Z malutkim poczuciem dumy chciałbym poinformować wszystkich Czytelników, że w ostatnim miesiącu została przekroczona pierwsza "magiczna" granica 5 000 wyświetleń na miesiąc - dokładnie w lutym było ich 5 922 (od początku istnienia już 19 085). Zawdzięczać to można przede wszystkim Wam, drodzy Czytelnicy; zarówno tym aktywnym i komentującym, jak i tym tylko czytającym. Dodatkowo informuję, że jak dotychczas bloga odwiedziły osoby z 31 krajów świata. Oprócz Polski cieszy się on największym zainteresowaniem w USA, Francji, Rosji i w Niemczech. Czytelników znalazłem również w tak egzotycznych krajach jak: Japonia, Indonezja, Malezja, Singapur, Maroko, Indie, Bangladesz, Nowa Zelandia i Antyle Holenderskie.
Zapewne zauważyliście, że niedawno na blogu pojawił się malutki buton opisany jako "Toplista" Jeżeli uważacie, że blog na to zasługuje, to kliknijcie go i oddajcie swój głos. Na tej topliście próżno byłoby szukać mojego bloga w czołówce, z przyczyn oczywistych nie może on konkurować z blogami kulinarnymi, modowo-kosmetycznymi, lifestylowymi itp.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim Czytelnikom za ich obecność na blogu. Pozostaje mi tylko życzyć Wam i sobie przekroczenia następnych granic!
u mnie natomaist ostatnio spadek statystyk, ale to pewnie przez mniejszą częstotliwośc postów ostatnio. Mam nadzieję że się w przyszłości odbije;) Szczyt popularności mojego bloga przypadł na koniec 2014 r. Teraz mam mały dołek;)
OdpowiedzUsuńA na topliste kliknąłem i zagłosowałem:)
Dziękuję za głos.
UsuńNie martw się, na pewno wrócą lepsze dni!
JKS
Dzięki:) też tak myślę że w przyszlosci ruch sie zwiększy, zreszta i tak nie ma jakiejś wielkiej katastrofy pod tym względem, jakimś cudem nadal jest po 300 wejśc dziennie. Ale bywało już dużo lepiej..
OdpowiedzUsuńdV
Blog Kolegi jest bardzo ciekawy, a że okoliczności nie pozwalają na większą częstotliwość postów... Dołączam do opinii, że dobra koniunktura powróci!
UsuńŁK