BIULETYN INFORMACYJNY NR 2/2/1921
Okręty
Oddane
zostały do służby następujące okręty:
-
patrolowce Albatros, Orion i Aldebaran typu Albatros (post
z dnia 20.03.2022);
-
okręt podwodny KVI typu KV.
Wycofane
ze służby i sprzedane prywatnym armatorom za łączną sumę £39100 zostały
patrolowce Albatros (1912), Orion (1912) i Aldebaran (1913).
Artyleria
zdjęta z tych jednostek (2 działa 75 mm i 4 działka 37 mm) zostanie użyta w
artylerii nadbrzeżnej.
Budżet
Rok
budżetowy 1921 zakończył się nadwyżką w kwocie £15622, środki te zostały
przeniesione na rok następny.
Myślałem, że biuletyn poinformuje o rozpoczętej budowie jakichś "poważniejszych" okrętów. To dość skromne informacje, jak na flotę państwa o statusie mocarstwowym.
OdpowiedzUsuńŁK
Zasmucający jest fakt, że flota jest finansowo na na plusie tylko dzięki sprzedaży starych jednostek. Gdyby nie to byłby deficyt na 23tys GBP. Szczególnie, że jak rozumiem nic dużego się nie buduje oraz aktualny stan floty jest raczej skromny.
OdpowiedzUsuńH_Babbock
Drodzy koledzy, buduje się, buduje...
UsuńCzęściowo pisałem o tym w bilansie otwarcia, ale powtórzę. W roku 1922 trwa lub rozpocznie się budowa następujących jednostek:
- 3 krążowniki lekkie,
- 3 okręty podwodne,
- 3 stawiacze min,
- 6 kanonierek,
- 4 trałowce,
- 3 patrolowce.
Trochę tego jest, a budżet niewielki.
Wprawdzie Niderlandy nie brały udziału w IWS, ale ich gospodarka i tak ucierpiała. Ograniczeniu uległ w tym czasie handel morski i rybołówstwo, wystąpiły trudności w dostawie surowców, a utrzymanie uchodźców też kosztowało. Do równowagi ekonomika niderlandzka powinna wrócić ok. roku 1923, co pozwoli na zwiększenie budżetu MW.
JKS
1)Czy należy rozumieć, że wszystkie, wymienione powyżej, rodzaje okrętów znajdą swoje odzwierciedlenie w postaci postów, na kolejnych odsłonach bloga?
Usuń2) Nie przekonuje mnie ciągle nazbyt skromny zakres inwestycji, w obliczu ewidentnego zaniedbania floty w okresie "przedblogowym". Ta flota, w końcu mocarstwowego przecież państwa, jest niesłychanie skromna i jej niedoinwestowanie występuje (w moim rozumieniu) co najmniej od początku lat 90-tych XIX wieku. Uważam, że niderlandzka flota odstaje w tym zakresie od wielu znacznie uboższych państw europejskich (Hiszpania, Szwecja), jak i południowoamerykańskich (kraje ABC). Nie znajduje to uzasadnienia, bo jednocześnie Niderlandy nie są (bo być nie mogą) pierwszorzędnym mocarstwem lądowym (takim, jak choćby II Rzesza Niemiecka od 1871 r., która miała podobnie skromną flotę do przez następne ćwierćwiecze).
ŁK
Ad 1. Część tak, część nie. Lekkie krążowniki i stawiacze min to realne okręty, których budowa rozpoczęła się przed rokiem 1921, więc posty z nimi nie mają sensu. Pozostałe ukażą się w oddzielnych postach.
UsuńAd 2. Zgadzam się z tezą o względnej słabości i niedoinwestowaniu niderlandzkiej floty. Zadaniem nowej Admiralicji jest zmienić ten stan rzeczy; oczywiście, w kwestii niedoinwestowania trzeba zdać się na przychylność czynników uchwalających budżet. Apeluję więc o cierpliwość, nie od razu Kraków zbudowano...
JKS
Drogi JKSie- podsumowanie wypowiedzi jak na ten moment ludzi poza tobą w kilku prostych słowach:
OdpowiedzUsuń"Holandia, za mało, wincyj, nie lubiem."
Pozdrawiam
Cóż, każdy prowadzący jakąś działalność, musi liczyć się z krytyką.
UsuńJKS
Myślę, że słowo "krytyka" to zdecydowanie zbyt mocno powiedziane. Ja zgłosiłem jedynie swoje wątpliwości w oczekiwaniu na kolejny post okrętowy. Wątpliwości, z którymi nb. raczyłeś się, w zasadzie, zgodzić! :)
UsuńŁK