piątek, 22 grudnia 2017

Ułatwiając życie historykom…



Ułatwiając życie historykom…

Jeden z Kolegów niedawno zaapelował do mnie, abym nadawał nazwy własne bitwom, które opisuję. Chociaż zazwyczaj nazwy takie nadawane są dopiero z perspektywy czasu – czyli przeważnie po wojnie – życzeniu Kolegi czynię niniejszym zadość. Dla ułatwienia przyporządkowania nazw poszczególnym bitwom, listę ich podzielę na poszczególne komunikaty wojenne.
Komunikat wojenny nr 1/1942
- Bitwa o atol Truk – sądzę, że nie wymaga wyjaśnień.
Komunikat wojenny nr 4/1942
- Bitwa pod Koror – starcie o świcie, w którym straciliśmy m.in. krążownik Legnica.
Komunikat wojenny nr 6/1943
- Bitwa pod Palau – to ta, w której zatopiliśmy m.in. dwa japońskie krążowniki, a sami straciliśmy lotniskowiec Hetman Zamojski.
Jak widać, przydzielam nazwy wyłącznie większym i ważniejszym starciom, pomijając mniejsze potyczki, akcje OP, lotnictwa, mniej ważne operacje desantowe itp.
W następnych komunikatach wojennych będę ad hoc nadawał nazwy poszczególnym bitwom, mając jednak świadomość, że powojenni historycy mogą je zmienić.

3 komentarze:

  1. To żeś się za bardzo nie wysilił na ten przedświąteczny post. :) Mimo wszystko serdecznie pozdrawiam!
    ŁK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kto ugotuje barszcz, gołąbki i groch z kapustą? Kto ulepi uszka i pierogi? Kto przygotuje śledzie, kto rybę usmaży i kto to potem wszystko zje, no kto?

      JKS

      Usuń
    2. Ja już to zrobiłem w trakcie przerw na pisanie komentarzy! :)
      ŁK

      Usuń