy jej
rozkład, co z kolei pozwoliło nieznacznie zwiększyć prędkość i zasięg. Wprawdzie
obniżyła się dzielność morska, ale nadal pozostaje na zadowalającym poziomie. Nieznacznie
spadła także odporność na trafienia, ale nie ma nic za darmo. Zmieniła się
oczywiście także sylwetka okrętu, teraz jest bardziej zwarta. Na temat
szczegółów zmiany sylwetki nie będę się rozpisywał, każdy może sobie je sam
porównać.
Przyznaję,
że nie miałem racji broniąc początkowego projektu, ale mój opór sprokurował
dodatkowe krytyczne uwagi, które mnie w końcu przekonały, czyli w rezultacie
okazał się pożyteczny :).
Mam –
sądzę, że niepłonną – nadzieję na równie bezkompromisową postawę Kolegów w
odniesieniu do następnych moich projektów, co uchroni mnie przed ewentualnymi
błędami i pozwoli ich optymalizację.
Harpia, Poland Gunboat laid down 1922
Displacement:
1 588
t light; 1 654 t standard; 1 853 t normal; 2 011 t full load
Dimensions: Length (overall / waterline) x
beam x draught (normal/deep)
(296,85
ft / 295,28 ft) x 39,37 ft x (13,12 / 13,87 ft)
(90,48
m / 90,00 m) x 12,00 m x (4,00 / 4,23 m)
Armament:
6
- 4,72" / 120 mm 50,0 cal guns - 52,91lbs / 24,00kg shells, 150 per gun
Dual purpose guns in deck and hoist mounts,
1920 Model
3 x Twin mounts on centreline ends, majority
aft 1 raised mount aft - superfiring
2
- 1,57" / 40,0 mm 60,0 cal guns - 2,05lbs / 0,93kg shells, 600 per gun
Anti-air guns in deck mount, 1919 Model
1 x Twin mount on centreline, aft deck Centre
1 raised mount
2
- 0,98" / 25,0 mm 60,0 cal guns - 0,55lbs / 0,25kg shells, 1 200 per
gun
Anti-air guns in deck mounts, 1919 Model
2 x Single mounts on centreline, forward
evenly spread 2 raised mounts
2
- 0,51" / 13,0 mm 76,0 cal guns - 0,09lbs / 0,04kg shells, 2 400 per
gun
Machine guns in deck mounts, 1918 Model
2 x Single mounts on sides, forward deck Centre
2 raised mounts
Weight of broadside 323 lbs / 146 kg
Mines
2
- 1 102,31 lbs / 500,00 kg mines + 20 reloads - 10,826 t total
in
Above water - Stern racks/rails
Main DC/AS Mortars
2
- 429,90 lbs / 195,00 kg Depth Charges + 6 reloads - 1,535 t total
in
Depth charge throwers
2nd DC/AS Mortars
2
- 429,90 lbs / 195,00 kg Depth Charges + 12 reloads - 2,687 t total
in
Stern depth charge racks
Armour:
-
Belts: Width (max) Length (avg) Height
(avg)
Main: 3,94" / 100 mm 203,41 ft / 62,00 m 11,15
ft / 3,40 m
Ends: Unarmoured
Upper: 2,95" / 75 mm 52,49 ft / 16,00 m 8,20 ft / 2,50 m
Main Belt covers 106% of normal length
-
Gun armour: Face (max) Other gunhouse (avg) Barbette/hoist (max)
Main: - - 0,98"
/ 25 mm
-
Armoured deck - multiple decks:
For
and Aft decks: 0,98" / 25 mm
-
Conning towers: Forward 3,94" / 100 mm, Aft 0,00" / 0 mm
Machinery:
Diesel
Internal combustion motors,
Geared
drive, 2 shafts, 6 533 shp / 4 873 Kw = 20,50 kts
Range
9 500nm at 10,00 kts
Bunker
at max displacement = 358 tons
Complement:
140
- 183
Cost:
£0,335
million / $1,339 million
Distribution of weights at normal
displacement:
Armament:
107 tons, 5,8%
- Guns: 88 tons, 4,7%
- Weapons: 19 tons, 1,0%
Armour:
575 tons, 31,0%
- Belts: 452 tons, 24,4%
- Armament: 1 tons, 0,0%
- Armour Deck: 109 tons, 5,9%
- Conning Tower: 13 tons, 0,7%
Machinery:
222 tons, 12,0%
Hull,
fittings & equipment: 684 tons, 36,9%
Fuel,
ammunition & stores: 265 tons, 14,3%
Miscellaneous
weights: 0 tons, 0,0%
Overall survivability and seakeeping ability:
Survivability
(Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
4 261 lbs / 1 933 Kg = 40,4 x 4,7
" / 120 mm shells or 0,8 torpedoes
Stability
(Unstable if below 1.00): 1,22
Metacentric
height 1,8 ft / 0,5 m
Roll
period: 12,4 seconds
Steadiness - As gun platform (Average = 50 %): 76 %
-
Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,41
Seaboat
quality (Average = 1.00): 1,53
Hull form characteristics:
Hull
has rise forward of midbreak,
a normal bow and small transom stern
Block
coefficient (normal/deep): 0,425 / 0,437
Length
to Beam Ratio: 7,50 : 1
'Natural
speed' for length: 18,81 kts
Power
going to wave formation at top speed: 51 %
Trim
(Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50
Bow
angle (Positive = bow angles forward): 5,00 degrees
Stern
overhang: 0,00 ft / 0,00 m
Freeboard
(% = length of deck as a percentage of waterline length):
Fore
end, Aft end
- Forecastle: 15,00%, 18,04 ft /
5,50 m, 16,08 ft / 4,90 m
- Forward deck: 35,00%, 16,08 ft / 4,90
m, 16,08 ft / 4,90 m
- Aft deck: 30,00%, 7,87 ft / 2,40 m, 7,87 ft / 2,40 m
- Quarter deck: 20,00%, 7,87 ft / 2,40
m, 7,87 ft / 2,40 m
- Average freeboard: 12,09 ft / 3,69 m
Ship
tends to be wet forward
Ship space, strength and comments:
Space - Hull below water (magazines/engines, low =
better): 57,8%
-
Above water (accommodation/working, high = better): 124,4%
Waterplane
Area: 7 440 Square feet or 691 Square metres
Displacement
factor (Displacement / loading): 136%
Structure
weight / hull surface area: 63 lbs/sq ft or 305 Kg/sq metre
Hull
strength (Relative):
-
Cross-sectional: 0,91
-
Longitudinal: 2,35
-
Overall: 1,00
Excellent
machinery, storage, compartmentation space
Excellent
accommodation and workspace room
Ship
has slow, easy roll, a good, steady gun platform
Excellent
seaboat, comfortable, can fire her guns in the heaviest weather
Harpia (1922)
Gorgona (1922)
Echidna (1923)
Chimera (1923)
Minotaur (1924)
Gerion (1924)
Prawie super, ale "prawie" czyni różnicę. Szkoda, że tak twardo obstajesz przy tym potężnym opancerzeniu. Bardziej pasowałyby do niego (tj. opancerzenia) 6-calówki w charakterze artylerii głównej. Zdecydowanie poprawiła się uroda okrętu, choć i poprzednio nie był szpetny. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŁK
Do ideału się dąży, ale osiągnięcie go jest niemożliwe :).
UsuńJKS
Widzę, że jesteś nastawiony pojednawczo, więc dalej już nie zaczepiam! :)
UsuńŁK
Zawsze jestem nastawiony pojednawczo, nawet wtedy, kiedy bronię swoich racji :). Tym razem racji miałem niewiele, więc można było mnie przekonać.
UsuńJKS
Bardzo zgrabnie się teraz prezentuje. Opancerzenie faktycznie dość sporawe, ale niech już będzie, zwłaszcza że i prędkość i zasięg są na co najmniej zadowalającym poziomie. Mała uwaga do samego rysunku: trochę bym zmniejszył banderę i proporzec, zwłaszcza ten drugi jest nieproporcjonalnie duży do sylwetki okrętu.
OdpowiedzUsuńZmniejszenie bandery i proporca zmieni je w nieczytelny "kleks" Niech tak zostanie, nasze okręty mają być z dala rozpoznawalne, a i wstydzić się nie mają czego!
UsuńJKS
Hehe :) Teraz wygląda jak Fregata eskortowa :D
OdpowiedzUsuńA teraz pytanie czy poprzednia wersja Harpii zostaje "skasowana" czy po prostu "przebudowana"?
Na koniec zapytam się czy stewa dziobowa mogłaby być troszkę bardziej pochylona? (tzn ciekaw jestem jakby wyglądała cała jednostka wtedy)
Pozdrawiam
Kpt.G
Poprzednią wersję okrętu uznaję za niebyłą. Najchętniej usunąłbym posta z nią, ale nie chcę przy okazji kasować dyskusji, jaka się wokół niej wywiązała.
UsuńJKS
Sylwetka i tak jest bardzo awangardowa. Nie ma potrzeby przesadzać z wychyleniem stewy dziobowej. Podtrzymuję moją wcześniejszą opinię, że mamy znakomitą bazę dla skonstruowania, w przyszłości, oceanicznego eskortowca plot./pop. Jednostki typu niszczyciela eskortowego nie wyczerpują tematu. Przydatność dużych eskortowców (ok. 2000 t) o umiarkowanych prędkościach (do max. 23 węzłów) i wielkim zasięgu działania nie powinna budzić watpliwości.
UsuńŁK
Jak wcześniej pisałem, zadania eskorty na długich dystansach planowałem powierzyć niszczycielom eskortowym. Niemniej alternatywna dla nich konstrukcja (niższa prędkość - większy zasięg, brak uzbrojenia torpedowego - silniejsze uzbrojenie pop) jest warta rozważenia. Napisałem "alternatywna", chociaż myślę, że obydwie klasy w zadaniach eskortowych mogłyby się wzajemnie uzupełniać.
UsuńPrawdopodobnie za 2-3 lata "wypuszczę" serię próbną takich dużych eskortowców.
JKS
Witam
UsuńNigdy się nie interesowałem taką „wolnobieżna drobnicą”, ale ten okręt wygląda fajnie. Mnie szczególnie podoba się działko plot w superpozycji na dziobie. To moja „obsesja”, żeby uzbrojenie plot nie zostawiało martwego pola od dziobu. Dlatego wolę jak superpozycja na dziobie przeznaczona jest na działko plot – nawet jeśli na np. niszczycielu ma to oznaczać podział trzech stanowisk artylerii głównej na 1 na dziobie, 2 na rufie. Więc, moje uznanie oraz ponadto gratulacje za błyskawiczne tempo budowy!
Ale oczywiście nie obejdzie się bez pytań.
1. „Środek” układu napędowego wydaje się być nadal wyraźnie bardziej do przodu niż na innych okrętach z „dislami” (włoskie korwety z II ws, francuskie trałowce Elan, nie mówiąc o Gryfie). Zapytam czy inaczej (bardziej z tyłu) się na dało? Z tym, że wszyscy wiemy, że gdyby przesuwać komin do tyłu to okręt zbrzydnie....
2. Czy okręt często będzie wykonywał zadania „policyjne”, kontroli statków i łodzi na morzu i przy brzegu? Bo jeśli tak, to realne jest ryzyko niespodziewanego ostrzału z karabinów (przez przemytników/piratów) z małego dystansu. Wówczas kluczowe jest zapewnienie osłon pancernych, także z boku, dla obsługi działek plot i nkm. Wydaje mi się, że Anglicy (w kanonierkach rzecznych w Chinach) stosowali wokół uzbrojenia zamiast relingów płyty pancerne. Czy nie warto zastosować jakiegoś rozwiązania także „u nas”?
Pozdrawiam
H_Babbock
PS Jeśli można zapytać – w jakim programie powstają rysunki okrętów?
Ad 1.Dalsze przesuwanie maszynowni w stronę rufy mocno ograniczyłoby miejsce na uzbrojenie pop, a jednostek zdolnych do zwalczania OP w koloniach zbyt wielu nie mamy. Sądzę, że lokalizacja maszynowni w ok. 60% długości kadłuba (licząc od rufy) jest dobrym rozwiązaniem.
UsuńAd 2.Działka 25 mm posiadają tarcze ochronne, dodatkowo na większych okrętach umieszczone są w - nazwijmy to - "kojcach" (vide np. dziobowe stanowiska na krążowniku-jachcie "Korona" - post z 08.01.2015). Montaż takich osłon na stanowiskach 40 mm ograniczyłby ich skuteczność w wypełnianiu podstawowych zadań (gorsza widoczność, znaczny wzrost ciężaru stanowiska) i o ile wiem, dla wielolufowych stanowisk tego kalibru przez nikogo nie był stosowany.
Rysunki powstają w Paincie, to chyba najlepsze i powszechnie stosowane narzędzie do tych celów (vide portal Shipbucket).
JKS
Do:
UsuńJKS 20 stycznia 2015 19:30
Poprzednią wersję okrętu uznaję za niebyłą. Najchętniej usunąłbym posta z nią, ale nie chcę przy okazji kasować dyskusji, jaka się wokół niej wywiązała.
Oznaczmy więc poprzedniego Posta (umownie) jako projekt wstępny :) tak będzie troszkę... realnie powiedzmy i nie zrobi za dużego bałaganu :D
Pozdrawiam
Kpt.G
Do kpt.G
UsuńTak zrobię, dzięki za sugestię.
JKS
A ja jednak trochę skrytykuję:(
UsuńNie trzeba było poprawiać, ale raczej wyciągnąć wnioski na przyszłość. W historii powstało wiele różnych okrętów... i nie zawsze były idealne. Dążenie do absolutnego ideału może czasami doprowadzić do tworzenia potworków. To jest blog kolegi JKS, i takim powinien pozostać. Praca zbiorowa prowadzi do zamieszania..
W tym przypadku na pewno.
Piotr
Piotrze, pewnie już zauważyłeś, że na ogół jestem dość apodyktyczny. Tym razem ustąpiłem, lecz nie pod presją większości, ale w obliczu argumentów.
UsuńW naszej flocie jest już zapewne kilka niezbyt udanych jednostek, nie warto dodawać następnych.
Praca zbiorowa nie musi prowadzić do zamieszania, jeśli końcową decyzję podejmuje jedna osoba, a tak na tym blogu jest i pozostanie!
JKS
Jeszcze, jeśli można, w kwestii "techniki stoczniowej"...
UsuńCzy rysunek okrętu powstaje jedynie w wersji widoku z boku, czy też pierw są przygotowywane rysunki (a może szkice?) w trzech rzutach, a tylko do prezentacji jest przygotowywany rysunek boczny?
Pozdrawiam
H_Babbock
Zasadniczo "na czysto" robię tylko rzut boczny. Jeżeli mam wątpliwości co do rozmieszczenia elementów okrętu, czy sektorów ostrzału, to wykonuję "robocze" szkice w innych rzutach.
UsuńJKS