Drodzy Czytelnicy! Bardzo przepraszam za dłuższą przerwę spowodowaną moimi poważnymi kłopotami zdrowotnymi. Chociaż opuściłem już szpital, to na wznowienie mojej normalnej pracy na blogu trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
Dziękuję za cierpliwość -
JKS
Życzę zdrowia i polecam rozważenie rzucenia "fajek"!
OdpowiedzUsuńŁK
Fajki nie mają tu nic do rzeczy. Chodziłem do pracy z infekcją grypową i dorobiłem się komplikacji, kolejno: ostrego zapalenia płuc i zapalenia mięśnia sercowego. Niewiele brakowało, aby blog nigdy nie został dokończony.
UsuńJKS
Niepalący rzadziej chorują. Dym papierosowy ma fatalny wpływ na nabłonki dróg oddechowych, które są podstawowym zabezpieczeniem przed wnikaniem patogenów.
UsuńPanie doktorze, czy jeśli nie będę pił, palił, używał seksu i innych przyjemności, to będę żył 100 lat? Tak, ale nie wiem po co.
UsuńJKS
Nie dowcipkuj, bo "faje" na pewno Ci nie pomogły. Słuchaj życzliwych rad i rzuć to świństwo. A pisze to ten, który też kiedyś nałogowo palił! :)
UsuńŁK
PS. Opowiadają następującą anegdotę o królu Stanisławie Auguście Poniatowskim. Otóż w początkach jego panowania przedstawiono mu czerstwego, 100-letniego staruszka, który pamiętał jeszcze czasy króla Jana III Sobieskiego. Na pytanie króla, jak jest przyczyna osiągnięcia tak pięknego wieku, dziadunio odparł bez namysłu: "Nigdy nie zaznałem, Najjaśniejszy Panie, w swym życiu kobiety!" Na twarzy króla odmalował się wyraz bezgranicznego zadziwienia i pogardy, a krótkie stwierdzenie: "Toś kiep!", zakończyło audiencję. :)
UsuńŁK
Dołączam się do życzeń zdrowia. I cierpliwie czekam na ciąg dalszy bloga.
OdpowiedzUsuńH_Babbock
Zdrowia życzę, zdrowia :-)
OdpowiedzUsuńTakże życzę pełni zdrowia
OdpowiedzUsuńDarek
Co się dzieje? Czyżby dalsze perturbacje zdrowotne?
OdpowiedzUsuńŁK
To milczenie wszystkich niepokoi, jak myślę....
OdpowiedzUsuńPiotr
Otrzymałem wczoraj prywatną wiadomość od Autora, z którą jednak postanowiłem podzielić się z Kolegami. Rekonwalescencja po chorobie okazała się dłuższa, niż to się pierwotnie wydawało, ale proces powrotu do pełni zdrowia postępuje i zapewne wkrótce blog zostanie reaktywowany! :)
OdpowiedzUsuńŁK
To szczęsna nowina! Choć jednostka czasu „wkrótce” niestety może być różnie interpretowana. Tym nie mniej czekam cierpliwie.
UsuńH_Babbock
Ufff..
UsuńŻyczę zdrowia!
Kpt.G
Przyłączam się do życzeń
UsuńDarek
Dziękuję wszystkim za życzenia zdrowia. Chyba okazały się skuteczne, bo wznawiam aktywność (patrz najnowszy post).
OdpowiedzUsuńJKS