piątek, 24 lipca 2020

Modernizacja norweskich stawiaczy min typu Glommen 1938 (2 szt.)

Modernizacja norweskich stawiaczy min typu Glommen 1938 (2 szt.)

Pomysłodawcą projektu jest kolega ŁK. Oczywiście, On też opracował legendę.

W norweskiej doktrynie obronnej dużą wagę przywiązywano do broni minowej. Obok dużych stawiaczy min, flota norweska budowała również małe jednostki, przeznaczone do stawiania defensywnych zagród minowych w zasięgu ognia baterii artylerii nadbrzeżnej. Specjalnie dla potrzeb obrony Oslofjordu, wprowadzone zostały do służby, w latach 1917-1918, dwie bliźniacze jednostki: Glommen i Laugen. W połowie lat 30-tych potrzebowały one pilnej wymiany na nowe jednostki lub znacznej przebudowy, która mogła zapewnić im kolejnych 15 lat służby. Oszczędni Norwegowie zdecydowali się na drugie rozwiązanie, tym bardziej, że ogólny stan kadłubów był ciągle bardzo dobry. Po opracowaniu projektu przebudowy, okręty zostały skierowane 11.07.1937 r. do stoczni Akers w Oslo (tej samej, która je zbudowała), a prace modernizacyjne zakończyły się do 18.12.1938 r., ponownym wcieleniem do służby. W kwietniu 1940 r., na skutek defetystycznej postawy ich dowódców (sympatyzujących skrycie z V. Quislingiem) okręty zostały przekazane Niemcom w stanie nieuszkodzonym. Ci, kierując się względami kurtuazyjnymi, zachowali ich dawne nazwy, zmieniając jednak przeznaczenie. Dalszą służbę pełniły jako dozorowce - pomocnicze ścigacze okrętów podwodnych. Po zakończeniu wojny zostały zwrócone Norwegii i do końca 1955 r. uczestniczyły, już jako trałowce, w akcji likwidowania na wodach norweskich zagrożenia minowego. W 1956 r. zostały pocięte na złom przez stocznię MV Horten.

Teraz opis samej modernizacji.

Kadłub

Wizualnie bez zmian. Dokonano jedynie nieznacznej modyfikacji podziału wewnętrznego oraz drobnych zmian w rufowej, podwodnej jego części, w związku z wymianą jednego na dwa wały napędowe, o czym niżej.

Napęd

Zdemontowano kocioł i maszynę parową, zastępując je dwoma silnikami wysokoprężnymi Sulzer po 450 KM każdy (typ identyczny do zastosowanego na OP typu B). Jeden wał napędowy zastąpiono dwoma.

Uzbrojenie

Istniejące uzbrojenie artyleryjskie (2xIx76 mm/28) zdemontowano, zastępując je następującym zestawem:

- 1xIIx40 mm/60 (1,57") Model 1936, przy elewacji 45o donośność maksymalna pociskiem HE-T 0,93 kg wynosi 9850 m, a przy elewacji maksymalnej 90o donośność pionowa tym samym pociskiem wynosi 7150 m;

- 1xIx25 mm akan L/64 (0,98”) Model 1932, przy elewacji 45o donośność maksymalna pociskiem HE 0,25 kg wynosi 5400 m, a przy elewacji maksymalnej 90o donośność pionowa tym samym pociskiem wynosi 2700 m;

- 2xIx12,7 mm/90 (0,5") Browning, model nieznany, Pomysłodawca nie sprecyzował.

Pozostawiono dotychczasowe uzbrojenie minowe, składające się ze 120 min, stawianych z czterech podpokładowych torów minowych. Wyloty tych torów na rufie zamykane są klapami; na rysunku przedstawiono okręt w czasie akcji minowania, z podniesionymi klapami. Dodatkowo przewidziano możliwość zabrania na pokład 10 „nadliczbowych” min. Zamontowano również na pokładzie rufowym windę trałową i wyposażono okręt w osprzęt trałowy.

Niemcy zastąpili uzbrojenie minowe zrzutniami grawitacyjnych bomb głębinowych, montując dodatkowo 2 burtowe miotacze bomb głębinowych. Po wojnie nastąpiła ostatnia zmiana uzbrojenia, kiedy to zdjęto uzbrojenie przeciwpodwodne i ponownie zamontowano osprzęt do trałowania (artyleria pozostała niezmieniona do końca służby). Przedwojenna przebudowa przyniosła również wymianę sprzętu radionawigacyjnego, a w końcu 1945 r. został zamontowany dodatkowo radar nawigacyjny produkcji brytyjskiej.

Inne

Przebudowano nadbudówki, komin i maszt. Wymieniono wyposażenie radiowe i nawigacyjne.

W wyniku modernizacji:

- wyporność okrętu nie uległa zmianie, jednakże uzyskano rezerwę w wysokości 46 t;

- prędkość maksymalna wzrosła z 9,8 do 13,1 w, a zasięg wzrósł do 1950 Mm przy 10 w.

Koszt modernizacji wyniósł 30,9% wartości identycznego okrętu nowego.

Zwrócić uwagę należy na bardzo dobre właściwości morskie okrętu oraz jego stosunkowo dużą odporność na trafienia.


Glommen, Norway minelayer laid down 1916, launched 1917, completed 1917, modernized 1938 (engine 1937)

 Displacement:

            323 t light; 335 t standard; 360 t normal; 380 t full load

 Dimensions: Length (overall / waterline) x beam x draught (normal/deep)

            (137,35 ft / 135,83 ft) x 27,89 ft x (6,89 / 7,16 ft)

            (41,86 m / 41,40 m) x 8,50 m  x (2,10 / 2,18 m)

 Armament:

      2 - 1,57" / 40,0 mm 60,0 cal guns - 2,05lbs / 0,93kg shells, 1 500 per gun

              Anti-air guns in deck mount, 1936 Model

              1 x Twin mount on centreline, forward deck forward

      1 - 0,98" / 25,0 mm 64,0 cal gun - 0,55lbs / 0,25kg shells, 3 000 per gun

              Anti-air gun in deck mount, 1932 Model

              1 x Single mount on centreline, aft deck aft

                        1 raised mount

      2 - 0,50" / 12,7 mm 90,0 cal guns - 0,07lbs / 0,03kg shells, 4 500 per gun

              Machine guns in deck mounts, 1916 Model

              2 x Single mounts on sides, forward deck centre

                        2 raised mounts

      Weight of broadside 5 lbs / 2 kg

      Mines

      4 - 879,64 lbs / 399,00 kg mines + 130 reloads - 52,622 t total

            in above water - stern racks/rails

 Machinery:

            Diesel internal combustion motors

            Geared drive, 2 shafts, 900 ihp / 672 Kw = 13,07 kts

            Range 1 950nm at 10,00 kts

            Bunker at max displacement = 45 tons

 Complement:

            40 - 53

 Cost:

            £0,008 million / $0,033 million

 Distribution of weights at normal displacement:

            Armament: 67 tons, 18,7%

               - Guns: 1 tons, 0,4%

               - Weapons: 66 tons, 18,3%

            Machinery: 33 tons, 9,2%

            Hull, fittings & equipment: 163 tons, 45,2%

            Fuel, ammunition & stores: 37 tons, 10,3%

            Miscellaneous weights: 60 tons, 16,6%

               - Hull below water: 18 tons

               - Hull above water: 31 tons

               - On freeboard deck: 11 tons

 Overall survivability and seakeeping ability:

            Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):

              1 302 lbs / 590 Kg = 479,6 x 1,6 " / 40 mm shells or 0,7 torpedoes

            Stability (Unstable if below 1.00): 1,53

            Metacentric height 1,5 ft / 0,5 m

            Roll period: 9,5 seconds

            Steadiness      - As gun platform (Average = 50 %): 89 %

                                   - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,01

            Seaboat quality  (Average = 1.00): 1,78

 Hull form characteristics:

            Hull has a flush deck,

              a normal bow and large transom stern

            Block coefficient (normal/deep): 0,483 / 0,491

            Length to Beam Ratio: 4,87 : 1

            'Natural speed' for length: 14,26 kts

            Power going to wave formation at top speed: 54 %

            Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50

            Bow angle (Positive = bow angles forward): 8,50 degrees

            Stern overhang: 0,00 ft / 0,00 m

            Freeboard (% = length of deck as a percentage of waterline length):

                                               Fore end,        Aft end

               - Forecastle:            16,00%,  10,17 ft / 3,10 m,  9,19 ft / 2,80 m

               - Forward deck:       30,00%,  9,19 ft / 2,80 m,  8,86 ft / 2,70 m

               - Aft deck:    30,00%,  8,86 ft / 2,70 m,  8,86 ft / 2,70 m

               - Quarter deck:        24,00%,  8,86 ft / 2,70 m,  8,86 ft / 2,70 m

               - Average freeboard:                      9,02 ft / 2,75 m

            Ship tends to be wet forward

 Ship space, strength and comments:

            Space - Hull below water (magazines/engines, low = better): 48,5%

                        - Above water (accommodation/working, high = better): 110,0%

            Waterplane Area: 2 584 Square feet or 240 Square metres

            Displacement factor (Displacement / loading): 275%

            Structure weight / hull surface area: 43 lbs/sq ft or 212 Kg/sq metre

            Hull strength (Relative):

                        - Cross-sectional: 1,20

                        - Longitudinal: 5,30

                        - Overall: 1,39

            Excellent machinery, storage, compartmentation space

            Adequate accommodation and workspace room

            Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform

            Excellent seaboat, comfortable, can fire her guns in the heaviest weather

 Glommen (1938)

Laugen (1938)


20 komentarzy:

  1. Bardzo dziękuję za trud przygotowania tej prezentacji. Czuję się zmuszony zaznaczyć, że zestaw artylerii odbiega od realnego sprzętu używanego w marynarce norweskiej. Namówił mnie na to Szanowny JKS. Zasadnicza różnica polega na zastosowaniu działka 25 mm. Jest to o tyle prawdopodobne, że to również sprzęt produkcji Boforsa. Można zaznaczyć, że niewielka korekta uzbrojenia jednak nastąpiła. Działko 25 mm i nkm-y Browninga zostało 12,7 mm L/90 (nie wiem skąd Autor wytrzasnął te krótkolufowe Hotchkissy L/45 model 1916 obecne w raporcie springsharpa?!) zostały zamienione przez Niemców na działka 20 mm L/65 Rheinmetall, a bezpośrednio po wojnie na 20 mm L/70 Oerlikon. Okręt bardzo mi się podoba wizualnie i wzrost jego możliwości bojowych, w porównaniu ze stanem sprzed modernizacji, jest wybitny. Szkoda tylko, że taki skromny okręt nie wywoła zapewne żywszej wymiany poglądów...
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na wszystkie rany admirała Nelsona! Ja też nie wiem skąd w raporcie wzięły się nkm-y 13,2 mm L/45 model 1916! Miałem na myśli 13,2 mm L/74 model 1929. Jeżeli jednak wolisz Browningi, to zaraz zmienię, na pozostałe parametry okrętu to nie wpłynie.

      JKS

      Usuń
    2. Marynarka wojenna i armia lądowa Norwegii używały Browningów 12,7 mm. Za poprawki dziękuję! :)
      ŁK

      Usuń
    3. Nie ma za co dziękować, to ja przepraszam za błąd.
      Tak w ogóle, to już nie pierwszy raz Springsharp przejawia pewną "samodzielność" w generowaniu raportu. Muszę zintensyfikować kontrolę na każdym etapie tworzenia i przesyłania raportu.
      Poza tym, jestem ostatnio lekko załamany, patrząc na wizualny efekt końcowy moich prac nad postami. Różnice w kroju i wielkości czcionki, niejednolita interlinia, przypadkowe akapity itd. Nieważne, jak bardzo się staram przygotowując "wkład" do posta, efekty są, jakie są. Dodatkowo, przy wklejaniu obrazów, zniknęła opcja "rozmiar oryginalny" Teraz muszę skalować rysunek "na oko" z lepszym, lub gorszym skutkiem. To efekt wprowadzonego chyba w maju tego roku "nowego, lepszego formatu bloga" Nowy to on jest, ale na pewno nie lepszy. Pozostaje tylko nadzieja, że z czasem te niedociągnięcia zostaną usunięte.

      JKS

      Usuń
    4. Cieszę się, że wynikiem omyłki są jakieś samoistne "interwencje" programu. Mam nadzieję, że pojawią się kolejne głosy w dyskusji...
      ŁK

      Usuń
    5. Z pewną nieśmiałością nalegam jednak na poprawienie w raporcie owych krótkolufowych nkm-ów. Chyba, że nie jest to zapomnienie Autora, a prozaiczna niemożność dokonania korekty z przyczyn natury zewnętrznej.
      ŁK

      Usuń
  2. Jak na okręt tej wielkości ma bardzo dużo min. Skoro się da, to czemu nie. Dla defensywnego stawiacza min jest to zaleta. Plus za uzbrojenie przeciwlotnicze. Oslofjord jest najważniejszym akwenem przybrzeżnym Norwegii, a dość niebezpiecznym. W razie wojny z Niemcami czy Szwecją (w pierwszej połowie XX wieku Norwegia brała pod uwagę taką możliwość) znajdowałby się w zasięgu wrogiego lotnictwa. Norweskie lotnictwo i lądowa artyleria przeciwlotnicza były słabe. Legenda mało rozbudowana, ale realistyczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad ilością min zabieranych przez ten okręt też się zastanawiałem, bo wydawała mi się zbyt wielka. Zadałem sobie nawet trud symulacji rysunkowej i okazało się, że jest to możliwe. Trzeba pamiętać, że użyte na tej jednostce miny są stosunkowo niewielkie (399 kg masy całkowitej i średnicy ok. 0,9 m). Powszechnie używanych w czasie IIWS min o masie >500 kg i średnicy >1,0 m, nie zmieściłoby się tam więcej niż 60-80.
      Ograniczenie uzbrojenia tych jednostek do artylerii wyłącznie plot jest pomysłem Projektodawcy z czym, w tym przypadku absolutnie się zgadzam; Ty to dobrze uzasadniłeś.

      JKS

      Usuń
    2. Legendy, które zazwyczaj przedstawiam nigdy nie są zbyt rozbudowane. W przypadku tak niepozornego okrętu myślę, że tym bardziej jest to uzasadnione. A co do zabieranych min, to pozwolę sobie zauważyć, że fiński stawiacz min "Ruotsinsalmi" z 1941 r. zabierał 100 min (pytanie jakiego typu - może pochodne rosyjskich wz. 1908?) i również pełnił funkcję trałowca, mając wyporność zaledwie 310 ts i "poważniejszą" artylerię, a zarazem rozwijając prędkość "aż" 15 węzłów. Całkowicie współgra to z przedstawioną w tym projekcie charakterystyką.
      ŁK

      Usuń
    3. Czy ktoś z Kolegów ma wiedzę, jakiego rodzaju min używała marynarka Finlandii w latach DWS. Próbowałem zweryfikować moją hipotezę, że były to rosyjskie wz. 1908 lub jakieś ich klony, ale nie udało mi się dojść do jednoznacznego rozstrzygnięcia.
      ŁK

      Usuń
    4. Nie znalazłem informacji o fińskich minach. Prawdopodobnie były pochodzenia rosyjskiego.

      Usuń
    5. Dzięki za starania. Pociesza mnie, że nie jestem w tym wyniku poszukiwań odosobniony. Myślę, że ten fiński stawiacz min miał jednak również jakieś lżejsze miny. W przeciwnym razie jego charakterystyki byłyby niewiarygodnie rewelacyjne.
      ŁK

      Usuń
  3. Pole minowe w zatoce Fińskiej/1941/ składało się z min fińskich /?/ i niemieckich , raczej wyklucza to miny rosyjskie.IDSM.

    OdpowiedzUsuń
  4. Poprawka do poprawki! :) Norwegia używała nkmó-w Browninga, a nie Vickersa, więc lufa powinna być L/90, a do obydwu broni była zupełnie różna amunicja.
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
  5. Pomyłki zdarzają się wszystkim, ale dbajmy o staranność w szczegółach i korygujmy je, gdy zostają wychwycone. Bo to decyduje o ogólnej wartości publikacji: w opisie wstępnym 12,7 mm L/62 (Vickers), w raporcie 13,2 mm L/45 (?!). A prosiłem, w imię zachowania realiów, 12,7 mm L/90 (Browning). Czy to czepianie się? Ja tak nie uważam!
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatecznie poprawiłem.
      Na przyszłość proszę wszystkich pomysłodawców o precyzyjne i jednoznaczne określanie swoich życzeń co do uzbrojenia.

      JKS

      Usuń
    2. Moje życzenia co do nkm-ów Browninga były niemal OD POCZĄTKU jasno zdefiniowane, w momencie, gdy wspólnie ustaliliśmy, że 20 mm Oerlikony L/70 są w 1938 r. przedwczesne. To zresztą żadna rewelacja, ponieważ nie od dziś wiadomo, że preferuję REALNE systemy, a nie konfigurowane według chwilowego kaprysu. Nie ma się o co obrażać, bo wyraźnie wyczuwam pretensje w Twoich słowach. Miałem dobrych nauczycieli w swoim życiu, którzy nauczyli mnie, że wysokie wymagania są podstawą osiągnięcia sukcesu.
      ŁK

      Usuń
    3. To, co ustaliliśmy, to tylko kaliber 12,7 mm, bez sprecyzowania producenta, modelu itd. Oczywiście, 13,2 mm w raporcie, to był mój ewidentny błąd.
      Nie mam żadnych pretensji. Mój apel o precyzję w założeniach, ma na celu jedynie uniknięcie podobnych nieporozumień w przyszłości.

      JKS

      Usuń
    4. PS. Wersja? Podstawowa dla lat 30-tych M2, chłodzona wodą. Wolałbym M2HB z chłodzeniem powietrznym (nb. używana do dziś), ale to dopiero w latach DWS (w US Army od 1938r.)
      ŁK

      Usuń
    5. Pisaliśmy równocześnie, więc doprecyzowanie z mojej strony: dlaczego miałby to być Vickers? Nie widzę żadnych racjonalnych przesłanek. Jeśli nkm bierzemy całkiem z kapelusza, to lepszy już jest Hotchkiss 13,2 L/76. Przynajmniej ma wygodne chłodzenie powietrzne.
      ŁK

      Usuń