Chińskie kanonierki rzeczno-morskie typu Zhumulangma 1930-1931 (4 jednostki)
Następne okręty dla chińskiej MW. Przypominam, że pomysłodawcą całego cyklu jest kolega Hrotgar.
Założeniem przyświecającym projektowi
było uzyskanie jednostek zdolnych do operacji na morskich akwenach
przybrzeżnych oraz w estuariach i dolnych biegach większych rzek. W czasie
pokoju, kanonierki pełniłyby służbę o charakterze patrolowo-celno-policyjnym,
zwalczając piractwo i kontrabandę. W czasie wojny, można by je wykorzystać do
patrolowania oraz eskortowania w strefie przybrzeżnej, a także stawiania min w
ujściach rzek i ostrzału zajętego przez wroga wybrzeża. Mimo swoich ograniczeń,
stanowiłyby też jeszcze jeden element morskiej obrony wybrzeża. Na czas nie
przekraczający dwu dób, okręty mogą zaokrętować ok. 20-osobową grupę desantową
i wysadzić ją na dowolnym praktycznie odcinku wybrzeża morskiego lub brzegu
rzeki.
Poniżej, opis techniczny.
Kadłub
O cechach przejściowych pomiędzy
jednostkami morskimi i rzecznymi. Z powodu niewielkiej prędkości oraz
stosunkowo wysokiej wolnej burty, program wyliczył dla tej jednostki bardzo
dobrą dzielność morską. Patrząc jednak realnie, kształty kadłuba oraz
stosunkowo małe zanurzenie, raczej uniemożliwiają pełnomorską żeglugę w
trudniejszych warunkach pogodowych.
Napęd
Składa się się z dwu olejowych kotłów
parowych oraz dwu maszyn parowych potrójnego rozprężania.
Uzbrojenie
-
2xIx5"/25 (12.7 cm) Mark 10,
przy elewacji 45o donośność pociskiem HC 24,43 kg wynosi 13260 m, a
przy elewacji maksymalnej 85o donośność pionowa pociskiem AAC 24,49
kg wynosi 8350 m;
-
1xIx3"/23 (7.62 cm) Mark 9,
przy elewacji 45o donośność pociskiem HC 5,90 kg wynosi 8050 m, a
przy elewacji maksymalnej 75o donośność pionowa pociskiem AA 5,90 kg
wynosi 5490 m;
- 4xIx0,50”/90
(12,7 mm) M1921.
Do kierowania ogniem, zainstalowano dalmierz optyczny o bazie 2,3 m. Na
czas wojny, przewidziano montaż dwu wbg z zapasem 8 lekkich bg lub możliwość
postawienia 12 min. Na kanonierkach zamontowano – tak nielubiane przez
niektórych Kolegów – krótkolufowe „haubice” kalibru 5” i 3” Trzeba jednak brać
pod uwagę, że raczej nie będą one używane do walki artyleryjskiej z okrętami
bojowymi wroga, a do zwalczania stromotorowym ogniem pośrednim celów lądowych,
jak najbardziej się nadają.
Opancerzenie
W układzie prostego „pudełka”,
stąd rysowanie schematu uznałem za niekonieczne. Jego zadaniem jest chronić
żywotne elementy okrętu przed ogniem broni maszynowej i artylerii polowej kalibrów
do circa 47 mm.
Inne
Zamontowano
po jednej radiostacji średniego i krótkiego zasięgu.
Poniżej wizualizacja nazw okrętów w
tradycyjnym piśmie chińskim oraz ich tłumaczenie na język polski:
- Zhumulangma – 珠穆朗玛峰 – Czomolungma,
- Qiaogeli – 喬戈里峰 – Czogori,
- Gonggeer Shan – 公格尔山 – Kongur
Shan,
- Muzitage Feng – 木孜塔格峰 – Muztag Feng.
Zhumulangma, China gunboat laid down 1929, launched 1930, completed 1930
(engine 1930)
Displacement:
354 t light; 378 t
standard; 406 t normal; 429 t full load
Dimensions: Length (overall / waterline) x beam x draught (normal/deep)
(186,02 ft / 186,02 ft)
x 27,56 ft x (4,82 / 5,04 ft)
(56,70 m / 56,70 m) x
8,40 m x (1,47 / 1,54 m)
Armament:
2 - 5,00" / 127 mm 25,0
cal guns - 53,99lbs / 24,49kg shells, 200 per gun
Quick firing guns in deck mounts, 1921 Model
2 x Single mounts on centreline ends, evenly
spread
1 - 3,00" / 76,2 mm
23,0 cal gun - 13,01lbs / 5,90kg shells, 400 per gun
Quick firing gun in deck mount, 1900 Model
1 x Single mount on centreline, aft deck
centre
1 raised
mount
4 - 0,50" / 12,7 mm
90,0 cal guns - 0,07lbs / 0,03kg shells, 6 000 per gun
Machine guns in deck mounts, 1921 Model
2 x Single mounts on sides, aft deck centre
2 raised mounts
2 x Single mounts on sides, aft deck forward
2 double raised mounts
Weight of broadside 121 lbs
/ 55 kg
Mines
2 - 1 444,03 lbs /
655,00 kg mines + 12 reloads - 9,025 t total
in Above water - Stern
racks/rails
Main DC/AS Mortars
2 - 99,21 lbs / 45,00 kg
Depth Charges + 8 reloads - 0,443 t total
in Stern depth charge
racks
Armour:
- Belts: Width (max) Length
(avg) Height (avg)
Main: 1,50" / 38 mm 126,64 ft / 38,60 m 7,87 ft
/ 2,40 m
Ends: Unarmoured
Main Belt covers 105% of normal length
- Gun armour: Face (max) Other gunhouse (avg) Barbette/hoist (max)
Main: 1,50" / 38 mm -
-
- Armoured deck - single deck:
For and Aft decks:
0,51" / 13 mm
- Conning towers: Forward 1,50" / 38 mm, Aft 0,00" / 0 mm
Machinery:
Oil fired boilers,
complex reciprocating steam engines,
Direct drive, 2 shafts,
800 ihp / 597 Kw = 14,13 kts
Range 4 400nm at
8,00 kts
Bunker at max
displacement = 51 tons
Complement:
44 - 58
Cost:
£0,089 million / $0,356
million
Distribution of weights at normal displacement:
Armament: 24 tons, 6,0%
- Guns: 13 tons, 3,1%
- Weapons: 12 tons, 2,9%
Armour: 102 tons, 25,2%
- Belts: 64 tons, 15,7%
- Armament: 8 tons, 1,9%
- Armour Deck: 29 tons, 7,2%
- Conning Tower: 2 tons, 0,4%
Machinery: 45 tons,
11,2%
Hull, fittings &
equipment: 173 tons, 42,5%
Fuel, ammunition &
stores: 52 tons, 12,9%
Miscellaneous weights:
9 tons, 2,2%
- On freeboard deck: 9 tons
Overall survivability and seakeeping ability:
Survivability
(Non-critical penetrating hits needed to sink ship):
1 574 lbs / 714 Kg = 23,4 x 5,0 " /
127 mm shells or 0,5 torpedoes
Stability (Unstable if
below 1.00): 1,40
Metacentric height 1,3
ft / 0,4 m
Roll period: 10,1
seconds
Steadiness - As gun platform (Average = 50 %): 85 %
-
Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,21
Seaboat quality (Average = 1.00): 1,70
Hull form characteristics:
Hull has rise forward
of midbreak,
a normal bow and a round stern
Block coefficient
(normal/deep): 0,575 / 0,581
Length to Beam Ratio:
6,75 : 1
'Natural speed' for
length: 13,64 kts
Power going to wave
formation at top speed: 45 %
Trim (Max stability =
0, Max steadiness = 100): 50
Bow angle (Positive =
bow angles forward): 0,00 degrees
Stern overhang: 0,00 ft
/ 0,00 m
Freeboard (% = length
of deck as a percentage of waterline length):
Fore
end, Aft end
- Forecastle: 18,00%, 14,11 ft /
4,30 m, 14,11 ft / 4,30 m
- Forward deck: 22,00%, 14,11 ft / 4,30
m, 14,11 ft / 4,30 m
- Aft deck: 46,00%, 5,91 ft / 1,80 m, 5,91 ft / 1,80 m
- Quarter deck: 14,00%, 5,91 ft / 1,80
m, 5,91 ft / 1,80 m
- Average freeboard: 9,19 ft / 2,80 m
Ship tends to be wet
forward
Ship space, strength and comments:
Space - Hull below water (magazines/engines, low = better):
48,9%
- Above
water (accommodation/working, high = better): 135,7%
Waterplane Area:
3 663 Square feet or 340 Square metres
Displacement factor
(Displacement / loading): 172%
Structure weight / hull
surface area: 35 lbs/sq ft or 171 Kg/sq metre
Hull strength
(Relative):
-
Cross-sectional: 0,93
-
Longitudinal: 2,14
- Overall:
1,01
Excellent machinery,
storage, compartmentation space
Excellent accommodation
and workspace room
Ship has slow, easy
roll, a good, steady gun platform
Excellent seaboat,
comfortable, can fire her guns in the heaviest weather
Zhumulangma (1930)
Qiaogeli (1930)
Gonggeer Shan (1930)
Muzitage Feng (1931)
Jako pierwszy, pozwolę sobie zauważyć że okręty, choć dobrze umiejscowione, świetnie wrysowane i z dobrą legendą, raczej gorącej dyskusji nie wzbudzą. Jednak, w związku z powyższymi uwagami, gratulacje dla projektanta/wykonawcy.
OdpowiedzUsuńI to tyle.
Dziękuję.
UsuńCzy jeśli napiszę, że nie prowadzę bloga dla taniego poklasku, to będzie niedobrze?
JKS
Nie sądzę.
UsuńProwadzi kolega blog dla siebie, bo chce, i ma z tego satysfakcję.
My się tylko dołączamy.
I to jest właściwe podejście!
UsuńNiestety, niektórzy traktują moją działalność jako za...ny obowiązek i próbują rozliczać mnie z obecności w dyskusjach i ogólnej aktywności tak, jakby mi za to płacili.
JKS
Rozumiem , że po prostu tak podchodzą do każdej rzeczy, więc z przyzwyczajenia im się tak włącza.
UsuńOkręty świetnie wpisane w realia floty chińskiej, w której egzystowały liczne kanonierki rzeczno-morskie. Po względem estetycznym nie mam żadnych zastrzeżeń. Zaskoczę Cię, bo akurat tutaj pochwalę zastosowanie krótkolufowych armat uniwersalnych. Jeśli opracować dla nich osobną amunicję rozdzielnego ładowania (zmienny ładunek miotający), to będą zdolne do prowadzenia ognia haubicznego, który jest tutaj bezcenny dla możliwości efektywnego rażenia przeciwnika. Zarówno ukrytego na lądzie, jak i okrętów schowanych np. w zakolach rzek. Zdecydowanie, przynajmniej dla mnie, to jedna z najlepszych odsłon "sagi" chińskiej.
OdpowiedzUsuńŁK
PS. Żywię nadzieję, że okręty wzbudzą jednak żywy odzew czytelników bloga.
UsuńDziękuję za pochwały, ale na "żywy odzew" raczej nie liczę.
UsuńJKS
Okręty dość dobrze przemyślane i z pewnością nadające się do zakładanych zadań. Jedno "ale": trzeba ich więcej.
OdpowiedzUsuńNiewykluczone, że seria zostanie przedłużona.
UsuńJKS
Jednostka dobrze uzbrojona, i z dobrymi możliwościami. Warto zauważyć jedną rzecz- jest to najbliższe jednostce rzecznej co u JKS-a jest możliwe.
UsuńZ innych informacji , jestem już zaszczepiony jedną dawką (Moderna) i właśnie odchorowuję ją.
Ja też dwa dni temu pierwszą dawką (AstraZeneca) się zaszczepiłem i również odczuwam tego skutki. To znaczy, że szczepionka się "przyjęła", organizm prawidłowo reaguje, tworząc i wysyłając do walki przeciwciała.
UsuńJKS
23-letni kolega z pracy (kandydat na zawodowego żołnierza i człowiek o imponującej tężyźnie fizycznej) chorował po tej "szczypawce" cały tydzień. Mam nadzieję, że Tobie szybciej "odpuści"! :)
UsuńŁK
Nie czuję się aż tak tragicznie , choć zdecydowanie się oszczędzam w sprawach cięższych prac dzisiaj.
UsuńCo znaczy określenie "lekka bomba głębinowa"?. Taki trochę większy ładunek używany do ogłuszania w naszym kraju ryb?. Nastaszyć go chcemy czy zatopić?. Jeśli nastraszyć to po co bomby?. Granaty wystarczą.
OdpowiedzUsuńA jeśli miny są podobnej klasy do bomb (jak u nas na Pinie, rybki) to nie jestem pewny czy niszczycielowi zrobią duże kuku.
Masę całkowitą "lekkich" bg można znaleźć w raporcie (45 kg, w tym ładunek wybuchowy 31 kg). Aby krytycznie uszkodzić OP, bomba taka winna eksplodować nie dalej niż 6-8 m od jego kadłuba. Porównanie takiej bg do granatu ręcznego jest grubym nadużyciem. Poza tym, zwracam uwagę na fakt, że prezentowana kanonierka nie jest typowym okrętem zwalczania OP.
UsuńMiny mają masę całkowitą 655 kg (to też jest w raporcie) w tym masę ładunku wybuchowego 499 kg. To nie "rybki", to "wieloryby"
Na przyszłość, radzę najpierw przeczytać raport, a dopiero później zgłaszać zastrzeżenia.
JKS
Wie kolega że umiem czytać raporty. Wagę min też odczytałem.
UsuńLekkie bomby głębinowe prawdopodobnie oznacza, że miałyby około 100 kilogramów ładunku wybuchowego. Mniejsze byłyby nieskuteczne, większe, standardowe prawdopodobnie za ciężkie.
OdpowiedzUsuńZ raportu.
Usuń"Main DC/AS Mortars
2 - 99,21 lbs / 45,00 kg Depth Charges + 8 reloads - 0,443 t total"
Jak coś waży 45 kg to ile może mieć ładunku wybuchowego?.
A propos.
UsuńCo do wpisu "Mniejsze byłyby nieskuteczne" zechce kolega uzasadnić użycie tych?.
Przykład "lekkiej bomby głębinowej" z tamtej epoki to choćby francuska typu 35 KG. W służbie od 1930 r. z 35-kg ładunkiem bojowym przy masie całkowitej 52 kg i z możliwością nastaw zapalnika na głębokości od 25 do 100 m. Stanowiła typowe wyposażenie mniejszych okrętów przeciwpodwodnych (ścigaczy, małych trałowców i dozorowców).
UsuńŁK
Moje wyjaśnienia wątpliwości kolegi Rafała powyżej.
UsuńTak ogólnie; typowe bg miały masę całkowitą w granicach 100-250 kg i masę ładunku wybuchowego w granicach 60-150 kg. Ich eksplozje umożliwiały krytyczne uszkodzenia OP na dystansach 12-25 m. Głębinowe granaty wystrzeliwane z wyrzutni typu "jeż" miały masę całkowitą 29,5 kg i masę ładunku wybuchowego 15,9 kg. W ich przypadku wymagane było bezpośrednie trafienie w kadłub OP (zapalnik uderzeniowy, a nie hydrostatyczny).
JKS
Jeż to inna bajka. Ma ktoś dane na temat celności ataków bombami głębinowymi? Na ile te francuskie lekkie się sprawdzały? Przypuszczam, że jednak przy atakowaniu okrętu podwodnego większe bum jest lepsze. Oczywiście tak mały i niezbyt szybki okręt, jaki tu mamy, potrzebuje bomb o małym promieniu rażenia, żeby sam się w nim nie znalazł.
UsuńZ drugiej strony specyfika działania okrętów podwodnych sprawia, że starają się atakować z zaskoczenia. Okręt podwodny zaatakowany raczej się nie odgryza, tylko stara się uciec, a nawet niewielkie uszkodzenia mogą go wyeliminować z działania.
No właśnie; aby się pozbyć wrogiego OP z pobliża konwoju, wystarczy go uszkodzić albo tylko poważnie nastraszyć.
UsuńJKS
Na tym okręcie waga:
UsuńBg-55.37kg
Mina-752.1kg
Się, niby, nie zgadza z odpowiedzią.
Uzasadnienie.
"Na czas wojny, przewidziano montaż dwu wbg z zapasem 8 (0,443t÷8) lekkich bg lub możliwość postawienia 12 min(9,025t÷12)".
Żeby się zgadzało wychodzi że bomb jest 10-sięć a min 14. Po dwie w kabinie dowódcy, jak sądzę.:).
PS.
UsuńTak ogólnie to tonaże się nie zgadzają i ułamki wychodzą.
Nie wiem skąd wziąłeś wartości dla bg 55,37 kg i dla min 752,1 kg. Pamiętaj, że konstrukcja wbg swoje waży, a tory minowe też nie są nieważkie.
UsuńJKS
Jeśli chodzi o ładunki międzywojenne to wahały się między 100 a 200 kg dla typowych cięższych ładunków (masa własna , nie wypełnienia wybuchowego)jako standardowe. Były też oczywiście mniejsze, ale przykładowo Mark 6 z 1938 amerykański miał 191 kg masy własnej, zaś Mark 7 aż 338 kg. 1941 Mark 8 miał już 238 kg ale był zupełnie innym typem- tzw ładunkiem szybciej tonącym, czyli o wiele szybciej osiągającym swoją głębokość rażenia i nie musiał mięć aż tak wielkiej masy ładunku wybuchowego. 100kg bomba głębinowa jest jednocześnie relatywnie skuteczna i nie aż tak masywna jak niektóre monstra międzywojenne .
UsuńCo do założeń taktycznych - artyleria na tak (trochę pokręcę nosem na 76-tkę skoro mamy uniwersalne 127-ki ale niech tam). Miny też, choć zamiast 12 "wielorybów" bym zapakował 50 "rybek", ale zakładam że taka wymiana jest możliwa.
OdpowiedzUsuń45kg b.g. z jednej strony żart (patrzę na te okręty jednak przez pryzmat rzeczny), z drugiej kto bronił wtulić Kitajcom po okazyjnej cenie Mark 1 z demobilu :D
Natomiast wygląd - dla mnie błe. Wysoki dziób i wolna burta - umówmy się, niższe okręty przechodziły przez oceany. Dwukondygnacyjny pomost (10m od klw?) zamiast eleganckiej wieżyczki i stanowiska obserwatora na maszcie. Jednak bardziej podobają mi się sylwetki "Insectów" czy mocarstwowej gromadki pływającej po Jangcy.
To add insult to injury, mam wrażenie że taka sylwetkę widziałem na blogu ze dwa razy, jak nie trzy.
I po co oceaniczny zasięg?
Miałeś chyba wyjątkowo zły dzień, zanim ten komentarz napisałeś; ciężkie zagęszczenie krytyki na tak krótką wypowiedź.
UsuńTrudno się na takie komentarze odpowiada, bo nie wiadomo, czego bronić najpierw. Może za jakiś czas...
JKS
Armata 76 mm jest w zestawie konieczna, gdyż - w przeciwnym wypadku - po 5" artylerii głównej powstaje kuriozalna luka do 0,5" nkm-ów. Są zdecydowanie takie cele, na które pierwszy kaliber jest zbyt potężny, a drugi nieproporcjonalnie mały. W ujściach wielkich rzek chińskich (a nawet w znacznej odległości od nich!) mogą swobodnie operować mniejsze okręty podwodne, więc broń pop znajduje uzasadnienie. Tak samo wskazane są ciężkie miny, gdyż żegluga na wielkich rzekach chińskich może dotyczyć jednostek pływających o wyporności kilku tys. ton. Na małe dżonki szkoda nawet małych min typu "rybka". Architektura okrętów osobiście mi odpowiada. Łącznie z wysokim i cienkim kominem oraz rozbudowaną nadbudówką dziobową. Okręty, moim zdaniem, są bardziej rzeczne niźli morskie, ale tu możemy się różnić w odczuciach. Duży zasięg operacyjny jest uzasadniony nie tylko z uwagi na odbywanie jednak regularnych pływań morskich, ale również zwiększa autonomiczność okrętów w czasie operacji bojowych na wodach śródlądowych. Nie zawsze można wtedy powtarzać nazbyt często czynności związane z bunkrowaniem. A wysoka wolna burta może być tylko zaletą, gdyż często nawet typowe okręty rzeczne (np. monitory dunajskie) były zmuszone operować w przybrzeżnej strefie mórz. Przejście przez Ocean Atlantycki kolumbijskich kanonierek klasy "Cartagena" (142 ts) to nie jedyny przykład, że takie pływania były możliwe i dla okrętów z bardzo niską wolną burtą. Tylko co ma z tego wynikać? Wychodzenie w pełne morze takich jednostek (a były jeszcze absurdalnie niskoburtowe monitory z XIX wieku) przypominać będzie "rosyjską ruletkę".
UsuńŁK
@ JKS: Może odrobinę wyręczyłem Cię w odpowiedzi? :) Swoją drogą to dość kuriozalne, że w jednym czasie (o "kosmicznej" porze dnia) "pochylamy się" nad tym samym tematem! :)
UsuńŁK
Szanowny kolego ŁK! Bardzo Ci dziękuję za wyręczenie mnie w odpowiedzi na zarzuty ze strony kolegi mb81.
UsuńTwój komentarz może być wzorem, zarówno ze względu na jego ogólną formę, jak i sposób odniesienia się do konkretów.
Jeszcze raz dziękuję.
JKS
Teraz odnośnie ostatniego akapitu komentarza kolegi mb81. Drogi Kolego, moim zdaniem, okręty powinny być bardziej podobne do innych okrętów, niż do sieczkarni, kombajnów ziemniaczanych lub snopowiązałek. Pewne układy architektoniczne okrętów - nawet różnych klas - mogą wykazywać duże zbieżności; w biologii nazywa się to konwergencją. Szanowny kolega - jako przedstawiciel szlachetnej profesji lekarskiej - powinien to rozumieć.
UsuńJKS
@ JKS: Wpis skierowany pod moim adresem wprawił mnie w zakłopotanie. Zdecydowanie nazbyt łaskawy!
UsuńŁK
Ja sugerowałem zastąpienie działa 76mm dodatkowymi działkami małokalibrowymi i parą moździerzy średniego kalibru.
Usuń@ Hrothgar: Na działka małokalibrowe (20 mm?) to trochę za wcześnie, chyba, że byłyby to stare, poczciwe 37 mm L/30 Maximy-Nordenfelty. Działka faktycznie mocno rozpowszechnione na okrętach chińskich, w tym również rzecznych. Na wody śródlądowe są one niemal idealne jako broń przeciwko różnego rodzaju drobnoustrojom, w tym pirackim dżonkom. A wtedy, w charakterze dodatku, mógłby się znaleźć i prosty 81 mm moździerz Stokesa.
UsuńŁK
W naszej rzeczywistości Chińczycy używali zatrważającej kombinacji kalibrów moździerzowych. Od małych w granicach 40-51 mm przez 60 mm i granicach 75-79 do 81 Stokesa, ale też większych kalibrów. Ból głowy który wybrać dla alternatywnych Chińczyków, stawiałbym na dwa-trzy kalibry.
Usuń