Żaglowy okręt szkolny typu Sarmatia 1933 (1 szt.)
Najwyższa
już była pora, aby „zafundować” słuchaczom naszej Oficerskiej Szkoły Marynarki Wojennej
(OSMW) nowy żaglowy okręt szkolny. Rozwój naszej marynarki, co za tym idzie –
jak już wcześniej było wspomniane – wzrost zapotrzebowania na oficerów,
sprawił, że dotychczas eksploatowany okręt tej klasy (Polonia TSV-1 1911) przestał wystarczać zarówno ze względu na
ograniczoną pojemność, jak znaczne, 22-letnie zużycie techniczne.
Prezentowana
jednostka jest – o dziwo - nawet mniejsza od poprzedniej, jednakże powinna
wystarczyć, co najmniej z dwu powodów. Po pierwsze obecnie – w zgodzie z
postępem technicznym – w szkoleniu większą wagę przywiązuje się o opanowania
przez słuchaczy OSMW najnowszych
technologii, a po drugie i tak trudno zbudować okręt żaglowy, na którym
zmieściłby się cały rocznik naszej Szkoły czyli ok. 280 słuchaczy.
Tak na
marginesie; planowane jest otworzenie na OSMW nowego wydziału
elektrotechnicznego, który szkoliłyby kandydatów na oficerów w specjalnościach elektryk
okrętowy i radiotechnik.
Jak już
kiedyś pisałem, nie mam ambicji rysowania dużych okrętów żaglowych od podstaw.
Skorzystałem więc z istniejącego w Shipbuckiecie rysunku, (podziękowania dla
Autora!). Znawcy - a mamy tu ich wielu :) -
natychmiast rozpoznają pierwowzór tego okrętu. Wszakże (?!) toć to przecież nic
innego, niż bliźniak naszego realnego Daru
Pomorza – Grossherzorg Friedrich August).
Zmieniłem częściowo kolorystykę, insygnia, usunąłem anachronizmy (zamieniłem
na radionamiernik radar na bezanmaszcie), dodałem uzbrojenie (dwie armatki 40
mm), tratwy ratunkowe, anteny radiowe, wylot spalin diesla i to chyba tyle. No
i „opracowałem” temat w Sringsharpie. Nie będę rysował tej jednostki w rzucie
poziomym, za Mao i Chiny Ludowe… :)
Okręt na samych żaglach (ok. 2100 m2) „wyciąga” do 16-17 w., na
samym dieslu 12 w , a łącznie do 18 w. Przy pracującym silniku, należy raczej
zwinąć bezana, aby nie został niepotrzebnie „zakopcony” „Uzbrojenie” stanowią
dwa działka 40 mm o charakterze raczej salutacyjnym, niż bojowym.
Na jednostce mieści się ok. połowy słuchaczy OSMW (ok. 140 osób). Okręt
odbywa co roku ze słuchaczami rejsy 4- lub 8-tygodniowe. W przypadku rejsów dłuższych,
wymiana podchorążych następuje w jednym z portów pośrednich.
Sarmatia, Poland Sailing
treining ship laid down 1933
Displacement:
2 445 t light; 2 503 t standard; 2 896 t
normal; 3 210 t full load
Dimensions: Length
(overall / waterline) x beam x draught (normal/deep)
(251,53 ft / 239,50 ft) x 41,34 ft x (17,06 / 18,61 ft)
(76,67 m / 73,00 m) x 12,60 m x (5,20 / 5,67 m)
Armament:
2 - 1,57" / 40,0 mm 60,0 cal guns -
2,05lbs / 0,93kg shells, 150 per gun
Anti-air guns in
deck mounts, 1919 Model
2 x Single mounts
on sides, forward deck centre
Weight of broadside 2 lbs / 1 kg
Machinery:
Diesel Internal combustion motors,
Direct drive, 1 shaft, 1 291 shp / 963 Kw = 12,00
kts
Range 17 000nm at 10,00 kts
Bunker at max displacement = 706 tons
Complement:
196 - 256
Cost:
£0,431 million / $1,724 million
Distribution of weights
at normal displacement:
Armament: 1 tons, 0,1%
- Guns: 1 tons,
0,1%
Machinery: 38 tons, 1,3%
Hull, fittings & equipment: 637 tons, 22,0%
Fuel, ammunition & stores: 451 tons, 15,6%
Miscellaneous weights: 1 769 tons, 61,1%
- Hull below
water: 750 tons
- Hull above
water: 750 tons
- Above deck:
269 tons
Overall survivability
and seakeeping ability:
Survivability (Non-critical penetrating hits needed to
sink ship):
5 050 lbs /
2 291 Kg = 2 586,3 x 1,6 " / 40 mm shells or 1,5 torpedoes
Stability (Unstable if below 1.00): 1,24
Metacentric height 2,0 ft / 0,6 m
Roll period: 12,4 seconds
Steadiness - As
gun platform (Average = 50 %): 70 %
- Recoil effect (Restricted arc if
above 1.00): 0,00
Seaboat quality
(Average = 1.00): 2,00
Hull form
characteristics:
Hull has a flush deck,
a normal bow and
a cruiser stern
Block coefficient (normal/deep): 0,600 / 0,610
Length to Beam Ratio: 5,79 : 1
'Natural speed' for length: 15,48 kts
Power going to wave formation at top speed: 39 %
Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 35
Bow angle (Positive = bow angles forward): 31,00 degrees
Stern overhang: 0,00 ft / 0,00 m
Freeboard (% = length of deck as a percentage of
waterline length):
Fore end, Aft end
- Forecastle: 25,00%, 20,01 ft / 6,10 m, 14,11 ft / 4,30 m
- Forward deck: 25,00%,
14,11 ft / 4,30 m, 12,47 ft /
3,80 m
- Aft deck: 25,00%,
12,47 ft / 3,80 m, 14,11 ft /
4,30 m
- Quarter deck: 25,00%,
14,11 ft / 4,30 m, 18,04 ft /
5,50 m
- Average
freeboard: 14,78 ft /
4,51 m
Ship space, strength and
comments:
Space - Hull below
water (magazines/engines, low = better): 61,5%
- Above water (accommodation/working, high =
better): 91,5%
Waterplane Area: 7 083 Square feet or 658 Square
metres
Displacement factor (Displacement / loading): 157%
Structure weight / hull surface area: 52 lbs/sq ft or 253
Kg/sq metre
Hull strength (Relative):
- Cross-sectional: 0,87
- Longitudinal: 3,54
- Overall: 1,00
Excellent machinery, storage, compartmentation space
Adequate accommodation and workspace room
Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform
Excellent seaboat, comfortable, can fire her guns in the
heaviest weather
Przepiękny! Z jednym stwierdzeniem jednak nie mogę się zgodzić: 22-letnia "Polonia" nie jest już zużyta technicznie. Żaglowce starzeją się wolniej od okrętów z napędem (wyłącznie) mechanicznym.
OdpowiedzUsuńŁK
A więc mniej zużyta, ale jednak zużyta.
OdpowiedzUsuńJKS
Dodanie krążownika Łuck do jednostek szkolnych ,spowoduje że mamy obecnie wystarczającą ilość jednostek szkolnych?
OdpowiedzUsuńTak.
UsuńJKS
Co do jednostki.Piękna
OdpowiedzUsuńNe, nie, nie... NIE!!! Nawet jeżeli to żaglowiec szkolny MW, to uzbrojenie go 40mm działka, jest absurdalne. Po pierwsze (mniej ważne) - jako działka salutacyjne, wystarczyłyby 20mm (byle było trochę huku), a po drugie (i o wiele ważniejsze) - uzbrojenie statku w cokolwiek większego od ręcznego karabinu zmienia jego status w prawie międzynarodowym. Staje się jednostką wojenną. To mogłoby utrudnić i skomplikować pływanie w różnych rejonach świata (cieśniny, tereny konfliktów zbrojnych itp.) Proszę jak najszybciej zdemontować to całkowicie zbędne żelastwo. I jeszcze jedna drobna uwaga - poprawiłbym ożaglowanie bukszprytowe. Latacz w porządku (chudziutki), ale fok i kliwry powinny być zdecydowanie bardziej okazałe. Sztaksle tez bym nieco "podrasował". Szczególnie te dolne, marsowe. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń