Nowa kolonia - Antyle
Jak
już pisałem, przedłużają się formalności związane z przejęciem przez nas nowych
terytoriów zamorskich zakupionych od Holandii: wysp Saba, Sint Eustatius i
południowej części wyspy Sint Maarten/Saint Martin oraz północnej jej części od
Francji. Dwie pierwsze wyspy zostały już oficjalnie przejęte, kłopot jest z
trzecią. Jak wiecie, jej terytorium jest?/było? podzielone pomiędzy Francję i
Holandię i teraz trwa prawna regulacja kwestii granicznych dotychczasowych
posiadaczy. To tak, jak przy sprzedaży domu przez współwłaścicieli; wcześniej
żadnych sporów nie było, ale teraz trzeba formalnie ustalić, co i kto właściwie
sprzedaje. Nie są to sprawy istotne, ale jak to zwykle u prawników muszą trochę
potrwać.
Pamiętacie
zapewne, że w rozliczeniu z Holendrami przekazaliśmy im niewielką grupę wysepek
na zachodnim krańcu Archipelagu Króla Jerzego, m.in. atole Vuvulu, Aua, Ninigo,
Hermit i Kaniet. Ich łączna powierzchni to ok. 288 km2, a ludność
wynosi ok. 580 osób. Jak widać, są one prawie bezludne, więc strata jest
niewielka.
Nowe
nabytki to wyspy:
-
Sint Maarten/Saint Martin o powierzchni ok. 87 km2, zaludnieniu ok.
15 370 osób i głównych miejscowościach Marigot (1 700 osób) i Philipsburg
(1 340 osób);
-
Saba o powierzchni ok. 13 km2, zaludnieniu ok. 390 osób i głównej
miejscowości The Bottom (260 osób);
-
Sint Eustatius o powierzchni ok. 21 km2, zaludnieniu ok. 760 osób i
głównej miejscowości Oranjestad (640 osób).
W
połączeniu z dotychczas posiadaną przez nas wyspą św. Bartłomieja, tworzą one
dość zwartą i przyjemną całość o powierzchni ok. 146 km2 i
zaludnieniu ok. 17 680 osób Twór ten będzie nosił nazwę Antyli Polskich, jego
„stolicą” będzie Philipsburg. Z powodów kurtuazyjnych wobec sprzedawców nie
przewiduje się (przynajmniej na razie) większych zmian w nazewnictwie; nowa
będzie tylko nazwa całości oraz spolszczeniu ulegną nazwy „świętych” wysp (św.
Marcina i św. Eustachego).
Gospodarka.
Znaczenie
gospodarcze nowej posiadłości jest niewielkie. Przemysłu, poza destylarnią rumu
i niewielkim zakładem włókienniczym przerabiającym sizal, brak. Główną uprawą
wyżywieniową jest sorgo, poza tym uprawia się trzcinę cukrową, agawę sizalową i
niektóre owoce południowe. Pogłowie trzody chlewnej i drobiu jest niewielkie, a
rybołówstwo słabo rozwinięte.
Infrastruktura.
Obecnie
na przejętych/przejmowanych wyspach działają niewielkie porty handlowe w Philipsburgu,
Marigot i Oranjestad oraz dodatkowo przystanie rybackie w The Bottom i
Winwardside. Kolei brak, a sieć drogowa jest słabo rozwinięta. Duże lotnisko
znajduje się na wyspie św. Marcina, a lokalne na tej samej wyspie oraz na
wyspie św. Eustachego.
Wstępne
plany gospodarcze.
W
przemyśle na najbliższy okres przewiduje się ograniczoną rozbudowę przemysłu
spożywczego (destylarnie rumu i likierów) oraz włókienniczego (sizal, sorgo). W
dalszej perspektywie zakłada się budowę rafinerii pracującej na ropie z
Wenezueli; zwiększyć ma to nasze bezpieczeństwo paliwowe w przypadku wojny.
W
rolnictwie i hodowli większych zmian, z uwagi na ograniczony areał i jego
niewielką żyzność, nie planuje się. Ponieważ dla własnych potrzeb (i na
eksport) produkujemy w metropolii cukier z buraków, całość produkcji trzciny
cukrowej będzie przerabiana na „procenty” oraz paszę. Przewiduje się
introdukowanie na nowo pozyskane wyspy kultury kauczukowca, istniejącej już na
wyspie św. Bartłomieja. Podjęte zostaną także próby introdukcji agawy sizalowej
do Namibii, gdzie może w pewnych rejonach znaleźć dobre warunki. Spróbujemy
trochę zintensyfikować rybołówstwo.
Obronność.
Obecnie
na wyspie św. Bartłomieja stacjonuje mieszana metropolitalno-tubylcza (taka
„tubylcza”, że złożona w dużej części z żołnierzy pochodzących z Togo) kompania
piechoty i pluton piechoty morskiej. W najbliższej przyszłości planuje się
wysłać na pozostałe wyspy 3 kompanie piechoty, pluton kawalerii i trzy plutony
piechoty morskiej z metropolii oraz sformować na miejscu mieszaną
metropolitalno-tubylczą (lecz już z większym udziałem rzeczywistych tubylców)
kompanię piechoty.
Główną
bazą floty zostanie (po rozbudowie) Philipsburg, a drugorzędnymi dotychczasowa
Gustavia na św. Bartłomieju oraz Oranjestad.
Dla
sił lotniczych wykorzystane będzie lotnisko w Philipsburgu oraz bazy
wodnosamolotów w Gustavii (istniejąca), Oranjestad i Marigot (planowane).
Ogólnie
można stwierdzić, że nasze potrzeby kolonialne zostały zaspokojone. Posiadamy
(niektóre naprawdę mocne) punkty oparcia w każdym w zasadzie rejonie świata.
Wprawdzie przydałyby się nam jeszcze posiadłości dysponujące np. złożami ropy,
rud żelaza, chromu, niklu, boksytów, saletry, ale są one już „zajęte” i
specjalnie o nie wojen toczyć nie będziemy. Chociaż jeśli miałby to być
„okazyjny” łup wojenny, to raczej nie pogardzimy…
Poniżej
aktualna tabelka naszych posiadłości zamorskich.
NAZWA
|
REGION
|
POW.
|
LUDN.
|
GĘST. ZALUDN.
|
GŁÓWNE MIASTO
|
ODLEGŁOŚĆ
|
BOGACTWA NATURALNE
|
UPRAWY EKSPORTOWE
|
|
km2
|
mieszk.
|
m/km2
|
nazwa
|
mieszk.
|
Mm
|
||||
Antyle Polskie
|
Antyle
|
146
|
17 680
|
121,1
|
Philipsburg
|
990
|
4 540
|
Brak
|
Kauczukowiec, trzcina cukrowa, agawa sizalowa, cytrusy, banany, ananasy
|
Togo
|
Afryka Zachodnia
|
87 200
|
1 663 200
|
19,1
|
Lome
|
144 900
|
4 880
|
Fosforyty
|
Bawełna, kawa, kakao, orzeszki ziemne
|
Pemba
|
Afryka Wschodnia
|
988
|
60 980
|
61,7
|
Portus Regius
|
13 590
|
7 150
|
Brak
|
Goździki, palma kokosowa
|
Belitung
|
Wyspy Sundajskie
|
4 800
|
76 350
|
15,9
|
Tanjung Pandan
|
30 290
|
9 440
|
Rudy cyny, kaolin, kwarc
|
Kauczukowiec, palma kokosowa, palma oleista, kawa, herbata, pieprz
|
Polskie Pacyficzne Terytorium Równikowe (PPTR)
|
Melanezja, Nauru
|
58 763
|
126 400
|
2,2
|
Rabaul
|
10 680
|
12 230
|
Rudy miedzi, cynku, złoto, srebro, fosforyty
|
Palma kokosowa, palma oleista, pieprz, kawa, kakao, banany
|
Samoa Zachodnie
|
Polinezja
|
2 944
|
24 930
|
8,5
|
Apia
|
6 830
|
13 500
|
Brak
|
Kauczukowiec, palma kokosowa, kakao
|
Namibia
|
Afryka Południowo-Zachodnia
|
825 418
|
293 900
|
0,4
|
Wichrogród
|
26 530
|
6 350
|
Diamenty, złoto, srebro, rudy żelaza, miedzi, cynku i ołowiu, cyny,
wolframu, manganu, wanadu, arsenu, uranu, fluoryty, dolomity, marmur
|
Orzeszki ziemne, winorośl
|
OGÓŁEM:
|
980 259
|
2 263 440
|
2,3
|
|
|||||
stan na rok 1932
|
Nasze posiadłości są już spore i w większości pozyskane niedawno. Ich zagospodarowanie i polonizacja jest sporym wysiłkiem, zgadzam się więc na wstrzymanie ekspansji (chciwość zgubą frajerów). Prędzej czy później pojawi się okazja przejęcia atrakcyjnych terenów, wtedy zdecydujemy, jak ją najlepiej wykorzystać.
OdpowiedzUsuńCo za dużo ,to nie zdrowo.Cierpliwości prędzej,czy później trafi się jakiś lepszy kąsek.
OdpowiedzUsuń