niedziela, 8 października 2017

Zestawienie flot Chin i Syjamu na dzień rozpoczęcia wojny



Zestawienie flot Chin i Syjamu na dzień rozpoczęcia wojny

Zgodnie z wcześniejszą obietnicą, przedstawiam poniżej uproszczone zestawienie flot Chin i Syjamu. Zestawienie to obejmuje jedynie główne klasy okrętów, pomijając okręty mniejsze, szkolne i pomocnicze, których szczególnie we flocie chińskiej jest sporo.

Klasa
Chiny
Syjam
Ilość
Rok budowy
Wyp. st.
Art. główna
Prędkość
Ilość
Rok budowy
Wyp. st.
Art. główna
Prędkość
Krążownik liniowy
1
1934
21 540
8x283
31.9





Pancernik obrony wybrzeża





2
1936
2 015
4x203
15,5
Krążownik lekki
2
1932-1937
1 816
6x135
22,0
2
1942
5 900
6x152
28,0
2
1937
5 270
6x152
32,3
1
1940
4 878
6x135
32,0
Krążownik minowy
1
1927
4 891
4x152
32,0





Kanonierka
2
1930
900
2x120
16,0





Niszczyciel
2
1922
1 499
5x120
34,0
1
1920
739
3x102
36,0
2
1923
1 736
6x120
34,0
4
1926
1 374
4x120
33,0
Niszczyciel eskortowy
2
1939
997
6x105
26,6





Torpedowiec
4
1906-1907
69
2x57
23,0
9
1936-1938
318
3x76
31,0
3
1937
110
1x76
19,0
Okręt podwodny
3
1927
567
1x75, 6xwt
16,0/8,0
4
1937-1938
343
1x76, 5xwt
14,5/8,0
6
1936
797
1x105, 6xwt
17,0/9,0
1
1938
998
1x105, 8xwt
19,0/9,5


11 komentarzy:

  1. Miła niespodzianka w niedzielny wieczór! Podoba mi się ta alternatywna flota chińska (bo syjamska jest dość bliska realnej)! :) Problemem zasadniczym jest poziom wyszkolenia marynarzy chińskich. Mam jednak nadzieję, że 20-letnia współpraca z Polską miała tu przemożny i pozytywny wpływ. A i wzmiankowane okręty szkolne i pomocnicze można przesunąć do floty bojowej, uzyskując pewną liczbę wartościowych, przybrzeżnych eskortowców, dozorowców, trałowców i defensywnych stawiaczy min. Przy okazji zapytam, czy przewidujesz również mobilizację niektórych polskich okrętów pomocniczych, szkolnych i jednostek marynarki handlowej (mam tu na uwadze głównie pełnomorskie trawlery rybackie) do zadań stricte bojowych?
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poziom wyszkolenia chińskiego personelu marynarki odbiega od naszych standardów, lecz jest niewątpliwie wyższy niż w realu. Szkolenie, szkoleniem, ale ważne tu będą pierwsze doświadczenia bojowe.
      Najsilniejszym z okrętów szkolnych marynarki chińskiej jest nasz były krążownik pancerny typu "Giżycko" (1910). Został on sprzedany Chińczykom w roku 1925, a w 1932 poddany modernizacji. Jego aktualne parametry to: 12 921 tn, 27,5 w, 7 750 Mm, 4x283, 6x120, 8x40, 12x25, 4xwtx533. Jednostka ta może z powodzeniem pełnić role co najmniej pancernika obrony wybrzeża. Inną, stosunkowo wartościową jednostką jest zakupiony od nas również w roku 1925 krążownik rozpoznawczy typu "Kętrzyn" (1909). Po dokonanej w roku 1929 przebudowie posiada następujące dane taktyczno-techniczne: 3 788 tn, 28,8 w, 5 960 Mm, 6x120, 4x75, 4x40, 6x25, 2x13, 2xwt533.
      Inne, niewymienione w tabeli mniejsze okręty chińskie to m.in.: 2 stawiacze min 1928-29, 8 trałowców 1935-38, 6 kutrów trałowych 1939-41, 4 patrolowce 1935-38, 8 ścigaczy OP 1935-38, 20 kutrów patrolowych 1922-35, 8 ścigaczy artyleryjskich 1937-40 i 28 ścigaczy torpedowych 1937-41.
      Częściowa mobilizacja jednostek handlowych już nastąpiła; odsyłam do posta z dnia 27.09.2017. Dalsze ruchy w tym kierunku będą uzależnione od bieżącej sytuacji wojennej.

      JKS

      Usuń
    2. Z flotą chińską jest więc jeszcze lepiej, niż się tego spodziewałem! Obydwa krążowniki szkolne mogą z powodzeniem pełnić funkcję okrętów bojowych, choćby do eskorty ważnych konwojów. Pierwszy z nich byłby groźny nawet dla ciężkiego krążownika japońskiego.
      ŁK

      Usuń
  2. Te chińskie okręty po 1816 ton to jakaś jak sądzę "mutacja" realowego Ning Hai, zapewne zbudowane w Polsce? Z takimi charakterystykami bardziej zasługują na miano kanonierek, ale nie czepiam się tego za bardzo bo sam u siebie mam całą zgraję tej wielkości krążowników, tyle że pomocniczych ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednostki te były budowane w Chinach z wydatną pomocą naszych projektantów, konstruktorów i stoczniowców oraz z wykorzystaniem urządzeń napędowych, uzbrojenia itp. polskiej produkcji. Ponieważ są to pierwsze "płody" stoczni chińskich, należy je traktować z wyrozumiałością, co chyba właśnie czynisz. Późniejsze krążowniki lekkie budowali Chińczycy już (no... prawie) samodzielnie.

      JKS

      Usuń
  3. Te obydwie floty razem wzięte nie są niestety zbyt wielkim wsparciem. Są, ale nie liczyłbym na nie jako czynnik decydujący.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, to tylko dodatki do flot Polski i Japonii, ale nawet 100+1>100.

      JKS

      Usuń
    2. Dodałbym, że nasz "dodatek" jest nieporównywalnie bardziej wartościowy!
      ŁK

      Usuń
  4. Jak wygląda przemysł stoczniowy tych "dodatków"? Spodziewam się, że chiński jest sporo większy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że syjamskie stocznie, podobnie jak w realu, mogą budować małe torpedowce i patrolowce, o wyporności niewiele wykraczającej ponad poziom 100 tn. Ale może koncepcja JKS jest inna?
      ŁK

      Usuń
    2. Co do stoczni (jedynej) MW syjamskiej, to może ona teoretycznie budować okręty o wyporności do 1 tys.t, chociaż największym dotychczasowym jej wytworem jest torpedowiec 318 t.
      Chińczycy mają trzy stocznie MW; największą w Tiencinie (do 30 tys.t) i mniejsze w Fuczou (do 15 tys. t) i w Szanghaju (do 10 tys. t).

      JKS

      Usuń