sobota, 23 czerwca 2018

Zestawienie sił – 12.1943



Zestawienie sił  – 12.1943

Przedstawiam poniżej aktualne zestawienie sił morskich (bez jednostek desantowych, szkolnych i pomocniczych). 

Klasa
P R Z E C I W N I K
A L I A N C I
Stosunek sił
Japonia
Syjam
Razem
Polska
Chiny
Razem
0
 -
 +
Σ
0
 -
 +
Σ
0
 -
 +
Σ
0
 -
 +
Σ
Pancerniki
7
3
1
5



0
5
6

1
7



0
7
2
Krążowniki liniowe
4
2

2



0
2
5


5
1


1
6
4
Monitory i pancerniki obrony wybrzeża



0
2
2

0
0
1


1



0
1
1
Lotniskowce uderzeniowe
8
7

1



0
1
7
2
2
7



0
7
6
Lotniskowce lekkie i eskortowe
6
2
4
8



0
8
5

3
8



0
8
0
Transportowce wodnosamolotów
3
2

1



0
1
2


2



0
2
1
Krążowniki ciężkie i lotnicze
14
7
1
8



0
8
14
1

13
1


1
14
6
Krążowniki lekkie i plot
20
4
3
19
2
1

0
19
37
2
3
38
5
1
2
6
44
25
Niszczyciele
115
14
6
107
1


0
107
86
4
20
102
8
1
3
10
112
5
Niszczyciele eskortowe


2
2



0
2
28
1
12
39
2

1
3
42
40
Torpedowce
12
3

9
13
8
4
0
9
12


12
4
2

2
14
5
Okręty podwodne
63
11
24
76
4
2

0
76
94
6
12
100
10
3
9
16
116
40
Eskortowce i patrolowce
7
4
45
48
1
2
4
0
48
60
6
8
62
6

8
14
76
28
Kanonierki
6

1
7
2
1

0
7
20
2

18
2

2
4
22
15
Ścigacze torpedowe i artyleryjskie
17
3
32
46

1
2
0
46
115
1

114
15
2
12
25
139
93
Stawiacze min i krążowniki minowe
44
4
1
41
1

1
0
41
14


14
1

2
3
17
-24
Trałowce i kutry trałowe
20
3
28
45
4
4
2
0
45
101

6
107
12

5
17
124
79




















Legenda:
0

stan początkowy














 -

stracono
















 +

pozyskano















Σ

stan aktualny


































Stan na dzień 31.12.1943




















Uwaga: z powodu wycofania się z wojny Syjamu, marynarka tego państwa nie jest uwzględniona w zsumowanych siłach przeciwnika.

Zwraca uwagę duża liczba wybudowanych w ostatnim czasie przez Japończyków okrętów eskortowych i patrolowych, wynika to z próby nadrobienia przez naszych przeciwników zaniedbań w latach wcześniejszych. Ponieważ większość z tych świeżo oddanych do służby japońskich eskortowców to jednostki małe, o skromnej wartości bojowej, ogólny stan sił eskortowych Japonii nadal pozostawia wiele do życzenia.
Próby nadrobienia zaległości widać także w dziedzinie okrętów podwodnych, ścigaczy i trałowców. Nasuwa się jednak wrażenie, że działania te mogą być dla Japonii spóźnione i nie wpłyną istotnie na dalszy przebieg wojny.
Pragnę zwrócić Waszą uwagę na rozwój chińskiej marynarki; już w czasie wojny siły te zostały ilościowo zwiększone o ponad 1/3 stanu początkowego. Chociaż dotyczy to głównie okrętów małych i średnich, to nie można nie zauważyć, że potencjał morski naszego sojusznika zauważalnie wzrasta.

24 komentarze:

  1. Czy zestawienie uwzględnia, po stronie Japonii, "relikty" z czasów wojny rosyjsko-japońskiej? W realu, o ile nie myli mnie pamięć, zostały one formalnie przeklasyfikowanie (przez Japończyków) na okręty bojowe. Przewaga koalicjantów, w głównych kategoriach okrętów, jest miażdżąca. Myślę, że strata jeszcze 1-2 pancerników i lotniskowców byłaby kroplą, która przeleje czarę goryczy i skłoni Cesarstwo do podjęcia rokowań pokojowych!
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zestawienie jest oparte na Navypedii i korygowane na podstawie przebiegu walk. Ponieważ nie ujmuję w nim okrętów pomocniczych, szkolnych itp. "relikty", o które pytasz w nim raczej nie występują. Jeżeli pamięć mnie nie myli (nie każ mi tego sprawdzać!), to najstarszy, niezmodernizowany i ujęty w zestawieniu okręt japoński pochodzi z roku 1920.

      JKS

      Usuń
    2. Słusznie, że pomijasz te "rupiecie", bo zmiana ich klasyfikacji była, ze strony japońskiej, wyłącznie zabiegiem propagandowym.
      ŁK

      Usuń
    3. Tak przy okazji, informuje Cię, że do zakończenia zestawienia modernizacji okrętów pozostały mi już tylko okręty podwodne; być może do jutra to skończę. Obawiam się, że będzie to jeden z nieciekawych, choć niezwykle pracochłonnych postów, który nikogo prócz Ciebie nie zainteresuje.

      JKS

      Usuń
    4. Myślę jednak, że zainteresowanie będzie znacznie większe. Co niekoniecznie przełoży się na dyskusję, bo te, ostatnimi czasy, są i tak bardzo kulawe!
      ŁK

      Usuń
    5. Wydaje mi się, że główna pracochłonność z „zestawieniami” polega na tym, że muszą być kompletne (zawierać wszystkie jednostki) i spójne (nie „zapomnieć” o remoncie jakichś okrętów,….). Z kolei ze strony odbiorcy powyższe jest niezauważalne (chyba, że wychwyci błąd), a skupia się na jakimś, jego interesującym aspekcie. Czyli rzeczywiście pracochłonność włożona przez autora idzie w dużej części na marne.

      „Kulawe dyskusje”. Pozwolę sobie na dygresję. Obserwując blogi (ten i dV) stwierdziłem, że dyskusje pod wpisami o nowych okrętach czy modernizacjach są wielokroć bogatsze niż pod opisami bitew morskich. To zaskoczenie, bo w końcu bitwa morska to esencja i kulminacja istnienia flot wojennych, podczas gdy budowa nowych okrętów to ledwie wstęp do działań morskich.
      Moja hipoteza jest taka:
      1. Opis bywa w miarę krótki, co powoduje, że wiedza czytelnika jest ograniczona i trudno jest wtedy wyrobić sobie własne zdanie, co dowodzący eskadrą mógłby zrobić inaczej / lepiej – czyli nie ma o czym dyskutować.
      2. Nawet jak jest precyzyjna mapka (w tym, z punktami pokazującymi, o której godzinie gdzie były dane okręty) to, wydaje mi się, że tylko mała część czytelników zadaje sobie trud analizy działań zespołów floty, co pozwoliłoby na merytoryczną dyskusje.
      3. Bitwa morska już była, więc nie można jej zmienić, stąd dyskusja „jeśli jeszcze raz byłaby taka sama sytuacja to należałoby…” jest mało nośna.
      4. I najdalej idąca hipoteza. W przeciwieństwie do książki (gdzie oczekujemy od autora kompletnego i ukończonego przedstawienia zagadnienia, historii…) blog jest najbardziej aktywny, gdy pozostawia czytelnikom wrażenie współuczestnictwa i wpływu na decyzje, co będzie.
      H_Babbock

      Usuń
    6. Przemyślane i ogólnie słuszne uwagi. Sam zauważyłem, że często posty wymagające najwięcej czasu i pracy cieszą się znikomym zainteresowaniem. Nie mogę się jednak ograniczyć tylko do tych popularnych, bo cała narracja blogowa byłaby niekompletna, a niepodparta mało ogół interesującymi, lecz ważnymi faktami, wisiałaby niejako w powietrzu.
      Poza tym mam wrażenie, że sama formuła tego bloga ulega "wypaleniu", o czym świadczy spadek średniej miesięcznej wejść na stronę. Cóż, te dwa lata blogowe jeszcze "pociągnę", a potem się zastanowię.

      JKS

      Usuń
    7. „Poza tym mam wrażenie, że sama formuła tego bloga ulega "wypaleniu",” być może tak, każdy temat trochę się nudzi po jakimś czasie. Ale wydaje mi się, że są także czynniki obiektywniejsze powodujące, że ostatnimi czasy blog mógł stać się mniej atrakcyjny dla części czytelników.
      1. Twoja wojna na Pacyfiku na pierwszy rzut oka przypomina prawdziwą, ale w istocie fundamentalnie od niej się różni. Więc czytelnikom trudno połapać się, a tym bardziej zabierać głos, kiedy sami nie ogarniają, kto jakim potencjałem dysponuje,….
      2. Nie dałeś pola do dyskusji, co dalej w danej sytuacji, jaki plan ma przyjąć nasza flota.
      3. I co tu ukrywać, ustawiłeś działania bojowe w formule meczu do jednej (japońskiej) bramki. Od początku Japończykom nic nie wychodzi i ponoszą niemal same klęski – no to gdzie maja być emocje.
      H_Babbock

      Usuń
    8. Bo to jest, obiektywnie rzecz ujmując, mecz do jednej bramki. Dlatego do tej wojny w ogóle nie powinno dojść. Technologiczna przepaść między wrogami, istniejąca już na początku konfliktu, przekracza znacznie to to miało miejsce w realu w latach 1943 - 1945.
      ŁK

      Usuń
    9. Ad 1. W momencie rozpoczęcia wojny przedstawiłem zestawienia walczących flot, na bieżąco publikuję wykaz strat oraz okresowo aktualne zestawienie sił. Jeżeli mimo to Koledzy czują się niedoinformowani... to przepraszam.
      Ad 2. Przed rozpoczęciem wojny - nie chcąc niejako grać w szachy sam ze sobą - prosiłem kilku Kolegów (jeżeli mnie pamięć nie zawodzi, również Autorów obu powyższych komentarzy) o pomoc w opracowaniu scenariusza wojny, niestety bezskutecznie.
      Ad 3. Koledzy są rozczarowani dość jednostronnym przebiegiem walk, kiedy jednak przegraliśmy kilka mniej ważnych bitew, krytyce nie było końca. Doprawdy, nie wiem jak Was zadowolić.

      JKS

      Usuń
    10. Mnie zadowoliłeś! :) Ta wojna musi być właśnie taka jednostronna. I dlatego też namawiam usilnie do jej najrychlejszego zakończenia. Nie odmawiajmy Japończykom zdolności podejmowania racjonalnych decyzji...
      ŁK

      Usuń
  2. Gdzie się podział chiński krążowknik ciężki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A któryż to krążownik masz na myśli?

      JKS

      Usuń
    2. Krążownik typu Gdańsk.
      https://jksbattleship.blogspot.com/2015/02/wiadomosci-z-floty-nr-711923.html

      Usuń
    3. Krążownik ten nigdy nie był przez Chińczyków modernizowany i jego prędkość maksymalna nie przekracza obecnie 27 w. Ponieważ nie spełnia on już wymogów współczesnego pola walki, od dwu lat używany jest w charakterze okrętu szkolnego, a takich w zestawieniu nie wykazuję.

      JKS

      Usuń
    4. Nasza flota krążowniki tego typu zmodernizowała, więc spodziewałem się, że Chińczycy, dla których ten okręt jest znacznie ważniejszy, zrobią podobnie, mogliby nawet przeprowadzić modernizację własnymi siłami (oprócz wyposażenia elektronicznego, zapewne kupiliby polskie).

      Usuń
    5. No ale nie zrobili... Ich problem!
      Prawdopodobnie woleli inwestować w nowe jednostki, licząc na to, że krążownik ten pozostanie wiecznie młody :). Niestety, o dziwo się zestarzał, a teraz modernizacja 20-letniego i mocno zużytego okrętu nie ma już raczej sensu; dożyje swoich lat szkoląc narybek chińskiej floty.

      JKS

      Usuń
    6. Powyższa uwaga Kolegi Stonka wydaje się bardzo zasadna, a tłumaczenie Autora raczej mocno naciągane! :)!
      ŁK

      Usuń
    7. To spytaj Chińczyków, może oni prawdę Ci powiedzą :).

      JKS

      Usuń
    8. Prawda jest taka, że zapomniałeś o tym okręcie i "na gorąco" dorobiłeś odpowiednią legendę! :)
      ŁK

      Usuń
    9. No dobrze, zapomniałem... muszę popełnić sepuku, czy wystarczy, że sobie ze dwa palce utnę?
      Na poważnie, to nie wiem jak się to stało, nie tyle zapomniałem, bo prowadzę zestawienie eksportu okrętów i projektów, co raczej przegapiłem w tym zestawieniu. Co teraz? Dopisać ten krążownik do zestawienia, czy udawać, że nic się nie stało?

      JKS

      Usuń
    10. To ładnie, że przyznajesz się do omyłki! Dopisz go do zestawienia i będzie po sprawie. :)
      ŁK

      Usuń
  3. PS. Z tym "chlastaniem" się to nie przesadzaj. Wystarczy ostatni segment małego palca lewej dłoni. Tylko dobrze wyostrz i odkaź swój tanto, żeby nie było komplikacji! :)
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od dziś nie lubię Chińczyków! Po co ja Cię do nich wysyłałem? Wszystko dranie wygadali i teraz będę lżejszy o kawałek palca.

      JKS

      Usuń