Nowa nazwa dla Chake Chake
W
najbliższym czasie przewidywane jest ukończenie portu-bazy wojennej w Chake
Chake na Pembie. Obecna nazwa miejscowości nie brzmi najlepiej w polskich
uszach, więc planuje się jej zmianę. Dotychczas pojawiły się następujące
propozycje: Nowa Piława, Pomerania, Port Afryka, Truso, Portus Regius i Miastków (na cześć zmarłego niedawno śmiercią tragiczną Szefa
Sztabu MW wiceadmirała Miastkowskiego).
Zapraszam
kolegów do dyskusji i zgłaszania ewentualnych nowych propozycji. Pod koniec
roku (blogowego) komisja w jednoosobowym składzie (ja!) zatwierdzi nową nazwę.
Komisja uprzedza, że ilość głosów za poszczególnymi nazwami będzie miała
znaczenie, acz nie decydujące.
Być
może w późniejszym czasie zostaną zmienione również nazwy głównych miejscowości
innych kolonii (Gustavia na Wyspie św. Bartłomieja, Tanjung Pandan oraz Manggar
na Belitung i Yaren na Nauru).
W
załączeniu zaktualizowana tabelka z podstawowymi informacjami o naszych
posiadłościach zamorskich.
NAZWA
|
REGION
|
POW.
|
LUDN.
|
GŁÓWNE MIASTO
|
ODLEGŁOŚĆ
|
BOGACTWA NATURALNE
|
UPRAWY EKSPORTOWE
|
|
km2
|
mieszk.
|
nazwa
|
mieszk.
|
mil m.
|
||||
Wyspa św. Bartłomieja
|
Antyle
|
25
|
980
|
Gustavia
|
370
|
4 490
|
Brak
|
Kauczukowiec, trzcina cukrowa, bawełna, banany, ananasy
|
Togo
|
Afryka Zachodnia
|
87 200
|
1 331 000
|
Lome
|
99 100
|
4 880
|
Fosforyty
|
Bawełna, kawa, kakao, orzeszki ziemne
|
Pemba
|
Afryka Wschodnia
|
988
|
44 800
|
Chake Chake
|
5 700
|
7 150
|
Brak
|
Goździki, palma kokosowa
|
Belitung
|
Wyspy Sundajskie
|
4 800
|
57 200
|
Tanjung Pandan
|
19 800
|
9 440
|
Rudy cyny, kaolin, kwarc
|
Kauczukowiec, palma kokosowa, palma olejowa, kawa, herbata, pieprz
|
Wyspa Bougainville'a
|
Wyspy Salomona
|
9 318
|
37 100
|
Arawa
|
4 700
|
12 440
|
Rudy miedzi, złoto
|
Palma kokosowa, palma olejowa, pieprz
|
Nauru
|
Mikronezja
|
21
|
980
|
Yaren
|
280
|
13 080
|
Fosforyty
|
Brak
|
Samoa Zachodnie
|
Polinezja
|
2 944
|
19 600
|
Apia
|
4 600
|
13 500
|
Brak
|
Kauczukowiec, palma kokosowa, kakao
|
OGÓŁEM:
|
105 296
|
1 491 660
|
|
|||||
stan na rok 1923
|
Portus Regius (zdecydowanie lingua latina)!
OdpowiedzUsuńŁK
eeem "Insula Turris"? Wyspa Strażnicza?
OdpowiedzUsuń"Insula Castellum"?(w sensie wyspa forteca/zamek) Słaby ze mnie znawca Lingua Latina :)
Portus Regius też bardzo mi się podoba!
A Miastkowo to raczej krążownik ciężki lub liniowy.
No no.. prawie 1,5 mln mieszkańców.. z czego około 200-300tys można wezwać w razie czego w tzw "kamasze"
Kpt.G
"Insula Turris" mi się podoba, chociaż może brzmieć nieco prowokacyjnie.
UsuńBez przesady, sądzę że realny łączny stan wojsk tubylczych w czasie pokoju to ok. 10-15 tys. Ktoś przecież musi uprawiać rolę, paść trzodę, łowić ryby, ryć w kopalniach i ogólnie pracować dla "panów"
Z tymi "panami" to oczywiście żart, staramy się bardzo po ludzku "nieść brzemię białego człowieka" Ogólnie jesteśmy u tubylców dużo lepiej widziani niż Niemcy, Holendrzy, Brytyjczycy, a nawet Francuzi.
W razie wojny łączny potencjał rekrutacyjny oceniam na ok. 50 tys. Oczywiście pod warunkiem zapewnienia wystarczającej ilości uzbrojenia, zaopatrzenia i kadry dowódczej.
Niestety, mimo intensywnego szkolenia, w większości przypadków autochtoni nie są jeszcze zdolni do piastowania stanowisk wyższych niż podoficerskie. Myślę, że dopiero następne pokolenie dorośnie do tej roli. Nie da się wielowiekowego zapóźnienia cywilizacyjnego nadrobić w ciągu kilku lat.
Mam nadzieję, że nikt powyższej wypowiedzi nie uzna za rasistowską; sama świadomość różnic nie jest jeszcze rasizmem, wykorzystywanie tych różnic z czyjąś krzywdą - jest.
JKS
Wypowiedź jest poprawna politycznie. Spoko! :)
UsuńŁK
Kamień z serca... :).
UsuńJKS
Odnośnie mojej propozycji to pewien wpływ na to ma po prostu to że ostatnio (znowu) czytam Tolkena.. a że Minas Tirith.. to jakoś tak nikt by nie zrozumiał :), a Wieża Strażnicza też nie bardzo pasuje to...no cóż :) Mamy CAŁĄ wyspę. :D
UsuńOczywiście.. to co ja podałem (liczbę 200-300 tys), to "już nie teraz" i zapewne byłoby to raczej pospolite ruszenie w akcie desperacji. Do którego, miejmy nadzieję, nigdy nie dojdzie!
Podoba mi się również to << staramy się bardzo po ludzku "nieść brzemię białego człowieka">>. Czyli zyskujemy lojalność "z serca i umysłu", a nie ze strachu!
Czekam na informację kiedy do Metropolii przybędzie pierwsza grupa kandydatów na Oficerów z kolonii.
Kpt.G
Bądźmy mili dla tubylców; kiedy nadejdzie nieunikniony proces dekolonizacji, może nie będą nas mordować, a nawet pozwolą pozostać na miejscu i zgodzą się na członkostwo w Polskiej Wspólnocie Narodów .
UsuńZ tym oficerskim szkoleniem tubylców to świetny pomysł, ja jakoś o tym nie pomyślałem - wstydzę się :(. Mamy w naszych szkołach oficerskich zagwarantowaną pewną (niewielką) ilość miejsc dla Turków, Litwinów, a od niedawna Chińczyków, czemu nie dopuścić Afrykańczyków, Arabów (no!), Malajów, Karaibów, Polinezyjczyków, Mikronezyjczyków i Melanezyjczyków.
JKS
Hemm..
UsuńNoo może nie wszystkich arabów..:D taka drobna wewnętrzna selekcja oki?
Kpt.G
Miałem na myśli Arabów zamieszkujących liczniej od mniej więcej XVII w. Pembę. Kiedyś ta wyspa była częścią Sułtanatu Zanzibaru, a arabscy mieszkańcy pochodzili przeważnie z dzisiejszego Omanu.
UsuńNie mam zamiaru nikogo dyskryminować z powodów etnicznych. Jednakże, mając na względzie silną (nawet jeszcze dziś) lojalność plemienno-rodową Arabów, nie uważam ewentualnych oficerów tej nacji za pożądanych w naszych siłach zbrojnych.
Pomimo, że mam zaskakująco wielu czytelników z krajów muzułmańskich (np. Maroko), żywię nadzieję, że nie będę musiał od teraz zwracać szczególniejszej uwagi na swoje bezpieczeństwo :).
JKS
Jeśli tylko z Maroka to jeszcze można mieć nadzieję... Gorzej, jeśli czytają Cię również ci zapaleńcy z Lewantu! :)
UsuńŁK
Jeżeli jednak brać pod uwagę nie kraj, lecz wyznanie, to już jestem martwy. Prócz Maroka mam czytelników z Turcji, Bangladeszu, Indonezji i Malezji, nie wspominając o krajach, gdzie muzułmanie stanowią liczną mniejszość.
UsuńPiszę już testament, bloga zapisuję Tobie ;).
JKS
Jakąś konkretną melodię zagrać w czasie pogrzebu? ;)
UsuńPozdrawiam
Kpt.G
Tak, prosiłbym o wiodący motyw rożka angielskiego z adagio "Concierto de Aranjuez"
UsuńJeśli nie znasz, to posłuchaj - bez problemu można znaleźć w sieci (pod hasłem: Concierto de Aranjuez 2nd Mov.). Szczególnie polecam z Johnem Williamsem w roli solisty i w wykonaniu filharmoników berlińskich. Zresztą, żebyś nie musiał szukać daję link: https://www.youtube.com/watch?v=CBHfPh5Ibsk.
Uwielbiam klasyczną muzykę gitarową, sam kiedyś troszkę grałem.
Bardzo dziękuję za zainteresowanie moim ostatnim życzeniem :).
Przepraszam niezainteresowanych za ten, tak osobisty komentarz.
JKS
Zacny to utwór, rad słuchać Go gdzieś na morzu na żaglowcu przy zachodzie słońca..
UsuńKpt.G
Kapitanie, cieszę się, że i Ty znajdujesz w tym upodobanie!
UsuńJKS
JKS, dzięki za legat, ale to brzemię ponad moje siły, choć i jestem przedstawicielem rasy białej! :)
UsuńŁK
Niestety, dość skromne te nasze posiadłości kolonialne. Właściwie jedyna konkretniejsza to Togo. Całą resztę to nie wiem czy jest sens utrzymywać? Pemba została ufortyfikowana, ale zastanawiam się nad celowością tego.
OdpowiedzUsuńWitam anonimowego Kolegę!
UsuńW czasie, kiedy następował wielki podział kolonialnego "tortu", nasz kraj miał inne, ważniejsze problemy w bezpośrednim sąsiedztwie, więc później dostał z tego tortu tylko okruszki.
Za wyjątkiem Pemby wszystkie kolonie przynoszą mniejszy (czasem symboliczny) lub większy zysk ekonomiczny. Poza tym stanowią jakiś punkt oparcia dla floty. Pembę traktuję jako instrument projekcji siły państwa na obszary zamorskie. Do niej wprawdzie się dopłaca, ale czy Brytyjczycy mieli ekonomiczne zyski z utrzymywania Singapuru, Malty lub Gibraltaru?
JKS
Na Pembie jestem za Portus Regius i to bezapelacyjnie . Lome można by zmienić na Port Afryka.I trzeba coś zrobić z tą Gustavi'ą,może Truso?
OdpowiedzUsuńLome to już zostawmy; po pierwsze nazwa ta jest powszechnie znana, po drugie jest to nazwa naszego krążownika (i całego typu), a po trzecie dobrze się wymawia :).
UsuńTruso w miejsce Gustavii, to dobry pomysł, ale na później.
Jeśli kogoś interesuje skąd Gustavia na Antylach, to informuję, że kiedyś (1785-1878) była to kolonia szwedzka (dostali od Francuzów za przywileje handlowe w Göteborgu, a potem my od nich kupiliśmy), a nazwa została nadana na cześć szwedzkiego króla Gustawa III.
JKS
Nie wiedziałem , dzięki za ciekawostkę :)
UsuńO koloniach raz jeszcze. Nadal nie uważam, że proces dekolonizacji był czy będzie nieunikniony; to raczej ewenement dziejowy. Kto się ze mną nie zgadza, niech poczeka 20-30 lat. Arabowie podzielą Europę na kolonie. Założymy się? W kwestii panów i "brzemienia białego człowieka", nie jestem antropologiem kultury (jeśli jakiś jest wśród nas, niech wystąpi) i nie podejmuję się oceny mieszkańców naszych kolonii, jednak trzeba pamiętać, że niektóre ludy są przyzwyczajone do zamordyzmu i łagodnego pana słuchać nie będą (patrz - opis Katangijczyków w "Kondotierach" Rafała Gan-Ganowicza).
OdpowiedzUsuńŁagodność nie wyklucza stanowczości.
UsuńJKS
Masz całkowitą rację. I choć nie jestem zwolennikiem idei kolonialnej, przyznaję, że Twoja koncepcja kolonialnej polityki cywilizacyjno-kulturowej wydaje się wyjątkowo sympatyczna. Intensywna eksploatacja ekonomiczna, bez aktywnego współtworzenia miejscowych elit, ma bardzo krótki żywot. W zakresie tejże polityki winno mieścić się również surowe zwalczanie ideologii wywrotowych.
UsuńŁK
Jeszcze jedno pytanie (oczywiście nieostatnie). Jak zaawansowany jest nasz przemysł metalurgiczny? W okresie międzywojennym różnice w odporności pancerzy okrętów spowodowane jakością stali przekraczały 30 %.
OdpowiedzUsuńIlościowo na poziomie 3-4 miejsca w Europie, jakościowo na poziomie najlepszych.
UsuńJKS