czwartek, 20 grudnia 2018

Polska a.D. 1945



Polska a.D. 1945

Kończąc narrację historyczną dotyczącą naszego blogowego Królestwa Polskiego, przedstawiam poniżej syntetyczną charakterystykę polityczno-ekonomiczno-społeczną Państwa, którego wirtualnymi obywatelami mogli się przez pewien czas czuć Czytelnicy niniejszego bloga.
Geografia.
Państwo nasze ma powierzchnię 712 915 km2, nie licząc posiadłości zamorskich, o których pisałem gdzie indziej. Skrajnymi punktami tego obszaru są:
- na północy 56,47’ N, w rejonie litewskiej gminy Krasti;
- na wschodzie 32,77’, E w rejonie białoruskiej gminy Lipajka;
- na południu 47,73’ N, w rejonie bukowińskiej gminy Sarata;
- na zachodzie 13,75’ E w rejonie gminy Pianoujście na wyspie Uznam.
Rozciągłość południkowa wynosi 957 km, a równoleżnikowa 882 km.
Większość powierzchni kraju ma charakter nizinny, wyżyny i góry występują w południowej części obszaru. Procentowy układ hipsometryczny wygląda następująco:
- niziny do 200 m.n.p.m. 83%,
- wyżyny do 500 m.n.p.m. 13%,
- góry powyżej 500 m.n.p.m. 4%.
Polska graniczy z Królestwem Północnoniemieckim, Republiką Czecho-Słowacką, Cesarstwem Naddunajskim, Królestwem Rumunii, Republiką Turecką, Imperium Rosyjskim i Królestwem Szwecji.
Demografia.
Terytorium macierzyste zamieszkuje 50 498 658 osób. Średnia gęstość zaludnienia wynosi 70,8 osób/km2. Najgęściej zaludnione są centralne obszaru kraju (województwa: Krakowskie 217 osób/km2, Gdańskie 195 osób/km2,  Warszawskie 153 osób/km2,  Toruńskie 109 osób/km2.
Poniżej lista miast o liczbie ludności pow. 100 tys.:
- Warszawa 2 167 191,
- Gdańsk 610 153,
- Kraków 461 835,
- Wrocław 428 814,
- Poznań 414 321,
- Lwów 268 481,
- Wilno 239 184,
- Giżycko 238 911,
- Królewiec 179 824,
- Elbląg 142 460,
- Toruń 124 941,
- Bytom 105 973,
- Mińsk Litewski 102 897.
Struktura etniczna.
- Polacy 65,9%
- Rusini (Ukraińcy, Białorusini i in.) 26,4%
- Żydzi 3,2%
- Litwini 3,2%
- Niemcy 0,8%
- Inni (Tatarzy, Ormianie, Czesi, Rosjanie, Rumuni, Węgrzy, Słowacy, Cyganie) 0,5%
Struktura wyznaniowa.
- katolicyzm 61,1%
- prawosławie 26,5%
- judaizm 3,0%
- protestantyzm 0,7%
- islam 0,1%
- inne 0,2%
- bezwyznaniowi 8,4%
Kolonie.
Wg posta z 20.10.2018
Podział administracyjny.
22 województwa: Białostockie, Brzeskie, Gdańskie, Giżyckie, Grodzieńskie, Homelskie, Kaliskie, Kowieńskie, Krakowskie, Królewieckie, Lubelskie, Lwowskie, Mińskie, Poznańskie, Sandomierskie, Słupskie, Stanisławowskie, Toruńskie, Wileńskie, Witebskie, Warszawskie, Wrocławskie oraz miasto wydzielone Warszawa.
Planowane jest wyodrębnienie województwa Bytomskiego z powiatami: Bytom, Królewska Huta, Gliwice, Zabrze, Katowice, Racibórz, Tarnowskie Góry, Dąbrowa Górnicza, Rybnik, Tychy, Pszczyna, Cieszyn.
Powiatów 293, w tym 16 miejskich.
Gmin 2 909.
Gospodarka.
3 miejsce na świecie pod względem produktu krajowego brutto, per capita, i 4 pod względem wartości eksportu.
Miejsce w gospodarce światowej w wydobyciu kopalin:
- węgiel kamienny 3,
- węgiel brunatny 2,
- ropa naftowa 6,
- rudy żelaza 10,
- rudy cynku i ołowiu 2,
- rudy cyny 1,
- rudy miedzi 1,
- boksyty 8,
- metale rzadkie (wanad, wolfram, chrom, nikiel) 8,
- srebro 5,
- złoto 6,
- siarka 2,
- fosforyty 1.
Miejsce w gospodarce światowej pod względem produkcji podstawowej:
- energia elektryczna 3,
- koks 4,
- wyroby ropopochodne 4,
- żelazo i stal 4,
- miedź 1,
- cynk i ołów 2,
- cyna 1,
- cement 4,
- statki 5,
- pojazdy samochodowe 5 (osobowe 6, ciężarowe 4),
- tabor kolejowy 4,
- obrabiarki 4,
- kwas siarkowy 2,
- nawozy sztuczne 2,
- tekstylia 5,
- wyroby skórzane 7,
- pszenica 5,
- żyto 2,
- jęczmień 5,
- owies 3,
- kukurydza 5,
- ryż 13,
- mięsa konsumpcyjne 4,
- mleko i nabiał 5,
- cukier 4,
- owoce i warzywa 4,
- tłuszcze roślinne 4,
- wino 12,
- piwo 4,
- wódki i inne napoje wysokoprocentowe 2.
Edukacja.
W kraju obowiązuje 6-stopniowy system edukacji, główna linia systemu wygląda następująco:
- 6-letnia szkoła elementarna,
- 4-letnie gimnazjum profilowane (klasyczne lub przyrodnicze),
- 2-letnie liceum ogólnokształcące, kończące się maturą i dające wstęp na studia,
- studia I stopnia (licencjackie, bakalarskie, inżynierskie itp.).
- studia II stopnia (magisterskie),
- studia III stopnia (doktoranckie).
Dla niezamierzających kształcić się na poziomie licealnym absolwentów gimnazjów, przewidziano 2- lub 3-letnie zawodowe szkoły pogimnazjalne na wielu kierunkach (techniczny, ekonomiczny, medyczny, pedagogiczny, administracyjny itd.).
Dla młodzieży z różnych powodów niezdolnej do kontynuowania nauki na poziomie ponadelementarnym, przewidziano 2-letnie szkoły zawodowe w rozlicznych specjalnościach (górnictwo, hutnictwo, budownictwo, mechanika ogólna, elektrotechnika, włókiennictwo, rolnictwo i leśnictwo, żegluga i rybołówstwo, hotelarstwo i gastronomia itp.),
Ustrój państwowy.
Państwo nasze jest tytularną monarchią konstytucyjną z realnym systemem parlamentarno-gabinetowym.
Monarcha jest głową państwa oraz konstytucyjnym zwierzchnikiem sił zbrojnych; odpowiada jedynie przed Konstytucją. Zarządza on wybory do Parlamentu, zatwierdza jego skład oraz rozwiązuje go w przewidzianych konstytucją przypadkach. Powołuje premiera, zwyczajowo (choć nie obowiązkowo) lidera zwycięskiej w wyborach partii/koalicji, oraz zatwierdza skład Gabinetu. Posiada inicjatywę ustawodawczą (wymagającą zatwierdzenia przez Parlament) oraz prawo do weta zawieszającego ustawy. Powyższe weto ma moc do czasu jego odrzucenia przez Parlament większością kwalifikowaną (3/4 deputowanych przy min. 75% kworum). Ma prawo wydawać dekrety z mocą ustawy, które wymagają zatwierdzenia na najbliższej sesji Sejmu.
Parlament składa się z Sejmu i Senatu. Sejm liczy 440 posłów z wyboru, a Senat 50 senatorów, z których 22 pochodzi z wyboru, a 28 z mianowania Monarchy. Zarówno Sejm, jak i Senat posiadają inicjatywę ustawodawczą. Senat posiada prawo weta w stosunku do ustaw Sejmu (3/4 głosów przy min. 75% kworum). Czynne prawo wyborcze przysługuje posiadającym pełną zdolność prawną i prawa publiczne osobom od 21 roku życia, legitymującym się ukończeniem co najmniej szkoły elementarnej oraz płacącym podatki państwowe i/lub samorządowe. Bierne prawo wyborcze przysługuje posiadającym pełną zdolność prawną i prawa publiczne osobom od 24 (do Senatu od 30) roku życia, legitymującym się ukończeniem co najmniej gimnazjum (do Senatu liceum z maturą), niekaranym sądownie, niebędącym w wojskowej służbie czynnej, na wyższych stanowiskach państwowych oraz duchownymi jakiegokolwiek wyznania.
Gabinet składa się z Premiera, trzech Wicepremierów oraz 19 Ministrów:
- Spraw Zagranicznych,
- Spraw Wewnętrznych,
- Kolonii,
- Armii,
- Marynarki,
- Lotnictwa,
- Finansów,
- Górnictwa i Energetyki,
- Przemysłu i Handlu,
- Rolnictwa, Leśnictwa i Rybołówstwa Śródlądowego,
- Budownictwa i Infrastruktury,  
- Transportu i Komunikacji,
- Żeglugi i Rybołówstwa Morskiego,
- Sprawiedliwości,
- Pracy i Ubezpieczeń Społecznych,
- Nauki i Oświaty,
- Kultury i Sztuki,
- Zdrowia,
- Sportu i Turystyki.
Naczelnym organem władzy sądowniczej jest Sąd Najwyższy, pełniący nadzór nad sądownictwem powszechnym, wojskowym i administracyjnym. Sądownictwo powszechne składa się z sądów grodzkich (293), wojewódzkich (23) i apelacyjnych (5). Sądownictwo wojskowe składa się z sądów okręgowych (22) i wojskowego sądu apelacyjnego. Sądownictwo administracyjne składa się z administracyjnych sądów wojewódzkich (23) i administracyjnego sądu apelacyjnego. Postępowanie przed wszystkimi sądami jest dwuinstancyjne. Ponadto istnieje Trybunał Konstytucyjny, orzekający w kwestiach zgodności ustaw z Konstytucją oraz naruszenia prawa przez osoby zajmujące najwyższe stanowiska państwowe (członkowie Rządu, prezydiów Sejmu i Senatu oraz kierownicy urzędów centralnych).
Zgodnie z odpowiednimi zapisami Konstytucji, Państwo nasze jest państwem świeckim, prawnie obojętnym na kwestie światopoglądowe, a wyznanie lub jego brak, jest osobistą sprawą obywateli.
Żeby nie było tak, że Polska jest rajem na ziemi, trzeba przytoczyć i te mniej chwalebne statystyki. Nadal ok. 8% społeczeństwa jest analfabetami (Polska zachodnia i centralna 4%, wschodnia 23%). Wg pozarządowych badań, analfabetyzm funkcjonalny/wtórny dotyczy 14-15% populacji. Pomimo istotnych wysiłków rządu, nie udało się jeszcze wyrównać, lub istotnie przybliżyć poziomów życia pomiędzy Polską „starą” (Królestwo do roku 1942), a „nową” (przyłączone obszary byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego). O ile produkt krajowy per capita w „starej” Polsce kształtuje się na średnim poziomie 3 753 zł/os, to w najbiedniejszych regionach wschodnich nie przekracza 1 100 zł/os.
Jak widać, przed rządzącymi stoją niełatwe zadania. Na szczęście, teraz to już nie ja będę musiał się z nimi zmagać :).                                                      

16 komentarzy:

  1. Mały coś ten Poznań! :)
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba było się rozmnażać, a nie grosze ciułać... :).

      JKS

      Usuń
    2. PS.
      Realnie, w roku 1939 Poznań liczył 274 155 mieszkańców, a w 1946 267 978. Dopiero w roku 1960 przekroczył 400 000 (408 132). O co Ci chodzi? Pasuje Ci bitka? :).

      JKS

      Usuń
    3. Był to, oczywiście, żart. Ale swoją koleją rzeczy i Królewiec i Lwów i Wilno też trochę "nie teges"! :)
      ŁK

      PS. Zamiast proponować mi bęcki - zajmij się intensywnie wiadomym tematem! :)

      Usuń
    4. A dlaczegóż to "Królewiec i Lwów i Wilno też trochę "nie teges""?
      Królewiec jest dość dużym portem handlowym, ale nie ma jakiegoś wielkiego przemysłu (parę średnich i małych stoczni, niewielkie zakłady przemysłu spożywczego, włókienniczego i skórzanego) ani poważnego zaplecza rolniczego. Wegetujący, niemieckojęzyczny uniwersytet też sytuacji nie poprawia. Realnie w roku 1940 liczył ok. 185 000 mieszkańców.
      Mój Lwów nie ma za sobą kariery stolicy Galicji, ani większego przemysłu. Gdyby nie uniwersytet, spora rola w handlu produktami rolniczymi i hodowlanymi oraz bliskość Borysławskiego Zagłębia Naftowego, byłoby jeszcze gorzej. Realnie, w roku 1941 liczył ok. 299 000 mieszkańców.
      Wilno było wprawdzie stolicą, ale dość biednego, zacofanego i rzadko zaludnionego kraju. Nie posiada poważniejszego przemysłu, ograniczając się do roli ośrodka administracyjnego, handlowego i uniwersyteckiego. Realnie, w roku 1939 liczyło ok. 209 000 mieszkańców.

      PS.
      Zajmuję się więcej, niż intensywnie; właśnie po prawie trzech godzinach kończę rysowanie fokmasztu. Jak dam się jeszcze kiedyś namówić do rysowania żaglowców, to możesz mówić do mnie "meszuge"

      JKS

      Usuń
    5. Ale zapewne zasłużysz na pochwałę dV, bo to okręt z jego ulubionej epoki "pary i żagla"!
      ŁK

      Usuń
    6. Pochwały dV wielce sobie cenię, ale nie wiem czy to warte kilkunastogodzinnego grzebania się się w kolumnach, stengach, bramstengach, bukszprytach, rejach, bomach, gaflach, marsach, salingach, watersalingach, delfiniakach, sztagach, wantach, padunach, topenantach, dirkach itp.?

      JKS

      Usuń
    7. Mnie też zaskoczyła mała liczba ludności w miastach. W głównie rolniczej II RP było to naturalne, ale tutaj, w mega potędze gospodarczej wygląda dla mnie dziwnie.
      H_Babbock

      Usuń
    8. Jak nie warte, to faktycznie, szkoda fatygi.

      Usuń
    9. Do kolegi H_Babbocka.
      W mojej Polsce istnieje wiele miast przemysłowych o ludności 50-100 tys. Po prostu jego koncentracja nie jest tak daleko posunięta, jak w innych ekonomicznych potęgach.

      JKS

      Usuń
    10. Do kolegi de Villarsa.
      Cieszą mnie pochwały każdego Czytelnika, a Twoje szczególnie, bo najlepiej wiesz, ile pracy wymaga ta zabawa. Nie zawsze jednak "zarzynanie się" dla pochwały ma sens. Gdybym np. zjadł na surowo i bez musztardy trzy tuziny żab, doczekałbym się wielu pochwał, ale czy warto by było?

      JKS

      Usuń
  2. Zbliża się koniec, więc gratuluję spójnie prowadzonej narracji i wielu ciekawych okrętów. Nie mogę się doczekać nowej odsłony bloga. Mam kilka pomysłów okrętowych, może też odkurzymy te, które były proponowane w obecnym scenariuszu, ale nie doczekały się realizacji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro masz pomysły, to w najbliższym czasie nudził się nie będę :).
      Chyba już wcześniej pisałem, że pracuję nad tematem "przejściowym" wg pomysłu ŁK, ten Kolega to potrafi zadbać o pełne wykorzystanie moich "mocy przerobowych"

      JKS

      Usuń
    2. Dziękuję za wyrazy uznania! :) Ja również mam wiele pomysłów, ale moje krążą wokół tematów z rodzaju realizowanej przed rokiem przebudowy "Rio de Janeiro". I jeśli mi odmówisz, i nie zrealizujesz ani jednego z nich, "nie jesteś przyjacielem cezara"! :)
      ŁK

      Usuń
    3. Następny z pomysłami! Będę musiał założyć rejestrację, jak u lekarza :). Nb. dożyliśmy ciekawych czasów; chłopak/dziewczyna po liceum dopiero zastanawia się, czy nie iść na medycynę, a tu już pacjenci mają do niego/niej terminy zabukowane, np. marzec 2025 :).

      PS. Wspaniale się uzupełniamy; kiedy Ty wstajesz, ja się kładę i odwrotnie. Jesteśmy jak dwugłowy Argus, wiecznie czuwamy :).

      PPS. Sprawdź maila.

      JKS

      Usuń
    4. Pamiętaj, o preferencyjnym miejscu dla mnie. Oczywiście na tej Twojej liście! I dobranoc, a raczej dobrego "śpiącego" dnia! :)
      ŁK

      Usuń