poniedziałek, 18 kwietnia 2016

Szybki krążownik minowy typu Okeanos 1936 (2 szt.)



Szybki krążownik minowy typu Okeanos 1936 (2 szt.)

Szybki (naprawdę szybki!) krążownik minowy, z możliwością kilku alternatywnych zastosowań. Dane zawarte w raporcie odnoszą się do podstawowej funkcji tego okrętu, czyli do stawiania min na akwenach zagrożonych przeciwdziałaniem wroga. Możliwe są jednak inne jego zastosowania, różnie wpływające na jego osiągi. Jeżeli będziemy chcieli wykorzystać te jednostki w roli szybkich okrętów dalekiego rozpoznania, czy tzw. "kurierów" (z dodatkowym zapasem paliwa w miejsce min), to zasięg wzrasta do 9 000 Mm. Można również wykorzystać te okręty jako szybkie transportowce niewielkich, lecz cennych ładunków, np. złota banku centralnego :) (bez min, 180 t ładunku przy nominalnym zasięgu), lub szybkie transportowce wojska (bez min, 200 żołnierzy + 160 t ładunku, na krótkich dystansach do 48 godzin 600 żołnierzy + 120 t ładunku), lub w jeszcze innych konfiguracjach, w zależności od potrzeb.
Okręt „pusty” (bez min, dodatkowego paliwa i ładunku) osiągnął na próbach prędkość maksymalną 40,3 w. Jest to więc aktualnie najszybsza na świecie (jeśli czegoś nie przeoczyłem) jednostka tej wielkości.
Aby ten wynik osiągnąć, zaprojektowano okręt będący w zasadzie tylko mieszczącą urządzenia napędowe „skorupą”, z dodatkowo (ewentualnie) obciążonym minami „odwłokiem” Mimo wielkiej prędkości maksymalnej, własności morskie jednostek tego typu są co najmniej zadowalające; osiągnięto to m.in. dzięki znacznemu rozchyleniu burt w dziobowej części okrętu. 
Opancerzenia w zasadzie brak, bardzo skromna artyleria służy do samoobrony przed tymi jednostkami wroga, które będą w stanie nasz okręt dogonić (?) oraz do obrony plot. Jednakże głównym elementem obrony plot jest wielka szybkość i dobra zwrotność tego okrętu. Konsekwencją "odpuszczenia" tej jednostce obowiązków klasycznej walki artyleryjskiej, jest rezygnacja z typowych dla krążowników dalocelowników artyleryjskich i ograniczenie systemu kierowania ogniem do dalocelowników przeznaczonych głównie do obrony plot.
Ogólnie, jest to dość nietypowy projekt, trochę podobne obce okręty pojawią się w roku 1941 (brytyjski Abdiel). W związku z tym spodziewam się sporego Waszego zainteresowania, w tym i krytyki.
Obydwa krążowniki zostały desygnowane do bazy Tanjung Pandan na Belitung, w związku z czym, bazujący tam dotychczas krążownik minowy Neptun (CM-4 1925) „przeprowadził się” do Beniowskiego w Namibii.



Okeanos, Poland Minelaying cruiser laid down 1936

Displacement:
            4 521 t light; 4 642 t standard; 4 962 t normal; 5 218 t full load

Dimensions: Length (overall / waterline) x beam x draught (normal/deep)
            (498,55 ft / 492,13 ft) x 42,65 ft x (21,33 / 22,00 ft)
            (151,96 m / 150,00 m) x 13,00 m  x (6,50 / 6,71 m)

Armament:
      4 - 5,31" / 135 mm 50,0 cal guns - 72,09lbs / 32,70kg shells, 100 per gun
              Dual purpose guns in turret on barbette mounts, 1936 Model
              2 x Twin mounts on centreline ends, evenly spread
      4 - 1,57" / 40,0 mm 60,0 cal guns - 2,05lbs / 0,93kg shells, 500 per gun
              Anti-air guns in deck mounts, 1936 Model
              2 x Twin mounts on centreline ends, evenly spread
                        2 raised mounts
      6 - 0,98" / 25,0 mm 60,0 cal guns - 0,55lbs / 0,25kg shells, 2 000 per gun
              Anti-air guns in deck mounts, 1936 Model
              2 x Single mounts on sides, forward deck centre
                        2 raised mounts
              2 x Twin mounts on sides, aft deck centre
                        2 raised mounts
      Weight of broadside 298 lbs / 135 kg
      Mines
      4 - 1 433,01 lbs / 650,00 kg mines + 280 reloads - 181,685 t total
            in Above water - Stern racks/rails

Armour:
   - Gun armour:         Face (max)     Other gunhouse (avg)            Barbette/hoist (max)
            Main:   0,98" / 25 mm       -                            0,98" / 25 mm

   - Conning towers: Forward 0,98" / 25 mm, Aft 0,00" / 0 mm

Machinery:
            Oil fired boilers, steam turbines,
            Geared drive, 4 shafts, 76 055 shp / 56 737 Kw = 39,5 kts
            Range 5 750nm at 12,00 kts
            Bunker at max displacement = 576 tons

Complement:
            295 - 384

Cost:
            £2,592 million / $10,369 million

Distribution of weights at normal displacement:
            Armament: 317 tons, 6,4%
               - Guns: 90 tons, 1,8%
               - Weapons: 227 tons, 4,6%
            Armour: 28 tons, 0,6%
               - Armament: 22 tons, 0,4%
               - Conning Tower: 6 tons, 0,1%
            Machinery: 2 134 tons, 43,0%
            Hull, fittings & equipment: 2 042 tons, 41,2%
            Fuel, ammunition & stores: 441 tons, 8,9%
            Miscellaneous weights: 0 tons, 0,0%

Overall survivability and seakeeping ability:
            Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
              2 989 lbs / 1 356 Kg = 39,8 x 5,3 " / 135 mm shells or 0,6 torpedoes
            Stability (Unstable if below 1.00): 1,16
            Metacentric height 1,8 ft / 0,6 m
            Roll period: 13,3 seconds
            Steadiness      - As gun platform (Average = 50 %): 70 %
                                   - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,25
            Seaboat quality  (Average = 1.00): 1,27

Hull form characteristics:
            Hull has a flush deck,
              a normal bow and large transom stern
            Block coefficient (normal/deep): 0,388 / 0,396
            Length to Beam Ratio: 11,54 : 1
            'Natural speed' for length: 25,41 kts
            Power going to wave formation at top speed: 60 %
            Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 55
            Bow angle (Positive = bow angles forward): 17,00 degrees
            Stern overhang: 0,00 ft / 0,00 m
            Freeboard (% = length of deck as a percentage of waterline length):
                                               Fore end,        Aft end
               - Forecastle:            20,00%,  21,00 ft / 6,40 m,  18,04 ft / 5,50 m
               - Forward deck:       27,50%,  18,04 ft / 5,50 m,  18,04 ft / 5,50 m
               - Aft deck:    32,50%,  18,04 ft / 5,50 m,  18,04 ft / 5,50 m
               - Quarter deck:        20,00%,  18,04 ft / 5,50 m,  18,04 ft / 5,50 m
               - Average freeboard:                      18,28 ft / 5,57 m
            Ship tends to be wet forward

Ship space, strength and comments:
            Space - Hull below water (magazines/engines, low = better): 145,5%
                        - Above water (accommodation/working, high = better): 155,0%
            Waterplane Area: 13 304 Square feet or 1 236 Square metres
            Displacement factor (Displacement / loading): 107%
            Structure weight / hull surface area: 75 lbs/sq ft or 366 Kg/sq metre
            Hull strength (Relative):
                        - Cross-sectional: 0,89
                        - Longitudinal: 2,87
                        - Overall: 1,00
            Cramped machinery, storage, compartmentation space
            Excellent accommodation and workspace room
            Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform
            Good seaboat, rides out heavy weather easily

Okeanos (1936)
Glaukos (1936)



12 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy okręt. Może znaleźć wiele zastosowań. Może zbudować jeszcze kilka takich? Planujesz skok na bank centralny? Czyj?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za pochwałę; nie wykluczam przedłużenia serii, jeśli takie będą potrzeby. Teraz uświadomiłem sobie, że więcej jednostek tego typu mogłoby się przydać w koloniach. Oczywiście nie w charakterze typowych okrętów artyleryjskich (za słabe uzbrojenie), ale (prócz podstawowego przeznaczenia) w roli "kurierów" pomiędzy koloniami, a metropolią i/lub innymi koloniami.
      Pisząc o złocie, miałem na myśli niezbyt wielkie, ale cenne ładunki. Może to być np. najpilniejszy asortyment zaopatrzenia dla atakowanych posiadłości zamorskich (jak Malta w czasie IIWS) lub VIP-y w podróżach najwyższej wagi państwowej. Mam nadzieję, że dygnitarze ci nie obrażą się za nazwanie ich "ładunkiem" :). Ewakuacji zasobów własnego banku centralnego raczej nie przewiduję.
      Tak na marginesie; 180 t złota (wg przybliżonych kursów z roku 1936) to ok. 1 277 mln zł, 222 mln $ lub 56 mln £, ładna sumka! W każdym razie ponad 21-krotnie przekracza wartość okrętu, który to "cacko" wiezie.

      JKS

      Usuń
  2. Godny pochwały umiar w zestawie artylerii! Wątpliwość budzi natomiast ilość zabieranych min. Osobiście wydaje mi się, że jest ona bardzo duża, jak na tak szybki okręt, tej wielkości. Zbyt mała wyszła, z kolei, odporność na uszkodzenia. Nie wytrzymuje on trafienia pojedynczą torpedą? Estetyka sylwetki zachowuje Twój styl i, jak dla mnie, jest bez zarzutu.
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma ochrony podwodnej części kadłuba, a wewnątrz są wielkie pomieszczenia siłowni, jedna torpeda może wystarczyć. Jednak niełatwo go trafić.

      Usuń
    2. Słuszne wyjaśnienie; duża "skorupa" , a właściwie cienka "skorupka" nafaszerowana maszynami, stąd mimo większych rozmiarów odporność na poziomie niszczyciela. Jak to zawsze, coś za coś...

      JKS

      Usuń
  3. Tym razem sylwetka okrętu naprawdę mi się podoba. jest zgrabna i przyjemna dla oka, nawey mimo charakterystycznego dla minowców wysokiego kadłuba w części rufowej :) Mam natomiast pytanie co do prędkości - wyliczona przez program czy zastosowałeś swoją korektę jak przy niszczycielach? Bo moc wydaje się być zaniżona (mój springsharp dla takiej prędkości daje 132.000 KM, i to wydaje się być dość realne, nieco mniejsze krążowniki typu capitani romani dla swoich 40 w. potrzebowały 110.000 KM).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się okręt podoba.
      Do prędkości zastosowałem mnożnik +10% tak, jak dla niszczycieli. Ta jednostka wieloma cechami niszczyciel przypomina (duża szybkość, brak opancerzenia, podobna siła ognia), a i wypornością tak bardzo od największych niszczycieli (np. "Mogador") nie odbiega.

      JKS

      Usuń
    2. Tytułem uzupełnienie powyższej odpowiedzi. Jak pewnie pamiętasz, jakiś czas temu zadałem sobie trud i sporządziłem w "mojej" wersji Springsharpa raporty dla 40 typów niszczycieli z lat 1925-1935. Z porównania wyników raportów do realnych parametrów tych jednostek okazało się, że (średnio) albo zawyża o 33% konieczną dla uzyskania realnej prędkości moc siłowni, albo przy założeniu realnej mocy zaniża prędkość o 10%. Ponieważ w programie nie ma możliwości "ręcznego" ustawienia mocy siłowni, zdecydowałem się na korygowanie prędkości o te 10% w górę.
      Porównanie dla realnych 41 krążowników z tego samego okresu wykazało, że (średnio) różnic praktycznie nie ma. Jednakże - jak napisałem wyżej - "Okeanosa" nie można traktować jako klasyczny krążownik.
      I jeszcze jedno; pewnie sam to zauważyłeś, ale Springsharp (przynajmniej wersja 3) uwzględnia postęp techniczny. Próbowałem "zwodować" "Okeanosa" już w roku 1935, ale nie uzyskałem założonych osiągów, rok później już tak.

      JKS

      Usuń
  4. Rzeczywiście, okręt to intrygujący i bardzo szybki, a jeśli nieprzyjacielski op ma go upolować to i tak go upoluje, :) Nie można "iść" całą naprzód (35+węzłów) non stop (a paliwo?).
    Martwi mnie jednak taka sprawa, jak sam powiedziałeś okręt (kadłub) to skorupa = słaba odporność choćby na bliskie detonacje bomb/min/torped (awaria/zapalnik magnetyczny)
    Sugeruję zbudować za rok (to chyba wystarczy by je solidnie przetestować) "drugą serię" takich okrętów nieco większych (5000-6000 ton standard), 6x135mm+wzmocnienie kadłuba i ochrona (choćby tylko 25-37mm)siłowni, komór amunicyjnych i pokładu (nawet kosztem 2-3w maksymalnej).
    Koncepcja iście Fisherowska, ale cokolwieczek uniwersalniejsza :)
    Na zmodyfikowanym kadłubie można by zbudować krążownik plot.
    Kpt.G

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozważę Twoją propozycję. Jednakże, już zastanawiam się, czy niewielkie wzmocnienie siły ognia i odporności, będzie warte pozbawienia okrętu jego głównego atutu, czyli wielkiej prędkości. Szybkość ok. 36-37 w jest dla krążownika również godna uwagi, niemniej nie umożliwia ucieczki przed najszybszymi krążownikami lub zespołem szybkich niszczycieli. W wolnej chwili przeprowadzę symulację na bazie Twojej propozycji, ale wątpię ażeby udało się przy tych założeniach uzyskać prędkość pow. 37 w, tym bardziej, że wtedy straciłbym argumenty dla zastosowania do prędkości mnożnika +10%. Zresztą mamy już podobne do Twojej koncepcji okręty - krążowniki typu "Gustavia"; tam nie udało się przekroczyć bariery 34 w.
      Co do zagrożenia ze strony OP, to realnie bardzo rzadko udawało się przeprowadzić skuteczny atak podwodny na dysponującą swobodą manewru jednostkę poruszającą się z prędkością >25 w. Oczywiście nie da się utrzymywać cały czas prędkości maksymalnej (zużycie paliwa i maszyn), ale okręt ten może w rejonach wysokiego zagrożenia ze strony OP poruszać się z prędkością ponadekonomiczną (np. 24-26 w), dodatkowo zygzakując. Zwiększy to zużycie paliwa (i zmniejszy zasięg) o ok. 40-45%, ale powinno skutecznie zabezpieczyć przed atakiem podwodnym.

      JKS

      Usuń
  5. 1. Sylwetka okrętu przyjemna, ale ma jeden feler. Przesunięcie nadbudówek na dziób oraz mały wznios dziobu robi wrażenie jakby burta na rufie była nawet wyższa niż na dziobie. W sumie sylwetka jest dla mnie cokolwiek klockowata.
    2. Ja nie widzę na rysunku z góry szczególnego rozchylenia dziobu. Raczej bym powiedział, że jest z tych ostrych i wąskich.
    3. Zważywszy na kształt kadłuba (wąski dziób i wyjątkowo szeroka rufa) najcięższy element, to jest system napędowy, powinien być odczuwalnie przesunięte ku rufie. Ale z boku wygląda jakby przedziały napędowe były mniej więcej w środku długości okrętu.
    4. Nie jestem entuzjastą ciężkich dział plot (tu 135mm). Moim zdaniem dla okrętu o takich założeniach swobodnie by wystarczyły 4x120mm, albo może 8x105mm.
    5. Moim zdaniem rysunek wycięcia otworu działa 135mm z boku i z góry w wieżach głównych jest niezgodny – spróbuje wysłać maila pokazując o co mi chodzi.
    H_Babbock

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I znowu dziękuję za obszerne uwagi, tym razem mogę na nie odpowiedzieć, tak jak na to zasługują.
      Ad 1. Konstrukcje kadłuba typu "full deck" często sprawiają takie wrażenie. Tu jest to wymuszone przeznaczeniem okrętu (dwupoziomowa "komora" minowa na rufie).
      Ad 2. Rozchylenie jednak istnieje, na linii wodnej dziób jest wąski jak "żyletka"
      Ad 3. Przedziały napędowe są jednak lekko przesunięte ku rufie (ich środek geometryczny znajduje się mniej, więcej na 55% długości kadłuba licząc od dziobu). Bardziej w stronę rufy przesunąć się ich nie dało, z uwagi na konieczne miejsce dla "komór" minowych.
      Ad 4. Możliwe były różne kombinacje artylerii głównej; uznałem, że dla okrętu tej wielkości kaliber 135 mm to minimum.
      Ad 5. Już to przerabialiśmy. Czekam na maila, jeśli mnie przekonasz, to w przyszłości skoryguję.

      JKS

      Usuń