Przebudowa krążownika/jachtu królewskiego typu Korona na okręt dowodzenia typu Mars 1940 (1 szt.)
Zgodnie
z wcześniejszymi zapowiedziami, dokonano przebudowy krążownika/jachtu
królewskiego Korona na okręt
dowodzenia.
Koszt
przebudowy wyniósł 34,5% wartości okrętu nowego. W ramach przebudowy:
-
całkowicie wymieniono urządzenia napędowe ze znaczną redukcją ich mocy;
-
całkowicie wymieniono uzbrojenie artyleryjskie oraz zdemontowano uzbrojenie
torpedowe;
-
skrócono górny pancerny pas burtowy, trzykrotnie pogrubiono opancerzenie
poziome oraz przekonstruowano grodzie przeciwtorpedowe;
-
całkowicie przebudowano nadbudówki, maszty i kominy;
-
wymieniono wyposażenie lotnicze;
-
wymieniono i znacznie rozbudowano wyposażenie radionawigacyjne;
-
sam kadłub pozostał bez zmian.
Z
uwagi na znaczne odciążenie okrętu (napęd, uzbrojenie) wyporność zmniejszyła
się o 380 tn, a zanurzenie o 0,3 m.
Główne
zadanie tej jednostki to dowodzenie desantem (w tym bieżące planowanie i
koordynacja działań floty, lotnictwa i sił lądowych). We wczesnej fazie desantu
na pokładzie okrętu przebywają dowództwa sił lądowych i lotnictwa, przenosząc
się na ląd dopiero po opanowaniu wystarczająco dużego przyczółka. Mars może także pełnić rolę okrętu
koordynującego obronę plot dużych zespołów okrętów.
Dla
realizacji ww. zadań, okręt jest bogato wyposażony w instalacje
radionawigacyjne (dwa dalocelowniki plot, dwa najnowsze radary kontroli
przestrzeni powietrznej i powierzchni wody, dwa radionamierniki, 5 radiostacji
dalekiego i 8! bliskiego zasięgu), liczne centra dowodzenia, sale odpraw itp. Wielka
liczba radiostacji bliskiego zasięgu umożliwia jednoczesną łączność (na różnych
częstotliwościach) z jednostkami desantowymi, wspierającymi, siłami na lądzie i
lotnictwem. Prócz załogi stałej, Mars
może zaokrętować do 90 sztabowców wszystkich rodzajów sił zbrojnych.
Uzbrojenie
okrętu służy głównie do obrony plot, chociaż w przypadku ważnej potrzeby może
być użyte do wsparcia oddziałów na lądzie. Stosunkowo silne jest opancerzenie
poziome i przeciwtorpedowe.
Jednostka
została wyposażona w dwie łodzie latające w układzie amfibii, umożliwiające łączność
kurierską zarówno na wodzie, jak i na lądzie. Z uwagi na ograniczoną ilość
miejsca na – niewielkim przecież – okręcie, zastosowano nieortodoksyjny układ
dwu oddzielnych hangarów. Rozwiązanie takie umożliwia dodatkowo niezależne
operowanie i obsługę obydwu amfibii.
Mars charakteryzuje się
wielkim zasięgiem i bardzo dobrymi własnościami morskimi, a jego prędkość jest
adekwatna do stawianych przed nim zadań.
Ponieważ
jest to pierwszy okręt tej klasy w naszej flocie, proponuję traktować go trochę
jako jednostkę eksperymentalną i z pobłażliwością przyjąć ewentualne
niedoskonałości.
Link do obrazka: http://www.imagebam.com/image/587789516982661
Mars, Poland Command ship laid down 1940
Displacement:
4 748
t light; 4 985 t standard; 6 328 t normal; 7 403 t full load
Dimensions: Length (overall / waterline) x
beam x draught (normal/deep)
(531,15
ft / 524,93 ft) x 52,49 ft x (16,40 / 18,47 ft)
(161,89
m / 160,00 m) x 16,00 m x (5,00 / 5,63
m)
Armament:
4
- 5,31" / 135 mm 50,0 cal guns - 72,09lbs / 32,70kg shells, 300 per gun
Dual purpose guns in turret on barbette
mounts, 1932 Model
2 x Twin mounts on centreline ends, evenly
spread
6
- 2,24" / 57,0 mm 65,0 cal guns - 5,09lbs / 2,31kg shells, 1 500 per
gun
Anti-air guns in deck mounts, 1937 Model
2 x Twin mounts on centreline ends, evenly
spread
2
raised mounts
1 x
Twin mount on centreline, forward deck aft
1
double raised mount
16 - 0,98" / 25,0 mm 60,0 cal guns - 0,55lbs / 0,25kg shells,
7 500 per gun
Anti-air guns in deck mounts, 1933 Model
8 x Twin mounts on sides, evenly spread
8
double raised mounts
Weight of broadside 323 lbs / 147 kg
Armour:
-
Belts: Width (max) Length (avg) Height
(avg)
Main: 2,95" / 75 mm 367,45 ft / 112,00 m 8,53 ft
/ 2,60 m
Ends: Unarmoured
Upper: 2,95" / 75 mm 72,18 ft / 22,00 m 7,55 ft / 2,30 m
Main Belt covers 108% of normal length
-
Torpedo Bulkhead - Additional damage containing bulkheads:
2,95"
/ 75 mm 367,45 ft / 112,00 m 10,66 ft / 3,25 m
Beam
between torpedo bulkheads 45,93 ft / 14,00 m
-
Gun armour: Face (max) Other gunhouse (avg) Barbette/hoist (max)
Main: 2,95" / 75 mm 0,98" / 25 mm 0,98"
/ 25 mm
-
Armoured deck - single deck:
For
and Aft decks: 2,95" / 75 mm
-
Conning towers: Forward 2,95" / 75 mm, Aft 2,95" / 75 mm
Machinery:
Diesel
Internal combustion motors,
Geared
drive, 2 shafts, 13 167 shp / 9 823 Kw = 21,00 kts
Range
18 000nm at 14,00 kts
Bunker
at max displacement = 2 419
Complement:
354
- 461
Cost:
£0,524
million / $2,094 million
Distribution of weights at normal
displacement:
Armament:
98 tons, 1,6%
- Guns: 98 tons, 1,6%
Armour:
1 829 tons, 28,9%
- Belts: 474 tons, 7,5%
- Torpedo bulkhead: 428 tons, 6,8%
- Armament: 35 tons, 0,6%
- Armour Deck: 848 tons, 13,4%
- Conning Towers: 44 tons, 0,7%
Machinery:
352 tons, 5,6%
Hull,
fittings & equipment: 2 427 tons, 38,3%
Fuel,
ammunition & stores: 1 581 tons, 25,0%
Miscellaneous
weights: 41 tons, 0,7%
- Hull below water: 19 tons
- Hull above water: 2 tons
- On freeboard deck: 20 tons
Overall survivability and seakeeping ability:
Survivability
(Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
36 726 lbs / 16 659 Kg = 115,4 x
5,3 " / 135 mm shells or 2,5 torpedoes
Stability
(Unstable if below 1.00): 1,25
Metacentric
height 2,8 ft / 0,9 m
Roll
period: 13,1 seconds
Steadiness - As gun platform (Average = 50 %): 80 %
-
Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,17
Seaboat
quality (Average = 1.00): 2,00
Hull form characteristics:
Hull
has rise forward of midbreak,
a normal bow and a cruiser stern
Block
coefficient (normal/deep): 0,490 / 0,509
Length
to Beam Ratio: 10,00 : 1
'Natural
speed' for length: 22,91 kts
Power
going to wave formation at top speed: 36 %
Trim
(Max stability = 0, Max steadiness = 100): 40
Bow
angle (Positive = bow angles forward): 14,00 degrees
Stern
overhang: -1,64 ft / -0,50 m
Freeboard
(% = length of deck as a percentage of waterline length):
Fore
end, Aft end
- Forecastle: 15,00%, 24,93 ft /
7,60 m, 22,97 ft / 7,00 m
- Forward deck: 60,00%, 22,97 ft / 7,00
m, 22,97 ft / 7,00 m
- Aft deck: 10,00%, 15,09 ft / 4,60 m, 15,09 ft / 4,60 m
- Quarter deck: 15,00%, 15,09 ft /
4,60 m, 16,08 ft / 4,90 m
- Average freeboard: 21,19 ft / 6,46 m
Ship
tends to be wet forward
Ship space, strength and comments:
Space - Hull below water (magazines/engines, low =
better): 30,7%
-
Above water (accommodation/working, high = better): 213,5%
Waterplane
Area: 18 194 Square feet or 1 690 Square metres
Displacement
factor (Displacement / loading): 216%
Structure
weight / hull surface area: 76 lbs/sq ft or 370 Kg/sq metre
Hull
strength (Relative):
-
Cross-sectional: 0,92
-
Longitudinal: 2,12
-
Overall: 1,00
Excellent
machinery, storage, compartmentation space
Excellent
accommodation and workspace room
Ship
has slow, easy roll, a good, steady gun platform
Excellent
seaboat, comfortable, can fire her guns in the heaviest weather
2 x catapults
2 x PWL-114HRb
Sensors:
2 x DC-P-4
2 x RN-2
2 x RWN-PM-2
Bardzo ciekawy okręt, powstały w wyniku dużej, nieortodoksyjnej przebudowy. Jednostka jest już dość zaawansowana wiekowo, ale przecież to były jacht królewski, a więc zbudowany był bardzo starannie i równie starannie, na bieżąco, remontowany. Koncepcyjnie wyprzedza swoją epokę, ale zdążyłem się już przyzwyczaić do okrętów made by JKS! :) Dobrze, że "Mars" posiada bogate wyposażenie lotnicze, w postaci aż dwóch amfibii łącznikowo-dyspozycyjnych. Będą bardzo przydatne w pełnionej przez niego służbie. Uzbrojenie obronne należy uznać za całkowicie wystarczające, a pokład pancerny osiągnął imponującą, dla tej wielkości jednostki, grubość. Powinien on zabezpieczyć okręt nawet przed bombami lotniczymi o wadze około 200 kg. Trochę dziwnie wygląda komin wyrastający z potężnej nadbudówki, ale inaczej chyba nie da się tego rozwiązać.
OdpowiedzUsuńŁK
Dziękuję za komplementy!
UsuńZ racji swoich zadań, okręt wymaga bardzo obszernych pomieszczeń (centra dowodzenia, sale odpraw, pomieszczenia łączności itp.), a nie wszystko to mieści się w kadłubie. Stąd ta wielka nadbudówka "kryjąca" komin.
JKS
Konieczność posiadania przez "Marsa" obszernych nadbudówek jest bezdyskusyjna. Chodziło mi tylko o efekt estetyczny. Przyznaję jednak, że nie przychodzi mi do głowy żadne lepsze rozwiązanie.
UsuńŁK
Mam wątpliwość, jak należy rozumieć poniższą część raportu springsharpa: "Diesel Internal combustion motors, plus diesel motors".
OdpowiedzUsuńŁK
Niezauważony przeze mnie błąd programu, już poprawiam.
UsuńJKS
Jeszcze dwa zdania z raportu:"Ship tends to be wet forward" i "Excellent seaboat, comfortable, can fire her guns in the heaviest weather". Czy nie ma w tym sprzeczności?
OdpowiedzUsuńŁK
Pewnie jest, ale frazą "Ship tends to be wet forward" dawno już przestałem się przejmować. Przy wysokości dziobu 7,6 m i prędkości 21 w, na pokładzie pojawi się tyle wody, że może nie wystarczyć do ogolenia się. Jeśli ten okręt ma być mokry na dziobie, to proporcjonalnie typowy niszczyciel powinien być zalany odkosami dziobowymi po sam top najwyższego masztu. Ten program ma jakąś obsesję na tym punkcie.
UsuńJKS
Kolego ŁK – w sprawie mokrego dziobu instrukcja do programu pisze „Ships with a freeboard at Box 13 lower than 1.1 x the square root of the length (D.K. Brown – RN Rule of thumb in WWII) will be considered wet forward. This is not a design failure as most ships in the 19th and early 20th centuries were wet forward.” {box 13 = wysokość dziobu}. Czyli „mokrość” zależy tylko od wysokość dziobu versus długości okrętu, im dłuższy okręt tym dziób „musi” być wyższy. Jednocześnie własność „morości” nie zależy od prędkości. Jaki ma sens ten wzór – nie wiem, więc z pokorą go akceptuje.
UsuńH_Babbock
PS Tutaj (dla Marsa) wystarczyło by podnieć dziób do 7,69m (ma obecnie 7,60m)
Wg mnie brak wpływu prędkości na zalewanie dziobu dyskwalifikuje ten wzór.
UsuńJKS
Skoro przytoczona „reguła kciuka” była oficjalnie przyjęta w RN to chyba miała jednak jakiś sens. Mi przychodzi do głowy, że chodzi tu o zdolność okrętu do „suchego” sztormowaniu fal. Uzyskuje się to albo przez wysoki dziób, albo przez „unoszenie” do góry dziobu przez atakującą falę. Ale im dłuższy okręt, tym „trudniej” mu unieść dziób na takiej samej fali. Czyli jakąś wymaganą „suchość” osiągana jest przez dostatecznie wysoki dziób do długości okrętu.
UsuńH_Babbock
W przypadku żeglugi w warunkach "normalnych" prędkość na pewno ma znaczenie dla wysokości odkosów dziobowych, natomiast przy sztormowej pogodzie to przede wszystkim wypór części dziobowej, a nie jej wysokość wpływa na mniejsze lub większe nurzanie dziobu.
UsuńJKS
Brązowe linie ma rysunku to chyba błąd, nawet sobie działka 25 mm są brązowe.
OdpowiedzUsuńKT
Kolega ma chyba problem z kartą graficzną lub monitorem; tak na moim monitorze, jak i na ImageBam brązowych linii brak. Niemniej proszę pozostałych Kolegów o informację na ten temat.
UsuńJKS
Brązowych lini nie widzę.
UsuńH_Babbock
Przepraszam kolegę KT; otwierając kolejny raz posta również zauważyłem przebarwienia na bokorysie. Jednakże to tylko niedoskonałość obsługi grafiki na blogu; na rzucie poziomym wszystko jest ok.
UsuńJKS
Przyjmuję przeprosiny.:)
UsuńKT
Żal Korony. Jak pisał Autor „W kontekście toczonych uprzednio na blogu dyskusji powtarzam: jest to przede wszystkim krążownik, funkcja jachtu królewskiego jest drugorzędna.” I dalej „Okręt może troszeczkę wyprzedza klasyczny dla lat 1925-1939 model krążownika…”
OdpowiedzUsuńJa przypomnę, że projektowane i rozpoczęte równocześnie z Koroną krążowniki innych krajów (Omaha, Emerald, Nagara, a nawet wcześniejsza Java) z powodzeniem pełniły rolę pełnoprawnych krążowników w czasie DWS. I to pomimo znacznie bardziej przestarzałej konstrukcji niż Korona. A tu został przekształcony w hulk dla podtatusiałych oficerów…
Sprawy techniczne. Okręt utracił dwie (z 4) śrub napędowych – naturalnym wydawałoby się, że zniknie dziobowe pomieszczenie napędowe. Ale tu komin ma sugerować, że napęd znalazł się z przodu?
Po przemyśleniu doszedłem do tego, że nie rozumiem schematu opancerzenia. Pokład 75mm + pas pancerny główny 75mm to OK., tworzą „skrzynię pancerną”. Ale jest jeszcze krótki pas 75mm pancerza upper. Czy jest powyżej pokładu pancernego? – to było by chyba bezsensu. Tak samo pancerz podniesiony do góry pancerza upper. Pokład pancerny jakoś „łamany” (częściowo wyżej, częściowo niżej) - dziwne. Obecnie mam wrażenie, że pancerz upper ma sens tylko przy pokładach pancernych warstwowych (multiple deck).
Działka 25mm (druga od dziobu, a przede wszystkim trzecia para) mogłyby strzelać na obie burty – np. działko prawoburtowe ma wolny sektor ognia lewo góra. Mogłoby, ale nie może z powodu „obcięte” podstawy uniemożliwiającej takie strzelanie. Szkoda.
H_Babbock
"Korona" była jeszcze ok., ale z każdym rokiem traciłaby na wartości i tak, czy tak wymagałaby modernizacji. Wolałem zrobić to ciesząc się pokojem, bo w czasie wojennym stocznie będą miały co innego do roboty. Krążowników lekkich "ci u nas dostatek", więc żal, żalem, ale...
UsuńNapęd znalazł się mniej więcej "pośrodku", tzn. w miejscu dawnej dziobowej maszynowni turbin, lecz za dawną dziobową kotłownią.
Opancerzenie poziome jest na jednej wysokości(poziom górnej krawędzi głównego pasa burtowego). Pas górny jest "reliktem" po pierwotnym układzie napędowym. Właściwie to mogłem go zlikwidować całkowicie, ale pozostając w takiej szczątkowej formie dodatkowo chroni maszynownie przed pociskami nadlatującymi pod kątami > 30 st.
Nie jestem zwolennikiem działek strzelających "po plecach" sąsiedniej obsługi; wymaga to stosowania ograniczników kątów kierunku i podniesienia.
JKS
Bez dużej modernizacji pełnienie przez "Koronę" funkcji krążownika byłoby i tak iluzoryczne. A dzięki tej przebudowie powstał bardzo ciekawy okręt eksperymentalny, pozwalający na zebranie cennych doświadczeń dla przyszłościowej konstrukcji realizowanej od podstaw. Z pewnością "Mars" nie jest konstrukcją doskonałą, ale tak jest zawsze, gdy wchodzi w grę konwersja istniejącego już okrętu. Projekt jest, z pewnością, wynikiem długotrwałych studiów koncepcyjnych i nie sposób odmówić mu wybitnych zalet. W rzadko realizowanych przez Autora tego typu kardynalnych rekonstrukcjach, przebudowę "Korony" na "Marsa" oceniłbym najwyżej.
UsuńŁK
ŁK, przestań proszę, jeszcze chwila i zacznę lewitować!
UsuńJKS
Korzystaj z rzadkich chwil, kiedy Cię chwalę.Jeszcze nasłuchasz się dość mojego zrzędzenia! :) A tak poważnie: doskonale wiesz, że takie duże konwersje, nieczęsto u Ciebie obecne, to moje ulubione tematy.
UsuńŁK
No to korzystam...
UsuńJKS