niedziela, 6 czerwca 2021

Krążownik liniowy typu Swiatogor 1915 (1 jednostka)

Krążownik liniowy typu Swiatogor 1915 (1 jednostka)

Pomysłodawcą projektu jest kolega mb81. Niestety, do tego momentu, nie przedstawił On legendy; jeżeli zrobi to niebawem, opublikuję ją, jako aneks do tego posta.

Opis techniczny okrętu.

Kadłub

Typowy dla dużych, szybkich okrętów z lat poprzedzających IWS.

Napęd

40 kotłów węglowych typu Yarrow ze skraplaczami olejowymi w ośmiu kotłowniach oraz cztery zestawy turbin parowych typu Parsons w czterech maszynowniach.

Uzbrojenie

- 3xIIIx305 mm/52 (12") Pattern 1907, przy elewacji maksymalnej 25o donośność pociskami APC, SAP i HE 470,9 kg wynosi 24620 m;

- 16xIx120 mm/50 (4.7") Pattern 1905, przy elewacji maksymalnej 25o donośność pociskiem SAP 28,97 kg wynosi 15360 m;

- 8xIx47 mm/43,5 (1.85") Pattern 1883, przy elewacji maksymalnej 25o donośność pociskiem HE 1,5 kg wynosi 6840 m;

- 4xIxwt456 mm.

Do kierowania ogniem zainstalowano dwa dalmierze optyczne o bazie 5,8 m.

Opancerzenie

Patrz raport i rysunek.

Inne

Okręt wyposażono w radiostację dużego zasięgu.

Teraz moja ocena projektu. Jednostka jest pewną wariacją okrętów typu Sewastopol.  Rezygnacja z jednej wieży 305 mm pozwoliła na zamontowanie znacznie silniejszego napędu oraz poprawę opancerzenia. Przewidziany na Morze Czarne okręt, będzie chyba najsilniejszą jednostką na tym akwenie. Tylko turecki (ex-niemiecki) Yawuz Sultan Selim mógłby nawiązać z nim w miarę równorzędną walkę. 

Link do obrazka: https://megawrzuta.pl/download/2ef87da4aab66a9b3b22cabc55d9deee.html

Swiatogor, Russia battlecruiser laid down 1910, launched 1913, completed 1915 (engine 1913)

 Displacement:

            20 033 t light; 21 462 t standard; 23 259 t normal; 24 697 t full load

Dimensions: Length (overall / waterline) x beam x draught (normal/deep)

            (649,61 ft / 649,61 ft) x 86,61 ft x (27,56 / 28,87 ft)

            (198,00 m / 198,00 m) x 26,40 m  x (8,40 / 8,80 m)

 Armament:

      9 - 12,01" / 305 mm 52,0 cal guns - 1 038,16lbs / 470,90kg shells, 150 per gun

              Breech loading guns in turret on barbette mounts, 1907 Model

              3 x 3-gun mounts on centreline, evenly spread

      16 - 4,72" / 120 mm 50,0 cal guns - 63,87lbs / 28,97kg shells, 300 per gun

              Quick firing guns in casemate mounts, 1905 Model

              8 x Single mounts on sides, evenly spread

              8 x Single mounts on sides, evenly spread

                        8 hull mounts in casemates - Limited use in heavy seas

      8 - 1,85" / 47,0 mm 43,5 cal guns - 3,31lbs / 1,50kg shells, 1 000 per gun

              Quick firing guns in deck mounts, 1883 Model

              8 x Single mounts on sides, evenly spread

                        8 raised mounts

      Weight of broadside 9 868 lbs / 4 476 kg

      Main Torpedoes

      4 - 18,0" / 456 mm, 17,06 ft / 5,20 m torpedoes - 0,817 t each, 3,270 t total

            submerged side tubes with 8 reloads torpedoes

 Armour:

   - Belts:                     Width (max)    Length (avg)               Height (avg)

            Main:   9,84" / 250 mm           389,76 ft / 118,80 m   10,17 ft / 3,10 m

            Ends:   2,95" / 75 mm 236,88 ft / 72,20 m     10,17 ft / 3,10 m

              22,97 ft / 7,00 m Unarmoured ends

            Upper: 5,91" / 150 mm           389,76 ft / 118,80 m   7,87 ft / 2,40 m

              Main Belt covers 92% of normal length

   - Gun armour:         Face (max)     Other gunhouse (avg)            Barbette/hoist (max)

            Main:   12,0" / 305 mm           7,99" / 203 mm                      8,86" / 225 mm

            2nd:     5,91" / 150 mm                 -                                  -

    - Armoured deck - multiple decks:

            For and Aft decks: 3,94" / 100 mm

   - Conning towers: Forward 9,84" / 250 mm, Aft 4,92" / 125 mm

 Machinery:

            Coal and oil fired boilers, steam turbines,

            Geared drive, 4 shafts, 67 200 shp / 50 131 Kw = 27,22 kts

            Range 3 900nm at 16,00 kts

            Bunker at max displacement = 3 235 tons (75% coal)

 Complement:

            941 - 1 224

 Cost:

            £2,043 million / $8,172 million

Distribution of weights at normal displacement:

            Armament: 2 285 tons, 9,8%

               - Guns: 2 278 tons, 9,8%

               - Weapons: 7 tons, 0,0%

            Armour: 6 724 tons, 28,9%

               - Belts: 2 728 tons, 11,7%

               - Armament: 1 558 tons, 6,7%

               - Armour Deck: 2 178 tons, 9,4%

               - Conning Towers: 259 tons, 1,1%

            Machinery: 2 826 tons, 12,1%

            Hull, fittings & equipment: 8 192 tons, 35,2%

            Fuel, ammunition & stores: 3 226 tons, 13,9%

            Miscellaneous weights: 7 tons, 0,0%

               - Hull below water: 7 tons

 Overall survivability and seakeeping ability:

            Survivability (Non-critical penetrating hits needed to sink ship):

              31 872 lbs / 14 457 Kg = 35,3 x 12,0 " / 305 mm shells or 3,5 torpedoes

            Stability (Unstable if below 1.00): 1,17

            Metacentric height 5,4 ft / 1,7 m

            Roll period: 15,6 seconds

            Steadiness      - As gun platform (Average = 50 %): 70 %

                                   - Recoil effect (Restricted arc if above 1.00): 0,69

            Seaboat quality  (Average = 1.00): 1,41

 Hull form characteristics:

            Hull has a flush deck,

              a normal bow and a cruiser stern

            Block coefficient (normal/deep): 0,525 / 0,532

            Length to Beam Ratio: 7,50 : 1

            'Natural speed' for length: 25,49 kts

            Power going to wave formation at top speed: 49 %

            Trim (Max stability = 0, Max steadiness = 100): 50

            Bow angle (Positive = bow angles forward): -7,20 degrees

            Stern overhang: -2,95 ft / -0,90 m

            Freeboard (% = length of deck as a percentage of waterline length):

                                               Fore end,        Aft end

               - Forecastle:            22,00%,  23,95 ft / 7,30 m,  21,00 ft / 6,40 m

               - Forward deck:       28,00%,  21,00 ft / 6,40 m,  21,00 ft / 6,40 m

               - Aft deck:    32,00%,  21,00 ft / 6,40 m,  21,00 ft / 6,40 m

               - Quarter deck:        18,00%,  21,00 ft / 6,40 m,  21,00 ft / 6,40 m

               - Average freeboard:                      21,26 ft / 6,48 m

            Ship tends to be wet forward

 Ship space, strength and comments:

            Space - Hull below water (magazines/engines, low = better): 78,6%

                        - Above water (accommodation/working, high = better): 163,0%

            Waterplane Area: 38 361 Square feet or 3 564 Square metres

            Displacement factor (Displacement / loading): 109%

            Structure weight / hull surface area: 166 lbs/sq ft or 811 Kg/sq metre

            Hull strength (Relative):

                        - Cross-sectional: 0,96

                        - Longitudinal: 1,60

                        - Overall: 1,01

            Excellent machinery, storage, compartmentation space

            Excellent accommodation and workspace room

            Ship has slow, easy roll, a good, steady gun platform

            Good seaboat, rides out heavy weather easily


22 komentarze:

  1. Okręt bardzo dobrze oddaje specyfikę floty rosyjskiej w zakresie zestawu uzbrojenia i architektury. Można rzec, że to lżej uzbrojony, ale silniej opancerzony i szybszy wariant "Ganguta". W okresie finalizacji budowy zbyt wcześnie na montaż turbin z przekładniami - byłoby to bardzo awangardowe rozwiązanie. W zakresie artylerii pomocniczej wybrałbym armaty 130 mm L/55, które są już dostępne w 1914 r. Nawet kosztem ich liczby zredukowanej do 12 szt. Ogólnie bardzo ciekawy okręt i perfekcyjnie zwizualizowany, przynajmniej, gdy chodzi o moje oczekiwania! :) Liczę, że pojawi się jednak legenda obejmująca całość losów okrętu...
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, że Pomysłodawca wybrał armaty 120 mm w celu ujednolicenia uzbrojenia z "Gangutami"
      Co do turbin; czy ma ktoś pewną wiedzę na temat początków stosowania przekładni redukcyjnych?

      JKS

      Usuń
    2. Czytałem, ale nie do końca pamiętam. Wydaje mi się, że QE jeszcze nie dostały, a typ R już tak. Niestety opisy są rozproszone w wielotomowej książce, wieć trudno znaleźć, tak od ręki.
      H_Babbock

      Usuń
    3. Jednak w drednotach czarnomorskich i rozpoczętych krążownikach liniowych klasy "Borodino" zastosowano już działa 130 mm. Stanowiły nową jakość w stosunku do armat 120 mm. Trzeba jednak przyznać, że wprowadzenie do służby, zaledwie w odstępie kilku lat 2 modeli armat (120 mm i 130 mm) było wyjątkowo głupim posunięciem. Celowała w takich "manewrach" PMW w okresie 20-lecia międzywojennego (armaty 130 i 120 mm oraz 100 mm i 105 mm)...
      ŁK

      Usuń
    4. Niszczyciel niemiecki "V163", który został wprowadzony do służby w lipcu 1909 r. miał już jakieś prototypowe przekładnie do turbin AEG-Vulcan. H_Babbock ma jednak rację. Takie rozwiązanie upowszechnia się dopiero od 2 połowy PWS. Prym wiedzie jednak RN i US Navy, do Których dołącza również Marine Nationale.
      ŁK

      Usuń
    5. Ja znalazłem informację, że przekładnie pojawiły się w roku 1911.

      JKS

      Usuń
    6. "Gangut" przekładni nie miał i stąd taka decyzja.

      Usuń
  2. Zwiększenie prędkości i opancerzenia Ganguta kosztem usunięcia jednej wieży to dobry pomysł. Powstał okręt groźny. A Yawuz? Yawuz nie może być w dwóch miejscach na raz. Stosunkowo słaba flota turecka jest atakowana przez Brytyjczyków i Francuzów od strony Morza Śródziemnego i przez Rosjan od strony Morza Czarnego. Odpowiednia koordynacja działań może dać druzgocące rezultaty.

    OdpowiedzUsuń
  3. No i znowu fajna jednostka. Całkowicie się zgadzam z opiniami przedmówców. Wreszcie zamiast pływającej baterii do obrony pozycji minowo artyleryjskiej mamy okręt bojowy.

    Piotr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje w imieniu Pomysłodawcy i swoim.

      JKS

      Usuń
  4. Temat rosyjskiego krążownika liniowego jest o tyle trudny, że taki projekt faktycznie zaistniał, jako typ Izmaił. I początkowo miał być okrętem właśnie w układzie 3xIII z 3-cią wieżą na śródokręciu. Więc autor musiał manewrować między kopiowaniem rzeczywistych rozwiązań a własnym oryginalnym podejściem.
    1) Wygląd okrętu jest rzeczywiście bardzo rosyjski. Jedynie spodziewałbym się dla tak szybkiego okrętu bardziej podniesionego dziobu, jak zresztą było na prawdziwych rosyjskich projektach. Stąd mimo dobrej dzielności okręt ma mokry dziób.
    2) Doceniam też kształt wież wzorowany na oryginalnych. Inna sprawa, że, o ile pamiętam, były to konstrukcje źle zaprojektowane – aby uzyskać wyważenie okazało się, że trzeba dość bez sensu dodawać najgrubszy pancerz z tyłu wieży.
    3) W sumie uzbrojenie jak na krążownik liniowy jest odpowiednie. Nie rozumiem jednak skąd działa 305 są L52 skoro Rosjanie używali dział L50.
    4) Działa 120mm, jako uzupełnienie to rzeczywiście lekka kontrowersja – bałtyckie drednoty (stępki 1909) dostały 120mm, a czarnomorskie (stępki 1911) 130mm. A Swiatogor jest z 1910.
    5) W zasadzie krążownik czarnomorski powinien bazować na typie Imperatica Marija. Ale rozumie, że tu zagrał element czasu – Swiatogor jest po prostu młodszy i jest pierwszym drednotem czarnomorskim.
    6) Prędkość okrętu jest bardzo dobra, a kiepski zasięg na Morzu Czarnym nie stanowi problemu. Podzielam też pogląd, że zdecydowanie za wcześnie u Rosjan na przekładnie redukcyjne w napędzie.
    7) Niestety coś za coś – ochrona okrętu jest słaba. Nie ma zupełnie ochrony podwodnej.
    8) Grubość pancerza burtowego nie jest zła jak na rosyjskie projekty, i nawet wypada nieźle na tle konstrukcji zagranicznych. Problemem jest jednak rozmiar. Rosjanie (po doświadczeniach Cuszimy), ale nie tylko starali się opancerzać burty okrętu do samego pokładu. Czyli spodziewałbym się 150mm na 2,4m najwyższego pokładu plus poniżej co najmniej 6m głównego pasa 250mm, w tym 4m do linii wodnej i 2m poniżej (bo 1,5m poniżej lw na Swiatogorze to dość mało). A tutaj jest 2,4m pancerza 150mm, ale umieszczonego „piętro niżej” plus 3,1m pancerza 250mm. Czyli osłona prawie „dwa razy mniejsza’.
    9) Imponuje grubością pancerz pokładowy. Ale jego układ jest dla mnie niezrozumiały. Po pierwsze logiczny jest układ najpierw „cienki inicjujący”, a potem „główny”. Tutaj jest na odwrót, pierw „główny” 50mm a potem dwa przeciwodłamkowe(?) po 25mm.
    10) Oraz pokład „główny” niejako wisi w powietrzu. Bo z boku brak pancerza i mogą wnikać dowolne pociski. Więc nie tylko nie jest to strefa bezpieczna, ale co gorsza eksplozje pomiędzy dwoma pokładami (górny 50mm i poniżej 25mm) mogą doprowadzić do przerwania dolnego (słabszego) pokładu.

    Na koniec ciekawostka – w innej alternatywie, na tym samym akwenie, w tym samym roku, praktycznie w tych samych wymiarach i wyporności powstał szybki pancernik 3xIIIx305 (https://jksbattleship.blogspot.com/2020_10_01_archive.html).

    H_Babbock

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rosjanie używali dział L/52. Opis jest prawidłowy!
      ŁK

      Usuń
    2. Do kolegi H_Babbocka.
      Ad 1 i 2. Bez uwag.
      Ad 3. Potwierdzam komentarz kolegi ŁK.
      Ad 4. Już to wyżej wyjaśniłem.
      Ad 5, 6 i 7. Bez uwag.
      Ad 8. Przy takiej powierzchni, opancerzenie pionowe musiałoby być znacznie cieńsze.
      Ad 9. Opancerzenie poziome na wzór "Gangutów", tam też im wyżej, tym grubiej.
      Ad 10. Patrz Ad 8.

      JKS

      Usuń
    3. AD 3. Oczywiście macie rację, że nazywano te działa L52. Z jedną uwagą - w Rosji stosowano niemiecką zasadę liczenia długości lufy wraz z zamkiem. To samo działo w Wielkiej Brytanii było określane, jako L50 (bo liczono bez zamka).
      Ad 9 i 10. Rzeczywiście na Gangut był układ od góry „gruby” pancerz (tzn. 38mm), poniżej cieńszy. Ale zasadnicza różnica, że pokład górny był zamknięciem od góry „strefy bezpiecznej”.
      H_Babbock

      Usuń
    4. Ad 9 i 10. Gdybym rozciągnął opancerzenie pionowe na proponowaną przez Ciebie powierzchnię, to miałby on grubość maksymalną - jak słusznie szacował Pomysłodawca - nie większą niż 165-175 mm, a to poniżej minimum przyzwoitości dla BC. Gdybym zaś utrzymał obecne grubości, to nie dałoby się zwiększyć prędkości i zamiast BC, dostałbym tylko - słabiej uzbrojoną, lecz nieco lepiej opancerzoną - wersję "Ganguta"
      Mogłem też dać pancerz poziomy 2x50 mm, bez pokładu górnego; obiektywnie byłoby to sensowniejsze. Jednakże, bardziej mi zależało na zachowaniu podobieństwa do "Gangutów", niż na doskonałości.

      JKS

      Usuń
    5. Długość lufy w kalibrach, obejmująca całość (również niegwintowaną), to powszechniejszy system liczenia. Stosowany w większości krajów. Przykładem działo 100 mm Skody z okresu PWS. Tylko Włosi liczyli je jako L/47. W Austro-Węgrzech i Sowietach była liczona zawsze jako L/50.
      ŁK

      Usuń
    6. ad 1. 2. - licząc długi czas budowy to zanim pierwszy Gangut przeszedł próby i okazało się że ma mokry nos to Światogor był zbyt zaawansowany w budowie żeby wprowadzać zmiany.
      ad 4. zakładam że Ś jest nieistniejącą w realu odnogą rozwoju Gangut-IM więc dostał działa 120mm
      ad 8. ja nawet proponowałem pancerz cieńszy niż u Gangutów (180mm) i krążownik liniowy w duchu brytyjskim, ale wyszło jak wyszło - czyli dobrze.

      Usuń
    7. Skoro to okręt czarnomorski, to tym bardziej powinien mieć nowe armaty 130 mm L/55.
      ŁK

      Usuń
    8. Na późniejszych konstrukcjach bałtyckich też przewidywano działa 130 (np lekkie krążowniki). Wydaje mi się więc, że nie akwen, ale rok konstrukcji decydował, czy montowano "stare" działa 120, czy nowe 130. Bałtyckie drednoty (stępki 1909) dostały 120mm, a czarnomorskie (stępki 1911) 130mm. A Swiatogor jest z 1910 i trzeba zdecydować czy dział 130 już wówczas można było ująć w projekcie okrętu.
      H_Babbock

      Usuń
    9. "Imperatrica Marija", w służbie od 06.07.1915 r., miała już armaty 130 mm, więc nie widzę żadnych przeszkód, aby otrzymał ich również "Swiatogor". Będący w końcowej fazie budowy krążownik lekki "Murawjow Amurskij", który wszedł do służby jeszcze w końcu 1914 r. (oczywiście już pod niemiecką banderą!) też był przewidywany do uzbrojenia w te armaty.
      ŁK

      Usuń
  5. Co do legendy - załóżmy że turecka misja wojskowa, która w 1910 nabyła drogą kupna dwie niemieckie konserwy, bywała też widziana na pokładzie SMS Von der Tann. Podejrzewano, że Turcy zakupią co najmniej jeden krążownik liniowy klasy Moltke (co się w sumie spełniło, ale nie uprzedzajmy faktów które znamy). Dlatego pierwszy czarnomorski drednot nie był wolniejszym, mniejszym i lepiej opancerzonym Gangutem, ale tym co wyżej.
    Za to drugi czarnomorski drednot był tąż samą "naszą" IM bo wtedy już było wiadomo, co budują u Vickersa dla Turcji.
    Zakładając podobny układ sił co w realu, jak podniesiono wyżej, Goeben będzie mógł być w jednym miejscu. Rosjanie w dwóch (Światogor i dywizjon predrednotów). Ewentualny pojedynek G vs Ś zależałby wiele od wojennego szczęścia.
    A potem cóż, albo flota Wrangla albo ta druga. Chyba że w tzw międzyczasie pierdyknie kordyt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nu chaliera, biezabrazje!
      Tydzień czekałem na legendę od Ciebie, a Ty teraz tak się z tego wykpiłeś.
      I zagadka - kogo cytuję w pierwszym akapicie?

      JKS

      Usuń