Z przykrością zawiadamiam, że z powodu kłopotów z dostępem do internetu, moja aktywność na blogu będzie mocno ograniczona, aż "do odwołania" Niemniej postaram się pojawiać tak często, jak to będzie możliwe, przypuszczalnie kilka razy w miesiącu. Będę wtedy "wrzucał" po kilka postów, których mam pewien zapas. Niestety, z oczywistych przyczyn moje odpowiedzi na komentarze będą opóźnione i niekompletne. Za zaistniałą sytuację przepraszam wszystkich Czytelników, w nadziei, że pozostaną blogowi wierni.
JKS
Czekam niecierpliwie na ponowną reaktywację i zapewniam, że nie pozbędziesz się mojej obecności na blogu. :) Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŁK
Nie mógłbym tego lepiej ująć...
OdpowiedzUsuńPiotr